Zareczona

Zamowilismy autko dla Fasoli... To jeste gondola http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3349e1ddee5cda3.html A to spacerowy http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7288fdb5800a864.html ;-)

Validosku gratulacje Siusioka ;-) Ile nasza Sophie bedzie miala amantow. Fiu, fiu... Baloniki!!! Duzo sily dla Was....Mi sie zaczal 30 tc, ale ten czas leci. Milej niedzieli dla wszystkich...buziolki

Validosku na pewno wszystko bedzie ok. Kciuki gwarantowane... Alice co tym razem Cie dopadlo, ze antybiotyk bierzesz? Dla Ciebie tez wielkie kciuki zdrowia. Dobrze, ze z malenstwem wszystko ok. Agital...jestes jeszcze czy poszlas juz do szpitala? ;-) Dla reszty buziole...

Agitalku ja przytakich upalach to bym sie skusila na ten jutrzejszy porod. hehe.U nas to troche inaczej wyglada, bo dopiero 10 dni po terminie dostaje sie kroplowke.Wczesniej nie podaja. :-( Wlasnie wrocilam z miasta. Uff jak goraco. Na 15-sty ide do dentysty, bo Fasola mi popsula w ciagu 4 miesiecy dwa zeby. Lobuziara

Agitalku!!! Jeden jest podobno bardzo skuteczny.Podaje przepis 50 ml oleju rycynowego 50ml soku pomaranczowego 50ml szampana Po kolei wlewac do wiekszej szklaneczki i wypic. Hehe.Ten podobno bardziej dziala od tego drugiego. A ten drugi to ciepla kapiel z kieliszkiem szampana i potem zaciagnac meza (haha). Jakbys jakis \'sprawdzony sposob probowala to daj znac). A co do imion to...stety,niestety zostajemy tutaj juz na stale i dlatego zdecydowalismy sie na imiona, ktore bedzie wiekszosci latwo wymowic. Chociaz do brzucha mowia Zosia, nie Sophie. Tutaj maz juz mieszka 7 lat, ja 4 lata, obydwoje mamy prace i obydwoje mamy pochodzenie niemieckie, wiec nie jest zle.Mamy wszystkie swiadczenia co przecietny Niemiec. Chociaz mowimy i czujemy sie, POLAKAMI. :-)

Agitalku Pani ze szkoly rodzenia podala nam dwa przyspieszacze porodu. Podac Ci? Podobno dzialaja.

Pati glowa do gory.Ja klocilam sie z moim mezem przez pierwsze pol roku po zamieszkaniu razem. O malo co chcialam sie wyprowadzac, gdyby nie moja madry opanowany maz :-) Do dzisiaj sie klocimy (no teraz w ciazy to prawie w ogole, bo mam te lajtowe hormony) hehe. Moim zdaniem zeby sie dotrzec trzeba sie troche popstrykac. Powodzenia Hmm? Imiona dla dziecka z wysp? Jakich wysp? Maz wyspiarzem? Nie, nie nie. Zaszlo nieporozumienie. NIEMCY to nie wyspa ;-) Mieszkam w Niemczech od prawie 4 lat. Dobrej nocki

Hehe. Tak mierzylam z przodu...:-) Dostalam od lekarza taki rewalacyjny wykres z temperatura co do kazdego stopnia po przecinku i tam zaznaczalam kropeczkam temperature.Potem to laczylam i wychodzila mi krzywa, na ktorej swietnie bylo widac, ze przed i podczas owulacji temperatura rosla. Powodzenia...

Wpadlam tylko dac znac. Cukier wyszedl super, ale skurcze coraz silniejsze i czestrze :-( Za tydzien znowu wizyta. Lekarz niezadowolony, bo mowi, ze to za wczesnie. Zgadzam sie z nim calkowiecie. Ide odpoczac i sie najesc. Wpadne pozniej. Ps.Przezylam ta glukoze. Lubie slodkosci na szczescie.

Bralam tez polski FALVIT i do tego kwas foliowy 4mg. Bylam u gina. Nie u rodzinnego. Zrobilam ogolne badanie czy wszystko jest ok + USG. Bdan na Toksoplazmoze nie robilam przed ciaza i tych innych szczepien tez nie, bo bylam szczepiona jak bylam dzieckiem. Lekarz nic mi nie wspominal, ze mam zrobic te badania.Tokso zrobilam juz bedac w ciazy i cala reszte badan tez. Aha. Pytalam sie go czy jest w stanie stwierdzic czy mam owulacje i czy jestem w stanie zajsc w ciaze. Polecil mi na poczatek mierzenie temperatury (na poczatku sie smialam, ale teraz uwazam, ze super sprawa) i na podstawie tego bylo widac czy mam owulacje. Mialam jedyna i od razu zaszlam w ciaze. Hehe. Temperatura po owulacji juz nie spadla, bo juz zaszlam.

hej summer. Nie wiem czy teraz dobrze trafie, ale czytalam, ze wybierasz sie do lekarza na badania w zwiazku z planowana dzidzia? Super...Ja tez bylam na takim przegladzie w grudniu i w styczniu zaszlam w ciaze. Hehe. Kwas foliowy bralam juz pol roku wczesniej, zaraz jak odtawilam tabletki. Zycze powodzenia i mam nadzieje, ze zle nie trafilam. :-)

Alice..niedoawierzanie wzielo sie stad, ze nasza corka zachowuje sie jak pilkarz....i to jakis niewyzyty...hehe. Mam brzuch, zebra i pecherz cale skopane, chociaz pecherz to raczkami atakuje, bo juz od dawna lezy glowka w dol. Jak nie kopie to znaczy tylko cisze przed burza. Ciesze sie, ze juz czujesz ruchy dzidzi. Dla mnie to cos wspanialego. Potrafie isc ulica i sie usmiechac (wygladajac jak wariatka hehe).

Hallo. Pamietacie mnie jeszcze? Podczytuje Was czasem. Gratulacje dla wszystkich juz zameznych i kciukasy dla tych co jeszcze to czeka. Milo mi sie Was czyta. Mnie to wszystko jeszcze czeka. Wiec bedzie wesolo. My sobie z nasza Ksiezniczka rosniemy i rosniemy. Do porodu zostalo jakies 12 tygodni, ale zobaczymy czy sie doczekam, bo Fasola cos za bardzo pcha sie na swiat juz teraz. Dobrze, ze nie zdecydowalam sie na wesele w 8-mym miesiacu, bo wlasciwie juz od czwartego miesiaca mam ciaze 'problemytyczna'. Buziaki dla wszystkich starychi nowych forumowiczek.

Witajcie!!! Zabulinko spoznione zyczonka rocznicowe. Samych milych niespodzianek zyczymy razem z Lolitka. Kiedysiu dla Ciebie wielkie kciuki, zeby zadnych przykrych nowosci nie bylo. Validosku!!! Nastepna wizyta Cie czeka i powiadasz, ze znowu sie sresujesz? Wiesz...mi te stresy przeszly jak zaczelam juz regularnie czuc Fasolke jak kopie. Wiec u Ciebie moze tez tak bedzie. Pomimo teraz tych problemow ze skurczami jestem dobrej mysli i staram sie nie stresowac, zeby naszej Niuni jeszcze nie denerwowac. Jutro mam badanie cukru...Od 8 rano przez dwie godziny musze byc na czczo - to dla mnie teraz najwiekszy problem. :-) Prosze o kciuki, zeby wyniki byly dobre. Powoli robie sie mniej atletyczna jak to powiada moj maz, ale uwazam, ze i tak nie jest zle. Agitalku!!! Troszcze Ci zazdroszcze. Tez bym juz chciala miec tak blisko tego, zeby potulic nasze baby. Zycze powodzenia i trzymam mocno kciuki za pomyslne rozwiazanie. Pisze za wczasu, bo nigdy nic nie wiadomo. Ja bylam 8 dni przed terminem. Ps. Druga opcja z imieniami tez mi sie podoba. Bylaby moja imienniczka. :-) My mamy juz tez wybrane imiona dla naszej Niuni. Lekarz potwierdzil ostatnio, ze to dziewczynka, ale i tak uwierzymy dopiero jak sie urodzi. No wiec mamy Sophie (Zosia) i Jonathan. Alice...jak Ci idzie lezenie? Emsy! Czekam tez na foteczki... Dla reszty buziaczki....A moze jakies nowe foteczki Lesia i Zosienki? Hm? Czekamy na jakis odzew w kazdym badz razie.

Alice generalnie nie dzwigam, ale bylam na weekend czesto u mojej kolezanki, ktora ma dwojke szrabow, ktore wyciagaja do mnie raczki. Tego starszego nauczylam, ze tule go tylko jak siedze, ale ta mala ma 9 miesiecy i jak stoi w lozeczku i strzerzy do mnie te dwa zabki i wyciaga raczki to az mi trudno sie oprzed bylo. No, ale basta. Ciocia nie moze dzwigac. Teraz musze ta mala jeszcze nauczyc. Hehe. Alice z tym lezeniem to tez Cie doskonale rozumiem. Ciezko jest nic nie robic.

Kiedysiu! Slonce! Rozumiem Cie doskonale. Nasze mieszkanie po zalozenie paneli zostalo tez zalane, bo ktos odkrecil zawor w piwnicy, a mysmy nie zdazyli powiesic kaloryfera. Az sie poplakalam jak stanelam po kostki w wodzie. Ale w porownaniu do zdrowia dziecka to rzeczywiscie jest mao wazne. Glowa do gory, podloge da sie zrobic nowa, zdrowia nie sa sie wrocic. Agitalku!!! A mialas syndrom gniazda? Moja kolezanka tak miala przy dwojce dzieci przed porodem. Sprzatala caly dom jak szalona. Zycze Wam powodzenia i trzymam kciuki. Zabusiu! Sesje cudne, oby dwie. Jestem caly czas pod wrazeniem. Emsy jak tam wakacje? Jak tam Validosku i Alice? Alice lezysz prawda? :-) Marta, Miki??? Aguu? Wszystko ok? Jak tam Wasze pociechy? Dziewczynki od wtorku jestem przez najblizsze 3 lata na \'urlopie\'. Juz tlumacze. Od zeszlej soboty mialam coraz czestrze skurcze i we wtorek zadzwonilam do lekarza zapytac sie czy to normalne. Uzyskalam odpowiedz, ze mam zaraz do niego przyjechac. Wiec pojawilam sie u niego i okazalo sie, ze troche sie przedzwigalam, macica sie ponapinala i zaczela sie bawic juz w skurcze. Musze znowu brac magnez (straszne ilosci) i wypoczywac. Nie moge za dlugo siedziec i jak leze to z poduszka pod pupka. Za to moge spacerowac duzo. Nasza Niunia ma juz 1300 gramm i jest straszna rozrabiara w brzuszku. To dopiero 28 tc, wiec jeszcze troche musze wytrzymac. Upaly daja mi sie we znaki. Dobra lece, bo zaraz przyjdzie polozna, zeby obgadac pare spraw. Milego dzionka zycze...

Kiedysiu tez jestem typem, ktory nie lubi tych wszystkich zbednych bajerow. z BOSCH\' a mamy Lodowke, Piekarnik, mikrofalowke, pralke, wszystko od lat dziala bez zarzutow. Z mojej strony polecam...

Kiedysiu!!! My dokupujemy od paru lat tylko z firmy BOSCH. Wujek mechanik pralkowy i AHG sprzetu nam polecil.My tez jestesmy super zadowoleni. To jest z tej gornej polki, ale sie oplaca. 'Miele' stoi juz najwyzej i jest najlepsze.

Chyba sobie odpuszcze te zabiegi, bo nie chce sobie narobic. Agatalku!!! Alice ma racje. Juz za niedlugo. My jeszcze sie potoczymy przez cale lato. ;-)

Dziewczyny czy slyszalyscie o hartowaniu brodawek? Moja polozna jest z tych co to poleca.Ja slyszalam sale zle opinie, ze moze wywowal przedwczesne skurcze.Tak wyskoczylam z tematem, bo bylam wczoraj w szkole rodzenia. Kurcze sama nie wiem.

Alice!!! Popieram Kiedysia!!!

Alice co sie wlasciwie dzieje u Ciebie? Z jakiego powodu musisz lezec? Kochana uwazaj na siebie i duzo zdrowka dla Was.

Ja tez sie melduje w dwupaku. Jeszcze mi nie dokucza, ale za to upaly robia swoje. Bylam wczoraj u lekarza. Wszystko super. Kamien z serca. Fasolce tylko sie wczoraj KTG nie podobalo i je skopala przez brzuch. Mielismy niezly ubaw z mezem. Szykuje meza do wyjazdu do Polski. Mielismy jechac na wesele, ale ja sobie odpuscilam. Wiec od jutra zostaje sama na 5 dni. Znowu na urlopie.Hehe. Okazalo sie, ze mam jeszcze dodatkowo jeden tydzien urlopu i wykorzystam go sobie zaraz przez pojsciem na macierzynskie. Czyli musze tylko do 31 lipca pracowac i potem laba. Milego dzionka....

Alice BOMBA wygladasz....

Co tutaj tak pusciutko? Milego dnia dziewczynki....