Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Chemical

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Chemical

  1. No właśnie stwierdziłam, że jestem burak :o Mam koleżankę, której mama jest położną. Powinnam już dawno się z nią skontaktować :o Normalnie jakiś syndrom zamroczenia ciążowego mnie dopadł :)
  2. A ja dla zainteresowanych podsyłam aukcję z termometrem w smoczku sprawdzonejfirmy :): http://www.allegro.pl/item246957029_termometr_smoczek_microlife_mt1751_wieczysta_gwar_.html
  3. No chyba w foteliku :) Po przeanalizowaniu jego budowy stwierdziłam, że jest to możliwe :) Dzidziuś będzie w kombinezoniku, więc zyska na objętości :) I pasy będą mniej uwierać :)
  4. Mnie się nie chce wierzyć, że on by ryzykował ludzkim życiem dla kasy. \"Pełnoobjawowy\" HELLP charakteryzuje się śmiertelnością ~37%, jak wyczytałam w neciku. Ja tylko mam nadzieję, że on ma nad tym kontrolę, że to nie wynika z zaniedbania, że sobie wykalkulował że przy tym tempie wzrostu dociągnę do porodu i nie chce mnie stresować pobytem w szpitalu, jak zauważyła Kasia. Platynko, ja bym w życiu nie przypuszczała, że coś ze mną nie tak, bo fizycznie czuję się świetnie! A do tego lekarza też zawsze miałam zaufanie, wydawał mi się zdrowo myślący, i w ogóle rozsądny, ceniłam go że nie panikuje z byle powodu... Kurcze, no nie wiem sama, dostaję głupawki, bo HELLP to najgorsze co może się w ciąży przypałętać. Nawet nie wiecie, jaką przyjemność sprawiają mi teraz Łucjowe kopniaczki. A fotek mam na dysku odłożoną kolejną porcję - dojrzewają przed wrzuceniem na bloga :) Promyk biedny wrócił przed chwilą ze sklepu z kolejną 5-litrową butlą mineralki. Co on biedny ze mną ma :)
  5. Dziewczynki drogie, już wróciłam, ale humor mam taki raczej mieszany :( Lekarz kazał mi dalej pić wodę. Widzi, że to picie niczego nie daje, że wyniki mam coraz gorsze... No ja mam takie wrażenie, że chce mnie dociągnąć do skraju możliwości i wówczas dopiero zacząć działać :( U nas we Wrocku na ciążowych oddziałach są straszne tłoki, babki leżą na korytarzach, może dlatego tak mnie przeciąga - nie wiem... Zawsze miałam do tego lekarza zaufanie, ale teraz coś mi nie pasuje. Na innym forum wyczytałam, że dziewczynę lekarz skierował do szpitala przy ASPAT i ALAT na granicy 50. Ja mam 169 jednostek, norma przekroczona prawie 6-krotnie (ma być poniżej 30). Ehhh... :(
  6. Dziewczynki, dziś odebrałam wyniki badań, wątroba mi się rozłożyła na łopatki, próby wątrobowe jeszcze gorzej niż ostatnio, płytki krwi spadają, i ogólnie jest przerąbane. Idę się szykować do ginka, najprawdopodobniej da mi skierowanie do szpitala, boję się, bo z tego co czytałam to zespołu HELLP się nie leczy, tylko rozwiązuje ciążę, choćby w 31 tygodniu, bo tak duża jest śmiertelność matek i dzidziołków (jakieś 37%). Ryczeć mi się chce :( Trzymajcie kciuki!
  7. Dmka, ty nie wariuj, kobieto, tylko zrób te badania i po kłopocie. Nie są drogie - ja za aspat, alat, bilirubinę i morfologię płacę razem z pobraniem 25 zł. Prywatnie, idę do laboratorium i mówię, że chcę to to i to, łażę tam już tak często, że babki już nawet się nie pytają, co ja za jedna jestem :) A cholestaza jest do opanowania, tylko trzeba ją zdiagnozować. Ta nieleczona jest bardzo niebezpieczna. A lekarze często olewają te badania. Glukozę każda z nas piła, a enzymy wątrobowe to nie wiem, czy któraś oprócz mnie miała robione. Ja osobiście znam tylko jedną ciężarną. Jej też lekarz nie skierował na badania. Gdy zaczęłyśmy rozmawiać o moich kłopotach z wątróbką wydało się, że ona ma swędziawkę, ale w życiu nie podejrzewała że może być to objaw czegokolwiek innego, niż alergii na proszek itp. Zrobiła wyniki, które wykazały cholestazę. To nie jest wcale rzadki problem. Śmignij rano na wyniki, tylko bądź na czczo. Będzie dobrze!
  8. Mojaspinko - ja się nie gniewam! Sama jestem ostatnio jakaś taka rozbita :) No ciekawie się to KTG zapowiada :) Skoro będzie guziczek, to dam radę :P
  9. Ja to jestem wyrodna matka - Kasia jak zwykle z uczuciem, a mi telewizor w głowie :) Zero romantyczności :) A dyktafon mam chyba w telefonie, nie wiem jak działa, bo wymiękłam na 20 stronie instrukcji obsługi :P
  10. O kurcze - strasznie długo! Jakiś telewizor by mogli postawić :) Fajną pościel znalazłam: http://www.allegro.pl/item243548353_posciel_flanelowa_z_suwakiem_najgrubsza_flanela.html
  11. Aneczko - a długo trwa cała operacja? :D
  12. Tak, koniecznie, aspat, alat, bilirubina i morfologia. Ja ten zestaw robię co tydzień, bo mi te próby kiedyś kiepskawo wyszły. I mam już dość, dziś mi babka z 2 żył pobierała. Ale żartów nie ma - cholestaza tudzież HELLP to poważne choróbska, które zaniedbane stanowią realne zagrożenie życia matki i dziecka - jak to mi lekarz powiedział. W piątek idę na KTG - moje pierwsze :D Jak to w ogóle wygląda? Słyszałyście o aspiratorku Sopelek? Polska Frida :)
  13. Folicum, a jaką masz przeglądarkę? Weź spróbuj wyczyścić prywatne dane. W mozilli to działa tak: Narzędzia->Wyczyść prywatne dane. Ta strona może Ci siedzieć w \"pamięci podręcznej\" i gdy na nią wchodzisz to ona się nie ściąga z serwera, tylko wyświetla Ci się stara, która gdzieś tam jest zachowana. Ogólnie to ja się nie znam, ale kiedyś tak miałam i brat zalecił mi właśnie to - pomogło :)
  14. Fotek, które dostałam na przestrzeni dwóch ostatnich dni jeszcze nie zamieszczałam, ale wcześniejsze tak (łącznie z Twoimi ślubnymi, Folicum).
  15. Caterinko - wózio piękny, ja nie gustuję w 3-kołowcach, ale obmacywałam właśnie ten w hurtowni jakiś czas temu i wyglądał naprawdę porządnie :) Moja mama krzyczy na mnie ostatnio, że mam leżeć w łóżku a nie chodzić do pracy, bo urodzę za wcześnie i się na dzidziołku odbije. A ja chodzę bo inaczej nie potrafię, w domu bym zwariowała :) Aha, w innym topiku widziałam, jak nasz Kitek prosił o e-booka z Językiem niemowląt. Ta książka jest u nas na blogu, można ją raz-dwa ściągnąć. I w ogóle to piszcie które książki mogę już usunąć z bloga - to wkleję nowe :)
  16. Kasiu, a ten \"Twój\" Ring jest na paskach? Czy na sprężynach?
  17. Caterinka - jak już wybrany, to pochwal się nim :) Z chęcią zobaczę! No Kasiu my też patrzyliśmy na cenę, tzn. od razu założyliśmy że ma kosztować do 1000 zł. Ten Mikado kosztował 890 zł. Na oko jest fajniutki, i opinie też niezłe zbiera; zobaczymy jak w praktyce :) Na razie mam z nim jeden problem: te niewyśmigane gumowe koła niezbyt pięknie pachną :P
  18. Dobranoc Karolciu! Zaglądaj do nas często, choćby na chwilę!
  19. :) Oj Kasiu... Bo ja naprawdę dużo energii włożyłam w wybór wózka :) Naczytałam się na forach, naoglądałam w sklepach - teraz poznaję modele wózków na ulicy z daleka :) A przynajmniej tych 4-kołowych, w rozsądnej cenie, bo tylko te mnie interesowały :)
  20. Karolcia - mam nadzieję, że jabłko i Tobie pomoże. Napisz o efektach \"kuracji\" :) A odnośnie tych tabletek, to o ile przepisał je lekarz, to na pewno są bezpieczne dla dzidziusia. Kasiu - to jest wózeczek Adulki? Tylko w innym kolorze? http://www.dreikaesehoch-gera.de/_graphics/maxa.gif
  21. Kasiulku - marki Adbor? Jeżeli tak - to wiem jaki! A \"mój\" wózio jest klasyczny do bólu, zawieszony na paskach skórzanych, jedyne wariactwo to też pożarski kolor :) Który w świetle dziennym naprawdę nieźle się prezentuje :)
  22. dmka - nie widziałam Katynia, i o ile jest przejmujący, to go na razie nie obejrzę :) Karolcia - mi na zgagę pomaga zjedzenie jabłka. Nie mam pojęcia, jakie to ma podstawy naukowe, ale działa. A jak ktoś lubi - to środki farmakologiczne, ale staraj się kupować te z węglanami wapnia i magnezu, a nie ze związkami glinu - bo te za zdrowe nie są :)
  23. Udało się, Karolcia! :) Mi brzuch twardnieje już od dłuższego czasu, bezboleśnie, ale nieprzyjemnie :)
  24. Kasiu, a jaki wózeczek dla swojej królewny wybrałaś? My po długim namyśle wybraliśmy taki jak ten: http://www.polskaanglia.pl/allegro/mikado/oxford/100/14.jpg tylko w takim kolorze: http://www.polskaanglia.pl/allegro/mikado/oxford/100/22.jpg
×