Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aneczka21

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aneczka21

  1. mada : polozna byla dzisaij powiedziala jej o tym... a ona ze to normalne ze poprostu musi sie mu odbic... ale ja tego pilnuje zawse sie mu odbija.... a ulewanie to malo powiedziane.... on wymiotuje prawie wszystko co zje z cyca :( nie wazne czy lezy czy mam go na ramieniu rece mi opadaja
  2. byla dzisiaj polozna mowilam jej a ona mowi ze musi sie mu odbic i ze to tylko od tego.... ale przeciez ja doskonale wiem ze sie mu ma odbic.... i pilnuje tego .... kazala mi go dalej karmic piersia...
  3. pieluszka jest ok, pempowina juz odpadla wiec nic go nie gniecie..... zreszta po butli nic sie mu nie dzieje.... wiec to mnie dziwi....
  4. nie mam pojecia ile razy mozna na tym paszporcie przekraczac granice :| ja jade na kilka miesiecy do polski wiec wszystko tam zalatwie... nie wiem zreszta czy juz tam nie zostane :( jeszcze mam czas zeby sie zastanowic wolalabym tutaj zostac ale boje sie samotnosci mam problem z Matim.... cale mleko z cyca zwraca z kazdym razem... a po tym butlekowym nic sie mu nie dzieje co robic??? moze mialyscie jakies takie ekscesy????? dodam jescze ze pilnuje tego co jem...
  5. spal 3 godziny... dalam mu cyca.... jak przestal to sie mu odbilo... i chcial jeszcze.... potem znowu sie mu odbija.... i nie chce wiecej... tylko lezy i podziwia swiat.... potem sie mu zwraca i znowu jest glodny... a jak sie go nakarmi butelka to zasypia i nic sie nie dzieje... jeszcze wczesniej spal chyba ze 4 godzinyy i bylo to samo....
  6. dziewczyny potrzebuje pomocy.... nie wiem co sie dzieje jak karmie malego cycem to zwraca cale mleko....a po tym z butelki nic sie mu nie dzieje.... nie wiem co robic.... pilnuje dokladnie teog co jem, nic nie powinno mu zaszkodzic.... zalezy mi na tym zeby choc troche zjadal tego mojego mleka :( sztefka: zdrowiej nam szybko!!!!
  7. Eulalia: dzieki i witam w naszym gronie... mimo iz juz nie jestem ciezarna to jakos sie przywiazalam do tego topiku.... i czekam z dziewczynami az one urodza :]
  8. ja dzwonilam z pracy w lutym... wisialam na telefonie 4 godziny :p... ale szef nic nie powiedzial :] tam sie naprawde ciezko dodzwonic... ale proboj... napewno sie uda a wogole to zauwazylyscie jak ja dzisiaj jestem na bierzaco na forum???? moje dziecko spi jak aniolek :]
  9. najgorsze dla mnie w wyrobieniu paszportu jest to ze oni chca zeby dziecko bylo przy skladaniu wniosku :/ ja z takim babelkiem miesiecznym musze sie tluc do londynu pociagiem 45 minut (nie mam samochodu).... i jeszcze po ladynie dotrzec jakos do konsulatu... ciezko jest mi to sobie wyobrazic :| skorpionka : tam na stronie konsultu pisze ze ten paszport wydaje sie wlasnie tylko na 12 miesiecy zeby miec mozliwosc zarejestrowania dziecka w polsce o ile pamietam.... przeczytaj tam jeszcze lece do sklepu po jakis owoc bo cos trzeba przegryzc :]
  10. u mnie w miescie to jest jakies PILGRIMS CENTRE i w tym budynku znajduje sie REGISTER OFFICE.. w szpitalu po porodzie dostaniesz numer telefonu zeby tam zadzwonic i podadza Ci adres gdzie to dokladnie jest albo sproboj wpisac w Google - REGISTER OFFICE i nazwe Twojej miejscowosci... powinno sie znalezc :]
  11. akt urodzenia dostaniesz od reki.... mozesz isc nawet na drugi dzien po porodzie... albo Twoj maz... a jesli nie dadza namiekscu to przysla w ciagu 3 dni.... nie ma obaw.
  12. migotka: rodzilam w normalnym panstwowym szpitalu.... naprawde mialam szczescie ... szpital czysciutki obsluga mila i wogole .... sabre: na 100% jesli dziecko urodzi sie w angli musisz miec PELNY AKT URODZENIA brytyjski (FULL BITH CERTYFICAT) a zdjecie dziecka, powiedzieli ze ma miec otwarte oczka najlepiej zamknieta buzie i glowka ma zajmowac 80% powierzchni zdjecia.... najlepiej isc do fotograf - dzwonilam do konsulatu i tak mi poweidzeli skorpionka: chyba musisz go zarejestrowac.... bo dziecko ma tylko paszport tymczasowy(taki zeby moc go wlasnie zarejstrowac w polsce), w polsce dostaniesz juz polski akt urodzenia... i wyrobisz mu tam normalny paszport
  13. migotka: ja rodzilam tydzien temu jestem baaaaardzo zadowolona :] opieke mialam swietna... mama byla przy porodzie i poweidzala ze jest w szoku jak tutaj sie opiekuja ludzmi (porownywala swoje porody z polski) wiadomo wszedzie zdarzaja sie zle szpitale i zli lekarz nie wzne czy bedziesz w polsce czy w angli.... sabre. musisz sie umowic na wizyte paszportowa, a wiem ze terminy sa bardzo dalekie wiec lepiej zrob to jak najszybciej.... potem jedzie sie do konsulatu.. ze zdjeciami, PELNYM aktem urodzenia - tym brytyjskim- i tam na miejscu wypelnia sie wniosek .... po 4 tygodniach odbiera sie paszport (to jest tymczasowy na 12 miesiecy) w tym czasie musisz jechac do polski i tam zarejestrowac dziecko i wyrobic mu juz normalny paszport.....
  14. okruch: ja tez jak kupowalam ubranka w angli to patrzylam na kg ... kupowalam na 3.5kg a te w centymetrach mam z polski :] a co do latania to do samotu mozna juz wziac 2miesieczne dziecko ale podobno podczas startu musi ssac butle albo smoczek.... wlasnie ze wzgledu na sluch... zapytam sie tej mojej wrednej poloznej dzisiaj... i chyba jeszcze zadzwonie do znajomego ginekologa z polski bo ta polozna to jakas niekompetentna :/
  15. skorpionka : Mati ma 53 cm a ubranka mam rozmiar 56 i sa idealne jeszcze wystarcza na jakies mam nadzieje 3 tygodnie chocicaz nie wiem jak on szybko bedzie rosl :/ .... 62 sa naprawde wielkie... takie tez mam ale nie ubieram bo by mi sie w nich utopil.... najlepiej kup sobie 56 i kilka 62 w razie czego.... ja tak zrobilam :] mam nawet jeszcze mniejsze body bo nie bylam pewna....
  16. okruch ze snami to zawsze na odwrot.... moze to bedziesz Ty :D oby... trzymam kciuki
  17. Dzien dobry.... :] w ten kolejny pochmurny dzien.... juz mi nie dobrze od tej pogody :/ Mati spi... az strach tak cicho w domu.... a mnie sie udalo przespac prawie cala noc... :] doszlysmy z mama do wniosku ze dziecko poprostu woli spac w wuzku zamiast lozeczka... wiec obylo sie bez nocnych ekscesow :] kurcze ma dzisiaj przyjs polozna... bedzie matiemu krew pobierac... juz probowala w poniedzialek ale stwierdzial ze on za malo krwawi :| naklula mu obie stopki... glupia baba.... az sie ja poplakalam tak mi dziecko wrzeszczalo udusze ja golymi rekami jak dzisiaj mu nie pobierze tej krwi tak jak nalezy
  18. dzieki.... :] podobno do mnie podobny :D nie moge sie doczekac az zobacze wasze malenstwa :]
  19. to chyba wszyscy maja dzien sukcesow... moj synus spi dzisiaj jak aniolek po 3 - 4 godiny - pelen sukces ... same zobaczcie... http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/49e403b577b1ae9f.html. spi oby w ncy tez tak spal :/
  20. dla was wszystko.... :] w szpitalu po porodzie dostaniecie taka pomoaracznowa kartke A4 tam bedzie numer telefonu... polozne wam wyjasnia... tam dzwonicie i umawiacie sie na wizyte... podadza wam adres itp. potem sobie ladnie tam idziecie (malzenstwa podobno moze isc tylko jedno z rodzicow) ale jak sie nie ma slubu to musza byc oboje... tam na miejscu pytaja o podstawowe rzeczy kiedy sie urodzilo dziecko .... imiona nazwisko itp.... i drukuja wam akt urodzenia :] czasem tez wysylaja poczta , ja dostalam od razu PAMIETAJCIE ZE DO PASZPORTU POTRZEBUJECIE PELNY AKT URODZENIA - FULL BIRTH CERTIFICATE - skrucony jest darmowy a pelny ja placilam 3,5 funta
  21. dziewczyny pisalyscie wczesniej o planowanym porodzie w polsce..... tzn jesli jest sie tutaj i chcie zeby was obejmowala darmowa opieka trzeba miec dokument E112 moja kolezanka bedzie miala cesarke w polsce a mieszka i pracuje w angli tutaj macie numer 02079724452 albo 02079724792 trzeba powiedziec w jakim celu jest on potrzebny i wtedy oni go przysylaja do domu.... podadza wam adres i jakie dokumenty musicie im wyslac... wiem ze napewno kopie tej karty EHIC termin porodu, kopie tego dokumentu ktory sie zanosilo do pradowacy (MAT 1 - o ile pamietam) i jeszcze jakis dokument B1 (ale niejestem pewna co do tego ostatniego ale to wam dokladnie powiedza co i jak)
  22. ja juz po porodzie... w calej ciazy przytylam 17 kg.... po porodzie zostalo mi 7kg :/ czas na gimnastyke
  23. czesc dziewczyny.... ale paskudna pogoda dzisiaj :| bylam zaj=rejstrowac Matiego w register office.... teraz jest juz pelnoprawnym obywatelem swiata jak to mowi moja mama :] wracajac do tego mojego zmeczenia to mama sie nim duzo zajmuje... ale ja i tak nawet jak jestem w pokoju obok to nie moge zasnac bo cigle sie martwie o niego i tylko nasluchuje kazdego odglosu..... mozna popasc w obled.....
×