Zareczona

Przy mojej czestotliwosci pisania to chyba o mnie zapomnicie co? Ja mam male urwanie glowy i w glowie tysiac pomyslow na zycie. Ale z wszystkim trzeba czekac i czekac. A cierpliwosc to moja slaba strona. Nie bede Wam tu marudzic, bo humorki macie rewelka. Mykam robic obiadek i sprzatac lazienke. Sprawy wykonczeniowe dobiegaja konca.Uff.Na cale szczescie maz ma urlop i ma czas to robic. Milego weekendu!!! U nas lato w pelni.

Kochane!!! Poczytalam Was, ale leniuszek jeszcze ze mnie nie wyszedl, wiec naskrobie krociutko. Madusia3!!! Podziwiam Cie!!! Serio silna z Ciebie kobietka!!! Mamusie!!! Wasze malenstwa sa cudne.A jak Wy dajecie sobie rade w roli mam? Mam nadzieje, ze super. :-) Validosku!!! Trzymam kciuki za Wasze poczynania...hihihi.My dopiero za rok zaczniemy dzialac na powaznie. Kiedysiu!!! Nie wiem czy w Polsce mozesz kupic przez Neta z firmy H&M, ale za jakosc moge reczyc.Robie praktycznie tylko w tym sklepie zakupy dla duzych i malych. Uwielbiam ta firme i materialy sa na prawde super. Buziaki dla wszystkich i udanego weekendu.

Dziewczynki jestescie szalone z tym pisaniem. Dopiero weszlam do domku. Bylam u mojej jedynej polskiej kolezanki (bo innych jeszcze tutaj nie mam) i jak na zlosc od stu lat sie popstrakalysmy. To znaczy ja jestem osoba szczera i mowie to co mi slina na jezyk przyniesie a jej po prostu sie to nie spodobalo. Kulturalnie udawalam, ze mnie nie ruszyl jej dziwny podwazszony ton glosu i wyszlam mowiac do jutra. A co...ma 3 dni do terminu moze hormony jej udezyly do glowy za przeproszeniem.Ja tez wyszlam nabuzowana deko. Ah!!! Dobrze, ze mam Was i mam sie komu wygadac. Szkoda, ze nigdy na spotkanie z Wami sie nie zalapie. Ide sie kapac, bo zalapalam dola, ze tutaj taka sam jestem. Papa.Dobrej nocki!!! Aha i witam nowe przyszle...

A_guuu. Przepraszam bardzo, ale to przez to, ze nie jestem tu czesto. Po prostu nie mam czasu. I tak doszlam do wnioku, ze komp to pozeracz czasu. Siedze przy nim srednio pol dnia.Hihi. A tak prawde powiedziawszy to chce miec juz baby i juz... (tutaj dodam tupniecie noga) ;-).Troche mi odbija czasem. A_guu tak dla jasnosci to kiedy masz termin? A Kiedys? Kiedy ma? Jeju, ale sobie nagrabilam u was. Wydrukowalam sobie wlasnie tabele z indeksem glikemicznym. No, no, no.Do wesela mam 11 miesiecy. Moze uda mi sie zrzucic jakies kilogramki.

U nas swiadkowie beda ci sami co na cywilnym.Czyli moja siostra i brat mojego meza. Nie sa praktyczni, ze tak sie wyraze, ale sa nam najblizsi. A butki??? Chyba z nimi bede miala najwiekszy problem. Chce sliczne, kremowe prawie na plaskim obcasie i najlepiej jak beda z prawdziwej skorki i nie beda obcierac. Ale mam wymagania.Jeszcze nigdzie takich butow nie widzialam.Haha Jakby ktoras z Was widziala to dajci znac.

Kiedysiu! Ja 4 lata temu w Polsce staralam sie o prace w zakladzie fotograficznym. Szef pytal sie mnie o najblizsze plany na przyszlosc. No i co tu wiecej mowic....Udanej niedzieli siwzynki.Ma ktoras z Was fotki od Martusi i jej skarbenka?

Witajcie nowe....przyszle. Ja leczylam dzisiaj kaca.Wypilam ze szwagierka litry wina bialego rozanego i czerwonego. Jak jakies alkoholiczki. Ale co tam. Teraz wlasnie tez popijam winko, ale dzisiaj kulturalnie, bo zaraz na mecz do mezusia pedze. A propos dietki. To ja planuje tez, ale na pewno nie kapusciakowa no i musze przestac robic tiramisu noi je zjadac. No to lece Babitku to kiedy to kkkik odpali? Nie za duzo tego k napisalam?

Nie czuje sie zaatakowana.Spoko. Wyrazam tylko moje zdanie.

Babitku.Ja mam cala kase, bo robie zakupy i opaty. Dlatego tak jest.Gdyby Dnaiel robil zakupy i oplaty to nie ma problemu. Ja tez nie wydaja za duzo w ciagu dnia.

Kurcze u nas to funkcjonuje super.

I co Alice? Poszlo ok?

A czy ja mowie, ze moj maz sie mnie pyta? Pyta sie gdzie mam torebke i to wszystko. A ja czesem sie smieje, ze moze wziasc wiecej na prezent dla mnie. Hihihi.

Ja tam nie wiem Gosiaczku.Moj maz nie ma wlasnych wydatkow. Ja mu wszystko kupuje. Jak kupujemy ciuchy to po prostu idziemy do sklepu i placimy. W sumie staramy sie duzo rzeczy robic raze´m i decydowac razem, wiec wspolna kasa jest ok dla nas. Maz czasem sie pyta ile nam sie udalo odlozyc, ale to wszystko. Ja mu nawet mowie jak kupuje sobie lakier do paznokci i nie uwazam tego za zadna spowiedz czy cos takiego.

Gratulacje dla Martusi.Jeju!!! Ale sie ciesze. Bede czekac z niecierliwoscia na fotki. Validosku!!! To dzialajcie jak najbardziej... i jak najszybciej no i skutecznie. Hihihi Ktora Swiezynka jest nastepna, zeby miec taki skarbik? Kiedys? A potem kto? Jeju, ale mi sie taki \"klamcik dzieci\" podoba. Jak to w ogole u Was byly z tematem? Maz pierwszy powiedzial, ze chce miec dziecko czy kobietka? U mnie ja pierwsza powiedzialam, a maz dodal, ze tez chce bardzo. Potem byla kwestia kiedy chcemy...ale to inna inkszosc. Milego dnia! I duzo zdrowia dla Was wszystkich.

Darianka sto lat i duuuzo duzo zdrowka....

Jestescie szalone.Nadrobilam jakies 10 stron od rano. Widze, ze ciezko pracujecie...ale na kafee. I sie na dodatek objadacie. Ja zamawiam tez paczusia.Mniam, ze sto lat nie jadlam paczkow. Gosiaczek86.Mysmy sie podzielili tak wydatkami, ze maz pol roku po tym jak zamieszkalimy dal mi swoja karte do bankomatu i ja mam swoja. On bierze ode mnie tylko na benzyne i na kawe w pracy z automatu. Chcialam mu ostatnio dac takie jakby kieszonkowe na piwko po meczu itd, ale nie chcial. To nie. Wiec ja mam cala kase. Smiesznie bylo jak rok temu chcial mi kupic pierscionek zareczynowy. Poprosil mnie o 1000 zl. Ja wiedzialam na co i dalam mu polowe, bo powiedzialam, ze chyba zglupial, zeby tyle wydawac. I kupil sliczny za super sumke. Co najwazniejsze sam wybieral. No i pasuje jak ulal. Jeju ...nadal mi slinka cieknie z powodu tych poczkow. Ide robic fryteczki.

Za Zosienke trzymam wszystkie palce, nie tylko kciuki. Wszystko bedzie dobrze. Glowa do gory Miki. Male stworzonka maja dar regeneracji. Validosku!!! Czym sie tak stresujesz. Ah ten stres. Za wszystko jest odpowiedzialny. Uwazaj na siebie i sie duzo relaksuj. Czasem nie warto czytac tych wszystkich ulotek. Glowa do gory i powodzenia. Oj chorowitki!!!! Kiedysiu!!! Za Was tez trzymam wszystkie paluszki. Martwie sie o Was wszystkie.

To znowu ja.a propos baby to ja tez bardzoe chce i sie stresuje, ze jak bedziemy chcieli miec juz na 100 to sie nie uda od razu. Z tego tez powodu ostawilam 3 miesiace temu tabletki, zeby sie troche oczyscic.a dzialania zaczniemy w przyszlym roku. I postaramy sie byc dobrej mysli.

Babitku!!! Ja tez, ja tez chce pamietnik (adresik znasz hihi)Tym razem bez projekciku. Ja pisalam od 4 - tej klasy podstawowki pamietnik. Ale mi bylo z tym dobrze i nagle 3 lata temu jak przezywalam najwiekszy booom w moim zyciu przestalam pisac. Balam sie chyba, ze ktos to przeczyta. Za duzo zalu bylo i smutku. Ale uwielbiam pisac listy. Na papierze!!! Dlugie krotkie, czasami pisze list do mojej siostry okolo 2 tyg. Taki krotki pamietnik. Moje stare pamietniki mam jeszcze w Polsce i chce je zachowac i poczytac moim potomkom. Bedzie ubaw po pachy. Wpadlam w szal sprzatania i nowania wszystkiego co mam zrobic, co kupic i gdzie co zalatwic. Chodze po domu i sie stresuje. Jeju co sie ze mna dzieje? Mam dziwne wrazenie jakby czas mnie gonil. Pierwszy raz tak mam. Poza tym od tego stresu nie umiem sie dobrze zorganizowac i caly plan dnia na nic. Za duzo chyba od siebie wymagam. No to lece myc kuchnie, bo jak juz zaczelam to skoncze. Papa.Babitku czekam na pamietnik-moze on mnie odstresuje. A co do bycia milionerka to trzymam kciuki i zycze powodzenia.

Witajcie!! Ja tam sie nie stresuje. Moj mezus chce byc idealny cokolwiek to znaczy i jakie ma znaczenie.Tez mu mowilam, ze badania sie robi jak cos nie wychodzi. Zobaczymy. Dzialac na razie nie bedziemy, bo za duzo mamy na glowie i chybabym byla za bardzo zestresowana w ciazy. Hi Upominam sie po raz 3- ci, ze prosze bardzo przeslac mi fotki od Miki.Nie mam nic!!!! kbartylak@arcor.de Jade po prawo jazdy odebrac, bo zmienialam po 3-latach na niemieckie. Wroce ok 17-stej i mam cicha nadzieje, ze fotki juz beda u mnie na kompie. Dla wszystkich buziaczki...i wielkie kciuki dla martusi. Kiedysiu!!! Prezentacja uda sie na pewno...

To moj chce!!! Wariat!!!

Posle Ci na maila cos co musze zrobic.Masz moze gg?

Nasze przygotowania do slubu stanely. Nie rusza sie nic i troche mnie to martwi. Pieniadze przeznaczone na wesele pochlonelo nowe mieszkanko....:-) i znowu od nowa oszczedzanie. Nastepne w styczniu beda zaproszenia i nauki przedmalzenskie. Do stycznia chyba nic sie nie bedzie dzialo.

Babitek!!! Znasz sie moze na corelu draw???Potrzebuje pomocy!!!

Validosku! Nie doczytalam dlaczego robisz badania? Bedziecie sie strac o dzidziusia i z tej okazji robicie badania? Moj maz ostatnio mi wyskoczyl z tekstem, ze jak zaczeniemy dzialac na powaznie (starac sie o dzidzie) to on chce, zebysmy sie przebadali. Nie wiem czy jest sens sie na samym poczatku stresowac? Jak uwazacie? Przeciez zwykle badania nic nie dadza i tak. Zreszta nie wiem. Ja juz i tak od dwoch miesiecy biore kwasik foliowy - ze wzgledu na to, ze chce miec kiedys dzidzie. Odtawilam tabletki i lekarz od razu mi zapisal kwasik. Mysle ze dobrze, bo podobno to bardzo wazna witaminka , mineralik? Ja na razie jestem w pogotowiu!!! To znaczy...moja kolezanka za 10 dni ma termin i zapytala sie mnie czy jak jej maz nie dojedzie to czy chce byc przy porodzie. Ale mnie zamurowalo jak sie zapytala, jednak potem sie zgodzilam. Czekam z niecierpliwoscia na fotki od Miki i Zosienki. Na pewo sa cudne.