Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stymulowana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Stymulowana

  1. Motynkaaaa gratuluję :* ucałuj maluszka:* Maćkowa poczułam coś w tamtym tygodniu, ale sama nie wiem co to było,a od tamtej pory cisza, wiem tylko kiedy siedzi mi na pęcherzu i tyle:) dlatego też dalej nie potrafię uwierzyć w 100%, jakie to dziwne.... powiedz mi jeszcze, miałaś robiony test podwójny??? czy samo usg genetyczne??? uwaga uwaga moje (.)(.) niby nie bolą, niby nic a tu nagle...sutki wyskakują mi ze stanika i to z każdego, pedze do sklepu, mierze i mierze i w koncu jest! dobry stanik, nie robią się podwójne cycki, sutki schowane, nic nie gniecie......rozmiar 75D !!! a miałam 70B ha staję się kobietą ;) :P słyszałyście o trojaczkach urodzonych na Śląsku w 26 tc, wyszły już w inkubatorków, nadal przebywają w szpitalu i mają się całkiem nieźle:)
  2. Alaa ja też miałam "wiecznego kaca" na początku ciąży i to był brak jakiś pierwiastków w organizmie, musisz dużo, dużo pić :*
  3. Dzień doberek ahoj Maćkowo jak on śliczny:) ja dalej nie mogę uwierzyć, że siedzą w Nas takie maleństwa, które mają już nóżki, rączki, paluszki....szok olala kolejna ślicznotka no niech się ten Twój mąż opamięta, powiedz mi czy wyczuwasz już jakikolwiek ruch maleństwa?? karcia zostań, nie obrażaj się, każdej z Nas trafi się post, który zostanie totalnie olany, trudno, ale zdarza się, więc zostań i pisz:) i powiedz co z tą przeziernością? już nie będziesz miała sprawdzanej? Żoneczko kochana jak Ty się biedactwo stresujesz tymi prenatalnymi :/ ale wcale Ci się nie dziwię:/ a lekarze coś mówili na ten temat, że skoro poprzednia ciąża się źle rozwijała to tutaj też mogą być problemy? bo z tego co pamiętam to chyba nie znaleźli przyczyny wad w poprzedniej??
  4. Olala kochana kurde ten Twój mąż to powinien porządnego kopa dostać!! mój maż, ale na początku ciąży mnie w ogóle nie rozumiał i po 2 tygodniach odkąd wiedzieliśmy o ciąży powiedział, że ma tego dosyć, ale za radą dziewczyn, wzięłam go, usiedliśmy, porozmawialiśmy i jest ok, a jak Twój nie chce nawet rozmawiać to faktycznie powinnaś go olać, wyjechać, a zobaczysz że zatęskni. Może przeraża go ta nowa sytuacja (ciąża i w ogóle) i dlatego tak reaguje, faceci są dziwni:/ pakuj walizkę i jedź z Maćkową:):* Maćkowa duż Twoja dzidzia:) moja w 12 tyg miała 5,36 cm:) przezierność karkowa 1,41 mm:) Ewelka szerokiej drogi i dużo, dużo słońca:):* brzoskiwnka płacz ile wlezie jeśli masz na to ochotę:) Żoneczko a Ty jak się czujesz? jak Twój humor? Alaaa a Ty możesz pracować, ale nie przemęczaj się, oszczędzaj, jedz regularnie i nie denerwuj się niczym:* nessaja to dopiero pierwsza @ po starankach więc spokojnie kochana:* Powiem Wam, że II trymestr póki co jest cudowny:) wróciła mi cała energia do życia i siły witalne, już nie jestem ciągle zmęczona no może tylko wieczorami, ale w dzień czuję się super:) i nie jem już tyle:D czyli od początku ciąży przytyłam 2 kg:) mój brzuch jakiś czas temu troszkę urósł i tak stoi w miejscu, wczoraj dostałam zdjęcie brzucha koleżanki, która jest tydzień wyżej w ciąży niż ja i ma mega większy brzuch, ale czy fakt, że to jej 3 ciąża, a moja pierwsza ma jakieś znaczenie??? piękna dzisiaj pogoda, wystawię nogi na balkon, niech się jarają a co:D buziaczki
  5. hej kochane:) Maćkowa cieszę się, że jest oki:) wyślij Nam fotkę:) ogólnie to nie mam Wam co pisać, ale czytam regularnie:) spędziliśmy z mym mężem weekend za miastem, grill, słoneczko, leżaczek, krówki, gęsi, kury:) wiejskie życie:) w sobotę nie mogłam zasnąć bo ogarną mnie straszliwy lęk przed porodem! nie wiem co mi odbiło;) mam taka zdrapkę......jaki strój kąpielowy kupić bo hmmm....wydaje mi się że dwuczęściowy odpada, jednoczęściowy czy nie za bardzo będzie ściskał brzuch? tankini...nie wiem, a za miesiąc chcemy jechać na wakacje no to chyba tyle:) buziaki
  6. eska22 ja też tak miałam, bezobjawowo i to nie ma się czym martwić:* ale wiem, wiem ja tez najchętniej chodziłabym co tydzień do lekarza:) wczoraj mój doktorek już sam zapytał kiedy chcę przyjść na kolejną wizytę, normalnie miałam co 3 tygodnie, a teraz dla mego spokoju mam przyjść za 2 tyg:)
  7. eska22 ja też tak miałam, bezobjawowo i to nie ma się czym martwić:* ale wiem, wiem ja tez najchętniej chodziłabym co tydzień do lekarza:) wczoraj mój doktorek już sam zapytał kiedy chcę przyjść na kolejną wizytę, normalnie miałam co 3 tygodnie, a teraz dla mego spokoju mam przyjść za 2 tyg:)
  8. Jestem! byłam wczoraj u lekarza i wszystko jest ok:) dzidziuś tak się ułożył, że napiera na pęcherz - mało tego - kopie mnie po pęcherzu i wali w niego pięściami (energiczny bobo będzie ), stąd ten ból, dostałam zastrzyk po którym poczułam się lepiej i mam brać nospe - doktorek zapewniał, że jest całkowicie bezpieczna, ale pamiętam co Maćkowa pisała na ten temat, więc będę brać tylko jak już naprawdę nie będę mogła wytrzymać (doktorek zalecił 2 razy dziennie). Odebrałam też resztę wyników z badań prenatalnych i wszystko jest jak najbardziej oki:) Motynko to Ci dzidzia! jaja sobie z matki robi;) Jovanko jeszcze troszeczkę, dasz radę kochana:* Ala robiłaś bete?? Ewelka do 15 zleci raz dwa, też bym sobie nad nasze morze pojechała:) za miesiąc mój D zaczyna urlop a my jeszcze nie wiemy co? jak? i gdzie? Paola gratuluję zdolnej psinki:) hmmmm....buziaki dla Was wszystkich i miłego dnia:)
  9. maćkowa już iedługo będziesz miała, a jak tylko je dostaniesz to wyślij na maila:) brzoskiwnko mi się też co jakiś czas przyśni, że mąż mnie zdradza i potem cały dzień mam do bani:( jemu przedwczoraj śniło się, że go zdradzam.....śpimy sobie ja tu chcę się przytulić a on do mnie przez sen " weź kurwa tą rękę" !!! po jakimś czasie próbuję znów, a on "no kurwa", i tak noc minęła :P dziewczyny mnie też co jakiś czas zaboli w brzuchu, najgorzej jak kicham, kaszle i to zawsze w tym samym miejscu. czuję się dziś tragicznie, pogoda piękna, a mnie głowa boli znowuuuuuuuuuu, a popołudniu jedziemy 3 mieszkania oglądać (jednak się przeprowadzimy), nie wiem jak to zrobię:/ Ala jeszcze raz buziak gratulak:D
  10. marta jestes!!! dziewczyno martwiłyśmy się o Ciebie!! Twoja ostatnia wiadomość była no...smutna i zniknęłaś! cieszę się, że jesteś kochana nie odchodź już więcej od Nas:) pisz co słychać? jak w pracy? jakaś poprawa? czy może zmieniłaś???? trzymam kciuki, żeby Wasze wyniki się poprawiły:D Ala za Ciebie też trzymam mocno :D Maćkowa współczuję Ci tych spotkań z kibelkiem, ja mam często mdłości z rana, ale szybko przechodzą i z kibelkiem się jeszcze nie spotkałam:) ale czego nie zniesie się dla dzidzi:* brzoskiwnka super, że jesteś tak pozytywnie nastawiona do badań, na pewno będzie dobrze:) ja w środę odbieram wyniki z biochemicznego badania krwi i też wierzę, że będzie ok:) Chciałam się dziś troszkę poopalać, wystawiłam cielsko na słońce i dostałam jakiś plam na nogach;/ więc z opalania nici;/ jovanko hop hop przeprowadzka Cię tak pochłonęła czy Kacper zawitał???
  11. heloł:) mam nadzieję, że post się doda bo jak nie to musimy znaleźć inne forum!! Giubelli przeczytałam Twojego maila, popłakałam się aż:) dobrze, że masz taką cudowną rodzinę:) pisz jak tam maleńka i jak się rana goi bo ja raczej też cc ze względu na moje serce:/ chciałam Wam wysłać zdjęcie mojego brzucha ale jakoś mam wrażenie, że się zmniejszył, nawet na zdjęciu tak mi to wygląda, dziwne. Maćkowa, żoneczka zleci Wam do tych prenatalnych raz, dwa:) ja też dopiero co mówiłam, że jeszcze 18 dni itd, a tu już 2 dni po:) no i chciałam Wam wszytsim odpisać, ale już nie wiem co. Mój brat miał w cwartek wypadek na rowerze, złamał kręgosłup....wczoraj była operacja i przed chwilą dzwonił, że już stanął na nogi i zrobił 2 kroki :D gdzie Jovanka ja się pytam??? brzoskwinko a Ty kiedy masz prenatalne??? Iza zdrówka:* izulinka jesteś dla mnie takim hmmm jakby to wyrazić motywatorem, wiarą, nadzieją? podchodzisz do ciąży ze spokojem i tak Nam tu wszytsko fajnie opisujesz, tłumaczysz, że dzięki Tobie i ja robię się spokojna i cieszę się tą ciążą:) dziękuję:*
  12. Maćkowa test podwójny, tak się nazywa i tj ocenia biochemicznych parametrów krwi matki. Tydzień czekania;/
  13. Już po:) na usg wszystko ok :) wyniki z krwi za tydzień:) dzidziuś nie pokazał co ma między nogami a wiercił się jak szalony. Machał nogami, rękami, kciuka do buzi wkładał, fikał koziołki :D jakoś od początku mówię ON, może jakaś intuicja? nie wiem:) z kafe chyba faktycznie jest problem przy dodawaniu nowej strony;/ karciaaa mój brzuch w tamtym tygodniu tak wyskoczył, że wszyscy zaczynają zauważać, w szoku jestem bo nie było nic i nagle bum, w ciuchy się mieszczę, ale mam problem z zapięciem dżinsów tzn zapiąć zapnę ale za bardzo ściska:P kasik_85 w bocianach moc:D
  14. I o co tu chodzi??? Jeszcze nie zdążyłam Was przeczytać. Chciałam tylko napisac ze jadę zaraz na prenatalne, strasznie sie boje ale wierze tez ze bedzie ok! Trzymajcie kciuki kochane Wy moje bo jak nie Wy to kto??? Aaaaaaaaaaaaaa boje sieeeeeeee
  15. I o co tu chodzi??? Jeszcze nie zdążyłam Was przeczytać. Chciałam tylko napisac ze jadę zaraz na prenatalne, strasznie sie boje ale wierze tez ze bedzie ok! Trzymajcie kciuki kochane Wy moje bo jak nie Wy to kto??? Aaaaaaaaaaaaaa boje sieeeeeeee
  16. I o co tu chodzi??? Jeszcze nie zdążyłam Was przeczytać. Chciałam tylko napisac ze jadę zaraz na prenatalne, strasznie sie boje ale wierze tez ze bedzie ok! Trzymajcie kciuki kochane Wy moje bo jak nie Wy to kto??? Aaaaaaaaaaaaaa boje sieeeeeeee
  17. 87srem wiem, że Ci przykro, że się nie udało! ale musisz być silna i podjąć kolejną próbę:) inseminację wykonuje się do 7 razy pod rząd, więc głowa do góry kochana i walcz dalej!! trzymam kciuki za Ciebie:) Izaulinka jaki śliczny brzuszek aaaaaaa ja też chcę już taki mieć :D brzoskwinka a jak Twój brzuszek? rośnie już? Olala a Twój? pytam Was bo jesteśmy na podobnym etapie ciąży:) mój już troszkę urósł na tyle, że ja i mąż go widzimy:) i nikt poza nami:D
  18. izulinka mój kręgosłup już oki:) zwykłe tejpy pomogły:) w poniedziałek prenatalne, już o niczym innym nie potrafię myśleć;/ co do tycia to u mnie leci 12 tc a przytyłam już ponad 1 kg:) ale nie ma co się dziwić skoro wciągam jak odkurzacz:)
  19. Izulinka, Zuzka świetne imię, fajnie, że już wiesz i że z małą wszystko ok, oby tylko tak dalej:) Giubelli gratulacje mamuśko :*:*:*:* wypoczywaj teraz, ciesz się Tośką czy w końcu nie Tośka??? buziaki dla Was :* dziewczęta za Waszą pogadałam z mężem, powiedziałam mu, że cokolwiek by się działo to jak płaczę to on ma mnie tulić, tulić i jeszcze raz tulić bo ja sama nie wiem o co mi chodzi, a boję się, że mój płacz może zaszkodzić dzidzi, a jak on mnie nie tuli to płaczę jeszcze bardziej no ( ze mną jak z dzieckiem;) i chyba zrozumiał bo wczoraj było ok:) miłego dnia buziaczki
  20. Hej hej:) Nessajka no ślicznoto Ty nasza:):* Goscdarka grtuluje chłopca:) masz juz imie? Izulinka daj znac po wizycie:) A ze mna cos sie dzieje nie wiem czy to hormony czy co? Ale strasznie kłócę sie z mężem, wystarczy ze on powie cos nie tak a wpadam w szał! Zaczynam krzyczeć i wyć! Tak, nie plakac tylko wyć a on mnie w ogóle nie rozumie i zamiast przytulić jak jest mi tak złe to sie obraza;( ;( przez co jeszcze bardziej wyje;( no i zaparcia nieodpuszczaja:/
  21. Hej hej:) Nessajka no ślicznoto Ty nasza:):* Goscdarka grtuluje chłopca:) masz juz imie? Izulinka daj znac po wizycie:) A ze mna cos sie dzieje nie wiem czy to hormony czy co? Ale strasznie kłócę sie z mężem, wystarczy ze on powie cos nie tak a wpadam w szał! Zaczynam krzyczeć i wyć! Tak, nie plakac tylko wyć a on mnie w ogóle nie rozumie i zamiast przytulić jak jest mi tak złe to sie obraza;( ;( przez co jeszcze bardziej wyje;( no i zaparcia nieodpuszczaja:/
  22. Czesc kochane. Jestem, jestem juz. W czwartek zmarła babcia mojego męża (mama teściowej) i jakos nie miałam weny jako ze ta babcia była dla mnie jak własna :( dzis jest pogrzeb na ktory nie ide bo teściowa nie chce żebym sie stresowala, denerwowała i płakała. Wiec siedzę w domu jak kolek i dziwnie sie czuje, musze sie czymś zając. Głowa mnie znowu boli i męczą okropne zaparcia cholera jasna w życiu ich nie miałam a teraz tragedia i moze to głupie ale boje sie siedzieć na kibelku i "cisnac" ;) co robic? W piatek miałam wizytę u doktorka, powiedział ze ta głowa to norma i ze przejdzie po 17 tygodniu, a dzis jest 11 tydz i 2 dzien wiec jeszcze troche. Maleństwo rośnie i kształtem przypomina juz małego człowieczka!!!! Szok!!!! Widac glowe, nogę i wyglada jak człowiek, aż wyślę Wam zdjecie na poczte. Za tydzien prenatalne Ide cos zdobić ze sobą Buziaki
  23. hej dziołszki:) Przede wszytskim Maćkowa i Żoneczka gratuluję serduszek:) przepraszam, ale nie miałam wcześniej weny, żeby pisać, Żoneczko co prawda na krwiakach się nie znam, ale jak masz się tak stresować i denerwować to pójdź gdzieś na usg:) ja tak zrobiłam:P Jovanko przez ostatnie 2 dni też miałam takie przemyślenia dotyczące starszych osób, chorujących na np kręgosłup, współczuję im z całego serca;/ bo to co ja teraz przeszłam, nie mogąc stać, leżeć, siedzieć, nawet tyłka na kiblu podetrzeć to była jakaś masakra, oby nigdy więcej! całe szczęście już jest lepiej, mogę robić wszystko oprócz leżenia na plecach:) Brzoskiwnko ja też ciągle głodnaaaaaaaa, ale moje smaki zmieniły się bardzo, zawsze jadłam tylko mięso, kanapki z wędlinami, nigdy zup, a terazzzz kanpaki z serem, pasztet z kogucikiem- dam się pokroić za puszkę, owoceeee mniam a zwłaszcza brzoskiwnie:) i zupy oj tak mogłabym wlewać w siebie litrami, za to mięsa ani rusz, ziemniaków też nie a feeee...i ciągle chce i się coli, zimnej, gazowanej coliiii ajć nessaja szkoda, że pogoda nie dopisała, gdzies kiedyś słyszałam, że właśnie czerwiec w Chorwacji to taki deszczowy miesiąc:( Iza zaraz zobaczę Twoje buciki:) Ala jak to nie masz weny, cóż to ma znaczyć?? Paola jak staranka??? Pita łer ar ju???????
  24. rety ja nie dość, że odmóżdżona to jeszcze ślepa :p przecież się przestawiłaś:D
×