Zareczona

Gdzie sie podziewacie? Ja wlasnie wrocilam z pracy. Obiadek juz czekal na mnie. Mniam, mniam. Mezus w domu to skarb i pranie nawet zrobil i takie tam inne. Hehe.

kala dla pocieszenia tez mykam do pracy.Bede do 18-stej pracowac a w domu bede ok 19:30. U nas dzisiaj zapowiadaja orkany. Na razie jest wichura z gradem. A ja auta nie mam. Buu.zycze Wam milego dzionka.

Pisalam i pisalam i mi gdzies tekst wcielo. Darianka wow tylko 1 miesiac. Jest juz stresik?

Ratunku!!! Poleccie mi jakas dobra ksiazke. Z humorem. Grochole opanowalam. Lubie luzne ksiazki.

W sumie o sukienke mi nawet nie chodzilo. Glownie o ta jazde 1000km w 8 - mym miesiacu ciazy i o ten stres.

Kala321 zostane, zostane. I mam nadzieje, ze nie zapomnicie mi opowiedziec jak bylo i wyslac fotek.

Zalatane na pewno.

Agitallku!!! Wlasnie rozmawiam z moja mama przez skypa na temat ruchow dziecka i mowie jej, ze juz sie nie moge doczekac jak cos poczuje. Skoro Twoja fasolka jest od mojej 10 tygodni starsza to ja jeszcze musze 10 tygodni czekac. Tak dlugo... Wczoraj po rozmowie z mezem i sprowadzeniem go na ziemie postanowilismy przelozyc date slubu na marzec za rok. Fasolka wtedy bedzie miala 6 miesiecy i bedzie dalo ja sie zabawic. Nie chce fundowac sobie takiego stresu 6 tygodni przed porodem. A tak to na spokojnie bedzie. Moze i uda mi sie wrocic do figury kobiecje po ciazy. Hehe.We wtorek wieczorem mamy wizyte. Na razie trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok. Jakby co to juz w srode zaczynamy obdzwaniac wszystkich w sprawie z weslem.

Moj maz chcial na poczatku na listopad, ale wypbilam mu to z glowy.Wtedy fasolka by miala 1 miesiac. We wtorek mam wizyte u lekarza i jak wszystko bedzie dobrze z fasolka to zyczynamy obdzwaniac wszystkich i wszystko, zeby przelozyc termin.

Slonca glowy do gory. Moi rodzice sie juz zapoznali z tesciami, nie polubili sie w ogole. Ale mam to gdzies. Moi rodzice probowali ich polubic, ale stwierdzili, ze sie nie da takich bucow lubic. Hehe.I maja racje. Wspolczuja mi, ze mam taka tesciowa. A teraz dziewczynki hit sezonu. Wesele przekladamy na marzec 2009. Fasolka bedzie juz miala wtedy 6 miesiecy i bedzie dalo ja sie ogarnac, ze tak sie wyraze. No i mi moze uda sie wrocic do figury kobiecej a nie wieloryba. Jestem niska i z oponka na brzuszku, wiec w ciazy nie zamierzam na pewno byc szczupla laska z malym brzuszkiem. O nie, nie, nie. Zdrowie fasolki (jak to mowi moj maz - SYNA) jest najwazniejsze. Poza tym nie chce sie tak stresowac 6 tygodni przed porodem. Po prostu uwazam to za zbedne. Ja rowniez zycze Wam milego dnia i usmiechu na buzkach.

Validosku dzieki sliczne. Mam tylko jakies 973 km. To mniej niz 1000 wiec optymistycznie. Buzka

Hej. Az Wam zazdroszcze wypadow do kina i kolezanek. Ja tutaj mam pare, ale widujemy sie tylko na hali jak nasi mezowie maja mecz. Czyli raz w tygodniu. To sa zabiegane Niemki, wiec nawet odpada jakis wypad czy kawa. :-( .Brakuje mi Polski Milego dnia dla wszystkich...

Agital. Moglas jej tez cos stosownego powiedziec. Ja to nie cierpie takich bab. Milego dzionka i sie nie stresuj. A tak na marginesie to pomiedzy naszymi brzuchami jest dokldanie 10 tyg roznicy. Zycze milego dzionka. U nas deszczowo, ale dosc cieplo. Wiosna idzie powoli.

Validosku Buu. Oby medycyna zdzialala cuda. trzymam za Was kciuki.

Dziala juhu!!! Przepraszam, ze zasmiecilam Wam pol strony moim sprawdzaniem.Juz nie bede. Buziaczki i pozdrowienia od Fasolki. Juz sie nie moge doczekac 4 marca - wizyty. Papa

Witajcie niedzielnie i sloneczni. U nas wiosna na calego. Az chce sie pogrillowac. Zycze Wam udanej niedzieli. Pozdrowienia od Fasolki...:-)

A teraz???

No i nie dziala. :-(

Dzieki Agitalku. Sprawdzam... Ps.Znacie jakis dobry przepis na kotlety de voleille czy jak o sie tam pisze? Zycze pieknej slonecznej niedzieli. U nas okna pootwierane i piekkny zapach wiosny wpada do mieszkania. Zastanawiamy sie czy nie otworzyc sezonu grilowego.Tego jeszcze nie bylo, zeby w lutym grillowac.

Hej Emsy!!! Jestesmy z Toba i trzymamy kciuki. Buzka A pozytywne nastawienie to polowa sukcesu.

W lozku i na blogim lenistwie Gagatko!!!! Pranie juz zrobione wsadzenie do pralki zajelo mi jakies 2 minuty, pierze sie samo i wieszanie jakies 3 min, wiec nie jest zle.Ide ukroic sobie ciasta.Popkornu nie mam, ale smaka mam. Poslij troche na wymiane z krokiecikiem z pieczarkami. :-)

Dziewczynki a co Wy powiecie na temat tych wszystkich badan prenatalnych i testu potrojnego? Tutaj w Niemczech to dosc powrzechne i drogie badanie. Nie musze sie zgodzic. Mialyscie je tez robione? I ile razy podczas ciazy mialyscie USG?

Cos mam, ale nie wiem czy dziala.Sprawdzam

Agitalku jak dodalas ten ostatni suwaczek? Umiem go zrobic, ale nie wiem potem skad wziasc ten caly kod html.

http://www.alvinavalenta.com/alv/display_dress.php?imageno=9661&multimatch=x Ruda22 ta mi sie podoba. Bardzo ladne te suknie.