Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Chemical

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Chemical

  1. Ziarnko a jaki Ty masz dokładnie stolik? I gdzie jest Migotka? Nie pompuje dziś?
  2. Na mnie są też rozmiary w sumie tylko w Triumphie z takich normalnych sklepów. W ciąży miałam 75F, teraz tylko 75E. Się nie wstydzę, mam jakie mam. Promyk niby lubi wielkie, każda jego była dziewczyna miała ogromne, ale z drugiej strony się ze mnie śmieje czasem, a na stanik mówi cysternosz :P
  3. Klaudia daje czadu, widzę :) Co myślicie o takim? http://allegro.pl/item387755053_oryginalny_edukacyjny_stolik_chicco_2w1.html
  4. Na mnie w H&M ni mo rozmiaru, ale staniki są rzeczywiście OK, jak kiedyś się mieściłam to właśnie tam kupowałam.
  5. Ambaa - no rzeczywiście :) Ksemma - dawaj nooo :) Ja mam też wiadra :P
  6. Monia - no przekręt, przekręt, są takie portale konkursowe gdzie całe tabuny nagrodowych hien siedzą i głosują na siebie nawzajem.
  7. AsiaSz. - ja to miałam z 8 okresów, nie wiem, nie liczę, ale zajebiście dużo, może nawet z 10, dopadło mnie w 2 miesiącu po porodzie i przyłazi regularnie co 20 dni :o Aneczko - a co to za Oficer? Bo ja się na serialach nie znam? I czemu tak szybko spać? Z dobrych wieści: Lusia śpiusia :) A ja zdążyłam zamrozić stertę mięcha które dziś kupiłam dla Lusini (była świeża dostawa, więc zaszalałam: cielęcinę, wołowinę i ptaszyznę). Jak tak liczę, to biorąc pod uwagę fakt że czasem robię z jajkiem a czasem z rybą to na 4-5 miesięcy zupek jestem urządzona :P Kategoria: Zboczenia Chemical. Lubię też wąchać mięso cielęce :P Idę na allegro za stolikami się rozejrzeć :)
  8. Aha, czyli porównywalnie to dobrze :) Mi się zawsze wydaje, że Lusia śpi za mało, ale widać, że tylko mi się wydaje :)
  9. Babolki, a napiszcie z łaski swojej, ile Wasze szkraby sumarycznie śpią? Sen nocny + drzemki dzienne? Myśmy z Promykiem wykalkulowali, że nasza śpi w porywach do 10 godzin dziennie...
  10. Ambaa - widać, żeś swoja dziewczyna :D Ja kocham wąchać bąki 5-jajeczne, a jak nie ma bąków to syrki Lusiowe wącham. Lewa pachnie jabłuszkowo, a prawa barankowo (albo na odwrót - zależy od której strony się patrzy :P). A w nocy wącham główkę :P Zboczona :P Takie rzeczy to tylko mamy potrafią :)
  11. :D Czarne kupsztale są i tak lepsze, niż Lusiowe bąki 5-jajeczne :P
  12. Hej :) Piszę tego posta, bo Luśka zasnęła o 20 i się obudziła właśnie więc znów będą histerie do 23. No więc się muszę pocieszyć :) Dziś sobie kupiłam stanik :) Ale fajny, ma gruuube ramiączka i trzyma pięknie moje cysterny. http://image.ceneo.pl/data/products/668515/product.jpg No, a dziś w nocy kupiłam łóżeczko turystyczne Mamtu, zasugerowałam się opinią dmki (chyba?) na temat tej firmy Oto ono: http://allegro.pl/item385697524_mamtu_kojec_paula_otw_bok_kolka_moskit_3_kolory.html W tej firmie (ekropka) to co drugą rzecz kupuję - tak jakoś się układa :) A tak skoro temat zakupów wałkuje, to wpadłam na pomysł kupna Lusini stolika edukacyjnego. Przynajmniej by się miała na co wspinać, bo na razie wspina się na matę edukacyjną a te pałąki się wyginają na boki że aż ciary przechodzą... Beybe - Ty chyba chciałaś kiedyś kupić to cudo - sfinalizowałaś zamiar? Ambaa - napisz jak robiłaś to cudo z jagód, bo dziś kupiłam a nie bardzo wiem jak się za nie zabrać :P
  13. Ja wypiję herbatę i też idę :) A Lusik śpi, rewelka :)
  14. Aha, i jeszcze Wam napiszę co widziałam dziś w Centrum Handlowym. Po galerii leciała parka z niemowlakiem na oko 2-miesięcznym. On pcha wózek taki hipermarketowy, ona leci na szpilkach z tyłu. W wózku na czubku usadzony w jakiś dziwny sposób fotelik samochodowy z dziecięciem. I te facet w biegu temu dziecku butelkę z mlekiem podaje. Ten dzidziuś miał taki jakiś smutny wzrok wpatrzony w sufit, że aż mi się też jakoś tak smętnie zrobiło... Że jest karmione w hałaśliwym i śmierdzącym hipermarkecie, że w biegu, że w foteliku zamiast w ramionach mamy... W ogóle to przez macierzyństwo mi tak odwala, że beczę co chwila jak widzę takie sceny :o
  15. OK, Nueva, jesteś przyjęta :) A ja Wam nie pisałam chyba, że w C&A (przynajmniej we Wrocławiu) są 4-paki fajnych bodziaków z białej mięsistej bawełny z jakimiś małymi nadrukami na klacie (ładnymi jak na mój gust) po 22zł. Bez promocji, taka cena.
  16. Aneczka - a co, jakieś sprośne jest? ;)
  17. Ambaa - ja jestem takie motoryzacyjne antytalencie, że jak widzę eLkę to przez lewe ramię pluję, a Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego omijam łukiem o promieniu min. 1 km. Za prawo jazdy się nawet nie zabieram... :o Więc nie pomogę.
  18. Małe 40 - marzenie... 38 - abstrakcja :) Co z tym ćwiekiem, Aneczka?
  19. Słabe to one nie są, my już kilka razy brzęczyk eksploatowaliśmy i jeszcze hulają. Ciekawe czy da się je wymienić :)
  20. Ogólnie brzęczyk działa tak, że fiutek staje się żywym wibratorem. Identyko uczucie. Taka sama intensywność, częstotliwość... Z tym, że na mnie wibratory nigdy specjalnie nie działały... I fakt, że wibrator był Promykowy niewiele w tej kwestii zmienił ;)
  21. Jestem :) 3 gumki jako straszak a tylko 1 bzykanko :P Nie no ja to mam glut ekstra - z Durexa :P Sama kupiłam Promykowi na urodziny :P Bośmy za duże tarcie mieli :P I ten taki śmingiel drgający na siusiaka też mu ofiarowałam :P Ja to wiem jakie prezenty dawać, żeby samej też skorzystać :P
×