aneczka21

anusia nic sie nie martw ja mialam skurcze ponad miesiac przed porodem... to normalne :]

dzieki dziewczyny poczytalam co nieco.... polozna byla dzisaj ale zdaje sie ze ona wie tyle samo co ja :/ jak sie nie poprawi to pojde do lekarza.... narazie z tych artykulow wywnioskowalam ze to jest kolka.... i ze to normalne......

Czesc brzuchadki.... poradzcie.... czego nie powinnam jesc podczas karmienia piersia??? mati ma straszne bole brzuszka ... nie wiem od czego.... daje mu infacol przed jedzeniem ale nie wiele pomaga... nie moze wogole spac bo tak go boli i budzi sie co 5 minut :(

przykro mi dziewczyny jestem tak padnieta ze ide spac.... jestem na nogach od 5 rano i ledwo zyje.... jutro poczytam co napiszecie Dobranoc....

anka: wroc kilka stron wczesniej... ja pislam okruszkowi jak wygladal moj porod .... bo w sumie krodko trwal ale duzo sie dzialo.... bac sie nie ma czego... wiadomo ze boli jak cholera... ale naprawde da sie przezyc... wszystko tez zalezy od szpittala i poloznych... u mnie jest swiettnie mila obsluga czysto i ladnie... ale niektore dziewczyny narzekaly na swoje szpitale.... wiec ciezko powiedziec

ten krem jest w takim morskim zielonym puelku - pisze na nim streth marks... kosztuje jakie 4 funty napewno znajdziecie ja kupilam w bootsie a porod to pisalam pare stron wczesniej..... moj byl calkiem krotki bo tylko 7 godzin.... napisz co konkretnie chcesz wiedziec bo sporo mogla bym pisac :]

czesc dziewczyny.... wrocilismy ze spacerku z Matim.. znowu spal caly czas.... podogda u mnie taka w kratke raz slonko a teraz sie na burze zapowiada :\ ale jest calkiem cieplutko.. narobilyscie mi smaka tym sernikiem :( ja mam o tyle szczescie ze mamy tutaj az 2 polskie sklepy (plus pakole zaopatrzeni w poslkie produkty) tak ze nie jest zle.... tylko ze nie mam gdzie upiec ciasta :( aha no i Mati juz nie zwraca mojego mleka... samo mu przeszlo :| a ja sie tak martwilam anka: ja tez mam 21 lat :] ale ja juz urodzilam tydzien temu :]... mimo to dalej jestem na topiku ciezarnych ja uzywalam cala ciaze krem na rozstepy loreal... i nic mi nie wyskoczylo... a witaminki to tez bralam pregnacare

ehhhh..... tak mi smutno..... :(

mada ma racje... ja to tyle razy czytalam i dzwonilam ze juz wszystko rozumiem :] laboszek: opracowalysmy z mama system.... :] zreszta Mati spi wiekszosc dnia wiec wszystko mozna zrobic i nawet jest troche czasu wolnego :] humorek ok.... ale jeszcze jak sie klade spac i za duzo mysle to jest mi smutno..... ten facet co sie z nim spotykalam ... totalny olew... nie odbiera odemnie telefonow... nie odpisuje :( ja to mam pecha myslalam ze cos z tego bedzie :( nie sadzilam ze jest taki

musz sztrzelac dalej :\\

dzieki :] polecam sie na przyszlosc... zbieranie tych wszytkich info zajelo mi cala ciaze.... ale warto bylo.... tak sie balam ze musialm sie wszystkiego dokladnie wywiedziec.... zebyscie wiedzialy iel ja sie za ty uchodzilam.... ale widze ze moje starania nie poszly na marne bo i wam sie przydalo :] a moj synus wporzadku... dzisiaj bylismy na pierwszym spacerze ale caly przespal wiec nie moge powiedziec czy sie mu podobalo czy nie :] teraz lezy wykąpciany w łozeczku.... a do konsulatu ide 19 czerwca :]

nie trzeba.... jedziecie normalnie z pelnym aktem urodzenia - brytyjskim do konsulatu i wyrabiacie paszport tam tez dostaniecie wniosek o nadanie numeru PESEL.... dopiero po tym macie 12 miesiecy na zarejestrowanie dziecka w polsce.... dzwonilam i pytalam

dziewczyny dzieki wielkie za pomoc !!!!! udalo mi sie go tak nakarmic ze nie ulewa.... po jedzeniu lezy sobie u mnie na kolanach .... glowke ma wyzej.... a jak zasnie to go klade do wozka (w wozku spi lepiej i jest tak wyprofilowany ze nie lezy na plasko) na boczku i spi jak aniolek :]

anusia23 : z tym goleniem to nie byla taka prosta sprawa.... nawet nie wiem jak sie ygolilam bo nic nie moglam zobaczyc takiego mialam brzucha :p ale staralam sie jak najwiecej .... znieczulenie to napewno sie zapytaja w szpitalu czy wiesz jakie sa rodzaje i czy chcesz.... porod rodzinny - zalezy od szpitala u mnie mogla byc tylko jedna osoba przy porodzie nie wazne kto... i jest za darmo ja rodzilam w szpitalnej koszuli.... po porodze lepiej miec ubranie takie zebys mogla sie swobodnie poruszac.... i zmieniac czesto podpaski (naprawde czesto) wez sobie lepiej te najwieksze i spory zapas chociaz w szpitalu tez powinni Ci dac) ja mialam always na noc ze skrzydelkami takie filoteowe opakowanie i swietnie sie sparwdzily a co do zajmowania sie dzieckiem... to polozne jesli je poprosisz wszystko Ci pokaza nie ma problemu.... :]

kohanah - ja swojemu daje INFACOL - to takie kropelki daje sie dziecku przed jedzeniem.... u nas skutkuja... a co do kupki to polozna mowi ze jak dziecko jest na butli to moze nie zrobic kupki nawet kilka dni i to jest ok (ja tam w to dokonca nie wierze no ale coz) a po mleku z cyca powinno jakos raz dziennie zrobic kupke w kazdym razie ten infacol jest calkiem dobry i kupisz go wszedzie bez recepty ;]

anusia23 - ja mialam swoje ubranka, i chyba w szpitalu nie daja :/ dobrze jest miec kilka na zmiane.... za to pampersy i wszystkie srodki do pielegnacji sa w szpitalu :] ja dostalam mnustwo tego golic nikt mi sie nie kazal.... ja bylam akurat ogolona bo latwiej potem utrzymac higienie... wiesz wszystko Cie boli... leje sie z Ciebie jak z kranu.... :\\ okruch: ja mialam tylko gaz... i dostalam jakis zastrzyk... ale on tylko powoduje takie uczucie jakbys byla pijana... nie pamietam nawet jak to sie nazywa... w kazdym razie zasypialam na stojaco :/ ale nie mialam epidural... chociaz chcialam to mi polozne wyperswadowaly ten pomysl bo za szybki mialam porod i szkoda bylo wogole wolac lekarza zeby mnie znieczulil bo by nie zdazyl :]

no do wanny bym juz nie weszla majas skurcze parte ale polozne Ci powiedzia kiedy moszesz... a pozycja na kolanach to.... lokcie mialam na oparciu luzka (podniesionym najwyzej jak sie da... jestes wtedy tylem do oloznych... klękasz na łozku i lokciami opierasz sie o podniesiona jego czesc (podnosi sie ja do pionu jak najwyzej)... mozesz sobie wtedy tez oprzec glowe.... i pelcy tak strasznie nie bola

kaska0110: z tego co wiem ten paszport kosztuje 18 funtow szczerze mowiac to sama sie zdziwilam jak go zobaczylam... spodziewalam sie wlasnie teakiego pomarszczonego a jak go dostalam na rece to taki pucus slodziutki.... a zebyscie widzialy jaki byl spokojny ... postekal tylko troszke i cisza.... nawet polozne byly w szoku (a teraz taki rozdarty - lobuz jeden) i tak do konca zycia nie zapomne jak rodzilam i juz wyszla glowka, a moja mama (podczas kiedy ja parlam jak szalona) krzyczy JAKI ON SLICZNY! dostalam takiego powera ze szok! jedno pchniecie i juz byl calutki :]

ja tez chcialam rodzic w wodzie ale jakos tak wyszlo.... w kazdym razie polozne nalaly mi wody do wanny i tam sobie leazlam, mama byla ze mna caly czas .... troche pomogla na bol.... po za tym dobrze sie tak odswierzyc i troche relaksu .... .... wszystkie chwyty dozwolone.... warto sprobowac wszystkiego co jest dostepne... a nie lezec plackiem i czekac az sie zacznie....

podczas porodu jedyne co mowilam to BOLI!!!!! :p nie bylam zszywana... ale tak czy siak jestem TAM obolala jakby mnie ktos kopnął :/ juz przechodzi no ale... trzeba przecierpiec... ja mialam bardzo fajny (jesli to tak wogole mozna nazwac) porod.... od pierwszego skurczu do pojawienia sie dziecka minelo tylko 7 godzin :] - to moje pierwsze dziecko...a nie peklam bo mialam swietne polozne ktore mnie tak instuowaly ze wszystko poszlo sprawnie :] wogole to rodzilam na kolanach...polecam.... porod jest wtedy szybszy... i moczenie sie w wannie z ciepla woda.... i jak najwiecej chodzic i sie ruszac wtedy sie ujscie szybko otwiera :]

dokumenty to nie bardzo pamietam... tutaj pisze wszystko dokladnie :] http://www.londynkg.polemb.net/index.php?document=96&PHPSESSID=ab1205a92e4f35f245712e6ee24fc1cf

chyba musicie byc oboje a jak nie to podejrzewam ze podpis jednego z was potwierdzony notarialnie.... pamietaj ze musi byc PELNY AKT URODZENIA jesli dziecko sie urodzi w angli.... poczytaj na stronie konsulatu tam pisze dokladnie :] jejku ale pogodo do d..y :( mama spi... Mati spi.... krocze rwie.... i co tu robic :|

tak ... w konsulacie :]

dzieki wielkie dziewczyny... napewno wyprobuje wasze rady... dam znac czy pomoglo :]

tak wazony byl przedwczoraj.... waga byla taka sama jak przy porodzie wiec prawidlowa..... jeszcze raz go zwaza w sobote.