Caterina V
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Caterina V
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dmka, Natka też ostatnio maca się po brzuszku i trochę niżej :P za daleko jeszcze nie sięgnęła :P ale tak łapie się za skórę, i pieluszkę maca jak jej założę a co do naczyniaków, to jak to wygląda? bo Natce wyskoczyło jakoś w 2-3 miesiącu na skroni, taka ciemna plamka, najpierw wyglądało jak strupek, a teraz jest ciemniejsze, może wyślę wam zdjęcie i mi ocenicie fachowym okiem Spineczko, jak się sprawdza suszarka, bo też się zastanawiam nad kupnem, nie teraz, w przyszłości do domku :) Mala, ja to mam nawet schizo jak sama spaceruję po lesie ;) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dorotko, oby wszystko było ok z dzidziolkiem Kasiu, moja Nacia też nie cierpi ściągania z noska i wspikiwania też i wierci się niesamowice, ale to chyba dlatego ze się przestraszyła tej wody morskiej, więc ja przytrzymuję jej rączki nóżkami (siadam nad nią) na łóżku, głowę na bok i szybko cyk, cyk - inaczej bym sama nie dała rady, bo tak się wije skubaniutka że hej, ale po jakimś czasie zajarzyła, że navisin nie jest taki straszny i już idzie bez problemu -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ziarnko, dzięki za linka, znalazłam taki kubeczek w polskim sklepie http://ekobaby.pl/sklep.php?cat=16&id=29 właśnie nie wiedziałam, od jakiego kubeczka zacząć, myślałam o tym z medeli, ale ten będzie super, bo Natka sama go utrzyma :) a co dokładnie z tymi butami? bo wydaje mi się, że Zawitkowski zaleca początkową naukę na bosaka, albo w skarpetkach antypoślizgowych Platynka, kiecka kupiona? Hej Madzia, gdzie się podziewasz? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale się Zawitkowskiego musi czkać od wczoraj :P -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a to ziarnko na temat wczesnych prób wstawania: Zawitkowski: Na pewno nie pomagać, próbować aranżować tak zabawy i aktywność malca by nie musiał wstawać, ale i tak tego już się nie da powstrzymać :) Skoro sam zaczął to znaczy, że na to przyszedł czas. Mam tylko nadizeję, że nie będzie tak "narwany" w innych dziedzinach życia :) Pozdrawiam. PZ -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurcze, a ja go nigdy live nie widziałam :) tylko podczytuję, co pisuje kiedy on w tym tvnie występuje? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i tak jak radzi Zawitkowski przestałam kręcić kółka na słabe odwodzenie stawów biodrowych, i tak nie widziałam efektów, a on twierdzi, że to nic nie daje poza tym zauważyłam, że słabiej odwodzi lewą nóżkę i to pewnie moja wina, bo wygodniej mi ją nosić na lewej ręce, więc zamiast kręcić kółka staram się Natkę nosić teraz na zmianę raz na lewej, raz na prawej (bywa ciężko, trudno się przestawić) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mam nadzieję, że mniej więcej jasno się wypowiedziałam, bo z dzieckiem na kolanach musiałam być ekspresowa :P Spineczko, też mam ten poradnik i właśnie niektóre porady są zupełnie sprzeczne z tym, co mówi Zawitkowski, więc nauczyłam się wypośrodkowywać trudna rola mamy :( trzeba wierzyć instynktowi i ja też was kocham wszystkie :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tam do Zawitkowskiego mam osobistą urazę, bo mi nie odpisał na pytanie :P wszystkie jego rady wydają się mieć sens, tylko do tej żabki nie umiem się ustosunkować, Chuściarki twierdzą, że to pozycja fizjologiczna, a Zawitkowski każe dla próby dorosłym w takiej pozycji się położyć (wiadomo niewygodnie, ale na balecie ćwiczyłam tak, żeby się rozciągnąć) - poza tym dorosły nie móglbym np. pić z cyckiem na twarzy, bo by się udusił, a dziecko ma wyprofilowane skrzydełka, więc to porównanie do dorosłych wydaje mi się nietrafione (chociaż do mojego męża przemawia). wklejam jego wypowiedż, żębyście same sobie opinię wyrobiły "Noszenie dziecka w pozycji żabki, czyli w szerokim rozkroku np. w pionie z przodu lub na plecach rodzica nie ma ŻADNEGO uzasadnienia, ani ortopedycznego, ani funkcjonalnego. Miałoby ono sens tylko wówczas, gdyby mały człowiek był nieruchomym układem kości i stawów - wóczas zmuszanie nóżek dziecka do odwodzenia na boki (w chuście "na żabkę" czy przy szerokim pieluchowaniu) powodowałoby, że głowa kości udowej ustawiałby się idealnie w centrum panewki stawu biodrowego. Idealnie, gdybyśmy jeszcze poruszali się na czterech kończynach. Tymczasem chodzimy tylko na nogach i do tej sytuacji od początku swego życia musimy się przygotować. Pozycja żabki zabezpiecza stawy biodrowe w rzadkich przypadkach, gdy istnieje niebezpieczeństwo ich zwichnięcia. Ale nie wpływa pozytywnie na ich rozwój. Aparat ruchu kształtuje się właśnie…w ruchu, kiedy to mięśnie, stawy i kości poddawane są ciągłym naprężeniom i ćwiczeniom w każdej płaszczyźnie i kierunku. Bezruch upośledza jego sprawność, wydłuża okres zdobywania umiejętności (takich jak obroty na boki, siadanie, raczkowanie). Słowem – zmuszając dziecko do pozycji żabki czy profilaktycznie zakładając szeroką pieluchę, ingerujemy w nieuzasadniony i niekorzystny sposób w proces dojrzewania i zdobywania przez dziecko kolejnych umiejętności. Na szczęście dzieci mają tak doskonałe możliwości adaptacyjne, że przystosowują się do nowych warunków i neutralizują efekty naszych działań. Ale u jednych nastąpi to wcześniej, u innych później, konsekwencje zaś mogą być różne… Dla rodziców pierwsza zasada w asystowaniu rozwoju dziecka powinna brzmieć: nie przeszkadzać. A druga: oferować dziecku jak najwięcej doznań czuciowo-ruchowych – nosić je w różnych pozycjach, stosować różna chwyty podczas kąpieli, ubierania, podnoszenia, kładzenia i zabawy. Polecam również 3 następujące doświadczenia: 1. Proszę położyć się na brzuchu na podłodze i maksymalnie odwieść nogi na zewnątrz w zgięciu i rotacji zewnętrznej, z podkurczonymi po bokach rękami i głową ułożoną na boku. Następnie starać się ułożyć nogi tak aby były w jednej linii, a miednica jak najbardziej dotykała podłogi. Należy utrzymać tę pozycję przez 15 minut. Powodzenia 1b proszę w identycznej pozycji usiąść na wąskim stołku (dla państwa wygody na poduszce), możliwie najbliżej ściany (przylepić się do niej, tak aby miednica była jak najbliżej ściany. Szeroko, maksymalnie odwiedzione nogi, nawet oparte o podłoże, ręce po bokach, głowa w bok. Nogi muszą być odwiedzione maksymalnie. W tej pozycji należy utrzymać się przez 15 minut. 2. Proszę złożyć koc, tak aby móc go umieścić między nogami, pod miednicą i na brzuchu, od linii pasa z przodu, do linii pasa z tyłu. Proszę przewiązać tę konstrukcję szarfą, aby się nie zsuwała. Proszę położyć się na plecach i zaobserwować co czuje dziecko, na brzuchu, a następnie spróbować się obrócić bez pomocy rąk oraz kopać nóżkami. W podobnej konstrukcji można usiąść na stołku. Warto to poczuć. Poznanie empiryczne jest równie wiele warte co nauka wyniesiona z książek. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Netka, pewnie przez przypadek, a z której tabeli, bo teraz od nowa każda się wpisuje, a ostatnia może być nieaktualna, była prośba o dopisanie się duża bużka dla Michasia, Bartusia, Kubusia i oczywiście Lusi i Malwinki Aneczko, moja mama robi miksturę z czosnku, wody i miodu, ale ja bym tego świństwa do ust nie wzięła :P , więc czosneczek wyciskam na chlebek, a miodzik łyżeczką jem Luxor, teraz to już chyba nie ma sensu używać butelki (pisałam kiedyś maila do polożnej) i teraz w ruch łyżeczka i kubeczek Dmka, podobno jak dziecko jest na cycku, to lepiej nie podawać soczków, jeżeli już to wodę, ewentualnie herbatkę Asiu, a może ząbki idą? Lenka, cóż to za lizaki domowej roboty? Dynia, 10kg łał, to nawet moja Natka zostaje w tyle ;) a to wy jesteście na diecie wegetariańskiej? i aż mnie korci, żeby się zapytać o akcje z Zawitkowskim skoro i tak Ola mnie będzie kochać ;), to wklejam link dla Chemical http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=44603&w=73321274&s=0 prawdę mówiąc nie dobrnęłam do końca, bo byłam już bardzo śpiąca -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chemical, czytałam ten topic o chustach, z tego co czytałam, to on zachęca do noszenia w kołysce na leżąco, ale jakie dziecko da się tak dłużej nosić niż do 4 tygodnia życia? Z jego wypowiedzi wywnioskowałam, że po 5 miesiącu to pionowo już można, że wcześniej niebezpiecznie. To my już chyba spokojnie możemy. Kiedyś trafiłam na forum chustowym wypowiedź jakiejś chuściarki z wrocka po spotkaniu z Zawitkowskim, ale się z tego zrobiła afera. I Zawitkowski się wypowiadał i Bebelulu, było gorąco ze hej -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ziarnko, podejrzewam, że Zawitkowski by ci odpowiedział, że jeżeli sama wstaje, to jej nie powstrzymacie, ale żeby jej w tym nie pomagać i nie zachęcać. -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gdzie wy wszystkie się podziewacie? myślałam nad żarcikiem primaaprilisowym, myślałam, myślałam i nic sensownego nie wymyśliłam :P właśnie nagrywam piosenki, oluś jesteś wielka -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Spineczko, a ty gdzie się ostatnio podziewasz? Folic, niby wróciłaś, ale jakby cię nie było chyba mam za dużo czasu babcia porwała mi dziecko :P -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
brawa dla Lusi :) odkąd przesunęliśmy godzinę, Natka wstaje już nie o 7, ale w okolicach 8 :) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Platynka, he he toż się trochę zdziwiłam, ale myślałam, że policzyłaś już że zaczęła szósty miesiąc :P -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziwczyny, czy ktoraś używa przeglądarki Mozilla Firefox, jak tam się robi skróty stron? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
taki tu dzisiaj ruch był z rana, że zapomniałam, co miałam jeszcze wam napisać babcia zabrała Natkę na działeczkę popatrzeć, jak dziadek kopie mam wolne, ale jakoś tak pusto w domu, aż nie wiem, za co się zabrać -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
he he :P -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sprytnie, a ja inaczej sobie to rozszyfrowałam: platynowa ola ...? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co do przewracania się, to z plecków na brzuszek idzie bardzo sprawnie ale odwrotnie dość opornie wczoraj tak się rozhuśtała rączką i bach na plecki i w płacz, nie wiem, czy się wystraszyła, czy grzmotnęła za bardzo główką o podłoże -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a wcześniej nie śpi? bo Natka pada po 2-2,5 godz. a na spacer zawsze z nią wychodzę, jak zbliża się pora spania, inaczej mogłabym zapomnieć o pchaniu wózka z Nataszą, ewentualnie mogłabym sobie sam wózek popchać Natka rozgląda się najwyżej 5 minut i zasypia, jeżeli nie zaśnie od razu, to jest wrzask -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jagódka, jakaś ty już duża :) ps mamy taką samą książeczkę z tinylove :P właśnie miałam się was pytać, czy używacie ochraniaczy na łóżeczko? bo ja na początku zdjęłam, bo nie widziałam Nataszy, a teraz nie chcę zakładać, żeby ona świat widziała. Z drugiej strony czasami jej główka ugrzęźnie przy szczebelku -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kochane Kasieńko kochana po pierwsze dużo zdrówka dla Adulki i wszystkiego co najpiękniejsze w te półroczku po drugie, nie wyrzucaj sobie, bo ja też się zawsze zastanawiam, czy to moja wina, jak Natka ma katarek, a prawda jest taka, że zawsze po świętach choruje, jak ma kontakt z całą masą ludzi, niekoniecznie zdrowych po trzecie, dzięki kochana za pamięć, obyło się bez antybiotyku, czosnek , miód i cytryna działają cuda, albo z tymi zatokami nie było tak źle, bo już o niebo lepiej się czuję luxor, z tym wyciąganiem z wózka chyba nie ma reguły, bo moja mała od początku strasznie się darła, jak tylko się obudziła i jej nie wyciągałam, bo była malutka, było zimno i bałam się, że ją przewieje, więc zawsze biegusiem na sygnale do domu i to wcale nie pomagało, kilka razy dała taki popis, ze w ogóle się nie dała włożyć do wózka, więc ją nosiłam, a potem (od jakiegoś czasu cisza), jak ją włożę, to chwilę poleży i zasypia, czasami coś tam pomarudzi, może dlatego, że wie, że w razie czego może liczyć na mamine rączki dzisiaj chciałam zainstalować spacerówkę, ale nie dałam rady, instrukcja montowania do bani (tak jakby jej w ogóle nie było), więc sobie dałam spokój, poza tym okazało się, że siedziska nie da się całkiem rozłożyć na płasko, jest taki półpion (jak kupowałam wózek, to nie miałam pojęcia, że na takie rzeczy trzeba zwracać uwagę :( więc jestem zła), no i w instrukcji jest napisane, zeby poczekać aż dziecko będzie samo siedziało, to ile jeszcze? z lekka się podłamałam a z drugiej strony, jak Natka zobaczyła, jak mama nieudolnie montuje spacerówkę, to w gondoli spała dzisiaj ponad 2 godziny :P skubaniutka i a propos wypadków, wczoraj jak wyciągałam Natkę z łóżeczka, to jej przyrysowałam główkę liściem od karuzeli, taka jestem niezdara :( miała taką szramę zdartej skórki :( na szczęście dzisiaj już nic nie widać -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
Caterina V odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zostawiam was na polu bitwy i zmykam do łóżka, buziaki a i mam pytanie, jakiego płynu do kąpieli używacie? ja wcześniej kąpałam w oilatum, ale stwierdziłam, że dosyć tego dobrego :P i kupiłam Nivea, ale on się tak strasznie pieni, że Natka czasami zgarnia tą pianę i do buzi myk