Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niutkaaa23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niutkaaa23

  1. Chodze do dr Dębskiego. Nad polozna myslalam, ale raczej zrezygnuje, bo ogolnie slyszalam, ze nasze polozne sa w porzadku. W razie jakich kolwiek pytan albo prosb musza pomoc bo od tego sa. Wiec raczej bezstresowo podchodze. Zreszta nie dam sobie w kasze dmuchac. A szkoda mi pieniedzy na polozna. W sumie moze wiekszy komfort psychiczny, ale moze tez wyrzucanie kasy w bloto? Moj lekarz odradzal mi szkole rodzenie. Tzn mowil, ze dla niego to smieszne. Ale mi tez sie wydaje ze mozna sie wiecej dowiedziec. A ty chodzisz do szkoly rodzenia z partnerem? Gdzie tam sa jakies zapisy?
  2. Vaiiola ja tez jestem z Głowna:) nie sadzilam, ze mozna tu na forum spotkac kogos z Glowna. Tez zamierzam rodzic w naszym szpitalu.
  3. Ja sie zdziwilam bardzo. Bo moj lekarz tez mowil ze gdzies tak w 18 tygodniu powinnam poczuc ruchy. A ja pierwszy raz poczulam pod koniec 16 tygodnia. Na poczatku nie bylam pewna, ale juz wiem ze to mala sie wierci:) czuje ja w roznych miejscach i nawet czasem tak 'puknie' ze widac po brzuszku:)
  4. Mam pytanie do dziewczyn ktore czuja juz ruchy malenstwa. Czy czujecie je czesto? Ja czuje moja mala kilkanascie razy dziennie. Raz po lewej stronie raz posrodku. I powiem wam ze czasem tak sie wierci ze widac po brzuszku. A jak jest u was?
  5. A ja niestety dzis do pracy:( ale tylko dzis i uuurlop:))) Pozdrawiam:)
  6. Oj mi tez dokucza takie ciagniecie jajnikow. Dzis tez pobolewalo. Ale zadnej nospy tez nie biore bo lekarz powiedzial ze zadnych lekow. Mowilam ostatnio mu o tym bolu ale powiedzial ze wszystko sie tam rozciaga i to dlatego. Ale nic na bol nie zalecil. A macie tak ze czujecie takie napiecie skory na brzuszku? Ostatnio jak moj sie powieksza to mam takie uczucie. No i w sumie skora na brzuszku tez mnie swedzi. Smaruje brzuchol ale cos mi sie wydaje ze pojawia sie rozstepy...czego bym wolala uniknac. Justynka ja tez zazdroszcze urzadzania mieszkanka:) tez planuje urzadzic pokoik dla corci. Ale ja to mam 1000 pomyslow na raz wiec zanim sie zdecyduje to potrwa jeszcze:D
  7. Ja pamietam, ze tez gotowalam kukurydze dosc dlugo. Az bylam zdziwiona, ze musi sie tak dlugo gotowac.
  8. Hej:) dzis zaczelam 17tydz. U mnie brzuszek ladnie zaokraglony. Przedwczoraj poczulam pierwsze ruchy. Wczoraj czulam ze 3 razy i to tak intensywnie. Powiedzcie mi czy to takie jakby pukanie od srodka, jakby kopniaczek? Raczej to nic innego jak moja mala:) wczoraj wieczorem tak sie wiercila ze az podskoczylam z wrazenia:D Monbia zazdrosze ze masz juz wszystko dla malenstwa:) ja tez mam juz sporo ubranek i tez planuje juz stopniowo kupowac bo tak na raz to dla mnie zbyt duzy wydatek. Na poczatku wrzesnia usg polowkowe. Nie moge sie doczekac:)
  9. Kobietki dopiszcie mnie prosze do tabelki bo pisze z tel i nie bardzo mam jak. Niutka..23..łodz..corcia ostatnio jak pochwalilam sie znajomym ze bede miala prawdopodobnie corcie to wszyscy zdziwieni bo "tyle chlopcow sie rodzi" a ja widze tu po nas ze przewazaja corcie:) powiem wam ze ja to nawet na ta corcie sie tak czuje. Nie wierze w zabobony ale ochote mam na slodkie widac ze przytylam raczej w udach i pupie no i mam wrazenie ze zbrzydlam:D mi tez puchna paluszki. A dodatkowo mam w nocy straszne skurcze lydek:(
  10. Taki bol czulam zawsze w czasie owulacji. Az noga dretwiala. Teraz przeszlo ale co jakis czas lapie. Czuje ciagniecie ze az mam problem z wyprostowaniem sie. Az mi brzuszek wywalilo strasznie:( az spodni nie moge dopiac. Czuje bol az po pachwine. Zmartwilam sie strasznie.
  11. Dziewczyny nie wiem co dzis mi jest. Od jakiejs 14 czuje bol po lewej stronie brzucha. Raz mi sie wydaje ze to nerka mnie tak boli a raz ze jajnik lewy. Najbardziej jak sie wyprostuje albo przy chodzeniu tak ciagnie. Strasznie sie martwie:( lekarza mam umowionego na poniedzialek. Mam nadzieje ze co nie ma nic wspolnego z malutka i ona sobie tam spokojnie siedzi i ze wszystko dobrze. Eh. Straszny dzien dla mnie.
  12. Ale u nas dzisiaj upal! w sloncu juz chyba ze 36stopni:/ powiem wam, ze ciezko znosze taki upal zwlaszcza teraz w ciazy. Przedwczoraj bylam tak upalem wykonczona, ze przespalam prawie caly dzien. Wczoraj grilowalismy u dziadkow na wsi. Niby w cieniu, ale tez goraco. Musialam co jakis czas moczyc koszulke, bo bym nie wyrobila. A dzis od rana szybciutko do sklepu, ale tez ledwo sie doczlapalam. Masakra jakas. A jak tam wasze brzuszki? ja dzis zaczelam 15 tydzien i moj pokazuje sie tylko wieczorem. W sumie to chyba jakies wzdecia po calym dniu dostaje, bo czuje jakby mi jelita mialo wysadzic. Tak czasem mysle, ze faceci to jednak swinie. Ja rozumiem, ze nie ma zwiazkow idealnych, ale bez przesady. Moj S tez ma tyle wad, ktore wyszly dopiero po dluzszym czasie. Tyle zlych slow co juz sobie powiedzielismy doprowadzalo to meega klutni. Nie raz myslalam, zeby sie rozstac i miec Go z glowy, bo mialam wrazenie, ze to wlasnie Jego zachowanie doprowadzi mnie do nerwicy! Ale tak bardzo chcialabym zapewnic mojej corci normalny dom z kochajacym ojcem, ktorego ja nigdy nie mialam i poprostu mi ojca brakowalo. A wiem, ze brak ojcowskiej milosci tez sie na dziecku mocno odbija. Moja mama wychowala mnie i dwojke mojego rodzenstwa sama i jestem jej bardzo za to wdzieczna, ale jednak miec obydwoje rodzicow to podstawa. Sorki za takie smęty z rana, ale mnie tak jakos naszlo dzisiaj. Życze milego dnia;)
  13. Aniolek23- nie masz sie czym stresowac. Mnie tez tak bolalo. Tzn czulam takie ciagniecie w prawym posladku az przez kosc ogonowa az do uda. Mialam nawet problem, zeby sie z lozka podniesc. Ale pytalam lekarza, bo sie wystraszylam i powiedzial, ze to nic takiego. Ze moze jakis nacisk na nerw. A mowil, ze w pozniejszym etapie ciazy to dopiero bedzie problem z podniesieniem sie z krzesla, albo lozka:)
  14. Justynko zazdroszcze Ci tego libido wysokiego, bo u mnie to ostatnio wrecz odwrotnie:( Kochamy sie moze z raz w tygodniu. Narzeczony oczywiescie moglby codziennie, ale mi sie poprostu nie chce! ojc. W sumie to niektore z was sporo placa za wizyty. Ja mieszkam w malym miescie, ale jak na male miasto to i tak moim zdaniem place duzo, bo 70zl za wizyte u swojego lekarza plus usg 60zl u innego. Ten weekend mam wolny i zapowiada sie upal. Mamy ochote pojechac nad wode, ale sie waham troche, bo nie wiem jak to jest podczas ciazy. Wiadomo, ze nie bede lezala plackiem na sloncu, ale sam fakt, ze ma byc 32 stopnie u nas mnie przeraza. Nie chcialabym sie przegrzac zbytio. Pozatym juz w upaly ze 3 razy zrobilo mi sie slabo, wiec nie wiem. A czy wy dziewczyny uzywacie jakis samoopalaczy, albo balsamow brazujacych? Ja przed ciaza chodzilam raz na 2 tyg do solarium i powiem szczerze, ze bylam dosc mocno opalona. Teraz juz opalenizna schodzi:( kupilam sobie balsam brazujacy, ale zeby jeszcze mi sie chcialo nim smarowac....W sierpniu mam wesele brata i sie zastanawiam nad opalaniem natryskowym na ta okazje.
  15. Ja tez planuje karmic piersia z pol roku. Zawsze mi sie wydawalo ze jak sie rodzi pierwsze dziecko to oczywiste ze sie piersia karmi. Ale kolezanka urodzila 2mce temu przez cesarke i maly odrazu na butle bo pokarmu nie miala. Ja bym tak nie chciala:( ogladalam wczoraj porod, gdzies tam w necie znalazłam i jestem przerazona! Wiem ze nie ma jeszcze co sobie wkrecac, bo jeszcze wczesnie. Ale to naciecie.. To moja pierwsza ciaza i baardzo sie boje porodu:(
  16. Warzywko i owoc moge zjesc:) ale od ryb totalnie mnie odrzucilo. Nawet nie moge spojrzec. Od miecha zreszta tez. Ale za to mam ciagle ochote na zolty ser, twarozki, serki wiejskie. Moglabym jesc codziennie:)
  17. Widze, ze na forum czasem jest 'ostro' :P hehe. Ja jak sie kluce z moim S to zawsze mi wytyka ze to przez hormony. A jak tak mowi to mnie wkurza jeszcze bardziej;] i wtedy sie zaczynaa. Dziewczyny czy was na kazdej wizycie lekarz 'tam' bada? Co do usg to moj lekarz w gabinecie nie ma:/ musze chodzic do innego tez prywatnie. Mieszkam w okolicach Łodzi i moje miasto to za przeproszeniem ZAD***E. Usg ma 2och lekarzy-internistow i w dodatku takie przestarzale. Masakra. Ale jestem juz po usg genetycznym i wiem, ze to córcia i wszystko super:) Szczerze to caly czas bylam pewna, ze to chlopak. Jak mi pani doktor powiedziala, ze to dziewczynka to az mialam motylki w brzuchu no i powiem, ze zaskoczenie bylo:) Ale ciesze sie bardzo. Moj S tez sie ucieszyl. Odrazu powiedzial, ze to bedzie coreczka tatusia. Imie tez juz wybrane-Julia. S sie uparl i takie ma byc, zreszta mi tez sie bardzo podoba:) Zawsze mialam problemy z cera i zawsze cos wyskakiwalo...Ale teraz to poprostu wysyp...:( wlosy ok. Nawet sie zagęscily troche, ale i tak sie nie ukladaja. Robie co miesiac zdjecie brzuszka i powiem wam, ze talii juz prawie nie mam:D i brzuszek sie zaokrąglil ladnie. Pewnie jeszcze miesiac i bedzie juz w miare widoczny:) Milego wieczorku.
  18. Hej kobietki. Dopiero dzis znalazlam troche czasu zeby usiasc i napisac. Ale mimo braku czasu czytam na bierzaco:) Ja oczekuje juz tylko urlopu, bo jestem juz mega zmeczona ta praca. Ostatnio wlazlam na wage. Jak zobaczylam ile waze to sie przerazilam:( Niecaly miesiac temu lekarz mnie wazyl i waga bez zmian byla, a teraz jak pojde na wizyte za tydzien to sie zdziwi. U mnie juz 3kg na plusie. Mowia, ze nie widac po mnie, ale to mi wystarczy sam fakt ze to juz 57kg. A co bedzie pozniej? Jakas tam za wysoka nie jestem i pewnie bede wygladac jak mala swinka:P to chyba prawda, ze corcia zabiera mamie cala urode. Przynajmniej w moim przypadku. Hehe. A pozatym mam ciagle ochote na slodkie i pewnie dlatego juz 3+ Co do slubu to my z narzeczonym planujemy narazie tylko cywilny i tylko w gronie swiadka i swiadkowej. Nie mamy poprostu funduszy, zeby wyprawiac weselicho, chociaz bardzo bym chciala. Mieszkam w bloku, gdzie sa same plotuchy i ostatnio sie usmialam, bo juz kazdy wie o ciazy i spoglada na brzuszek pomimo, ze jeszcze nie widac. A juz jakbym slubu nie wziela to dopiero by bylo gadanie:/ ale takie sa uroki mieszkania w bloku. Wrr. Zreszta nie bede sie glupotami przejmowac, bo po co mi to:) wazne, ze dzieciatko jest upragnione, a my bardzo sie cieszymy. Co do tesciowej nie moge narzekac:) cudowna kobieta. Hehe. Moja mama mieszka 100km odemnie, a tesciowa tylko jedna klatke dalej:D Zreszta obydwie bardzo sie ciesza, ze juz niedlugo zostana babciami. Kurde chcialam tyle napisac, ale juz mi z glowy powypadalo to wszystko. Yhh. Moja pamiec niezawodna. Pewnie napisze jeszcze potem;) Życze milego przedpoludnia;) U mnie niestety pogoda dzis nie dopisuje:(
  19. My z narzeczonym postanowilismy, ze poprostu odstawimy prezerwatywy. Przez 7 lat stosowalismy tylko prezerwatyw. Naczytalam sie ile kobiet ma trudnosci zajsc w ciaze. I mowie do mojego ze musimy zaczac sie starac bo nie wiadomo jak to bedzie. A moj chcial jeszcze zwlekac..wiec mowie woz albo przewoz. No i udalo sie bez stresu za pierwszym razem. Ale bylam w szoku:) bylismy:) na poczatku oczywiscie pojawily sie watpliwosci jak to bedzie i jakis tam strach, ale teraz juz wiem ze bedzie dobrze i sobie poradzimy:) Od kilku dni strasznie boli mnie glowa. Masakra. Wczoraj wzielam pol apapu. Bol nie do wytrzymania:( no i wieczorem czuje jakby mi jelita mialo wysadzic. Takie klucie niekomfortowe. Czy wy tez tak macie? Zreszta powiem wam ze czuje jak mi sie tam wszystko powieksza. Ciagniecie bol plecow itp. No i z pecherzem latam jak oszalala. Nawet w nocy musze wstac ze 2 razy. No ale takie uroki ciazy:) a co bedzie potem? Hehe. Pozdrawiam:)
  20. Hej dziewczynki. Ja dzis mialam usg genetyczne. Wszystko w jak najlepszym porzadku:) dowiedzialam sie rozniez, ze bedzie corcia:) ale bylismy z narzeczonym zaskoczeni, bo stawialismy na chlopca. Ale jestesmy szczesliwi:) pozdrawiam:)
  21. nawivin: ja tez nie mialam i nie mam zadnych objawow ciazy. Procz bolesnych piersi i problemow z zaparciami:/ Chociaz ostatnio narzekam na bole plecow. Raz wyzej, raz gdzies tam nizej. Brzuszek tez czasem poboli, ale to nie jakis tam okropny bol. No i oczywiscie cera. Mam spory problem z nia:/ poprostu mam wysyp jakis. Masakra. Mam nadzieje, ze to sie poprawi, bo jak mam tak sie meczyc do konca ciazy to ojej:( Ogolnie to mam nawal pracy. Kazdy po kolei sie urlopuje, a mi przypadlo na druga polowe sierpnia. Szkoda, ze to jeszcze miesiac. Ale jakos wytrzymam. Juz jestem troche praca zmeczona i psychicznie i fizycznie. A, ze jeszcze ciaza to na pewno takie niedosypianie mi nie sluzy. Zreszta sa takie dni, ze naprawde mi sie nie chce z lozka wstac. Co do libido to u mnie szalu nie ma. Raczej nie mam zwiekszonej potrzeby seksu. Za to moj narzeczony mowi, ze jestem w ciazy jeszcze bardziej "podniecajaca" :D Milo to od niego slyszec, ale nawet takim gadaniem mnie zbytnio nie zacheca:D
  22. mmelody nic sie nie stresuj:) stresy i doly nie sa wskazane. O. Zazwyczaj lekarze na nfz nie naleza do uprzejmych. Jakby za kare pracowali. Ja chodze prywatnie. Wizyta u mojego lekarza ktory nie ma usg wiec na usg chodze do innego tez prywatnie. Do tego badania w laboratorium tez za gotowke. Fakt jest to wydatek. Pamietam jak kiedys bylam u lekarza rodzinnego ktory zlecil badania krwi na nfz. Baba mi tak krew pobrala ze zrobila mi sie jakas gula i krwiak wielki. Myslalam ze zemdleje:( a ostatnio placilam za wszystkie badania i po kluciu sladu nie bylo. Wiec cos w tym wszystkim jest. Takie czasy.
  23. U mnie tez zamieszania bylo z tym usg genetycznym. Na ostatniej wizycie moj ginekolog zasugerowal, ze warto takie usg zrobic. Chociazby, zeby uspokoic moj strach, ze cos tam mogloby byc nie tak. Mowie ok. Jestem bardzo chetna, bo dla mnie to wrecz obowiazkowe, zeby wykluczyc wszystkie nieprawidlowosci. I mowi do mnie ze to jest Usg 3d/4d. Dal mi pare namiarow na specjalistow wykonujacych takie usg. Z 5 tylko jeden odebral:/ w sumie rozumiem sezon urlopowy. No i dzwonie, a pani mnie uswiadamia, ze usg3d/4d wykonywane jest po 20 tc. I umowila mnie na usg genetyczne. Zgłupalam, bo ja juz nie wiem jaka roznica itd. Caly internet przeszperalam i nic. No, ale najwazniejsze, ze sie udalo umowic i bede wiedziala, ze dziecko rowija sie prawidlowo. U mnie 12 tc i malutkie ma 5 cm. A niektore z was pisza ze ma np 7,8cm. Ciekawe....Brzuszek mi sie tez zbytnio nie powieksza. W sumie tylko jak sie najem, albo mam problem z wyproznieniem-wtedy wygladam na 7 miesiac:D
  24. malinowaaa: a myslalam, ze z tym brakiem nudnosci to tylko ja mam:P az sie zaczelam niepokoic, ze moze cos jest ze mna nie tak...Hmmm. mmelody: jezeli chodzi o wiek to faktycznie ja tez bym sie czula nie "swojo". Ale nie ma co sie przejmowac:) innym ludziom zawsze cos nie pasuje, musza o czyms i kims gadac. Ale to poprostu zazdrosc:) Potem nie beda mogli wyjsc z wrazenia jak sobie swietnie radzisz:) Pewnie kazda z nas, ktora jest w pierwszej ciazy ma jakies obawy. Czy sobie poradzi, jak to bedzie...Taka nasza natura. Moj narzeczony zawsze powtarza, ze wszystko sie ulozy, a jak jest zle, to i tak gorzej nie bedzie:) Dobra teoria. Ale ja tez raczej pesymistka z natury. Wczoraj widzialam pierwszy raz swoja kruszynke:) Ma juz 5cm:) Serduszko slicznie bije. Lekarz powiedzial, ze wszystko dobrze sie rozwija:) Z usg mi wyszlo, ze to byl 11t6d. Myslalam, ze juz 12 zaczelam, ale to chyba wam tez roznie wychodzi? Samopoczucie tez mi dzis dopisuje, tylko po obiedzie musialam sie przespac, bo mnie zmeczenie dopadlo. A jutro do pracy. Ciekawe jak sie bede czula, bo ostatnio jak jestem w pracy to tez mnie straszne zmeczenie lapie. No zobaczymy:) Milego wieczorku:)
  25. Nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja mam ochote na slodkie, albo kwasne:) Zalezy jaki dzien. A dzis mam ochote na nalesniki z bita smietana i jakims sosem jagodowym:) mniaaaam. Ale narazie nie chce mi sie ruszyc do sklepu:D w domku posprzatane, wiec chociaz to mam z glowy:) narzeczony w pracy, a ja sie w sumie nudze. Dzis mam usg wieczorem. I to bedzie pierwsze usg na ktorym zobacze moja kruszynke:) jestem szczesliwa i nie moge sie doczekac. Usg genetyczne mam umowione na przyszly czwartek. No i sie stresuje oczywiscie. Ale jestem pewna, ze niunia rozwija sie wzorowo. Dzis zaczelam 12 tydz. Jeszcze 2 tyg i zaczynamy 2 trymestr:) z jednej strony mam wrazenie, ze ten czas leci pomalu, ale to pewnie to oczekiwanie na urlop, ktory wypada mi na druga polowe sierpnia dopiero:( Czeka mnie tez wesele brata pod koniec sierpnia i zastanawiam sie nad sukienka...No i nad tym czy moj brzuszek bedzie juz w miare widoczny:) Piszecie o tych swoich mdlosciach, wymiotach i poprostu nie wyobrazam sobie jakbym miala tak sie meczyc:( jeszcze takie upaly. Ojej. Ja poprostu przechodze narazie ciaze bezobjawowo. Tyle, ze piersi mam powiekszone i obolale. No i 2 razy mi sie slabo zrobilo(myslalam ze zemdleje) A tak pozatym to nic:) Na ostatniej wizycie nawet moj ginekolog byl zadowolony i mowil, ze swietnie wygladam. Chociaz ostatnio apetyt mi nie dopisywal i waga spadla o 1kg. Ale sie rozpisalam:) życze Wam milej reszty dnia:)
×