*jolie*

zebys mial racje.... zeby cos z tego byloo:( zobaczymy co bedzie:)

łałała:D nic mi sie nie chce:D desz pada... a jak BUbus u Ciebie?

mam nadzieje ze odzyskasz numer..

dałam jemu czas do 26maja. on o tym nie wie, ale co tam. wazne ze ja wiem :P dzieki Bubus, Lefemale i Jaskrawa za rady jaskrawa szarosc - szukaj wszedzie ;p na gg, i tak jak bubus ci mowil, idz do salonu niech ci odblokuja!!!

Fajnie - co sie stalo???? co ci na obiecywal??? tez nie lubie takich facetow:/ no a jja do 19godziny wczoraj nie jadlam 23h ale poszlam do lustra spojrzalam na siebie i stwierdzilam ze grub nie jestem.! bede na wfach cwiczyc!!

znajomi pwoiedzieli zebym sie neiwyglupiala i jadla bo jestem szczupla, i przelamalam sie i zjadlam, oj tam. mam 170cm i waze 56kg, to hcyba nie jest duzo... idz na to wesele z kolega jakims fajnym:P nie idz sama

no ja to troszke sie uczylam, ale teraz jestem na diecie dzisiaj , zobaczymy moze jutro uda m isie ja utrzymac. dzis zjadlam 4wafelki czekoladowe:P no i 2 nalesniki, i caly czas pije wode, ale to chyba malo jest... juz nie mam sily na nic.. wiec juz chyba sobie poodpoczywam:D

zobaczymy jak to bedzie... jeszcze musze sie powaznie zastannowic nad tym czy w ogole mu cos powiem...

on mnie caluje na powitanie i na pozegnanie w policzek... kolezanka mi powiedziala co sie z nim kiedys spotykala ze on wszytskie swoje kolezanki caluje w policzek....

aaa... to fajnie zycze wam powodzenia. :)

generalnie, nie mam nic przeciwko :) jesli facet dba o Ciebie, bierze Cie powaznie i nie ma Cie tylko jako zabawke to jestem na wielkie TAK! jak to jest u Ciebie?

no to ladnie! juz nikt tu nie zaglada!! dzis bylam na wagarach,i...zakupach:D z moim przyjacielem. bylo swietnie, wspolczuje mu bo cale miasto przeszlismy w poszukiwaniu spodnicy:D no ale kupilam, swietna, w reserved za 150zł.. moze i przeplacilam, ale co tam, raz sie zyje.. potem poszlismy i dwoma kolezanki na piwo, swietnie bylo po prostu extra!:) a wczoraj kupilam sobie swietna dżokejke, czapke, mmm, powiedział ze ladnie mi w niej ;) ach.. sprzatanie, i jeszcze raz sprzatanie zaczyna sie od dzis... jutro przyjezdza moja siostra z bratyslawy, oj oj juz si enie moge doczekac:):) buziaki.

nawet nie mam z kim na te lody pojsc!:(co za straszny miesiac:( chlopak przyjaciolki chlopak jezu :(:(

on jest sam, ja w sumie tez sama.. chociaz mam chlopaka, ale on taki chlopak na opak.. ehh oj tam, minie mi zaraz:P

no wlasdnie, to wszytsko chyba przez ta pogode..ehh.. bosie, bosie.. :) tez mam kolege z ktorem sie widuje i on cos czuje do mniea ja do niego nic..

:)

no, deichmann, fajny sklep :P nawet tani.. a jeszcze musze kupic hustki w kolorze ostrej czerwieni, i turkusu do kurtki :) no i grube korale:) ale wydatkow.. wiecie... mam problem.. nie wiem dlaczego, moze przez ta pogode.. mialam chlopaka, bylismy ze soba 2lata, no i zerwalam z nim. przez te dwa lata, czepial sie o byle co, krzyczal, przeklinal, ublizal, nawet raz szarpnal.. bylo duzo powodow aby z nim zerwać, no i przyszedl taki dzien ze zerwalam. stracilam przyjaciolki bo mnie oklamaly szczegolnie jedna, i nie wiem dlaczego , pewnie z nudow, chce mi sie do niego... wiem, ze nie powinnam, ale jednak, troche za nim tesknie.. ale to pewnie z nudow.. mam duzo kolegow moge sie z nimi spotykac ale to ja musze zaproponowac, mialam juz po X chlopaka, w sumei nie wiem czy go dalej mam, ale hcyba mam, ale nie spotykalismy sie przez 3tyg.. ale mieszkamy w tym samym miescie, spotkamy sie w poniedzialek.. postanowione.. ehh... pocieszcie, powiedzcie ze nie pwinnam tesknic za tamtym.. ja teraz pije herbatke i cierpie na chorobe comiesieczna, buu

jeste, jestem. ogladalam pierwsza milosc:P plany... zadne ... jutro impreza, juhu (:

:) to sluchaj sie przyjaciolki :P

to ciesz sie:) mi czasami trują, ale tacy sa właśnie rodzice.. :]

mnie w sumie nie ciagnie do slodyczy, ale czasami mi trza:) jejku, jeszcze musze wlosy wyprostowac! :[

czy ja wiem cambria.. ja tam sobie niczego nie ograniczam :D

no ja tez >kafeteria< :) no niezle.. zapomnialas o naszym topicu !! ;-) hmm... ja już po kolacyjce:) odezwał się były... głupek no :D

hej. hej. :) ja przybyłam, i zostane tutaj troszkę:) byłam dzis na małym spacerku, cudnie tak pochodzić jak jest TAK pieknie.. nie wiem kto - widze postepy, zaczynasz cieszyc sie zyceiem, chyba:)oby tak dalej !!:) imprezuj, baw sie, poznawaj !!:) ja tez tak bede robila:) zasadkaq - hmm... nie masz fajnie.. mam kolezanke ktora co tydzien sie calowala z innym na imprezie.. i miala wszedzie przewalone, nikt jej nie lubil, miala tylko swoje kolezanki 2 co byly takie same jak ona, w szkole jej nikt nie lubil ! chlopcy tez sie poznali na niej.. az w koncu \"chyba\" zmadrzala i ma juz dlugo chlopaka... a jak kiedys slyszalam rozmowe dwoch dziewczyn \"ej, to dziwne ale XX jest juz dlugo ze swoim i go nie zdradza!!\" - sama widzisz, opanuj sie... ;/ przepraszam ze to powiem ale nie dziwie sie ze nie lubia Cie, lub wyzywaja.. ale troche Cie rozumeim, wiem jak mozesz sie czuc.. nie widać coś mimozy... pechowej szczesciary. no ale tak czy siak buziaki dla nich :*:* jaskrawa szarosc, co dzis planujesz robic wieczorkiem? :)

ja tez, zawsze albo po klotni albo po jakis sprzeczkach, nie obwinialam sie, nie myslalam o tym, co do niegoo czuje, tylko myslami wracalam do tego co bylo, do jego zlego zachowania itp.. zawsze po tym bylo mi lepiej :) tak bylo po rozstaniu. nie ma co.. :)