Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kulaj czukerek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kulaj czukerek

  1. Cancanie podaj linka do topiku na którym się udzielasz, proszę:) A dziś miałam tylko dwa wykłady. Na pierwszym facet zwykle nieziemsko przynudza i zastanawia się nad KAŻDYM słowem ale jestem z siebie nudna bo siedziałam skupiona przez całe 1,5godz i mam wypaśne notatki Za to na drugim wykładzie się jakoś nie skupiałam za bardzo. A jak wam minął dzień? Jak humorki?
  2. Paskudy smaka mi robią!! siemka wszystkim:) QŃ>>>>> ktoś ty? Zaczepisty nick
  3. a jak! wszak powszechnie wiadomo ze każda porzondna (sic) studentka dumnie nosi na swoich nieskalanych pracą dłoniach tipsiory 7centymetrowe Mamy ćwiczenia tyle ze praktycznie nie różnią się niczym od wykładów:O W sumie to nie wyobrażam sobie jakichś praktycznych ćwiczeń na I semestrze administracji. Na razie np na cwiczeniach z mikro i makroekonomii robimy zadania w ćwiczeniówce:O żal ukulele grzebałaś ostatnio komus ciekawemu w buzi? albo robiłaś jakieś fajne zęby? qwertz jak tam mikroby? dalej siedzisz na zmywaku?
  4. :D własnie, dzięki ze mi przypomniałaś ja tam sobie siedze bezproduktywnie na wykładach za miast opalac sie przy takiej lampce
  5. :D no własnie ostatnio jestem na etapie poszukiwań torby bo moja sie już rozwala:O widziałam taką fajną ala super niania ale stwierdziłam ze jest dla mnie za poważna. no i szukam dalej. a z LV mi się nie podobają:O a co tam u was? ukulele kiedy w koncu ten ślub? qwertz zrobiłaś juz tapir? ja na razie po jednej stronie;)
  6. Cześć dziewczynki:) Ale mi woooooooooooooooolno net chodzi, no szok w majtach dlatego nie będę wchodzić na 209stronę, ukulele nie martw się, coś pisałaś ze masz dużo stresów ostatnio więc pewnie stąd ta krew z nosa, albo masz słabe naczynka w nosie, nie smarknełas ostatnio za mocno?;) Z pamiętnika studentki Kulaj: Dziś miałam pirwszy wf, grałyśmy w siate, ja jak zwykle się opierdzielałam czyli stałam sobie na boisku i myślałam o niebieskich migdałach a laski się rzucały za piłką, o glebę , na siebie itp. Psychopatki:O Tak jakbym nie miała nic innego do roboty tylko rzucać się za kawałkiem flaka i obijać sobie nadgarstki:O Coraz bardziej mi się tam podoba:) Oczywiscie nie zeby wykłady były ciekawe, no dobra moze ze dwa przedmioty są znośne ale to dzieki wykładowcom. Ludzie są coraz fajniejsi:) i musze stwierdzić ze z całej szkoły nasza grupa wydaje się najbardziej przystępna. jak widzę laski ubrane jak z żurnala i noszące jak stare babcie torebki z LV (oczywiscie oryginalne) to mi się słabo robi
  7. Aaaaaaa no to wszystko tłumaczy:) gratulacje:D długo juz tak kochasz i jesteś kochany?
  8. A na jakiej podstawie tak sądzisz? Spotkało cię statnio coś przemiłego czy ty już tak po prostu masz cancanie?
  9. Nie no, bez przesady zycie nie jest aż tak pięęęęęęęęęęęękne ale swoje uroki ma;)
  10. Witaj cancanie:) Jak humorek? mam nadzieję ze chociaż ty nie masz doła
  11. acha a dla jasności \"romans\" skończył się po 17 albo coś koło tego stronie;)
  12. qwertz urwij se nosa ukulele jest mi bardzo miło, oczywiscie dostosuje sie do kanonu piękna qwertz i zafunduje sobie wsciekle bądź lekko różową sykieneczkę zajmującą 1/2 przejscia pomiędzy rzędami ławek. no i tapir obowiazkowy whispers czemu beger jest stuknięta? ale cię zaszczyt kopnął:D pomarańczowy pasek cóż za czarny humor! co ci tam na wątrobie lezy? opowiadaj-wesprzemy:)
  13. Ja tak czy siak skorzystam z prawa wyborczego, zobaczymy czy dobrze. Uciekam spać i zostawiam pozdrowienia dla reszty (że niby się pojawią-nadzieja matką głupich) Dobranoc cancanie
  14. ooo a gdzie byłeś? w sumie nie wiem co w kraju piszczy bo jakoś mnie to nie interesuje a powinno;)
  15. ooooo czesc cancanie :) co tam słychac? oglądałes debate kaczynskiego z tuskiem? jak sądzisz, kto wygrał?
  16. jestem taki saaaaaam jak palec albo cośtaaaaaam ładnie to tak karakany olewać nasz temacik? zaraz się nagany posypią
  17. Jonia:) Fajnie tak z mężem na randkę wyskoczyć:D Tak se myślę... bo nie mam zamiaru tego sprawdzać;) Coś niecoś wiem o męskim wgapaniu sie w cycochy^^ Co tu tak cicho ostatnio?
  18. Łoooo a kiedy dokładnie ten slub? Bo nie wiem czy już się spręzać i doskonalic moje tulupy;) A moze jakieś cos zsynchronizowane będzie? Że niby wszyscy razem. A ten ślub to na Krupówkach? Wedle życzenia qwertz Z pamiętnika studentki Kulaj: Coraz bardziej mi się podoba w tej szkole mimo że nikt nie ma ochoty się integrować (tzn ochota jest ale jak przychodzi co do czego to nikt nie ma czasu albo każdy umawia się z kimś po cichu za miast wydrzeć gębę na forum klasy... o sorki grupy;) no i najważniejsze: jeśli już chcą się integrować to w jakimś pubie a nie discotece-uff) Poza tym samorząd studencki(?) organizuje trzydniową wycieczkę w góry z pełnym serwisem za 150zł. Na początku wszyscy byli zaaaaaa ale jak usłyszeli cenę to podziękowali. W sumie ja też dziekuję, bo za tą kasę wolę kupić sobie np nowe oprawki bo mam TYLKO ;) jedną pare albo nowy tel. bo na stary kończy mi się akurat umowa, niż jechać z paroma osobami z grupy:O Co tam jeszcze ciekawego? Wczoraj do naszej uczelni przyjechał Cammel czy Kammel w każdym razie TEN Tomek. Taka ciota karakanowata przeszła sobie przez korytarz w uwaga: polarowym golfie na suwak i garniturze jak z Tańca z Gwiazdami:O Po dwóch tygodniach wykładów w końcu skapłam się ze do mnie do grupy chodzi dziewczyna z którą kumplowałam się uwaga: w przedszkolu:D Wczoraj wspominałyśmy sobie nasze zabawy na trzepaku przed moją klatką ech to były czasy:) Polowa grupy miała niezły polew z nas bo to naprawdę smiesznie wygląda jak dwie stare krowy wspominają czasy dzieciństwa. Nasza grupa miała zajęcia z psychologiem a własciwie z dwoma psycholożkami na których dowiedziałam się ze jestem titata. Dlaczego? Otóż najpierw babki kazały nam się przedstawiać i powiedzieć coś o sobie. Siedzieliśmy w kółeczku i każdy coś tam fanzolił. Potem babki kazały nam powiedzieć co czuliśmy jak wypowiadaliśmy się tak na forum. A to jedemu się pociły ręce, a to druga miała gule w żołądku a to cośtam... No i doszło do mnie więc zgodnie z prawdą wypaliłam ze nie pamiętam co mi się działo bo nie skupiałam się nad moim cialem:O Na co pani psycholożka kiedy już wszyscy coś tam powiedzieli zaczeła nam opowiadać ze jak to dobrze mieć kontakt ze swoim ciałem bo można w ten sposób po jakimś tam czasie wyzbyć się uczucia stresu. A jeśli sie nie ma takiego kontaktu to jest źle bo stres prowadzi do jakis tam chorób i cośtam coś tam cos tam. W każdym razie wyszło że jadnak powinnam się skupiać na stresie a ja całe zycie twierdziłam ze nalezy go olać wyśmiać czy co tam jeszcze chcesz:O Ale zdania nie zmienie. Z resztą ja już się tyle w zyciu na stresowałam ze dla mnie gula w brzuchu jest czymś normalnym:O No i tak... w sumie nic ciakawego się nie dzieję ale przez ostatnie dwa dni gęba mi się nieustannie śmiała:D Chyba mi wzrósł poziom hormonu szczęscia... tak bez powodu:D ech, lubie takie zaburzenia hormonalne;)
  19. Jak wy sobie tu ładnie pociskacie głupotki, aż się micha śmieje:) A mnie po 5 miesiącach błogiego lenistwa męczą trzy dni zajęć na uczelni cienias ze mnie:O No ale od dziś do poniedziałku mam wolne więc jest większe prawdopodobieństwo ze tu wpadnę . Ale zaraz zaraz bo się pogubiłam? Ukulele z kim ty się w końcu chajtasz?
  20. hej qwertz kurde widzę ze o wzroscie cwiczy tulupy a ja się obijam, wstyd! A ty qwertz? jak tam twoje ritbergery(czy jakoś tak)?
×