Zareczona
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Zareczona
-
No i zostalam sama na calutkie 5 dni.Mezus pojechal na szkolenie. Dziwne uczucie.Pierwszy raz sie rozstajemy na tak dlugo. Mam nadzieje, ze szybko to minie. A teraz mykam do pracki.Milego poniedzialku.....
-
Witajcie. Ewai! jedni mowia, ze trzeba sie soba nacieszyc przed dziecmi a jedni mowia, ze zycie zaczyna sie dopiero z dziecmi. My nalezymy do tych drugich. Zwolnilam sie z pracy, bo nudy straszne byly.Ide sie szykowac na urodzinki.
-
Witaj Rybnik.No u nas tez sie wstrzymujemy do slubu z dzidzia ze wzgledu na podroz.My chcemy juz zaczac w czerwcu sie starac.Nie wiadomo jak to potem wyjdzie. Czasem trwa to dlugasnie...Moj maz juz nawet mi powiedzial, ze imie dla dziecka bedzie pochodzenia francuskiego.Slicznie brzmia.Tez mi sie podobaja. Problem w tym, ze nie znamy za duzo takich imion i szukam i szukam na necie jakiejs listy z imionami francuskimi.
-
Wstawac szkoda dnia!!! Pogoda na jeza, zostalabym najchetniej w lozeczku. Udanego weekendu zycze.Macie jakies plany???
-
Witajscie dziewczynki. Bylam tak zapracowana, ze nie mialam czasu nic naklikac. Troszke przeczytalam zaleglosci, ale nie wszystkie. Gratuluje wszystkim wszystkiego ;-) Ale wybrnelam z sytuacji hihi.Zartuje Kiedysiu gratuluje syna...Piotra!!! Mikimaus- dlaczego bedzie CC? na pewno juz komus odpowiadalas na pytanie, ale nie doczytalam. U nas remont lazienki sie prawie skonczyl, ale zeby bylo ciekawiej to...wczoraj nas zalalo. Lazienka i pokoj \'dzieciecy\' po kosti wody, przedpokoj - panele do wymiany na odcinku 2 metrow, sypialnia tez zalana. Poplakalam sie wczoraj.Juz mi nie chodzi o pieniadze czy cos tylko o to, ze duzo serca wlozylismy w urzadzenia naszego nowego mieszkania. Panele sa nowiutkie 2 miesiace maja. Ktos odkrecil wode z kaloryferow w piwnicy a mysmy jeszcze nie mieli nowego kaloryfera zalozonego. No trudno. Lece zaraz do pracy na zebranie...a Wam zycze jeszcze milego wieczorku.
-
Wiecie co? Przespalam sie wlasnie z moim problemem marudzenia i zamiast marudzic stwierdzilam, ze powinnam sie wziasc za siebie i za organizacje pracy i finansow. Bo tylko takim sposobem bedzie nam latwiej. No to teraz moge sobie zrobic kawke i zabrac sie za prasowanie.O 19:30 jade do pracy na zebranie pracownikow. Jutro do pracy od 8-18-stej. A potem na 19-sta na urodziny kolegi. Oj bedzie jutro pracowity dzien. Ale zaraz po nim bedzie weekend. Moj mezus ma dwa mecze wiec sobote i niedziele planuje spedzic czesciowo na hali sportowej kibicujac mojemu Sportowcowi. Lece dziewczynki... PS. Na marginesie. Czy ktoras z Was jest tez taka \' w goracej wodzie kapana\' i planuje zajsc w ciaze przed slubem. Tak sie tylko pytam, bo chce sie upewnic, ze nie jestem sama z tym pomyslem.To znaczy sama na pewno nie jestem, bo moj maz jest ze mna. Ale wiecie o co chodzi prawda?
-
Ja mam na imie Karolina i mam 25 lat, moj maz (maz- bo jestesmy 8 miesiecy po cywilnym) ma 26 lat.Mieszkamy razem ponad 2,5 roku.I mieszkamy w Niemczech. koscielny dokladnie za rok czyli 16.08.2008 o 11-stej rano w Strzelcach Opolskich kolo Opola.
-
Ale Wam pomarudzilam. Przepraszam bardzo
-
Zalalo nam wczoraj lazienke, i dwa pokoje i korytarz. Panele okolo 2 metrow do wymiany. Opiekun budynku odkrecil wode w piwnicy od kaloryfera a my jeszcze nie misliemy nowego zamontowanego. Jestem podlamana.Nawet jednej roboty nie skonczylismy i druga sie zaczyna. Szok.To mieszkanie jest jakies pechowe. A propos kosciola i spowiedzi to chyba pojde sie poskarżyc Bogu, ze nad nami nie czuwa. ;-) Przeciez to skandal. Mlode malzenstwo, nowe mieszkanie i tyle przeszkod....to az niemozliwe. Zawsze cos. Moj maz sie smieje, ze ktos nad nami czuwa i wystawia nasza cierpliwosc na probe. Zamiast zbierac kase na wesele wydajemy ciagle na remonty. Smutno mi, bo chcemy miec nasze wymarzone wesele. Poza tym meczy mnie tez ciagly balagan w domu. A potrwa to jeszcze i to dlugooo. No i ciekawe co jeszcze nas spotka??? Widze, ze jest sezon na szukanie nowej pracy...Ja tez bede szukac czegos normalnego. Wiec trzymam za Was i za mnie kciuki.
-
Belleteyn_ sto lat.spoznione ale szczere zyczonka urodzinowe. Spelnienia marzen i zeby wszystko w zyciu doroslym wydawalo sie dziecinnie proste. Buzka Imili pogadaj z szefem, zebyscie poszli na porozumienie stron. Po w nastepnej pracy czasem sie krzywo patrza jak sa takie samowolne zwolnienia. Rybnik z tym humorem cos poradz, bo czasem zbiera sie za duzo zlosci w sobie i mozna wybuchnac. Ja mam teraz ciezki okres - poniewaz nie robie tego co lubie robic to caly czas chodze nabuzowana. Chce szukac nowej pracy. Ale jakos opornie mi to idzie.
-
Michulka! Witamy.Trzeba Cie dopisac do naszej listy.Tylko gdzie ona znowu jest? Moja przyjaciolka ma wesele 8.10.2008 wiec tez jej zycze slicznej pogody.
-
Witajcie!!! Kurcze powinnam chyba zadac pytanie czy mnie pamietacie. Hehe. Urwanie glowy z tym remontem lazienki, ciagnie sie i ciagnie. Wlasnie jakies pol godziny temu moja przyjaciolka oznajmila mi, ze miesiac po mnie ma wesele. Rece mi opadly, bo miesiac przede mna przyjaciel mojego meza ma wesela, na ktore juz jestesmy zaproszeni. U nas najwiekszy problem jest z urlopem i kasa, bo na dojazd z Niemiec musimy liczyc. Poza tym pare misiacy prze naszym slubem planujemy starac sie o dzidziusia, wiec nie wiem jak miesiac pozniej bede mogla przyleciec samolotem na 2 dni na slub mojej przyjaciolki. Kurde.Powinnam sie cieszyc!!! Cennik... My liczymy okolo 6 tys euro za wszystko. Czyli jakies 24 tys zlotych. A Wy? Sorki, ze nie wypisuje wszystkiego, ale czas nagli.
-
Witajcie!!! Trudno mi bylo nadrobic wszystkie stronki. Ines.ka - wielkie gratulacje za odwage i powodzenia. Ja mysle nad otworzeniem interesiku - robienie pazurkow. Tutaj w Niemczech to idzie jak woda. A certyfikaty juz mam.W Polsce przez dwa lata robilam pazurki i fajna kasa tez z tego byla. Teraz tylko odwagi mi brakuje. :-) Buziaczki dla wszystkich dziewczyn. Ja na razie o przygotowaniach nie mysle. Remont domku pochlania mnie calkowicie. Poza tym zmienily sie u nas plany w zwiazku z dzidziusiem (juz w marcu planujemy dzialac) wiec nie wiem teraz co z sukienka. Bo jak zadzialamy w marcu to w sierpniu juz bede w 5 misiacu ciazy. No, ale tak chcemy. Zalujemy troche ze wesela w 2007 nie zrobilismy, bo z dzidzia by nie bylo problemu. A teraz juz jest za pozno, bo wszystkie zaliczki sa powplacane i terminy porobione. No trudno.Trzeba to bedzie jakos pogodzic. Na razie nasze zycie jest na full obrotach. Nawet sie nie obrocilismy i juz jestesmy 8 miesiecy po slubie cywilnym, wiec jeszcze tylko do rok do koscielnego. Lece do pracy zarobic na te nasze widzimisia weselne i remontowe. Wczoraj mi moja siostra oznajmila, ze za dwa lata ona ma zamiar brac slub, ale nie w Polsce tylko na Sycylii, bo stamtad pochodzi jej chlopak. To bedzie cos nowego. Juz sie nie moge doczekac.
-
Validosku polecam Zahira - Coela
-
Validosku.Problem polega na tym, ze to zawsze ja po paru godzinach wyciagalam reke, ale ilez mozna??? Woda w kotle sie wylala i nie wyciagnelam wczoraj reki. Wiec jest jak jest. Zobaczymy jak dlugo. Ciesze sie, ze wieczorek z mezem Ci sie udal... Milego dzionka!
-
Netka_22.Ciesze sie, ze Twojemu bratu sie nic nie stalo. U mnie nie wesolo. Poklocilam sie wczoraj z mezem. Nie lubie sie klocic i zawsze z tego powodu cierpie. Zawsze po klotniach obwiniam siebie za wszystko. Tez tak robicie czy z klotni wychodzicie z klasa ze tak sie wyraze? Sorki, ze Wam to pisze, ale musze sie komus wygadac. Tak mi zle i smutno. Nie odzywamy sie od wczoraj. Poklocilismy sie oczywiscie o nic. O jakas pierdolke. Dobra juz Wam nie marudze. Mykam do pracy i zycze Wam milego dzionka.
-
Validosku nie zadreczaj sie.Ja juz przeszlam przez dlugi moich rodzicow. Co sie nacierpialam to moje. Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo. Oby u Was tez jakims cudem wszystko wyszlo na proste. validosku! A propos obserwowania swojego ciala to robie to tez jako nowicjusz poniewaz dopiero 1,5 -miesiaca temu odtawilam tabletki. Owulacja byla, sluzik byl. A okresiku nie bylo przez 40 dni. Wynalazlam w aptece zielarskiej Agufem i od 8 dni go biore. Dokladnie wczoraj pojawila sie @. Boli brzusio bardzo - jest calkiem inaczej jak przy tabletkach. Ale cieszymy sie z mezem, bo przynajmniej jak bedziemy chcieli planowac dzidziusia to co miesiac bedziemy mogli a nie co 2 lub 3 miesiace, bo wczesniej mialam @ co 2 lub 3 miesiace. Ten lek bierze sie tylko przez 3 miesiace. Pozdrowienia dla wszystkich Swiezynek!!! Ide sprzatac mieszkanie. Remont lazienki dobiega konca. Ufff.
-
Cafka!!! Masz racje. Pomylilo mi sie. To chyba od tego kurzu, ktory sie unosi w moim domu. A fuj...Nigdy wiecej remontu lazienki.
-
Nie nadarzam za Wami. W domu pelno kurzu - remont lazienki. Pyl mam wszedzie. Nawet do lodowki mi sie wdarl. Zabusia24- jak to u tesciow? Jak to Twojego misiaczka. Chaba cosik nie rozumiem. Czyli jestescie razem? Oby !!! Ja lubie happy end\'y. Ide myc kafelki. Wiem, ze przy niedzieli nie wypada, ale wybaczcie. Milej slonecznej niedzieli.
-
No i jestem!!! Po urlopie w polsce i na urloppie w Niemczech. Ile Was przybylo???Az milo.Witam nowe dziewczyny. U nas w sprawach slubnych bez zmian. Jedyna jaka zmiana to ciagly temat o dzieciach i...mozliwe, ze bedziemy jeszcze przed slubem dzialac. Bardzo obydwoje chcemy. Ide ogarnac mieszkanie, bo mamy remont...Lece milego dnia.
-
Pozdrowienia z Poslki. Jutro juz wracam do Niemiec do domku.Ale mi tu milo. Szkoda, ze ten wypad jest bez meza. Brakuje mi go strasznie. Jemu zreszta tez. Tez mnie roczula. Wyjechalam tylko na dwa dni a telefony sie caly czas nie urywaja - oczywiscie tylko moj steskniony mezus dzwoni.Ale mi milo. Zyczonka imieninowe spoznione, ale szczere. Wszystkiego najwspanialszego..... Moje imieninki juz byly 5 lipca. Zycze milego poniedzialku.
-
Validosku! Ja to mam objawy jak ciazowe, a wcale nie jestem. Po prostu tak mi wariuje organizm po odstawieniu tabletek.Dopiero miesiac nie biore i wlasciwie to czekam na pierwasza @. Oby nie przyszla i okazalo sie, ze test klamie. Hahhaa Robilam w balona meza, ze jestem w ciazy.Ale sie wariat ucieszyl.Tylko, ze to byly zarty.
-
Dziendoberek!!! Az mi sie wierzyc nie chce, ze takie upaly u Was. Ja wczoraj musalam kurtke wiosenna zalozyc i najlepiej to opaske na glowe, bo tak wialo. Seio. Nie dalo sie wytrzymac z tym wiatrem. w piatek jade do Polski na pare dni, wiec mam nadzieje, ze pogoda troche sie ochlodzi. Powiem Wam szczerze, ze jestem troche zawiedziona, ze wyszla jedna kreseczka. Dzidzius i tak jest planowany za rok, ale jak by byl w tym miesiacu poczety to i przed slubem bysmy zdazyli. No a tak to trzeba bedzie czekac do przyszlego roku. Takk.....dluuugo. A moj zegar tika i tika.
-
kapana w goracej wodzie zrobilam test. wyszla jedna kreseczka - bardzo wyrazna. Ale..test bym przeznaczony po @, a nie przed.A ja mam jeszcze 3 dni przed spodziewana @. Los nam sam pisze scenyriusze.
-
Dziendoberek!!! Ja jeszcze troche rozmarzona po cudnym weekendzie w Alpach. Teraz zamiast pracowac to mam glowe w chmurac. Hahaha. U nas chlodnawo. Powinnien ten chlodek do Was dojsc. Zycze udanego wtorku. Kiedysiu dzieki za odpowiedz. Tutaj w niemczech testow jest okolo 100 do wyboru. Najwczesniej jest napisane, ze tydzien przed @, ale chcialam wiedziec jak to jest w praktyce.