Chemical

Nie wiem? Zaraz ci napiszę maila sprawdzisz poprawność adresu. A to trzecie zdjęcie najpiękniejsze - to nad morzem. Aż mi się łezka zakręciła, serio. Taka miłość :)

Dobra, Martusia grzywą pobiła wszystkich :) Nikt jej nie podskoczy :) Wspaniała dziewczyna! I takie silne te włoski ma :) Ja to Luśce spinką przypinam. Ledwo spinkę daję radę zapiąć, gdzież bym zdążyła obciąć ;) Chyba, że na śpiocha :) mampytanie - a ile ona teraz dokładnie ma miesięcy? Wiecie, czemu ja kocham oglądać fotki wszystkich "naszych" dzieci? Bo po nich widać z daleka, że są mega kochane :) I po Martusi to widać, i po Michasiu... I po każdym maluszku z kolei.

Balbinko, a prześlij mampytanie adres Lusikowej galerii :)

Mam, mam :)

Prześlij, prześlij :) Tylko tak, żeby był adres mampytanie, to jej się odwdzięczę Lusiową galeryją :)

Mi poślij... Też chcę zobaczyć :) Balbinko - ja sama lubię Lusi fotki oglądać :) Bo jak ona zaśnie to po pół godzinie już za nią tęsknię :)

Oooo, Balbi - Misiek ma brązowe oczka? Kiedy mu się zmieniły? Luśka ma błękitne, nie wiem po kim, my z Promykiem oboje mamy piwno-zielone ;) Pewnie gdzieś tam po dziadkach... A może jeszcze się odmienią?

Oki doki Cieszę się, że jesteście :)

A na Picassie już są? Bym obejrzała :)

Mampytanie - na pewno dojdą! Rano będzie na mnie czekała po prostu miła niespodzianka na poczcie :)

Na razie ni mo :(

Balbinka - na Picassę? Ja też miałam Lusiowe wgrać i zapomniałam :o

no to pass :) A coś większego wysyłałaś? Do rana pewnie dolezie Chyba, że to bardzo pilne.

mampytanie - a masz adres lusiowej stronki? Tam jest alternatywny adres e-mail do mnie.

Tak sobie przeglądam Allegro i natrafiłam na taką hulajnogę: http://allegro.pl/item436668311_bezpieczna_hulajnoga_3_kolowa_z_koszyczkiem.html Jedna dziewczynka z sąsiedniego bloku taką ma, ale pomyka fajnie :)

Kitek - dokładnie :)

I zwrot Ci żaden nie przyszedł? To pewnie w drodze :)

No to nie ma bata, żeby nie doszło :) Chyba, że to coś większego i idzie jeszcze :)

Nicz nie doszło :( A dobry masz adres? Na który wysyłasz? Ten na o2?

mampytanie - do mnie?

Ja to jestem trochę jak ten z Dnia świra :) Sprawdzam kurki po 100 razy, mam jakieś takie swoje "gesty" które wykonuję np. przed zaśnięciem, przed wyjściem z domu ;) A poza tym to wiadomo, zboczenia stałe, czyli tabeli, cyferki, chemia wokół nas ;)

A takie opowiastki z życia :) jak to się biedak ścierać musiał ;) Tej drugiej nie czytałam jeszcze. A obie dostałam na prezent ślubny :)

Kurcze, z tej babskiej literatury, o której piszecie, to ja serio niczego nie znam :o O niektórych co najwyżej czytałam gdzieś... Ostatnią babską książką, którą strawiłam, była "godzina pąsowej róży" :P

Platynka - czytałaś Feynmanna, swoją drogą?

Mam 2 książki R. Feynmana :) "pan raczy żartować, panie Feynmann", i "a co ciebie obchodzi co myślą inni". I czaję się na ten jego słynny podręcznik do fizyki - podobno super :)