Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Caterina V

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Caterina V

  1. kurcze, coś mi dzieli na pół Nick_mamy...Imię_dziecka...Data_ur...Waga_ur....Ostatnia_waga...Data...Pierwszy_ząb... CaterinaV....Natasza........13.10.07...3760g...........6950g..........21.02.08......Brak.......
  2. Nick_mamy...Imię_dziecka...Data_ur...Waga_ur....Ostatnia_waga...Data...Pierwszy_ząb... CaterinaV....Natasza........13.10.07...3760g...........6950g..........21.02.08......Brak.......
  3. Chemic, a ta data na końcu, to czego ostatniego ważenia, czy ząbka?
  4. he he udało się, no to zaczynamy Nick_mamy...Imię_dziecka...Data_ur...Waga_ur....Ostatnia_waga...Data...Pierwszy_ząb... CaterinaV....Natasza........13.10.07...3760g...........6950g..........21.02.08......Brak.......
  5. Nick_mamy...Imię_dziecka...Data_ur...Waga_ur....Ostatnia_waga...Data...Pierwszy_ząb...
  6. pomysł z tabelką super, przynajmniej na bieżąco będzie wiadomo, kto świętuje
  7. Monia, trafiony-zatopiony, zaproszenie wysłane :) Ziarko, Aneczko - właśnie dzięki tym puckom, to się nie martwię, ale przez pierwsze miesiące liczylam z zegarkiem w ręce ile minut ssie, bo od początku była ekspresowa, nigdy 10 minut nie przekroczyła :P a wszędzie jest mowa o 10 minutach, nigdy nie znalazłam, że może krócej a co do miksowania, to pod choinkę dostaliśmy superaśny blender od babci, więc co nieco będzie trzeba miksować na papkę :P od wczoraj leczę się czosnkiem i miodem, i czuję się trochę lepiej, odpukać
  8. ja też zawsze staram się przed wyjściem ją nakarmić, ale ostatnio jada tak nieregularnie, że czasami ryzykuję, ostatnio robi sobie nawet 3-4 godzinne przerwy, a potem co godzinkę je. I bardzo rzadko jada z dwóch cycków, w sumie to mi się wydaje, że ona samo chude mleko spija, bo tak szybko je, a z drugiej strony raczej mi piersi opróżnia do końca, więc zasada, że dziecko musi jeść co najmniej 10 minut, nijak się do nas ma
  9. Monia też czytalam o tym rozgniataniu Kasieńko Platynko, zuch dziewucha, to może do mnie wpadniesz okna umyć :P a co do chudości, to wiem :( wróciłam do wagi sprzed ciąży i stwierdzam, że w ciąży dużo lepiej wyglądałam, i do tego jestem blada jak ściana i cera taka brzydka, ehh Chemical, ja mam podobne sceny na spacerkach średnio co drugi dzień (nie no ostatnio się poprawiło lekko, ale i tak się z nią nie siłuję i jak zaczyna płakać, to ląduje na moich łapkach), może w tym tyg. wskoczymy w spacerówkę (chociaż jeżeli ma wrócić zima, to jeszcze poczekam do końca 6 miesiąca) tylko jeżeli Lusia nie lubi spacerówki, to nie wiem jak będzie z Natką
  10. folic, o glutenie jeszcze masz tutaj wypowiedz p. MOniki z gazety.pl http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=570&w=68942645&a=69020065 ale ostatnio pustki byłyśmy na spacerku, ale tylko godzinkę, ja umieram, Natce leci z nosa, a taka ładna pogoda :(
  11. dziewczyny, chyba mam zawalone zatoki znacie coś bezpiecznego przy karmieniu piersią?
  12. a odnośnie tego ciągłego ganiania Platynko, to ja zauważyłam, że jak ktoś się Natką zajmuje przez chwilę np. moi rodzice, to ja wtedy latam, szybko się kąpię, albo zmywam, albo sprzątam i cały czas w pośpiechu, szybko, szybko, żeby zdążyć, aż kilka razy sobie przystanęła, stuknęłam sie w czółko, wzięłam kilka głębokich wdechów i mówię sobie, głupia wyluzuj :P że już nie wspomnę o pośpiechu, jak jestem z nią sam na sam, bo wtedy wiadomo, leżeć na macie wiecznie nie będzie :P mąż żyje, ale zasnął w wannie :)
  13. ale tu dzisiaj pustki :( mąż wrócił po 2 dniach delegacji, nie spał 2 dni, idę sprawdzić, czy się nie utopił w wannie :P
  14. ostatnio jak niunia szaleje w łożeczku, to co chwilę jest krzyk, bo coś jej ugrzęźnie między szczebelkami
  15. i jestem nieprzytomna, zamiast iść spać wczoraj szalałam na necie w końcu poczytałam komentarze na naszej klasie, buziaki dla was za wpisy pod zdjęciami
  16. iliosz rozbieranie małej też nie pomaga :( a Nacia dzisiaj strasznie marudna, sama nie wie, czego chce, dopiero teraz dała sie położyć pod karuzelą i szaleje, no i apetytu nie ma, chyba przez katarek
  17. a ja dzisiaj choruteńka :( w końcu i mnie dopadło, fatalnie się czuję, Natce też leci bardziej z noska Folic, ja podam gluten później, tak jak zaleca stowarzyszenie cyckowe :P czyli chyba 10 miesiąc Kasia, jakbym o naszych spacerkach czytała :) A co do gripe water, wygląda na to, że polskie dzieciaczki mają większą tolerancje na utleniacze :P ciekawe
  18. jestem niepoprawna, miałam iść wcześniej spać ostatnio chodzę nieprzytomna, kilka wczesnych pobudek wybiło mnie z rytmu
  19. sęk w tym, że jeżeli wdała się w teściową i chrzestną, to jej zostaną :P teściowa miała figurę jak szesntastka a poliki i tak napompowane
  20. dziewczyny mam taką samą gripe, ale dlaczego u mnie 2 miechy? platynko, jak z twoją? no faktycznie Julcia musi zjeść jeszcze trochę zupek, zeby Natkę dogonić ;) ale tak naprawdę, to zaczynam się trochę martwić, że te poliki jej zostaną
  21. a chrzestni jak są z innej parafii, to muszą donieść kartkę, ze mogą pełnić obowiązki chrzestnych, u was tak nie ma? ale powiem ci, że siostra piotrka nie była u bierzmowania a wzięła ślub kościelny :P bo brała w innej parafii i tak zamotali, że nie nikt nie sprawdził
  22. beybe, ja miałam gotowca w knajpie, a na gotowaniu to znam się marnie, więc nic nie podpowiem
×