Rano w kantorze Jerzy nadrabia zaległości z nocy i podczytuje swoje ulubione forum. Zaskoczony przez Antka i Renatę, tłumaczy się, że wczoraj zasnął przed telewizorem a chce być na bieżąco. Agnieszka jest zdziwiona, że Ola nie próbuje skontaktować się z Adamem. Ola uważa, że powinien to zrobić Adam. Przed zajęciami z rehabilitantem Rysiek zapamiętale wykonuje zadany zestaw ćwiczeń. Chcąc przyspieszyć efekty Rysiek lekko się przetrenowuje. Grażynka tłumaczy mężowi, że nie może się tak forsować. Wieczorem na Sadybie puszczają jej nerwy. Boi się, że Rysiek załamie się psychicznie. Michał chce po pracy pojechać do Justyny do biura. Niestety, kierownik jego budowy ma dla niego inne plany na dzisiejsze popołudnie. Stanisławie żal biednego pana Adasia, który pewnie sobie sam nie radzi, kiedy panna Ola wyjechać musiała. Po konsultacjach z Jeremiaszem rusza do młodego sąsiada uzbrojona w garnuszek z gulaszem. Drzwi otwiera naćpany Adam w oparach hucznej imprezy...
Sweet! :-D :-D :-D