Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Chemical

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Chemical

  1. Karolcia - tu możesz sobie zaczernić nick: http://f.kafeteria.pl/preferencje.php Mi jakieś takie białe 2 kawałki \"czegoś\", wielkości paznokcia od palca serdecznego, wyleciały parę dni temu, ale intuicja mi mówi, że to nie to :)
  2. Mamy z nimi przykre doświadczenia :o Bywają nieznośne :) Na kiedy masz termin? Caterinko - miłego oglądania!
  3. http://f.kafeteria.pl/preferencje.php Tutaj spróbuj!
  4. Hej, Karolcia! A co, w M jak mama piszą o kafeterii??
  5. Jak nie jest tragicznie, to może sobie głowy nie zawracaj. I tak gwoździem programu będzie junior :)
  6. Co racja, to racja :) Szkoda, że nie tchnęło Cię wcześniej, by się tam wybrać :)
  7. Caterinko - ja dziś byłam na Świebodzkim - jak masz siłę to się tam wybierz - można się obkupić :) Od razu mówię, że nie masz co się za koszulami i stanikami zapuszczać w głąb - ja się nałaziłam jak głupia, a niczego lepszego niż na początku targowiska tam nie było :) Jest też mnóstwo stoisk z ciuchami dziecięcymi, ceny tych od polskich producentów są porównywalne z allegro, chińskie to wiadomo - taniocha, ale trochę strach się bać to noworodkowi zakładać :)
  8. Aha, i jeszcze coś gadała, że mam używać tetry, nie pampersów. Powiedziałam, że z pampersami jest wygodniej, co się jej chyba nie spodobało :P Ehh... Przemiła kobieta z niej, ma b. dobre serce, ale w codziennym pożyciu to byśmy chyba się żarły jak kot z psem :) Ot, typowy konflikt pokoleń :)
  9. Eeeee no - elegancka! Normalnie prawie na koszulę nocną nie wygląda :) Ja mam takie babciowate, tylko nadruki kolorowe dodają im uroku :) Ah, zapomniałam się poskarżyć :P dziś teściowa coś zaczęła gadać, że \"nasze\" imię dla malutkiej jej się nie podoba :P Dobrze, że teść uratował sytuację zmieniając temat :) Oj, z pierwszymi wnukami zawsze są wojny o imię :) Platynko, a czy nie da się T. przemówić do rozumu, że cała sytuacja z Łukaszem jest już skrajnie męcząca i czy jako facet mógłby to rozwiązać? Wiesz - po ambicji mu pojechać :) Że Ty czujesz się już bezsilna, nie masz siły się z Ł. użerać, i że bardzo prosisz, by zrobił z tym wszystkim porządek.
  10. Ehhh... Może całonocny płacz niemowlęcia pomógłby mu przestać być \"biedactwem\" :o Pokazuj linki do tych koszulek, Platynko! Nie będziemy się więcej smucić :)
  11. Kurcze, ja w ogóle nie czaję, jak można się tak długo wyprowadzać, jak robi to Łukasz. Co on myśli, że teraz, jak nazjeżdżało się studentów, to będzie mu łatwiej chałupę znaleźć? A tak w ogóle to Twoja połowica powinna o to zadbać, a nie ty się biedaku ścierasz. Wszelkie takie sytuacje powinny być załatwiane cichcem za Twoimi plecami, żebyć nawet nie miała okazji do stresowania się :o
  12. Melduję się :) Ależ dziś miałam pracowity dzień! Rano pojechałam na plac handlowy i udało mi się kupić koszule nocne z dekoltem do pasa na guziczki, i staniki do karmienia na te moje cycory (spoko, po 18 zł były, a niczym nie różnią się od tych z Canpola). Potem Promyk zaciągnął mnie na giełdę elektroniczną gdzie też trochę łaziliśmy. Po powrocie poleźliśmy do teściów na obiad - i dopiero wróciliśmy. Padam z nóg :) Wszystko mnie boli :) Basiu, wszystkiego naj naj! 102 - pozazdrościć imprezki :) szkoda że nikt z moich nie wpadł na taki pomysł :) Platynko - ciekawe ile ja bym zaoszczędziła, gdybym przestała jeść czekoladę i pochodne :P
  13. Przysnęłam przy komputerze, a tu takie wieści! Dyneczko, gratulacje! Caterinko - dzięki za wyręczenie mnie w wysyłaniu namiarów! Czasem coś przegapię, w szczególności gdy natworzycie 4 strony gdy ja siedzę w pracy i przeglądam Was po powrocie byle jak, niemal podparta nosem :) No - z małym zastrzeżeniem tylko, żeby namiary w niepowołane ręce nie wpadły :) Patrzyłam na maila, fotki dostałam, dane także (od Ciebie i dmki) - do zamieszczenia jutro, bo dziś już nie dam rady :) Buziolki!
  14. Moniśka, ty mi nie musisz mówić, jak jest na gospodarce, uwierz :) To jest dzban bez dna, w którym od czasu do czasu na dokładkę się ucho urywa :) Ludziom jest ciężko i beznadziejnie, dlatego gorzknieją tak okrutnie. Nie zdziw się, gdy jak pójdziesz do pracy, to zaczną ironizować, że w \"firmie\" pracujesz - dla ludzi z gospodarstwa praca w \"firmie\" to nie praca, tylko na gospodarce można się urobić. Ciężko może Ci być, ale grunt żebyś miała w mężu oparcie. Trzymaj się tego jak tonący brzytwy i nie pozwól, by swoimi smutami zabrali Twoją radość życia.
  15. Caterinko, wejdź na bloga i zobacz po kolei na działy. Możesz napisać coś o sobie, naskrobać dane do bazy, dać zdjęcia brzuszka lub fotki z USG :) W ważnych wydarzeniach jesteśmy aktualnie na etapie ślubów, ale niedługo chyba chrzciny się zaczną :) Mam w planie dołożyć także galerię naszych maluszków - z ich pierwszymi zdjęciami, ale to już nie dziś :)
  16. Heh, niestety, tak często bywa. A najtrudniej jest właśnie wówczas, gdy to synowa wprowadza się do teściów. Moja mama też mieszkała z teściami przez jakiś rok - dłużej nie wytrzymała. Potem przez 11 lat żyli z tatą osobno: bo u rodziców mamy nie było miejsca *9 osób na 40m2), a u rodziców taty się nie dało (ciągłe awantury i sprzeczki). Dorobili się mieszkania po 11 latach małżeństwa, dopiero wówczas zamieszkali razem. Z teściami jakikolwiek kontakt mama zaczęła mieć dopiero kilka lat temu. A ona ma naprawdę dobry charakter... Kochana, ja jestem nie w temacie: powiedz, dlaczego u Twoich rodziców nie mogliście zamieszkać? Brzuszki na blogu!
  17. Aneczko, Ty nigdzie nie idź zanim nie sprawdzę, czy Twoją fotkę zapisałam! A gońcie mnie, gońcie, bom leniwa z natury :P
  18. Kasiulku - podeślij kilka jakiś ładnych z podpisami :) Brzuszki będę wrzucać za jakąś godzinkę, dyniowy, mój, i Twój jak doślesz :) Ja pocztę regularnie czyszczę ze zdjęć, które nie mają iść na bloga (a te na bloga zapisuję i listy też usuwam) - co by mi poczta nie muliła :) Hym, pralka powiadacie? :D
  19. Rejestracje są super, szkoda tylko, że bardziej tych prawdziwych nie przypominają :) Folicum - ślubik zamieszczony, dziubię dalej :) I nie bądź taka skromna, ja rozumiem że na ślub ma się ładną fryzurkę, makijaż, ale figury podrobić się nie da :) Normalnie szprycha! Zresztą, dziewuchy - zobaczcie i same oceńcie!
  20. Gratulacje świeżo upieczonym mamuśkom! Normalnie nie nadążam tabelki uzupełniać :)
  21. Tak, tak Folicum, pamiętam o Twoich ślubnych :) Swoją drogą - ładna dziewuszka z Ciebie, i zgrabnizna jakich mało :) Jak się dosiądę to wbiję wszystkie na raz :) Dyniowy brzuszek też - bo również jest w plecy :)
  22. A klapki to sobie skołuj, bo podobno po porodzie nie sposób odsikać się inaczej, niż pod prysznicem :) Zresztą umyć też się trzeba, a jakoś tak gołymi stopami w publicznej łazience, to nie bardzo :P Koleżanka która niedawno rodziła klapki-gumiaki na pierwszym miejscu wymieniła :) (Aż się zwymowało :P ).
×