kawkas

ok, dziękuję, myślałam, ze wysokość podnoszenia się jest jakoś określona:) to ja biorę się za 6. dzień i ćwiczenie silnej woli ;) pozdrawiam i zyczę miłego dnia:)

A jak już sobie weszłam na forum, to mam jeszcze jedno pytanie:) mianowicie, kiedy ćwiczycie A6W, jak wysoko podnosicie górną część tułowia? ja podnoszę głowę i ramiona, na początku podnoszę się wysoko ale potem tracę siłę. Czy jest jakaś wysokość, ktorej trzeba przestrzegać, zeby ćwiczenia były dobrze wykonywane? pozdrówka:)

hmmm, herbata bez cukru- to da się zrobić. A za Twoje stosowanie diety moge Cię tylko podziwiać, do tego trzeba mieć samozaparcie i mega silną wolę , ale może i ja coś dla siebie wymyślę?:P

dzięki :) mała dietka z pewnością i mnie się przyda, ja oprocz A6W staram się chodzić na aerobik i step. Cwiczenia przychodzą mi łatwiej niż dieta, bo łakomczuch ze mnie wielki:P moze pomyślę nad jakimś małym ograniczeniem jedzenia < czyt. słodyczy>:P życzę miłego dnia, idę poćwiczyć=> dziś dzień 5.=> a potem zmykam do pracy:)

dzięki:) na razie mam dużo zapału i samozaparcia, jak bedzie dalej, zobaczymy:) pozdrawiam:)

witam:) pozwolę sobie dołączyć do Waszej forumowej paczki, bo tak się składa, ze zaczęłam A6W 4 dni temu i przyda się świadomosć, ze nie jestem sama:) przede mną jeszcze duuużo pracy i jęków:P ale myślę, ze warto:D