aneczka21

ja juz teraz mam dobry humor alejeszcze pare godzin temu plakalam ze nie daje sobie rady.... dzisiaj nad ranem jak tak popatrzylam na Mateuszka to sie poprostu poryczalam.... sama juzn ie wiem dlaczego.... jest mi tak zal ze nie bedzie mial ojca i ze ja jestem taka beznadziejna.... on jest taki malutki bezbronny a ja bezradna.... i zmeczenie tez sie mi daja we znakai... nie przespalam wiecej jak 4 godziny od porodu

alez kochana moha ja sobie bardzo wygodnie leze...:] butla gotowa tylko czekam az sie obudzi nakarmie i ide spac... dobrze ze to nic powaznego z tym krwawieniem... mowia ze ciaza to taki piekny okres a tyle sie czlowiek nastresuje i martwi :/ jutro ide zarejestrowac Mateuszka... zostanie z babcia lobuziak jeden

tak to prawda z tym podtrzymywaniem.... ja mialam przedwczesne skurcze w 33 tygodniu i bylam 3 dni w szpitalu dostawalam leki powstrzymujace skurcze a po wyjsciu ze szpitala moglam nawet wrocic do pracy :/ laboszku a co to sie dzialo bidulo??? nic nie pisalas???? albo ja nie doczytalam..... moj synus spi juz prawie 3 godziny.... wykąpciany, najedzony.... jestem w szoku....

flyfly: wiem o tym smoczku zmienilam go na mniejszy... co prawda tamten jest tez dla dzieci od urodzenia ale jakos tak Matiemu nie podchodzil wiec kupilam te z aventu takie malutkie..... tamten mial doslownie jeden dzien.... balam sie zeby mu buzki nie odparzylo

dostalam ulotke z poradniami laktacyjnymi... ale nie ma nawet jak wyjsc z domu w taka pogode :/ mysle ze w przyszlym tyg pojde ma byc juz ladnie samochodu nie mam .... boje sie o ta moja rane TAM wiec nie chcialabym za duzo chodzic ale polozna ma byc w srode i jeszcze ta cala health visitor wiec jeszcze sie dopytam co i jak ale z tym cycem to juz lepiej bo nie boli ale malemu ciagle malo ... mialam go na cycu ponad 4 godziny...normalnie jak sie naje to pospi ze 2 albo 3 godzinki a po cycu nic... tylko placze i chce jeszcze....

a tak wogole wlasnie nakarmilal Matiego cycem.... chyba mu pomogla ta nakladka bo juz mnie nie boli :] i otwiera szerzej buzke mam nadzieje ze mu to wystarczy... przylozylam sie do przeczytania porzadnie o karmienieu i sie udalo :] zobaczymy jak dlugo :/

skorpionka : tak ja tez tak mialam.... dostalam email z potwierdzeniem i tyle ... ja rezerwowoalam termin juz w lutym wiec udalo mi sie zalapac jeszcze na czerwiec wiec ja dobrze pojdzie to w lipcu juz bedziemy z Mateuszkiem w polsce :] okruszku: nie ma sie co oszukiwac porod naprawde boli ..... dobrze jest miec kogos bliskiego przy sobie mnie mama naprwde pomogla.... pamietaj ze jak sie zacznie to napewno sie kiedys skonczy .... skup sie i oddychaj podczas skurcczy to pomaga.... i powtarzaj sobie MUSZE URODZIC nie mam wyjscia, juz nie dlugo! ja podczas skurczy myslalam o czyms przyjemnym, to tez pomagalo, trzeba duzo chodzic albo siedziec na pilce i ruszac bioderkami, albo sie moczyc w basenie albo w wannie w lazience.... a podczas parcia sluchaj dokladnie poloznych one Cie pokieruja.... i wszystko pojdzie gladko.... bede ze Ciebie trzymac kciuki :] jak masz jeszcze jakies pytania to pisz :]

okruch: tobie??? zawsze odpowiem :] mnie to nie peszy obczailam juz skuteczny sposob (w kazdym razie mniej bolesny) jak ide siku to musze miec naprawde pelby pecherz (bo jak mi sie chce tylko troszeczke to nie ryzykuje) i przechylam sie do tylu - jesli mocz jest pod cisnieniem to nie dotyka tak bardzo rany i jest ok a z tym przechylaniem to zalezy gdzie sie ma rane jedne dziewczyny wola do przodu mnie jest lepiej do tylu wiem ze to obrzydliwe ale.... przawdziwe a tak po za tym to okruszku jak bedziesz rodzic to polecam ci pozycje na kolanach - wtedy porod jest szybszy bo dziala sila grawitacji i podobno pomaga uchoronic od pekniecia - ja nie chcialam ale mnie polozne przekonaly i szybko poszlo no i nie peklam no i jeszcze dobrze jest sie wykapac podczas skurczy - ja poszlam do normalnej wanny i bylo naprawde dobrze :] przy takim bolu wszystkie chwyty dozwolone

ja sproboje jeszcze raz jak sie mlody obudzi.... a co do tego bolu to jak zaloze ta nakladke to sutek sie formuje wlasnie tak jak powinno dziecko ssac i wtedy nic nie boli (chyba ze przgryzie dzisaelkami) wiec to prawda jak dziecko prawidlowo ssie to nie ma zdnego bolu - ale ta nakladka jest sylikonowa i dkleja sie i zatyka mu nosek - a bez nakladki on cignie tylko za sutek samymi usteczkami a powinien zlapac wiecej jak sutek pelna buzia.... w kadym razie sproboje jeszcze raz...

a ta moja polozna to taka nie dorobiona jakas ze szokoda gadac... byla i mowi czego mi nie wolno a jak pytam dlaczego to nie powie .... nie pozwolila mi uzywac powijaka :| dziecko mi placze ze mu zimno a ona ze jest za cieplo ubrany..... butelek nie wolno wygotowywac we wrzatku ..... no to musialam kupic sterylizator (2 dni po porodzie lecialam do sklepu zeby go kupic) szkoda gadac...

wiem o tym ale nie dam rady karmic go tylko piersia bo on nie umie ssac i krew mi leciala z sutkow..... spedzilam 2 dni z polozna zeby go nauczyc ale nic to nie dalo...... chcialabym go krmic cycem ale ja placze przy tym z bolu :( a nakladka nawet jak ja stosuje to musialabym miec malego uwieszonego na cycu 24 na dobe .... nawet nie zdazy sie to mleko wyprodukowac bo on ciagle jest glodny jesli je tylko moje mleko

czesc dziewczyny.... paskudna pogoda dzisiaj.... :/ zuzanna: tak probowalam sie przechylac ale u mnie sie bardziej sprawdza do tylu :] dzieki

zuzanna tak tez wlasnie mysle ze skora musi oddychac.... dla tego pytam ale chyba zostane przy tym moczeniu i szarym mydle.... sama juz nie wiem... plakac mi sie chce jak ide do ubikacji :(

iwona333: dzieki :] laboszek: ja w porzadku po za tym siusianiem :/ a malutki cos marudzi nie chce dlugo spac i je tylko po troszke.... martwie sie bo moj pokarm nie jest dla niego wystarczajaco syty i musze dokarmiac butla i do tego jak karmie piersia to musze zakladac nakladke bo mateuszek nie umie ssac porzdnie i az sie mi krew lala z sutkow... a nakladka jest strasznie uciazliwa... spanie w nocy to juz zapomnialam jak wyglada....

migotka ... ja mam RH pozytywne a poziom glukozy robi sie w 28 tygodniu ( w moim przypadku) ale nie wiem jak to jest z RH negatywnym :/

dziewczyny a ten sudokrem to mam tym smarowac po ranie??? bo to jest tak trosze w srodku i nie wiem czy to mozna .... akurat dostalam probe tego kremu w szpitalu

skorpionka gratuluje dziewszuki :] moj szkrab wlasnie \"odpadl\' od cyca i spi... wiec mam chwile dla siebie :]

czesc dziewczyny.... widze ze rozmawiacie o rozstepach :] mnie kolezanka polecila krem na rozstepy loreal.... i rzeczywisice nie mam zadnych...

ale ze mnie torba... :p juz poprawilam stopke :p

witam dziewczyny!!!! pewnie juz wice ze teraz moge byc pelnoprawna czlonkinia topiku o mamusiach w angli :] urodzilam w srode mojego synusia :] w stopce sa linki do zdjeca mam do was pytanie... co prawda udalo mi sie uniknac szwow ale mimo to strasznie mnie boli przy siusianiu :p... moze znacie jakies domowe sposobyna to okrutne pieczenie??? i czy wogole to normalne zeby az tak bolalo??? bo ja az placze jak jestem w ubikacji.....

dziewczyny potrzebuje rady.... co prawda swow nie mam ale cos tam jednak mnie boli zwlaszcza jak robie siku...... macie na to jakies sposoby??? mocze sie w rumianku i myje szarym mydlem ale nie wiele to daje..... a ja jestem chora na mysl ze musze isc do ubikazcji... :(

Witam!!!! ktora nastepna w kolejce??? Okruch o ile pamietam???? Czekam na Ciebie w gronie mamus.... ja juz 2 noc nie spie (moze ze 2 godzinki) maly woli spac w dzien :\\ no coz bede sie musiala przestawic.... ale juz sie chyba pomalu docieramy :] mada: dzieki za kartke :D

czesc dziewczyny... w koncu znalazlam czas zeby wejsc na forum... maly daje popalic... teraz w kocnu zasnal... musze poczytac co tam popisalyscie bo sporo tego.... :]

a coz ty pomaranczo chcesz odemnie??? zreszta co ja sie bede Toba przejmowac... ide bo nie bede sie denerwowac..... dziewczyny odezwe sie co i jak :] pozdrawiam

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/de92a1e2dea86888.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5aae4e70642257ad.html a tu zdjecia..... :D mojego misia