brum84, dzięki. Cieszę się że znalazłam ten topic, teraz wiem ze można schudnąć.
pepsi light jest niedobra :P ale wierzę, że sobie poradzę.
Jeśli chodzi o gimnastykę u mnie to muszę się rozruszać. Wczoraj przejechałam się pół godzinki na rowerku, i zrobiłam parę brzuszków, a dzisiaj ledwo z łózka wstałam. Ale... trzeba te zastałe mięśnie rozruszać.
A wiesz co we mnie budzi najwieksze zdziwienie? Kiedy oglądam moje fotki sprzed 5 lat, kiedy ważyłam 64 kg. Byłam szczupła, i wysportowana, i nie chce mi się wierzyć ze teraz wyglądam jak worek słoniny. Ech... Mam nadzieję, ze wkrótce też się będę mogła podzielić z wami: Schudłam !!!
Trzymam za Was kciuki. Razem damy radę!!