Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

sonia81

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez sonia81

  1. Myszulka no ja jej nie znam za bardzo, miałam z nią kontakt raz i dostałam skierowania na badania. A teraz z tego co się dowiedziałam to tylko prywatnie już przyjmuje,ale chyba się zdecyduję. Nie znam innego ginekologa- endokrynologa. A powiedz mi,jeśli to nie tajemnica, ile Ty masz lat i jak długo chorujesz?
  2. Myszulka jaka jest Twoja opinia o dr Ziębie bo zdaje się pisałaś,że leczysz się u niej, a ja też się chyba zdecyduję na wizytę u niej....
  3. myszulka ja też się właśnie wybieram do dr Zięby, wiec ponawiam pytanie: jakie macie opinie??
  4. polecam Ligote, tam znajdziesz ginekologów-endokrynologów...i nie trać czasu na innych...ja mam tak parę ładnych lat w plecy;(nie mogę się z tym pogodzić, wpadam w coraz gorsze samopoczucie i nastawienie do tego wszystkiego...mam wrażenie,że jeszcze pare tygodni i całkowicie się załamę...mnie wcześniej leczono na zapalenie przydatków albo tłumaczono, że niektóre kobiety mają też bóle jajników- taka ich uroda itd :(
  5. Dziewczynki co do błędnych diagnoz...mnie przez pare lat co chwile leczyli na zapalenie przydatków !!!!! Nikt dokładnie nie sprwadził dlaczego boli mnie jajnik,mimo,że były inne objawy! nikt nie zlecił mi badań, choć długo brałam tabletki antykoncepcyjne...:(a teraz boję się, że to już wszystko jest za późno:(
  6. Anula 502 nie przejmuj nie Ty jedna masz doła...ja mam konsultacje poszpitalne wyznaczone na 2 połowę marca...zastanawiam się czy iść jakoś wcześniej do lakarza czy czekać, no i gdzie iść:(
  7. Nadziejka nie zawsze tak jest...mam koleżankę, która to czeka na maleństwo prawie4 lata...
  8. Basiu.mm masz może nr telefonu do gabinetu Pana dr Buchacza? Chciałam Cię jeszcze zapytać czy to młody czy starszy lekarz z większym doświadczeniem?
  9. ja trafiłam z dużym opóźnieniem na Ligotę, tam porobiono mi badania
  10. Dziewczynki czy ten Pan dr Buchacz, o którym pisałyście mi to ma już jakiś spory dorobek czy to jakiś młody i początkujący lekarz? Bo moja znajoma kiedyś była też u Pana dr Buchacza, ale dość młodego, więc zastanawiam się.A może to zbieżność nazwisk. Jakoś wydaje mi się, że młodszy ma mniej doświadczenia...może się mylę :)
  11. MaRcYcHa mnie martwilaby taka nagła zmiana zdania, starałabym się o dziecko i tyle
  12. Wiem,że jestem tu nowa i nie znam dokładnie Waszych osobistych problemów, ale ja starałabym się o dziecko i nie czekałabym 2-3 lata. Kto wie ile czasu trzeba będzie czekać na ciążę i czy za te 2-3 lata nie będzie zbyt późno...przepraszam, że piszę tak dobitnie, życzę każdej z Was, jeśli tylko chce dzidzusia, ale mam takie zdanie, że działać możesz już teraz;)
  13. Aż tak duże są to koszta???Mój budżet niestety jest mały;(
  14. Martushia słyszałam o tej Pani dr od jednej dziewczyny w szpitalu, ale wtedy nie dopytywałam jej dokładnie, nie sądziłam, że tak źle będzie ze mną:(a teraz po Twojej wypowiedzi chyba mnie przekonałaś;)Czy mogłabyś mi podać jakieś namiary na tą Panią dr?Ona tylko w tym Mikołowie przyjmuje?
  15. tak,okolice Katowic. Słyszałam o Pani dr Skrzypulec,ale niestety z tego co wiem ona jest bardzo droga:( Gdzie wy chodzicie do lekarzy i do jakich?
  16. Dziewczynki ponawiam moją prośbę bo chyba nikt nie zauważył tego co pisałam na poprzedniej str.Polećcie mi proszę dobrego lekarza
  17. Witam dziewczynki. Jestem tu nowa. Niedawno wróciłam z badań, leżałam w szpitalu na Ligocie. Mam stwierdzone PCO. Jestem podłamana, zdałam sobie sprawę rozmawiając z dziewczynami, na czym polega to schorzenie i jak trudno być w ciąży. Proszę Was pomóżcie mi, polećcie jakąś dobrą lekarkę:(Niestety zostawiono mnie tam bez większych wytłumaczeń...dziewczyny zasugerowały mi prywatne wizyty u jakiegoś lekarza,ale nie wiem ,która z nich jest dobra...
  18. sonia81

    OWŁOSIENIE

    hairy-lover mam wrażenie,że nie całkiem wszystko ok z Tobą...nie znam jeszcze faceta, który nie lubiałby gładkiego ciałka...oczywiście kwestia akceptacji jest ważna, ale...nie zawsze natura jest dla nas łaskawa i musimy się męczyć z tą przypadłością no i wydawać mase kasy na nowe specyfiki, które i tak tego nie zmienią:(
×