Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Stymulowana

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Stymulowana

  1. Dzień dobry:) IZA85 cieszę się tym serduszkiem, które w Tobie tak pięknie bije:) Długo nie pisałam, ale codziennie czytałam i tyle chciałam napisać, ale wiadomo odmóżdżenie tak? @Jovanka padłam wczoraj jak przeczytałam, że mąż miał Cię ciągnąć na ręczniku po podłodze hehe jesteś boska:* @goscdarka jeszcze troszeczkę i poczujesz się lżejsza:* @brzoskiwnka ja też się mieszczę w zimowy płaszczyk jupi:) tylko nie wiem jak długo to będzie trwało:) @Pita to ile ważysz chudzino Nasza??? zdrówka:* dobrze, że z mamą już lepiej:) @Ala moja kuzynka jak była w pierwszej ciąży to w ogóle nie czuła ruchów dziecka, mówiła że gdyby nie rosnący brzuch to by nawet nie wiedziała, że jest w ciąży:) @eska moje dziecię też już mniej kopie i właśnie podejrzewam, że miejsca mu brak, jedyne co to teraz się wypina:) a kombinezon kupiłam na rozm 56-62, a jak zmierzyłam go centymetrem to ma 75 cm:) @izulinka jak sytuacja? @usia jesteś Naszą encyklopedią medyczną:) @Mackowa i Jovanka co do żółtego sera - w szkole rodzenia powiedzieli Nam, żeby go ograniczać do minimum dlatego bo po prostu jest tłusty:) Maćkowa a Ty już zaczęłaś szkołę? @olala co słychać??? w piątek miałam wizytę u doktorka i ustaliliśmy wstępną datę cc na 2.01.2015, zobaczymy czy tak zostanie:) a na śniadanie zjadłam płatki, pije herbatkę i mam zamiar zrobić dziś na obiadek pierogi ruskie:) mam zamiar, a co wyjdzie to jeszcze nie wiem, bo musiłabym pojść na zakupy a na dworze mgła i zimno więc nie chce mi się ruszyć, ale co tu robić? buziak i miłego dnia:)
  2. Hallo Hallo:) @ angelus, wczoraj w szkole rodzenia położna opowiadała o depresji porodowej i wydaje mi się, że jednak jej nie masz:) bo objawy depresji są takie, że matka nie chce i nie zajmuje się dzieckiem, nic w domu nie robi i generalnie ma wszystko gdzieś, unika kontaktu z innymi i nie ma chęci do zmian. A Ty piszesz do Nas, chcesz pomocy, zajmujesz się dziećmi:)i to jest raczej dobra wiadomość:) Tobie brakuje wsparcia męża, jego troski, zrozumienia i pomocy. Niestety tak to z facetami jest, że wpłynąć na niego możesz tylko Ty sama kochana:/ może zrób coś takiego jak IZA85 napisała, może podziała? @brzoskiwnka z moim raz lepiej, raz gorzej, nawet nie chce mi się o tym pisać :p a z Olisiem dziś mam kontrolę u kardiologa i już o niczym innym nie potrafię myśleć. @IZA85 mam wrażenie, że ta moja poduszka jest za twarda i czasem boli mnie od niej kark:p @mackowa jak tam?? @kasik85a dlaczego myślisz, że się torbiel zrobi? przecież wcale nie musi:) @ iskierka naadziei20 raczej za wcześnie, żebyś cokolwiek czuła. Nie nakręcaj się:) trzeba czekać @jovanko hop hop
  3. Witam Was deszcze, chmury,burza, szarość - lubię taką pogodę:) chociaż nie mam pojęcia co dzisiaj na siebie ubiorę jak będę wychodzić bo w ani jedną moją kurtkę się nie mieszczę hmmm...... Dziś w szkole rodzenia będziemy ćwiczyć i relaksować się:) Nie wiem czy Wam już pisałam, ale mam tam największy brzuch, chociaż 5 dziewczyn jest w niższej (chyba tak to się mówi) ciąży, ale jest też jedna w 30 tc i jedna w 31 tc i obydwie mają mniejszy brzuch niż ja, mimo że ja jestem najchudsza, nie kapuję tego :P goscDarka kochana wszytsko będzie dobrze :* mój chrześniaczek jak się urodził ważył 1990, a teraz hoho to 2 letni kawał byka:) IZA85 moja poduszka pomogła na 2 noce, a dzisiaj znowu wszystko boli:p Angelus Ty masz depresje, musisz się udać do specjalisty!!!! paola te kłótnie to pewnie z tęsknoty:( eweelka, nie bój się:) uwierz mi, że ja jestem mega tchórzem a HSG przeżyłam:) jeżeli Twój jajowód jest drożny to nawet nic nie poczujesz:) agniesia88 wariatko, nic Ci nie jest!! mój lekarz mi ciągle powtarzał (jak mu marudziłam, że czemu nic mnie nie boli? czemu nie mam mdlości? czemu piersi nie bolą?),że ciążą NIE BOLI! więc głowa do góry:) Fuj ale sobie wstrętną herbatę zrobiłam bleeee, idę po nową "normalną" :)
  4. ah no i mebelki już mam, ale stoją w paczkach bo nie ma kto je skręcić, i znowu zamieniłam wózek, tym razem tylko kolor, bo miał być niebiesko - szaro-biały na białym stelażu nie wiem co mi wcześniej odbiło, żeby taki wybrać bo nigdy nie chciałam jasnego wózka, na szczęście jeszcze udało się to zmienić i w tym tygodniu odbieram szaro - brązowo- czarny wózek:) oglądacie Uwaga na tvn?:(
  5. Hej kochane Nie pisałam bo szkoda gadać, nie będę smęcić, powiem tylko, że ludzka niezaradność życiowa + miękkie serce mojego męża mnie wykańczają i doprowadzają do tego, że prawie się nie widzimy, nawet w weekendy;( do tego w czwartek i piątek Oliś coś mało się ruszał, w ogóle czy Wy też musicie liczyć ruchy? bo ja do głowy z tym dostaję, mój doktorek nic o tym nie mówił, za to jedna zanoma powiedziała mi, że 10 ruchów na dobę powinno być, w książce przeczytałam, że 10 ruchów na godzinę, a jeszcze gdzieś tam, że 10 ruchów w 10 minut i bądź tu mądry kurde blaszka:! Potem dopadł mnie straszliwy, okropny ból kręgosłupa, nie mogłam chodzić, siedzieć, ani leżeć, dzisiaj już jest ok, całe szczęście, dlatego nawet nie chciało mi się pisać. @ brzoskiwnka gratuluję córuni:* @maćkowa cieszę się, że nareszcie lepiej z Tobą:* Twoja "Domcia" to na prawdę klusia:) @ Żoneczka kochana nie martw się, pamiętasz mój wynik glukozy po pierwszym badaniu? 228! po następnym badaniu wynik poniżej normy (68), także głowa do góry, cyc i brzuch do przodu i "KOP" na szczęście :) @olala to jaki masz już rozmair stanika??? @ Ala jak Twoje maleństwo i ruchy??? @izulinka to już, już niedługo, a pamiętam jak byłaś w 18 tc :) Byłam dziś na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia, dostałam różne gazetki, sretki,pierdołi, buteleczkę Avent - mam już 3:), dowiedziałam się, że mogę jeść makrelę wędzoną, którą kocham, a cała ciążę unikałam, był też Pan z banku komórek macierzystych. Ogólnie takie spotkanie organizacyjne. Tak w ogóle to wczoraj wieczorem przypomniałam sobie o tym, że mam przecież poduszkę do spania dla kobiet w ciąży (rogal, banan, literka C - zwał jak zwał), wzięłam ją do łóżka i pierwszy raz od nie pamiętam kiedy przespałam całą noc, nie licząc wędrówek do kibelka ha no to chyba tyle Buziak
  6. @brzoskwinka moje dziecię potrafi kopać w 4 miejscach naraz :D @Usia zaczęłam tyć jakoś w 5 miesiącu, do 5 to z jakieś 2-3 kg @ Ala a Ty nie pisałaś ostatnio, że coś tam w brzuszku poczułaś?? @maćkowa bo ciągle mam zapytać i zapominam, bo widzę, że będzie Dominika:) a ogłaszałaś Nam to??? tak wiesz oficjalnie???
  7. Olala ja się urodziłam w sylwestra hehe i zawsze mam petardy w urodziny:) ale prawda taka, że mało kto wtedy pamięta bo każdy zajęty sylwestrem - wiadomo, ale też nikt nie odwiedzi bo sylwester bo bal i takie tam :P no właśnie doktorek też mi powiedział, że po 36 tc stwierdzi kiedy wyciągać małego:)
  8. @Olala spacer, zlanie wody letnią głową, zimny okład.....apap
  9. a i chciałam Wam opowiedzieć o wczorajszym spotkaniu z koleżanką:) umówiłyśmy się na 18 w centrum handlowym w kawiarni:) zamówiłyśmy po deserku i herbatkę, siedzimy rozmawiamy, a Oliś w brzuchu daje takie kopy, że co chwilę prawie z krzesła spadam, brzuch faluje, rusza się, a ja podskakuję razem z nim. Myślę no coś mu się kurde nie podoba, ale co? Za chwilę zaczynam się pocić, pytam koleżankę czy nie jest jej gorąco - pewnie, że nie jest, nikomu nie jest gorąco jedząc lody w klimatyzowanym pomieszczeniu, tylko kobiecie ciężarnej! Zjadłam pół deseru i co?? kupaaa, chcę kupę i to tak bardzo, że nie potrafię się skupić na niczym innym, biegnę do toalety, wracam, 2 łyki herbaty i siku!!! teraz, natychmiast!! biegnę do kibelka, wracam i znowu 2 łyki i znowu to samo. Stwierdziłam, że nie nadaję się już na takie wyjścia, przeprosiłam koleżankę i pojechałam do domu:) no także mój super extra wypad myślę, że już się długo nie powtórzy:)
  10. Dzień dobry laseczki U mnie dziś zimno, ciemno, leje i wieje:( @ IZA ja też miałam taki ból jakoś na początku ciąży, że nawet przy oddychaniu łzy mi leciały, to było zapalenie kręgu i okostnej. Fizjoterapeuta zakleił mi plecy tejpami i przeszło:) @ brzoskwinka norma po glukozie jest do 140, więc nic się nie martw:) @Usia na prawdę w głowie się to nie mieści:( a mnie też coś boli, a mianowicie brzuch z boku:( doktorek powiedział, że to od kręgosłupa i przez tą kość ogonową, która się prostuje, ale ból jest taki, że czasem nogę za sobą ciągnę zamiast na niej stawać:/ Co do tycia to u mnie już 10 kg na + !!! a to dopiero 28 tc gdzie tam reszta? Ostatnio często zastanawiam się czy mój Oli urodzi się w styczniu czy może jeszcze grudzień? wolałabym styczeń, ale jak lekarz powie, że tniemy w grudniu to nie będę protestować:) @Paola o Ty sexi lala, bardzo ładna sesja:)
  11. Alaa no tak do ślubu przydadzą się długie:) ja po ślubie odrazu obcięłam "do brody" potem na chłopaka i od tamtej pory zapuszczam, a więc jakieś 3 lata. Olala to tak jak ja...codziennie sama do 17:30, a w poniedziałki w sumie cały dzień bo mąż idzie w piłkę pograć, tak samo w środy:( i też ciągle sama:( a jeszcze wczoraj usłyszałam parę nie przyjemnych słów od szwagierki i jakoś tak dziwnie się czuję.....ale jedyny plus taki, że mam kilka koleżanek i np. dziś idę z jedną na lody wieczorkiem :D cieszę się jakbym miała 18 lat i pierwszy raz szła na imprezę :D
  12. @ Olala a u Ciebie coż to za depresja?? mnie czasem (kilka razy dziennie) dopada takie uczucie hmm zdaje mi się już o tym pisałam, lecz nie dam sobie "włosa obciąć ;)" uczucie smutku, żalu, tęsknoty, ale za kim???
  13. "nie zauwazyla gdzie mam brode " hahaahah no właśnie o taką długość mi chodzi, z tym że chciałabym już mieć takie włosy na stałe bo długie mi się zawsze niszczą, rozdwajają, łamią wrrrrr a jak je rozpuszczę to zaraz mam wrażenie, że są tłuste dlatego ciągle chodzę w spiętych i taka to filozofia moich długich włosów:) @ Ala, ścinamy???
  14. udało mi się wejść na pocztę:D @nessaja słodziuchna ta kijanczeka:D @karcia masz śliczne włosy, lśniące ah też chcę takie!:) i ten brzuś:D @Maćkowa bierz lek i wypoczywaj jak się da bidoku. A ja chcę obciąć włosy, ale każdy mi odradza bo teraz mogę spiąć w kucyk i spokój, a potem jak się dziecko urodzi to nie będzie czasu na układanie i takie tam:( tyle, że jaj mam ciągle włosy spięte w kucyku bo nienawidzę ich rozpuszczać więc co to za sens je mieć:( w piątek odbieramy mebleki i wózek jupi:)
  15. ohhhh ja też jestem za zmianą forum i najlepiej właśnie na takie które posiada wersję mobilną! :) Od piątku próbowałam coś skrobnąć i tragedia:/ @Kasik89 meble śliczne, moja babcia miała identyczne. Po renowacji na pewno będą nie tylko meblami ale też ozdobą kuchni :) @nessaja żory to niedaleko:D Byłam w piątek u doktorka sprawdzić czy Oliś przytył i uwaga uwaga, przytył 140 gram po 5 dniowej diecie słodyczowej:) oprócz tego lekarz omówił ze mną wstępnie kwestię porodu, szpitala, dał nr do położnej do której przed chwilą dzwoniłam i jest mega miła kobietą ah:) będę miała cc ze względu na moje i olisia no i jego ułożenie i powiem wam, że jakos tak nawet wolę tą cesarkę niż poród naturalny. Od kilku dni mam bóle w dole brzucha z jednej strony, ale to takie, że paraliżuje mi nogę, okazało się, że kość ogonowa tak mi się wygina i uciska na nerw:( przeżyję, grunt, że tylko mnie to boli:) 23 mam kontrolę u kardiologa płodu i zaczynam się bać, ale jestem dobrej myśli:) Teść jest w domu i nie można go na sekundę z oka spuścić więc każdy nerowy, kłótnie eh to nie temat na forum:/ @jovanka pisz ten blog! marnujesz się;) @maćkowa biedactwo rety jak mi Ciebie szkoda:( Wiecie, że mi nawet poczta coś nie bardzo działa:/
  16. Zrobiłam z męża potwora heh tak jak Darka mówi, ja wiem, że mnie kocha i to całym sercem a ja trochę przesadzam. Mi brakuje tych gestów w stronę Olisia, mówię mu o tym, ale on taką prawdziwą więź poczuje chyba na prawdę dopiero jak dzidziuś będzie na świecie eh no w końcu to ja go mam brzuszku, to ja czuję ruchy to ja jestem z nim 24 h na dobę , koniec marudzenia:) @darka wiesz ja też tak mam co do jazdy samochodem, czarne scenariusze i w ogóle więc doskonale Cie rozumiem, jest na to mały sposób;) poproś swojego Anioła Stróża, żeby pogadał z jego Aniołem niech go tam dobrze chroni i pilnuje:) @Ala przecież nie jest za wcześnie, tym bardziej jak ktoś daje a Tobie się to podoba to nie będziesz wyrzucać, chyba, że Twój chce kupować wszystko nowe???? może o to chodzi?? @karcia ja się na wynikach nie znam, ale jak lekarz mówi, że jest oki to na pewno tak jest:) @Jovanka, Kacperek pewnie próbuje sobie różne pory, w których najlepiej mu jeść:):* nagotowałam wielki gar mega kwaśnej ogórkowej mniammmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm i w taki sposób mój humor się poprawił po 100kroć:) właśnie zajadam:D @nessaja trzymam kciukiii i daj znać:*
  17. i w ógle dla innych jest taką matką teresą, każdemu chce pomoć, tylko nie mi, bo jak wrócci do domu to już ma tak dosyć wszytskiego i problemów, że ze mną nawet nie chce rozmawiać tylko oczekuje sielanki;(
  18. hej kochaniutkie:* @Nessaja jestem z Gliwic:) a Ty chyba z Katowic z tego co pamiętam?? ja mam mojego doktorka w katowicach:) Wiecie co ja nie wzięłam do siebie tego co ta babka powiedziała, tylko zastanawiam się po co?:/ @Żoneczka no właśnie pokazuj Nam brzuszek:) fajnie się czyta to, że Wasze małżeństwo jest takie cudowne:* super:* @Izulinka a może Zuzka będzie maluśkim bobaskiem:) najważniejsze, że zdrowa i już w pełni gotowa to samodzielnego funkcjonowania:* trzymam kciuki za was:* @goscDarka kochana nie łam się, wiem, że ciężko:( ale musisz być twarda!:* I ja też muszę w sumie:( smutno mi bo (ktoaś o tym pisała - Ala??) mój mąż zachowuje się jakbym w ogóle w ciąży nie była:( nie rozumie tego, że nie mogę w domu zrobić wszystkiego, że jestem zmęczona a jestem od jakiś 2 tygodni ciągle jestem zmęczona, mimo, że dużo odpoczywam. A on ani mi nie pomoże bo ciągle w szpitalu siedzi u taty - rozumiem to i nie chcę być egoistką, ale też chce mi się wyć, że wszystko muszę sama, zakupy sama, sprzątać wszystko sama, nawet najmniejsza rzecz o jaką go poproszę jest kłopotem bo on jest zmęczony:( rozumiem, ale czy on nie zdaje sobie sprawy, że ma żonę w ciąży której też trzeba pomóc? i nie chodzi mi tu o jakieś wielkie wyczyny, ale o sprzątnięcie kuwety kota, schowanie wypranych ręczników na miejsce, które znajduje się poza moim zasięgiem:( on w ogóle nie dotyka brzuszka, chyba, że sama położę jego rękę, nie daje buziaka w brzuszek, nie rozmawia z Olisiem:( wczoraj wziął mnie na pierogi, potem pojechał do szpitala, nie było go kilka h wrócił koło 20 i powiedział, że zaraz znajomi wpadną i nie zapytał jak ja się czuję, czy mam siłę i ochotę, oni wpadną i już ;(;(;( on mnie chyba nie kocha;( a Olisia to już na pewno ;(
  19. wiecie co, pojechałam do lekarza bo no nie potrafię nie panikować i nie uspokoiłabym się sama. Oczywiście z maluszkiem wszystko oki, porostu troszkę się rozleniwił. Ułożony jest miednicowo iiii uwaga jest chudziutki i malutki, waży 750 gram, mieści się w normie, ale mam więcej jeść i pić:) Usia rety co to za szpital:/ masakra jakaś i co za lekarze, ręce opadają;/ nessajko napisz coś
  20. @IZA85 mi się mega podoba Quinny Moodd, ale jest za mało pozakrywany, zabudowany, jak będzie wiało, lało czy jakiś śnieg się wydarzy to Olik zmarznie, tak mi się wydaje:/ i chyb a wszytskie quinny tak mają:( mimo, że są piękne :D ale też i drogie:/
  21. cześc kochane moje:) Powoli udaje mi się wracać "do żywych", przeczytałam wszystko, chciałam odpisać każdej, nie pamiętam już nic:( to te ciążowe ogłupienie ?:p chyba tak:) @Paola podziwiam Was, wielki szacun, znam wiele par, które postępują tak jak Wy, niestety taki mamy kraj:/ do świąt niby wydaje się daleko, ale zleci jak to się mówi na Śląsku "ino roz!" ;) @nessaja trzymam mocno kciuki za dzisiejsza wizytę:* Mój teść bez zmian:( łapie kontakt na 5 sekund i "odlatuje", trzeba czasu:( a dzisiaj jego urodziny i nawet o tym nie wie:( i urodziny mojego męża:D 30stka :) zaraz lecę po torta (jako, że nie mam zdolności po pieczenia) i Picollo :) i uwaga zmieniłam wózek :) stwierdziłam, że ten który mam zamówiony ma za duży stelaż, który ledwo co mieści mi się w corsie, więc lipa no i naczytałam się, że mega ciężko chodzi mu hamulec, tzn. jak noga zabolkuję to nie ma sznas odblokować i trzeba się z nim szarpać ręką! mój nowo zamówiony to Coletto Marcello z tym , że on ma twardszą amortyzację, ale ma! i stelaż po złożeniu jest maleńki:) http://coletto.pl/pl/produkty/wozki-wielofunkcyjne/95 kolor turkus , najlepsze jest to, że zawsze chciałam wózek na czarnym stelażu, z jednolitą gondolą i łamaną rączką, a zamówiłam zupełnie co innego, no cóż kobieta zmienną jest ;) Moje dziecię wczoraj popołudniu chyba obróciło się do świata plecami i kopie mnie " do środka" i tak mi trochę smutno bo bardzo słabo przez to czuje:( wiem, że się rusza, wierci, ale brzuch mi nie faluje i już się stresuje i schizuję oczywiście bo jakże by inaczej ehhh:(:(:( @ Usia co się stało??? @ Maćkowa jak się czujesz? jak brzuszek? rośnie? @ IZA85 oszczędzaj się troszkę, nie możesz być taka zalatana moja droga:)
  22. IZA85 mi te resztki wylatują całą noc i dzień, więc raczej normalne:)
  23. Jovanko n o pewnie, poprawiaj ile wlezie, tj. lista którą kiedyś znalazłam w internecie, a wiadomo życie weryfikuje:)
  24. WYPRAWKA DO SZPITALA DOKUMENTY: * dowód osobisty, * badanie grupy krwi - oryginał - (jeśli ujemne RH badanie na obecność przeciwciał antyRH), * aktualne badania (mocz, morfologia, elektrolity, układ krzepnięcia, HBS, WR, mocz, cukier, owa), * karta ciąży, * badanie na HIV, * NIP pracodawcy (lub własny, jeśli prowadzisz działalność gospodarczą), UBRANIA: * koszula nocna - min. 3-4 szt. * biustonosz dla karmiących matek - 2 szt. * majtki siatkowe jednorazowe lub wielorazowe, * szlafrok, * kapcie, * klapki pod prysznic, * skarpety, HIGIENA: * podpaski duże, podkłady higieniczne, * płyn do higieny intymnej, * ręczniki, * chusteczki do higieny intymnej, * pasta do zębów i szczoteczka, * wkładki ochronne do biustonosza, * przybory toaletowe DLA DZIECKA: * paczka najmniejszych pieluch jednorazowych, * pieluchy tetrowe (kilka sztuk), * body lub koszulki bawełniane 3 szt., * pajacyk albo kaftanik i śpioszki 3 szt., * czapeczki 2 szt., * skarpetki, rękawiczki niedrapki po 2-3 szt., * chusteczki nawilżone, * okrycie kąpielowe, * miękka szczotka do włosów, * oliwka, * krem do pupy, * łagodne mydełko, * ubranko na wyście, * rożek, * kocyk INNE: * leki które przyjmujemy, * pieniądze - na wszelki wypadek, * sztućce i kubek, * herbatka laktacyjna, * woda mineralna, * laktator, * osłonki na piersi i tak jak mówiłam nie wiem na ile ta akurat lista się sprawdzi, ale chociaż troszkę naprowadzi:)
  25. No więc, oto lista którą posiadam, nie wiem na ile się sprawdzi, więc z niecierpliwością czekam na listę Jovanki:) ps jovanko jestem blada jak ściana tylko zdjęcie jakoś tak wyszło:) UBRANKA: * 5 bawełnianych śpioszków, * body z krótkim rękawkiem 6 szt. * body z długim rękawkiem 3 szt. * pajacyki 3 szt. * czapeczka na dwór, grubość czapeczki zależy od pory roku, * 2 czapeczki bawełniane, które stosujesz po kąpieli, * 2-3 pary skarpetek, * rękawiczki niedrapki 2 pary, * kombinezon zimowy, jednoczęściowy lub ciepła kurteczka i spodnie ocieplane * grubszy pajacyk, * ciepłe rękawiczki i szalik KARMIENIE: * butelka 125 ml 2 szt. * smoczki do butelki, * podgrzewacz do pokarmu, * sterylizator butelek, * zestaw szczotek do czyszczenia butelek i smoczków, * termoopakowanie do butelek, * wkładki ochronne do biustonosza, * laktator TRANSPORT: * wózek, * folia przeciwdeszczowa do wózka, * moskitiera przeciwko owadom, * fotelik samochodowy dla niemowląt, SEN: * łóżeczko, * materacyk (kokos - gryka) * 2 komplety pościeli, * rożek, * kołderka oraz poduszka "klin", * cienki kocyk, * grubszy kocyk, * 3 prześcieradła z miękkiej bawełny ( z gumką), * śpiworek, * bawełniany ochraniacz na szczebelki INNE: * podkłady do przewijania, * pojemnik na pokarm, * termometr do pomiaru temperatury ciała, * niania elektorniczna, * poduszka do karmienia piersią, * monitor oddechu, * smoczek uspokajający
×