aneczka21

czesc dziewczyny: kaska: o ten numer zwyczjanie zapytaj w swojej przychodni w recepcji... sksro jestes zarejestrowana to powinni oni go miec...

rzeczywiscie szczesciara jestes ja dobrze sie czulam dopiero w 2 trymestrze... w 3 juz mnie zaczelo lapac zmeczenie dalej tak mam az do teraz, jeszcze tylko porod i koniec :]

przynajmniej nie sa regularne ale jak cos sie naprawde zacznie dziac to napewno pojde prosto do szpitala..... ile to zmartwien i lękow przez ta ciaze...a moja mama mowi ze teraz juz zawsze tak bedzie... ze juz zawsze sie bede bala o dziecko

dostawalam w szpitalu a do domu mi nic nie dali :/

boze dziewczyny ja znowu mam skurcze!!!!! ja nie chce!!!!!! :(

no na to wyglada....:] ja zamierzam zebrac wszystkie dokumenty i aplikacje teraz a potem je tylko zaniesc zaraz jak tylko bede mogla wstac z lozka :]

no to kiszka :/

agnieszka: a masz ktorys z tych benefitow co pisalam wyzej??? bo przejrzalam chyba wszystkie mozliwe strony i nie wiem jak to zalatwic bez nich (a zadnego nie moge dostac bo jeszcze nie urodzilam a boje sie ze nie zdaze do 3 miesiecy po urodzeniu zalatwic tych taxow itp zeby dostac wyprawke)

camille: ja rodze tutaj w angli, ciesze sie bo po wrazeniach dziewczyn z polski to mam dosc... bylam u siebie na porodowce (tu w angli) przez 3 dni i bylam bardzo zadowolona wszyscy sa mili i uprzejmi :] a co do tego Sure Start Grand to jest dla rodzin o niskich dochodach, i mozna to dostac TYLKO jak ma sie income support albo child tax credit, albo working tax credit albo cos jeszcze nie pamietam dokladnie chyba child benefit w kazdym razie jedno z tych wystarczy

camille: oj tak bede pewnie marzyla o powrocie mojego lobuziaka do brzucha.... bo juz mi pokazuje jaki z niego rozrabiaka :]

zmienisz zdanie jak bedziesz sie probowala podniesc z luzka :] z taka pileczka :] ja juz marze o tym zeby urodzic i zeby mi brzuch zniknal... nie moge butow zawiazac, ciezko cos podniesc z ziemi.... ale sama sie przekonasz :] aaaa no i oczywiscie skopana watroba i zaladek w gardle.... i to uczucie lamiacych sie zeber sama slodycz :D ach to moje slodkie malenstwo.... jak czuje te nozki to az mnie serce sciska

camille: ja juz jestem 34 tyg i 2 dni :] .... a tak napprawde uwierzylam ze jestem w ciazy dopiero po 1szym skanie czyli w 15 tygodniu to bylo niesamowite przezycie :] ale juz wczesniej mialam dolegliwosci ciazowe.... w pierwszym miesiacu poprostu zasypialam na stojaco...nikt nie wiedzial co sie dzieje a tym bardziej ja a potem... poprostu w sekunde robilam sie fioletowa na twarzy i slablam okropnie na kilkanascie minut...ale nie wymiotowalam na szczescie i to wszystko dzialo sie az do 3 miesiaca ciazy.... ufff dzieki Bogu juz prawie koniec :] okruszku: poluz sie najlepiej to wtedy lepiej dziala ten czopek - podobno :p

masz racje zadzwonie i nie bede sie tym stresowac...moze nawet przez internet sie uda :]

okruszku: rachunek przyszedl wczoraj daltego chcialam od razu isc zaplacic :] nie wiem jak tam z ta Twoja infekcja, normalnie to nie mam zadnych obsesji na puncie chorod ale teraz sama wiesz ... hormony :p, wiem ze ta masc napewno Ci pomoze na pieczenie :] a ten czopek to wez na noc bo inaczej poczujesz sie jakbys okres miala... łeeeee wiem ze to obrzydliwe ale co zrobic :/

jejku mialam isc do miasta zaplacic rachunki a rano znowu dostalam skurczy :/ znowu musze lezec caly dzien :(

dokladne tlumaczenie to infekcja moczu a po angielsku to jest URINE INFECTION

camille: bralam w 33 tygodniu ten antybiotyk

witam dziewczyny!!!! cos sie nam dzisiaj pogoda zepsula okruch: wlasnie najgorsze jest to ze nie mialam problemow zadnych zd oddawaniem moczu jedynie lekkie poraznienie ale myslalam ze to poprostu od czestego chodzenia do toalety a skurcze dostalam w pracy prubowalam troche pochodzic bo myslalam ze to zwyczajne wzdecia ale jak zaczely byc regularnie i takie sciskajace to powiedzialam szefowej i mnie wzieli do szpitala i tam badali mocz i robili wymaz :/ dzisiaj rano tez mialam ze 3 skurcze znowu :/ a mleczko juz mi sie tez dawno popuscilo :) smieszne uczucie

camille musialam brac antybiotyk bo mialam infekcje drog moczowych co wywaloalo skurcze i jakbym nie wziela tego antybiotyku to mialabym przedwczesny porod.... dzidzia dzielnie zniosla to wszystko bo teraz kopie mnie jak szlaona - wiec najwyrazniej jest w dobrej formie aha i antybiotyk bralam 3 razy na dobe przez 7 dni

Alez ja jestem zarecona znow mi sie topiki pomylily... chyba glupieje przez ta ciaze zeluchna wejdz sobie na topik ciezarne polki w angli....

ja mam termin na 12 maj ale polozna podejrzewa porod za jakies 2 do 3 tygodni wiec moze sie jeszcze zalapie na kwiecien.... napewno kohannah i flowerska maja termin na kwiecien :] popatrz sobie wczesniej o jedna strone jest tabelka kto kiedy rodzi :]

s_daga z tego co ja wiem to jak wyrobisz takiemu malenstwu paszport to masz 12 miesiecy na dowiezienie angielskiego aktu urodzenia do urzedu w polsce zeby go tam zarejestrowac i wtedy chyba dostaje sie juz polski akt urodzenia..... przynajmniej tyle wiem od konsula

ja bym sie wcale nie zdziwila.... mam o tyle komfort ze sa u mnie w miescie 2 polskie sklepy ale i tak nietore potrawy juz zmodyfikowalam nieco na angielski styl.... :p

ja jestesm w takiej samej sytacji jak okruch ... bo przed ciaza przepracowalam rok i pieniadze dostane od mojego pracodawcy, obecnie jestem na chorobowym i tylko dlatego ze sa to wspaniali ludzie i wiedza jak mi ciezko udalo sie im wymyslic sposob zebym dostala jakis grosz podczas tego chorobowego - a chodzilo o to zebym nie wziela urlopu macierzynskiego przed 1 kwietnia bo zmienialy sie przepisy i po tej dacie jest dluzszy urlop)... wiec ciezko cokolwiek powiedziec, jak podasz nam wiecej info to moze wspolnie cos zaradzimy :]

do \"jeszcze z polski\" z chorobowym tutaj nie jest tak latwo... czasem jest nawet bezplatne ale to zalezy od pracodawcy i od tego jak dlugo pracujesz.... mozesz napewno dostac rozne benefity i dofinansowania na dziecko na Twojego meza/chlopaka jesli on pracuje a ty np. nie.... strasznie jest duzo mozliwosci ale to musialabys konkretniej napisac czy bedziesz pracowac czy jednak zrezygnujesz jak dlugo Twoj maz/chlopak pracuje w angli itp bo duzo tez od tego zalezy