*jolie*
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
jestem :) kupilam sukienke :)
-
...poznałam go 4dni temu. Wczoraj poszliśmy do klubu. Przesiedzieliśmy razem około 3h. Piliśmy piwo jedno, paliliśmy papierosy. Było miło. Rozmawialiśmy na wszytskie tematy...w pewnym momencie wziął mnie za rękę...powiedział, że mam delikatną, i fajnie się ze mną siedzi trzymając mnie za rękę...Głaskałam jego rękę, powiedział mi że jak go dotykam to od czasu do czasu przechodzą mu dreszcze...Spytał mnie czy my nic złego nie robimy (trzymaliśmy się tylko za ręce) powiedziałam że nie. pozniej spytal czy uprawialam sex z moim ktoryms chlopakiem odpowiedzialam mu ze nie... Nagle powiedział mi : \" choćmy spać, chciałbym się koło Ciebie połozyć...\" ja na to, że ja chciałabym dużo rzeczy, a on spytał jakich? wtedy pocałowałam go w policzek. pozniej powiedzial zebym go znowu pocalowala. Zgodzilam sie, ale dodalam ze to bedzie buziak znienacka. Po jakims czasie znowu go pocałowałam. Poprosilam go zeby scisnal mi reke i zeby od czasu do czasu robil to... Później zaczął kierować jego usta do moich ust. robil to dlugo, ok. 6min...w koncu pocalowalismy sie...stwierdzil ze nie moze, ze to by za duzo znaczylo, ze znamy sie tylko 3dni. Później znowu, doszlo do pocalunku i znowu powiedzial ze nie może, ze nie umie. Spytalam czy kiedykolwiek calowal sie z dziewczyna, powiedzial ze to bylo dawno i juz nie pamieta. No i wkoncu pocalowalismy sie, długo sie calowalismy. Przerwalam i spytalam czy bylo az tak strasznie nic nie powiedzial, znowu zaczelismy sie calowac. Pozniej musialam juz isc do domu, i kiedy wychodzilismy na schodach zatrzymal mnie i znowu mnie pocalowal...Kiedy tylko wrocilam do domu wyslalam mu sms \" \" nie odpisal...nie ma nic na koncie...Dzis go widzialam, niestety nie na dlugo, wyminilismy kilka zdan na inny temat, powiedzial mi tylko czesc, na koniec kiedy odchodzilam tajemniczo sie usmiechnal, tak jakby przypomnial mu sie nasz pocalunek... to wszytsko. chcialam sie tylko wygadać... bardzo chcialabym zeby cos z tego wyszlo, nawet nie wiem czy ja sie jemu podobam... Wiem jedno, nigdy sie tak nie czulam jak wczoraj. bylo tak romantycznie i powoli...
-
ja jestem nadal z arturem...chociaz juz nie zamierzam sie do niego odezwac, bo pojechal sobie na dyskoteke w soboe a ja mu wieczorem napisalam smsa ze mi smutno. oczywiscie nie odpisal. rano jak dowiedzialam sie ze byl na tej dyskotece, to od razu napisalam do niego, jak sie bawil. a on od razu odpisal ze sory ze nie odpisalem ci ale telefon zostawilem w samochodzie. nawet fajnie bylo, mielismy nie jechac ale jakos tak wyszlo:P a kto ci powiedzial?\" dokladie tak napisal, nie zrobil sobie nic z tego oczywiscie, wiec postanowilam ze jak ty mnie olewasz to i ja ciebie. nie odzywmay sie do siebie.
-
jejku! u mnie sie tyle dzialo ze nie wiem od czego zaczac:) Jaskrawa- jesli poznalas kogos na miejscu przy kim czujesz sie jakbys go znala od zawsze, to nawet nie mysl o tym z daleka. zazwycxaj zwiazki na odleglosc nie trwaja dlugo. wiem to po sobnie i moich najblizszych.... hmm... Fajnie- mnie tez przeraza matura. i co gorsze, nie wiem na co chce isc na tsuida:o
-
juz raczej wszytsko wiem. jest w separacji ze swoja dziewczyna. ale chya z nia nie bedzie:P dzis mnie zatrzymalo dwoch kolesi, jeden szedl z kumplem i pyta gdzie piekna idziesz powiedzialam przed siebie, a drugi zaoferowal podwozke do domu:d nie zgodzilan sie
-
Fajnie = jak tam M??? nudzi mi się dziś. Deszczowo chujowo
-
ostatnie 2 dni, to jedna wielka przygoda. CIagle pijemy i w ogóle.. Impreza, impreza... :D Mój A, jest dalej nie \"mój\" :o gdyż.... jest troszkę taki powolny. Nie wiem czy coś z tego będzie... Yh. Może kiedyś :) Może on chce mnie poznać bardziej. Nie chce się decydować na coś, co może być nie trwałe. On taki właśnie jest...
-
super:) a powiesz dokladnie skad on jest? ile macie do siebie? FAJNIE wyjechala nad morze chyba, wraca 4 jesli mnie pamiec nie zawodzi ;) u mnie dobrze, caly czas jakies imprezy, weekend w weekend, dyskoteki, ogniska, picie i takie tam:) korzystam z wakacji jak tylko sie da! nie mam chlopaka ale jak zawsze mnostwo kolegow i jedengo ktory do mnie przyjezdza i jezdze z nim na dyskoteki i takie tam...ale nie wiem czy cos z tego bedzie. niedlugo przyjezdza do mnie, moze jakis film obejrzymy ;) buziaki :*
-
nie przesadzasz ale sie denerwujesz. Faceci tacy są. Odezwie się, spoko. Ile razem jesteście? *** Byłam na imprezie. bylo fajnie. bylo super ale... jak wrocilam do domu, bylo okolo 2giej... no i...2x wymiotowałam. NIgdy mi się nie zdarzało wymiotować...ale tym razem. Nie miałam głowy pojsć do łazienki :/ ale za to wzięłam bluzkę jakąśm, która okazała się moją ulubioną. Zaraz muszę ją przeprać żeby nikt nie widział... :/ Wypiłam jedno piwo, siki straszne 3.9%, 2 kieliszki wódki, no i nie pamiętam ile jakiegoś winaa...ale sporo:/ a nic nie jadłam, tylko jakieś chipsy... Tańczyłam z kolegą. On też był pijany. bo ja później wylewałam albo moczyłam tylko usta a oni myśleli że piłam... i chyba się z nim całowałam :/ .... Jak ktoś się o tym dowie...uh:/ Ale tak czy siak, było super dzisiaj tylko spotkanie z kolegą, a jutro dyskoteka...
-
monolog c.d świetny jest A. obejrzelismy wesele na ktorym bylismy. potem lezelismy sobie, rozwiazywalismy krzyzowke, potem gazete ogladalismy. fajnie bylo. az wstawac sie nie chciało...ach Ale nie jestesmy razem:) tak o
-
piszta coś nooo :D
-
złotka moje co wy... piszcie piszcie cos:) za okolo 30 postów stuknie nam 1000post :) musimy to jakos uczcic:)
-
i co teraz?? masz jedynke??? ja sie jutro poprawiam z fizy :/ na 3 i z matmy na 2... :(
-
:) a ja za miesiac mam wesele, kolega mniezaprosil, extra:) ciesze sie bardzo..
-
a u nas wszytsko dobzie:) tzn u mnie:D niedawno wstalam i zaraz ide sprzatac,... ale upal! chyba dzis sie poopalam:D ale w solarium, haha:P:D