mama olafka

kurcze ale sie wpisałam ;)

cześć dziewczynki ! smutno tu jakoś nikt nic nie pisze! nie pozwólmy by to forum umarło :( pozdrawiam wszystkie

----nata 79 dziękujemy! my tez jutro mamy imprezkę na działce-tylko mam nadzieje ze nie bedzie padalo bo boje sie go wyprowadzic na dwor jeszcze cos złapie a tak na marginesie to ciekawe za co moj jutro złapie??? ;) życzymy miłej imprezki urodzinowej dla Łukaszka pozdrawiamy :)

****Magdasz :) ale mój Olaf narobił w pokoju koło telewizora i jak Paweł szedł to się poślizgnął (bo pewnie inaczej to by nie zauważył) z małym siedzi często- nie przeszkadza mu to Julką zajmował się od niemowlaka (córeczka tatusiowa) tylko on ją kąpał tak samo zajmuje się Olafkiem

a właśnie ...zapomniałam Olafek dostał wczoraj w prezencie m.in. choróbsko-OSPę ;) kurcze nie miała sie kiedy przyplątać tylko w pierwsze urodzinki całe szczęście niewiele ma krostek a właśnie .... i narobił wczoraj na podłogę kupsko łobuz jeden, uciekł w kąt i nasikał- to efekt przygotowań do kąpieli, zapomniałam że zdjęłam mu pampersa :)

*****Magdasz nawet nie wiesz jak ja się cieszę że już szkołę skończyłam od października chciałabym dalej na podyplomowe ale mąż nie chce się zgodzić niestety, bo sporo kosztuje :( może jak pracę znajdę ale wtedy to już pewnie czasu będzie za mało- teraz jak jestem na wychowawczym nie było by źle no ale...może uda się go przekabacić jakoś ;)

gratulacje Magdasz! tak dalej trzymaj! :)

----nata 79 dziękujemy za życzenia :) 100 lat dla Łukaszka i Mieszka !!! życzymy Wam, abyście każdą wylaną łezkę, odpłacili rodzicom, tysiącem uśmiechów i żeby każdy dzień Waszego wspólnego życia był uroczysty jak święto. pozdrawiamy

---zieloneszkiełko ja już daję czasem coś smażonego kotleta mielonego,czy schabowego bo Oli nie odpuści każdemu kto w jego obecności buzią rusza stoi uwieszony u nogi dopóki nie dostanie tego co my jemy :) ale nie wygląda jakby pojeść lubił-widocznie ma szybką przemianę materii albo tyle wysiłku w raczkowanie wkłada i wszystko spala :) czasem muszę się po prostu chować z jedzeniem bo myślę ż e w końcu pęknie mu ten chudy brzuszek (aż wstyd sie przyznać-ale tak jest) pozdrawiam

wyższe na KUL w Lublinie jeszce raz dzieki mamusia77 :) mój oli nie pije mleka wogóle-nie chce a ja go nie zmuszam za to polubił serki bakusie wiem ze to jeszce za wcześnie ale strasznie wrzeszczy jak starsza córka je wcina więc i jemu daje. pozdrawiam

ja już po obronie :) kamień z serca nareszcie mi spadł :) dzięki Magdasz i mamausia77

flipsik Olaf nie chodzi jeszcze samodzielnie za racze tez nie chce za bardzo, tylko przy meblach śmiga :) podobno jak dziecko nie raczkuje to szybciej chodzi jesli to prawda ze jak chodzi to sie wycisza to podwojnie nie moge sie doczekac jego pierwszych samodzielnych krokow :) moj tez zasuwa po plytkach i zastanawiam sie czy mu ochraniaczy nie zafundowac no i kasku przy okazji:)

cześc :) pamiętacie mnie jeszcze? nie bardzo mam kiedy pisać ale czytam w miare regularnie Olaf się zrobił nie do zniesienia stał się krzykliwy, wszędzie go pełno, w nocy budzi się co chwilkę zupełnie nie to dziecko cały czas pochłonęło mi pisanie pracy dyplomowej (oczywiście jak tylko oli zaśnie) no i egzaminy końcowe (aż dziewięć w tej sesji) a rodzice daleko dlatego sama zajmuję się małym no i nareszcie koniec jutro o 10.00 obrona ! mam stracha jak cholera! lece jeszcze cos poczytac! trzymajcie kciuki ! pozdrawiam wszystkie!

mój Olaf też waży niewiele ponad 8 kg, może 8,200 a nasza mała sąsiadka 10,200 z 8 lipca? kolosalna różnica :)

cześć! dawno tu mnie nie było mój mąz też już zdążył się zabawić w fryzjera jak wyjechałam do szkoły i w efekcie tego Oli ma kilka łatek wyciętych na główce, a grzywka ... tragedia...równiejsza była przed strzyżeniem ;) dobrze że mało widać :) fryzjera to z niego nie będzie :)