Zareczona

No to trzymam kciuki za Wasze starania. Hihi Wracaj szybiuctko do zdrowia.

martaanna mam fotke.Ale sliczna z Was parka. A jakies nowe fotki Lesia....Prosze

martaanna nie dziewie sie.Ja przy chorobie mam nawet dziury w mozgu. Oby do szybkiego zalatania. :-)

martaanna!!! Honoru nie musisz zwracac-nie przesadzajmy. Ja chcialam od Ciebie fotke. Nie wiem czymu tak wyszlo, ze myslalas, ze ja cos do Ciebie wyslalam.Ale zamieszalysmy.No to...ja czekam na fotki od Ciebie. Validosku!!! Ja zaraz jak odstawilam tabletki to zaczelam brac AGUFEM no i jak na razie jest ok.To znaczy czuje owulacje i z tego sie ciesze. Problem w tym, ze w przyszlym tyg odstawiam AGUFEM (go sie bierze tylko 3 miesiace) i nie wiem jak to dalej ze mna bedzie. Lekarz mi mowi, ze wroci mi wszystko do normy. To znaczy co 2, 3 miesiace @. A Validosku...ciaze wykluczasz czy jeszcze nie?

YZA wlasnie sie caly czas zastanawiam czy tam do nich nie wpasc tylko, ze dokladnie nie wiem gdzie to jest, bo ja mam ich adres z Warszawy. Poza tym moja kolezanka mowila, ze jak sie zamawia przez net to calkiem inaczej wygladaja niz w rzeczywistosci. Sama nie wiem co mam robic. Miszkam za granica i dopiero w czerwcu bede w Polsce, a to juz bedzie za pozno na wysylanie zaproszen.

Ja sie powoli zastanawiam nas zaproszeniami, bo mieszkam za granica i wszystko na odleglosc trwa troche dluzej. Poza tym chce wiedziec ile co kosztuje, zeby mniec kaske na to wszystko.

Validosku!!! Pytalam sie ostatnio jak tam po tych Twoich tabletkach na owulacje? Pomogly cos? A ja szukam wlasnie nowej pracy, bo w starej nie mam w ogole godzin, bo tak malo roboty jest.

Witajcie!!! Dapadlo mnie przeziebienie. A tak sie od niego bronilam. No coz ni udalo sie uciec. Na szczescie siedze sobie w domku i zamierzam robic NIC. No moze tylko jakis obiad, ale to potem. Kati co do zostawania z dziecmi to my planujemy z mezem, ze az dziecko nie pojdzie do szkoly to bede z nim w domku. A kasa!!! Ja mam moja i meza karte, bo ja sie zajmuje domem. On nie chce ode mnie zadnych pieniedzy. Czasem na kawe lub na benzyke do pracy. Meczymy sie od wczoraj z zaproszeniami. Chcemy zamowic przez internet, ale okazuje sie, ze to nie takie proste, bo graficy i tak poprawiaja. A to mi sie nie podoba. http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/index.php?tresc=szczegol.php&zaproszenie=F011&pozycja=15&katalog=katalogSlubne4.php Takie zaproszenia chce. Podoba Wam sie? Ide sie pokrzatac i podskocze do Was na pogaduszki.

Dapadla mnie choroba.Zarazilyscie mnie wirtualnie. Martaanna to ja czekam na fotki od Ciebie!!! Ja na razie nie mam zadnych nowych. Mykam sie kurowac. Chcialam dzisiaj zrobic sobie badanie krwi i moczu i mnie nie przyjeli, bo nie naleze do tego regionu, bo zmienilam miejsce zamieszkania. Wariatctwo. Bee nie lubie lekarzy i tej ich calej polityki.

Witajcie!!! Dapadlo mnie przeziebienie. A tak sie od niego bronilam. No coz ni udalo sie uciec. Na szczescie siedze sobie w domku i zamierzam robic NIC. No moze tylko jakis obiad, ale to potem. Kati co do zostawania z dziecmi to my planujemy z mezem, ze az dziecko nie pojdzie do szkoly to bede z nim w domku. A kasa!!! Ja mam moja i meza karte, bo ja sie zajmuje domem. On nie chce ode mnie zadnych pieniedzy. Czasem na kawe lub na benzyke do pracy. Meczymy sie od wczoraj z zaproszeniami. Chcemy zamowic przez internet, ale okazuje sie, ze to nie takie proste, bo graficy i tak poprawiaja. A to mi sie nie podoba. http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/index.php?tresc=szczegol.php&zaproszenie=F011&pozycja=15&katalog=katalogSlubne4.php Takie zaproszenia chce. Podoba Wam sie? Ide sie pokrzatac i podskocze do Was na pogaduszki.

Witajcie!!! Dapadlo mnie przeziebienie. A tak sie od niego bronilam. No coz ni udalo sie uciec. Na szczescie siedze sobie w domku i zamierzam robic NIC. No moze tylko jakis obiad, ale to potem. Kati co do zostawania z dziecmi to my planujemy z mezem, ze az dziecko nie pojdzie do szkoly to bede z nim w domku. A kasa!!! Ja mam moja i meza karte, bo ja sie zajmuje domem. On nie chce ode mnie zadnych pieniedzy. Czasem na kawe lub na benzyke do pracy. Meczymy sie od wczoraj z zaproszeniami. Chcemy zamowic przez internet, ale okazuje sie, ze to nie takie proste, bo graficy i tak poprawiaja. A to mi sie nie podoba. http://www.zaproszenia-slubne.com/printmedia/index.php?tresc=szczegol.php&zaproszenie=F011&pozycja=15&katalog=katalogSlubne4.php Takie zaproszenia chce. Podoba Wam sie? Ide sie pokrzatac i podskocze do Was na pogaduszki.

Ja jestem oszedna,kupuje czasem nawet tansze ciuchy. Ale dwa dni temu pojechalam z mezem po sweterek i...wrocilam ze sweterkiem i bluzeczka i perfumami. Wydalam przy tym jakie 100€, ale co tam.Raz sie zyje. Planowalam wydac 20€ Krotko i zwiezle. To faceci sa rozrzutni....

YZA23 to wesolo masz. Specjalnie takie daty czy calkiem przypadkowo? Ide robic obiadek. Jeszcze po weekendowej imprezie moj zaladek nie doszedl do sil. Musze jakas dietke zastosowac.

Gagatka! Mnie tez kasa przeraza. Placimy za wszystko sami, bo tak chcelismy i chcemy, ale czasem zaluje, ze nie przyjelislmy pomocy moich rodzicow, ktorzy sie oferowali. A teraz jednak jest mi glupio powiedziec, ze jednak bysmy chcieli od nich pomoc. Ah te zycie. Ale wydaje mi sie, ze damy rade. Zycze Wam udanego poniedzialku!!! Lece do pracki...papapa

Czipsik pytalas sie kiedy czy ktos jest spod Opola to dasz namiary na ten salon z sukniami. Ja jestem. Poslij linka prosze. A co do bielizny to chyba obojetnie. Mi sie bordo podoba.

Kurde no!!! Glowa do gory.Obojetnie czy to by bylo za rok czy za 6 dni.Stres by i tak Cie dopadl. Mymsmy natomiast wyznaczyli date na 2008 i teraz zalujemy, ze nie zrobilismy w 2007. Jestesmy niecierpliwi bardzo. Fakt faktem, ze juz prawie rok po cywilnym jestesmy, wiec koscielny i wesele to bedzie formalnosc.

Aha maila mam jak sie najedzie na nicka. Czekam na fotki...

Umieram!!! Wypilam wczoraj dwa zabojcze drinki i teraz cierpie. Postaram sie o siebie zadbac (silownia, solarium, dietka) no i zero alkoholu i slodyczy.Haha.Z tym ostatnim bedzie ciezko.

Umieram po weekendzie!!! Wypilam dwa zabojcze drinki i serio dzisiaj myslalam ze sie przekrece. Dopiero godzine temu zdolalam zjesc rosolek. Ola Boga. Koniec alkoholu. Moj organizm ostatnio go nie toleruje. Poza tym zaczynam o siebie dbac (silownia, solarium troszke, i koniec z alkoholem i slodyczami). No to lece umierac dalej.

Babitek. Tak w ramach wyjasnien, bo sie usmialam. Moj maz jest pilkazem recznym (bramkarzem)-gra zawodowo w \"Landes lidze\". Wczoraj jego druzyna robila impreze u jednego w domu. Dziewczyny zawodnikow tez byly zaproszone. Gralismy w gre ktora sie nazywa Wii-to cos podobnego jak Play Station tylko, ze jeszcze nowsza generacja i to Ty jestes zawodnikiem i ruszasz sie tak jak w grze. Juz tlumacze. Mnie wybrali, zebym wylczylam (box) z kumplem meza no i stalismy przed telwizorem z \"pilotami\" w reku i walczylismy. Musielismy wykonywac takie ruchy jak normalnie na ringu. Upocilam sie strasznie, ale dawno sie tak nie usmialam. I co najwazniejsze wygralam.

Czipsik ja mieszkam blisko Opola. Jaki to salon slubyn? Poczytalam was i rowniez sie podpisuje pod rokiem 2008 jako rokiem wyrzeczen ;-) wczoraj bylismy na imprezie i gralismy z cala druzyna pilki recznej w Wii. Znacie to? O jeju. Ale zabawa super.

Oj dziewczynki.Martwie sie o Was i Wasze malenstwa. Jestem dobrej mysli i mam nadzieje, ze wszystko bedzie w jak najlepszym porzadku. A_guu Borysek niech nie kombinuje, bo mame stresuje. A co do butelek to kolezanka kupila z Avantu i swierdzila, ze niczym sie nie roznia od NUK\'a orpcz cena. Smoczki sa najwazniejsze. My dzisiaj leniuchujemy, bo w Niemczech jest dzien wolny od pracy. Kiedysiu ciesze sie, ze po badaniach jest ci zlej. Oby tak dalej. Bez zadnych niemilych i niepokojacych niespodzianek. Validosku27 wrzuc na luz. Nie wyzywaj sie na mezu. On jest nieczego winny. Jak dlugo bedziesz jeszcze musiala brac te tabletki? No i jak tam Wasze starania? ;-) Tmm powodzenia w realizacji planow. Podobno wystarczy uwierzyc w siebie i swoje mozliwosci. Mikimaus ja chyba jeszcze Ci nie gratulowalam. Podziwiam mamy konczace studia. Nie otrzymalam fotek Zosienki. Zostalam pominieta. :-( Buziaczki dla calej reszty...

Babitek ja Ci odpowiem. Jasne, ze grudzien to nie za wczesnie.My planujemy w styczniu wyslac i do lipca otrzymac potwierdzenie od kazdego.

Wesela trwaja do nastepnego dnia do ok 5, 6 czasem do 8 rano. u nas to sami maratoniarze. A poprawiny o 13-stej sie zaczynaja. Dzieki za stronke. Trudno sie na niej polapac, ale butki super.

kati24!!! Nikt o Tobie nie zapomnial. Kurcze u nas na opolszczyznie raniutko sie robi wesela. My mamy kosiol juz o 11 rano zaklepany.