Zareczona

Alice wszystkiego naj, naj naj....moja mama ma dzisiaj tez imieninki. A tak na marginesie to jak sie urodzi coreczka to bedzie miala Alicja na drugie ;-) U Was tez sie daje drugie imie po babci? Lece dzisiaj do pracy na 13-sta do 20-stej a potem do szwagierki na big party w domu. Nie lubie ostatnio \'zadym\' i zamieszania. Chyba sie starzeje. Zabulinko podobno z tym PDA to rewelacja. Ja jakos osobiscie nie jestem przekonana. Powoli z mezem lapiemy na sie na dziwnych myslach, czy bedziemy dobrymi rodzicami, jak to sobie wyobrazamy, o ile nasze wyobrazenia moga sie minac z rzeczywistoscia itd. Tez tak mialyscie? My sie nie stresujemy, ale chcemy, zeby wszystko bylo wczesniej \'obgadane\'.Rozmawiamy o oczekiwaniach od drugiej osoby i takie tam \'bzdety\'. Ludzie mnie strasza, ze mam tak duzy brzuch, ze na pewno jakies 2 tyg wczesniej urodze. Zycze Wam milego dzionka i przepraszam, ze znowu tak marudze.

Alice wszystkiego naj Slonce. Oby wszystko szlo po Twojej, Waszej mysli i zeby Fasolka rosla jak na drozdzach, cala i zdrowa oczywiscie. Buziaczki dla Was. Ja szampana tylko bezalkoholowego poprosze (o ile jeszcze zostalo :-( ).Buziaczki. Dzisiaj ide pierwszy dzien do pracy po 3-ech tyg urlopu. Ale mam lenia...jeju. Ide tylko dzis, jutro i w pn i znowu mam urlop. Hehe i jeszcze marudze. Musze do odejscia z pracy wykorzystac caly urlop, ktory mi przyslugiwal. Milego dzionka zycze.

Alice co knujesz? Masz urodzinki czy imieniki?Czy bezokazyjnie?

To Alice tak jak teraz. Ciagle mnie cos strzyka w brzuchu, lub bioderka bola lub krzyze. Jak nie urok to...hehe. Nie bede wulgarna. Zatrucie powoli mija. Juz ktorys raz z rzedu ratuje mnie rosol domowej roboty na \'dobrze upasionym\' kurczaku. Polecam... A teraz ide sie polozyc na mala drzemke. Zbieram sily, bo o 18:30 mma szkole rodzenia. Milego dzionka...

Alice ja piewrsze trzepotanie skrzydelkami poczulam juz w 16-stym tygodniu. Ale to podobno strasznie wczesnie. Wiec cierpliwosci. Od Tych motylkow do prawdziwych kopniakow ten dosc minelo. Milego dzionka zycze...

Buu cala noc spedzilam w toalecie. Cos mi zaszkodzilo. Dzisiaj wypilam juz jakies 3 litry gorzkiej herbaty i zjadlam 4 sucharki i rosolek. Na razie bez wiekszych niespodzianek oprocz bolu brzucha. Fasola kopie ja szalona i nakrecilam dzisiaj jej pierwszy filmik jak mi brzuch skacze. Siostra sie rozkleila na ten widok. Alice super foteczki tylko gdzie masz brzusio? Nie widac...ale za to widac Twoja rozpromieniona buzke. Validosku !!! A jakze inaczej mogly wyjsc badania genetyczne, jak nie wysmienicie. Oby tak dalej. Test na toksoplazmoze masz juz za soba? Mnie czeka we wtorek badanie cukru i pierwsze KTG. Juz sie nie moge doczekac. Dziewczynki trzymajcie sie i duzo zdrowka zycze. Buziaki i kciuki dla wszystkich. Emsy jak tam???

Trzymamy trzymamy Emsy.Powodzenia...

Trzymamy Emsy caly czas. Dziewczynki moja Lolitka w brzuchu od paru dni przerodzila sie w sportowca i nie daje mamusi odpoczac. Kopniaki i piesciaki sypia sie caly czas. Mam wrazenie, ze ona nie odpoczywa. Lobuziara jedna..Pozrawiamy z domowych niedzielnych pieleszy....Pieknie jest nic nie robic....

Zapraszam na biszkopt z truskawkami i galaretka. Aha i z masa waniliowa. ;-) O matko slinka mi pociekla. Kawa do tego oczywiscie tez sie nalezy.

Validosku!!! Swietny brzuchol i rzeczywiscie wyglada na chlopaka. Moj brzuchol jest calkiem inny, a spodziewamy sie Ksiezniczki. Wlasnie zamowilismy wozek dla niej. Super, bo na sama Gondole bylo 50€ znizki. Jestem happy... Kiedysiu prosze mi sie tutaj nie podsmiewywac z moich wyroczni.hehe Agitalku bedziecie miec super widoczki....dziura boska....reszte domu sobie wyobrazilam.... Dla reszty buziaczki.Mykam na truskawki z pola....mniam, mniam...

Kiedysiu!!! Moim dwom kolezankom 4 miesiace temu wykrakalam, ze sa w ciazy. Ale skoro chcesz wrocic do pracy to nie kracze. ;-)

No racja Validosku.Siedzenie 8h przed kompem to nic dobrego. Wypoczywaj.

Validosku!!! Ja to w ogole jestem rekordzistka w badaniach podczas ciazy. Za kazdym razem mam normalne badanie + USG. Dopiero od 4-tego miesiaca mam normalne USG. Wczesniej mialam caly czas robione te...no wiesz. :-) Ciesze sie strasznie, ze Fasolka Ci sie zrowo rozwija. Moge zapytac dlaczego idziesz na L4? Mam nadzieje, ze wszystko w porzadku. Wstalam sobie dzisiaj o 5 rano razem z mezem i nie umialam zasnac z glodu. Hehe. Wlasnie skonczylam jesc sniadanko, wypilam ciepla herbatke i ide sie polozyc jeszcze na 2 godzinki. Lenistwo urlopowe powoli mi doskwiera. Pozdrowienia od Fasoli - kopie jak szalona!!! Buziolki i milego dnia zycze. Na pewno jeszcze zajrze potem.

Witajcie !!! Alice, Validos, Agitalku!!! Dbajcie o siebie i Wasze Fasolki w szczegolnosci. Alice to widze, ze masz ten sam syndrom wiercipiety co ja. Jak tylko wyzdrowialam po odklejeniu sie lozyska to popedzilam w \'lekkie\' gorki. Czulam sie jak mlody Bog. Doszalm do tego, ze organizm sam mi podpowiada na co ma sile a na co nie. Czasem pojde na spacer do miasta i ledwo wracam, a czasem moge przeplynac 10 basenow tam i spowrotem i jest ok. U mnie zalezy to od dnia i pogody. Ogolnie sie oszczedzam i obecnie urlopuje w domku sama, bo maz nie dostal wolnego. Porzadkuje mieszkanko i snuje dalekosiezne plany. :-) Na weekend bylismy u rodzinki (dalszego kuzynostwa). Tak bylo cudnie i nakrecili nas pozytywna energia, ze teraz naszym nastepnym marzenie, bo pierwsze sie w polowie spelnilo (bedzie baby) jest wybudowanie domu. To sa na prawde dalekosiezne plany, ale gdzies tam w podswiadomosci mysle, ze sie uda za pare lat. Zabulinko mam biznesik. Strasznie spodobaly mi sie Twoje slubne fotki. I tak mysle i mysle czy przypadkiem nie moglabym Ci napisac co bysmy chcieli na naszym wesle a Ty bys mi cennik wystawila za taka usluge. Hmm? Co Ty na to? Wszystkikm buziolki i zyczymy milego dnia. Ja ide porzadkowac dzieciecy.

Witajcie!!! Zalatana jestem, bo przyjechali do mnie rodzice z Polski. Zwiedzamy i spacerujemy co nie miara. Ledwo zyje. To juz nie ta \'mlodosc\' co kiedys. Co do laktatora to kolezanka polecala mi MELEDE, nie wiem sama, bo ja nastawiam sie na karmienie piersia i butelek tez za duzo nie chce kupowac.Jak bedzie trzeba to wysle meza do sklepu po tego typu sprzecik. Validosku typuje syna. Rzeczywiscie ten czas leci jak szalony. To juz 11 tc. Trzymajcie sie cieplutko. Alice jak tam pecherz i ta bakteria??? U mnie na razie spokoj. Oby to nie byla cisza przed burza. Nastepna wizyta 24 czerwca i od razu pierwsze ctg bede miala robione. Emsy!!! Jak tam u Was? Pomogly nasze kciuki? :-) Buziaczki i pozdrowienia dla wszystkich.

Wlasnie wrocilam od lekarza. Nasza KSIEZNICZKA wazy 540 gram i fika sobie w najlepsze i kopie mamusie po zeberkach. Buziaczki dziewczynki. Ale jestem happy, ze wszystko w porzadku.

Hej Dziewczynki! Jak tam sapoczucie? Lato sie zaczyna co? Mi powoli coraz ciezej i jakos mniej powietrza. Mam male zmartwienie, bo brzuch mnie cos boli i Fasola malo kopie. Jutro sie okaze u lekarza. Przepraszam, ze wczoraj nie wpadlam na dzien mamy. Spoznione zyczonka dla Was. Ja jestem na etapie kompletowania ubranek dla naszej Fasoli. Czesc dostalam i reszte chce dokupic, bo te co dostalam to w ogole jakies takie fe. Jakie rozmiary polecacie? Ja dokupilam body w rozmiarze 62 i sie zastanawiam czy duzo ich potrzebuje. Prosze o pomoc doswiadczone mamusie. Milego dnia zycze...

Zaczynam sie powli martwic. Nikogo nie ma na kafee...Jak tam po weekendziku? Ja dzisiaj pierwszy raz bylam na odkrytym basenie poplywac. Hehe. Na szczescie woda byla podgrzewana. Ale pierwsza opalenizna zlapana.

Agatko ja caly czas Was podczytuje, ale wcale nie jestem pomaranczowym zlosliwcem.Hehe. Trzymajcie sie laseczki i bawcie sie dobrze. Ja nadal Fasolkuje...To juz 23 tydzien, grubsza jestem o jakies 4 kg i 10 cm wiecej w pasie. Hehe. Sukienka slubna by zadna nie weszla.

Alice...o to nie dobrze. Pedz do lekarza czym predzej. Skad to sie bierze? Nie wiesz przypadkiem? Oby Fasoli nic nie bylo. Trzymam kciuki.

Pierozki BYLY Ruskie z serem. A maliny zabu mozna jesc, slyszalam, ze truskawki uczulaja, ale kraza rozne mity. Ja jem wszystko oprocz alkoholi i kofeiny i coli. Powinnam wypijac dwa litry wody dziennie, ale nie jestem w stanie tyle wypic. Troche mnie to martwi. Milego wolnego dnia.

Agitalku wspolczuje. wracaj szybko do zdrowka. Ja tylko tak szybciutko naklikam z info dla Validoska. Mnie od pierwszego miesiaca strasznie bolaly biodra. Luzowaly sie od hormonow. A kolezanka nazekala na kosc ogonawa i krzyze.Tez od ciazy. Na to nic nie pomaga od odpoczynku i niedzwigania. Ja od kiedy nie moge dzwigac powyzej 5 kg to biodra nie bola.Ja k reka odjal.Zaczely wczoraj za to krzyze bolec, bo za dlugo lepilam pierogi.Hehe.Trzymajcie sie laseczki z Fasolkami. Milego dnia jeszcze wam zycze. My dzisiaj tapetujemy pokoj dzieciecy. W koncu!!!

Emsy!!! Kciuki Gwarantowane!!!

Kiedysiu!!! Piotrus przecudny, a jaki plywak z niego. Cos w tych ciezkich porodach musi byc.Moja kolezanka rodzila jakies 3 dni (meczarnia) i maly to najwiekszy nerwus wrzechczasow. Ma juz 1,5 roczku, jego siostra ma 8 miesiecy i wyskoczyla , ze tak powiem w ciagu 2 godzin. Jest typowym Aniolkiem. Alu ale masz piekny brzuszek. Moj cos do konca piatego misiaca nie chcial rosnac, ale teraz nadrabia. Haha. Z dnia, na dzien wieksza jestem. Zycze milego dzionka i buziaczki dla wszystkich. Zamierzam robic dzisiaj pierogi ruskie. Zapraszam na porcyjke...

Witajcie Kobietki!!! O jakie sliczne foteczki ze spotkania. Ah mozna jedynie pozazdrosci, ze mnie tam nie bylo. Mam na dzisiaj misje. Poniewaz uwielbiam wertowac albumy ze zdjeciami, a nie wywolywalismy zdjec od prawie dwoch lat, to dzisiaj mam zamiar sie zabrac za wywolanie chociaz czesci. Przyjdzie dzidzia i potem nie nadarze. Uwielbiam zdjecia.... No to lece przegladac cd. Zycze Wam milego dzionka.