![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/C_member_2662787.png)
Caterina V
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Caterina V
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
śpieszę się na filmik :P Irysek czasami trzeba mi się przypomnieć, bo nie zawsze mam czas czytać zaległości. Butki są super. Natka cały czas w nich śmiga. I do wózka je zakładam. Dostałyśmy też od babci adidasy pumy z twardą podeszwą i w nich ją stawiam na spacerach, czasami trochę prowadzam, bo baba stwierdziła, że na skórzaną podeszwę jest już za zimno. Ale trochę mi serce krwawi, bo nie ma w nich swobody ruchu. Może jestem przewrażliwiona. U nas też superowa pogoda. Cały dzień na dworze, na budowie :) Natasza sprawdzała wykopy pod drenaż i bawiła się w piachu. Aniołek, serwis zdecydowanie biało-czary. Jeden albo drugi :) Ja też uwielbiam kwadraciaki Mam popieprzone szwagrostwo :( Mam nadzieję, że jak najszybciej się stąd wyprowadzimy. Na szczęście w niedziele wyjeżdżają i nie będzie ich na roczku. Zresztą po wczorajszej awanturze nawet bym ich nie zaprosiła. Mam szwagierkę wariatkę, a szwagier dwulicowy. Są strasznie zawistni i mają wybiórczą pamięć. Są perfidni i wyrafinowani. Zakłamani do szpiku kości. Nie mam czasu pisać szczegółów, ale już nie raz pokazali na co ich stać. A najgorsze jest to, że Piotrek który najwięcej wszystkim pomagał (im w szczególności) jest w tym domu zawsze na ostatnim miejscu. W sumie, to teść jest po naszej stronie, ale on nigdy się do niczego nie wtrąca, więc rządzi ta porąbana szwagierka. Ale jestem zła. Nikt nigdy jej w drogę nie wchodzi, bo bardzo łatwo wybucha, ale ja też nie daję sobie w kaszę dmuchać i już parę razy jej odpyskowałam. Mam mocne postanowienie nie odzywać się do nich i ich ignorować. No i poczekać, aż przylezą po pomoc. Zawsze tak jest. Jak jesteśmy do czegoś potrzebni, to wtedy tiu tiu tiu. A tak to mają nas w d..... No ale się skończyło. Miałam krótko, a tyle we mnie żalu i złości, że samo tak leci. Zmykam do łóżka. Może gotowe na wszystko mnie odstresują. buziaki dla wszystkich spóźnione życzenia dla Basi Szymka Adusi MIchałka Kubusia Bartosza Julci Amelki wybaczcie złotka, że tak późno -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Irysek, właśnie przeglądam po łebkach wcześniejsze strony, sroki ze tak póżno odpowiadam ja mam Jack and Lily, te 22/23. Natka ma stópkę tak około 13 cm. Te mniejsze też nosiła, ale bardzo krótko. Są super. Lubi w nich chodzić i naprawdę są antypoślizgowe. Ten rozmiar 22/23 jest właśnie od 12 do 18 miesięcy i sprawdza się bez zarzutu. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nie no, jak wy wszystkie się Maclarenami rozbijacie, to ja też sobie każę kupić, na imieninki he he -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a to zaraz sobie zobaczę to cudo, rozumiem, że się sprawdza tylko przy naszych wydatkach nie wiem, czy mąż mi parasolki nie wybije z głowy :P -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu, super :) Całusy dla Arka :P Dmka, a to się załatwiłaś. Smaruj, smaruj. Mi też solarium by się przydało. Blada jestem jak ściana. Spinoza, jak już jesteś w rozjazdach, to pakuj się i przyjeżdżaj :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, a jakiś szczególny model macie tego Maclarena? bo też zaczynam myśleć o parasolce. Jak trzymam Natkę, to trochę ciężko mi Quinny chować i wyciągać z bagażnika. Tym bardziej, jeżeli jadę saxo to jeszcze muszę kółka pościągać. No i właśnie wymyśliłam, że Natce też przydałby się rowerek. Ale na roczek nie dostanie, bo już inne prezenty kupione. Tak więc dostanie na Boże Narodzenie :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Natka śpi od dwóch godzin :) odkurzyłam auto, bo błoto wyłaziło oknami :P Mąż dom buduje, więc muszę sobie sama radzić :) Lenka, co ty z tymi myszami? Ja też na wsi się buduję. O myszach nawet nie pomyślałam. Tutaj u teścia jeszcze na żadną się nie natknęłam, ale z opowiadań wiem, że czasami jakieś szkody czynią Tyle, że tutaj są dwa koty. Zresztą kotów odkąd mam Natkę też nie lubię. Włażą gdzie popadnie, trzeba okna zamykać. Najpierw wpieprzy mysz, a potem mi ogonem zamiata po ścierkach w kuchni brrr. Odkąd tu mieszkamy, koty mają kategoryczny zakaz wchodzenia do mieszkania, bo wcześniej szwagierka karmiła je w kuchni. Ehhh Aaa, nie no kilka lat temu widziałam mysz w pokoju Piotrka jak się wspinała po firance :P Serio, mało zawału nie dostałam. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mam straszne zaległości, więc tylko zerknęłam okiem wiecie, syf w domu mnie przerasta :P a za kilka dni roczek Dmka, ja myślę, że koleżanka powinna iść na zwolnienie i olać tą prywatną szkołę - w ostateczności skończy się to w sądzie, a tam zrobią z nimi chyba porządek - wydaje mi się, że kobiety w ciąży nikt nie ruszy, w końcu takich rzeczy nie da się przewidzieć i nawet jak jest jakaś klauzala to pewnie niezgodna z prawem. NIech pomyśli o dziecku. Cała reszta, to rzecz nabyta. Spinoza, cóż za twórczość :). Ja też chcę się z tobą spotkać :) Pakuję się i jadę do Poznania :P wybaczcie kochane, że tak skromnie, ale późno już po roczku nadrobię zaległośći ps Natka ma za sobą pierwsze kroki i zaczyna tuptać coraz częściej - tak po 2 do 5 kroczków :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czakuś, i ty tu jeszcze? :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kitek, trzymam za was kciuki o, i Dorotka się pojawiała :) zmykam, jak zwykle ostatnia, odkąd Chemic się stąd przeniosła i zagaduje Balbi na drugim forum, ehhh nic to, takie życie buziaki do jutra -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneczko, to jesteśmy prawie po fachu, bo jam nauczycielka :D Spinoza, Ambaa posłuchajcie Luxora, co do ciepłych gaci :D Plati, jak czytam, co ty tam kucharzysz, to aż mam wyrzuty sumienia. Natka tak zawsze słabiutko poskubie, że aż mi się odechciewa specjalnie dla niej gotować, bo i tak wszystko wywalam. Raz tylko zjadła cały kubeczek zupy, jak chodziłam za nią przez pół godziny po mieszkaniu. Jedyne co jej wchodzi prawie zawsze to suchy chleb i jabłka, całe ze skórką. Na początku bałam się, że się udławi, ale radzi sobie świetnie. I jak widzi w ogrodzie jabłoń, to od razu rączki wyciąga :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Monia, ale historia :( ja to czasami myślę, że nie doceniam tego co mam Adulko kochana sto lat ! Kasiula, jak zwykle pięknie to opisałaś Mala, trzy miechy temu przeprowadziliśmy sie do teścia, bo mnie moja mama wkurzyła. No i mam za swoje. Trochę tu lepiej, bo mamy więcej miejsca i swobody, nikt się nie wtrąca, ale z drugiej strony już wiecie... Zresztą rodzice więcej mi przy Natce pomagali, tutaj nikt się nie kwapi. Mój tata jak wracał z pracy to nosił Natkę aż nie padła ze zmęczenia, a teść czasami 10 minut ją poprowadza po domu. Nie pamiętam już kiedy kąpałam się na spokojnie bez Nataszy łażącej po łazience i próbującej dorwać się do cyca. Domek rośnie powoli, bo mąż chce trochę zaoszczędzić, więc do wylania stropów chce robić sam. A ponieważ ma teraz zlecenia, więc nie ma czasu na budowę. Niby dobrze, bo zarabia kasę, ale z drugiej strony chyba nie zdążymy przed zimą :( Nueva, podpisuję się pod tobą. Chociaż już powoli zaczynam rozumieć dziewczyny, przynajmniej jeżeli chodzi o tą prywatność. No i szkoda, że ominą nas co ciekawsze wątki :P Lenka, bidulki z was. Oby to stękanie szybko przeszło i obyś mogła zacząć normalnie jeść, bo znikniesz. Ja jem wszystko i wieczorami wpierdzielam jak głupia, a skórę i tak mam przezroczystą i widać mi wszystkie żyły, no i wszystkie spodnie z d.... mi lecą. Ostatnio zaopatrzyłam się w dwie pary jeansów, bo już nie miałam w czym chodzić. Karmienie bardzo obciąża organizm, zwłaszcza taki niedożywiony jak ty Lenuś -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no to faktycznie, jak ktos z twoich bliskich zna nick, to nie ciekawie ja tez znalazlam swoja znajoma z wrzesniowek 2006, bo zrobily taka tabele z imionami dzieci, a ja przeciez wiem, kiedy mala urodzila to jakby ktos wiedzial, ze tu pisze, to po Nataszy odrazu by mnie rozszyfrowali :P he he nikomu nie bede mowic Balbi, z tego co pamietam, to wiekszosc pisalas na maila szkoda, ze nie mozesz sie nam wyzalic :( chetnie pomoge duza buzka dla ciebie -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nikt sie imieniem i nazwiskiem nie podpisuje, znamy sie tylko miedzy soba -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no chociaz jedna zywa ;) ja nie lubie takich, na ktorych sa te zdjecia i linki, bo jakos tak gubi sie tresc, jak przed oczami lataj obrazki, wydaje mi sie, ze kafe jest bardziej przejrzyste moze i fakt, ze kazdy moze wejsc i poczytac, ale przeciez i tak jestesmy anonimowe, w takim stopniu, w jakim sobie tego zyczymy -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ej, laski bo sama zapelnie cala strone :D -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mala sie kreci, zreszt i tak prowadze monolog buzka -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dobra, to jeszcze sobie pogadam, a co mi tam ;P gdzie sie czlowiek nie obejrzy tam syf: na strychu graciarnia, w piwnicy tony starych nieuzywanych od dwudziestu lat butelek i sloikow, w garazu nastepna rupieciarnia, i wszystko szkoda wyrzucic - a podobno piwnice ostatnio sprzatali jak bym byla u siebie, to juz dawno bym cos z tym zrobila ze juz nie wspomne o kuchni, na parapecie np. stalo 6 pustych doniczek z ziemia, 3 dzbanki na wode, juz dawno nie uzywane i mnostwo zasuszonych much i os, brzmi strasznie a kontakty to musialam zdjac i odmoczyc w wodzie, bo lepily sie do rak wiem, ze nie ma tutaj kobiety, bo tesciowa nie zyje od 5 lat, ale im to nie przeszkadza? na dole zreszta druga szwagierka ma osobne mieszkanie i ten syf w calym domu tez jej nie przeszkadza -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tylko mi nie mowcie, ze znowu gadam sama do siebie meldowac mi sie tu predko -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dmka, niezle te zdjecia. Ludzie to maja narabane w glowach. Az mnie ciarki przeszly -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aneczko, ja tez pierwsze slysze, ze ty do pracy. Trzymaj sie kochana. A tak z ciekawosci, to co robisz? Spinko i Ambo, korzystajcie ze slonca :) i przywiezcie go troche, co bym ten dom zdazyla przed zima postawic pisze bez polskich znakow, bo maz wygonil mnie na laptopa, a tutaj jest inne ustawienie klawiatury i co chwile mi sie chos blokuje -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
buziak dla wszystkich o i Chemical zajrzała :) to jeszcze tylko odpisz na mojego maila ;) Lenko, ja też nie rozumiem, co takiego sie wydarzylo, ze trzeba bylo nam drugiego forum i podpisuje sie pod pytaniem Aneczki do Asi (dlaczego tutaj sie zle czulas?) Luxorku, straszne to z tymi gratkami. W ogole chyba przestane kupowac z danona. a tak w ogole to Natka polubika misiowe jogurty, tylko powiedzcie mi z czego one sa, skoro termin waznosci maja rok czasu i nie trzeba ich przechowywac w lodowce????\' I fakt odkad sie przeprowadzilismy mam zdecydowanie mniej czasu, bo mam wiecej obowiazkow. Gdybym wiedziala jak tu bedzie, to chyba bym schowala dume w kieszen i mieszkala dalej u rodzicow. Duzo by mowic. Od mojej mamy pedandki przeprowadzilam sie do najwiekszych syfiarzy pod sloncem. Od dwoch miesiecy nie widzialam nikogo (oprocz mnie) z odkurzaczem, albo mopem. A szwagierke zawsze uwazalam za porzadnicka, a to balaganiara jakich malo. Jak teraz wpadnie na weekend, bo mieszka w internacie, to po weekendzie domu nie moge do porzadku doprowadzic. Niby cos tam ugotuje, wiec mam lzej, ale kuchenki doszorowac nie moge, w lodowce puste talerze, po podlodze w kuchni walaja sie reklamowki z resztkami zakupow, jakies papiery... ehh szkoda gadac. Lazienki tez nikt oprocz mnie nie sprzata. Gdyby nie to, ze Natasza raczkuje, to tez bym to wszystko olala. Sto lat dla Juleczki i Igorka -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ostatnio nie mogę dogadać się z mężem :( teraz też mnie wkurzył, aż mi się spać odechciało -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dużo zdrówka dla wszystkich chorujących zmykam do łóżka -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spóźnione życzenia na roczek dla Mikołaja Basi Szymusia sto lat i Jagódki i Mateuszka jak sobie pomyślę, że za dwa tygodnie Natka skończy roczek, to aż mnie ciarki przechodzą