Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Caterina V

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Caterina V

  1. Balbinko, to korzystaj zanim mąż zmieni zdanie :D Beybe, ale duży ten twój Wiktorek :) A Lusia, panna że ho ho :) i jakie ma długie włoski
  2. Chemic, gratuluję ząbków :) buźka dla Lusi Kasieńko, ze mnie też mąż się śmieje, że chyba nie jest tak źle z Natką, skoro mam czas siedzień na "mojejspince" jak on to mówi :P
  3. Mampytanie, sprawdziłam jeszcze raz: 2 months jak nic, no to w sumie nie wiem, dlaczego, bo wyprodukowane w Anglii i tylko ulotka po polsku dołączona. Ale w sumie napisane, że w chłodnym miejscu, a ja trzymam w pokoju. Czy cool to znaczy ze trzeba w lodówce? Folic, co tak oszczędnie, my spragnione wiadomości od ciebie :) Platynko, znalazłam cię na forum Zdrowie małego dziecka, po topicu o katarku zupełnie przez przypadek :P a potem zajrzałam do Zawitkowskiego i wszystko do ciebie pasowało ;) taka jestem sprytna a nick, jakąś tam zależność znalazłam, ale ta ostatnia literka trochę tajemnicza :P
  4. Moja niunia spała dzisiaj 3 razy po 15 min :( chyba się nie wyspała, bo wkurza się na macie, mamusia musi chyba iść
  5. Marta :) właśnie powoli dojrzewamy do spacerówki, może już w przyszłym tygodniu, mam nadzieję, że się skończą nasze problemy na moją niestety smoczek długo nie działa, chwilę pociamka, a potem to jeszcze bardziej się wkurza
  6. a właśnie mi się przypomniało, że znajoma mojej koleżanki autem jeździ z cyckiem na wierzchu :P tzn daje małemu cycka do buzi, bo tylko wtedy się uspokaja :) mam tylko nadzieję, że wtedy sama nie prowadzi auta :P no cóż każdy sposób dobry, tylko chyba niezbyt praktyczny
  7. Marta, duża buźka dla malutkiej no i muszę się przyznać, tylko nie krzyczcie na mnie, bo i tak mam wyrzuty sumienia, że kilka razy zdarzyło mi się Natkę z fotelika wypiąć, zawsze każę się Piotrkowi zatrzymać, ale kilka razy nie było gdzie, i za jego namową ją wyjęłam :( i zawsze miałam przed oczami stłuczkę i jak ona mi leci przez siedzenie i jak jej się karczek łamie :( obiecałam sobie, że nigdy więcej, bo o ile branie na rączki z wózka nie grozi niczym poza moją niewygodą, to z fotelika... nawet nie chcę o tym myśleć :(
  8. dzisiaj dzwoniłam do koleżanki, która ma półroczną córkę i jeszcze mnie skwitowała: no to faktycznie dziwnie, bo ona ze swoją nie miała takich problemów i jeszcze do mnie, ze nie powinnam się tak dawać, ze muszę ją przetrzymać i broń boże nie wyciągać z wózka nawet nie wdawałam się z nią w dyskusję, bo ja bym tak nie umiała :( a jej córka zasypia wieczorem sama z butlą mleka w buzi (koleżanka przestała karmić piersią już po 6 tyg.), w dzień tak samo, a jak w nocy się obudzi, to jej tylko krzyknie przez ścianę: śpij kochanie, wszystko jest w porządku i mała dalej śpi, ewentualnie jak płacze, to idzie sprawdzić, czy nie ma gorączki i nic jej nie boli, ale z łóżeczka jej nie wyciąga a jak teraz idzie z nią na spacer, to nie ma żadnego prowadzania za rączkę, mała jedzie w wózku i już, bo ona nie będzie za nią ganiać a i jeszcze do mnie, że ona jest zwolennikiem karmienia piersią najwyżej do 6 miesiąca, bo potem dziecko ciężko odzwyczaić (a skąd ona to może wiedzieć?), ona przestała karmić piersią, bo butlą dużo wygodniej, mała praktycznie sama je :P
  9. mampytanie, ale mnie nastraszyłaś z tym gripe water, aż polecialam sprawdzić na butelce: tam jest dwa miesiące od otwarcia, tak więc luzik :) Balbinko, i jak teścik zrobiony? bo jeszcze naszą Kasiulę przegonisz ;) Mala, ostatnio Natka była w różowym komplecie, a mnie się chłopczyk pyta, czy to chłopiec, czy dziewczynka :P no ale była w spodniach ps ja tez bym chciała mmsy dostawać :( tylko że muszę najpierw telefon wymienić :P Aneczko, co ty z tym chudnięciem, super wyglądasz :) u nas się przelewa ze mnie do Nataszy, nic w przyrodzie nie ginie :) Marusia, przy dziecku czas szybko leci, nawet się nie obejrzysz Dmka, jeżeli spodnie będą elaganckie, to czemu nie :) Chemic, ano fakt nick masz niekryjący :P a co do ząbków, to ja już pod koniec 2 miesiąca myśałąm, że też będą i nawet żel używałam, śliniła się strasznie, ale ślinienie przeszło, a zabków nie widać, a ten płącz, to był chyba protest jak jej się zabawki zabierało :P Monia, Kasia, toście mnie trochę pocieszyły, bo podobno wszystkie dzieci na spacerze i w aucie śpią, a moja jakaś taka niepokorna Ja też czasami z nią ryczę, jak jedziemy autem :(
  10. Marusia kochana, no to sobie kupisz autko, jak już zrobisz prawko. Nawet lepiej, kolor dobierzesz do torebki ;)
  11. tak sobie podczytuję forum gazetowe i uwaga: Platynko, Chemic mam was! :P ale ze mnie spryciula ;) a już myślałam, że tylko ja jestem jak otwarta książka :P
  12. Oj, Marusia nie zazdroszczę :( i nie dziwię się, że miałaś doła. Dla pocieszenia powiem, że mój mąż też czasami ma głupie pomysły, zwłaszcza jak się upije :( Może nie zdarza mu się to często, ale było kilka takich sytuacji, że mało się to rozwodem nie skończyło :( Nie pozostaje ci nic innego, jak zrobić prawko
  13. Spineczko, doświadczona mamo, co robić, żeby dziecko było grzeczne w autku?
  14. dmka, ja to się martwię, bo chudnę, a jak w ciąży przytyłam trochę, to o niebo lepiej wyglądałam, teraz to tylko nochal mi sterczy platynko, co do ubierania na spacery, to ja mam taki polarowy komplet (kurteczka na podszewce bawełnianej i spodenki bez podszewki) i tak ubieram ją odkąd wyrosła ze śpiworka 62. MIałam jej kupić kobinezon na 68, ale przyszła wiosna i zrezygnowałam. Nie przewidziałam tylko, że jeszcze zima wróci i że ją na narty zabierzemy :( Więc sobie trochę w brodę plułam. Jak jest ciepło, to pod spód zakładam tylko grube rajstopy i grube skarpetki. A pod kurteczkę, tak jak chodzi po domu: body i bluzka. Czapka z polaru i rękawiczki też. Jak jest zimno, to muszę pokombinować: dwie pary rajstop, albo jeszcze jedne spodnie i sweterek (tylko, że takie ubieranie na cebulkę chyba niezbyt wygodne dla Natki, dlatego jak tylko się zrobi chłodniej, to zła jestem na siebie). Mam nadzieję, że zima nas już nie zaskoczy Kasiu, fajnie już sobie w spacerówce śmigacie, ja też dojrzewam do tej myśli, bo z małą w godnoli chodzenie na spacery to istna udręka, tym bardziej, że ona śpi zazwyczaj po pół godzinki :( I zazwyczaj zaczynamy i kończymy na moich rękach. A podobno wszystkie dzieci ładnie śpią na dworze A jak jest u was z jazdą samochodem? Bo w jedną stronę, jak cię mogę (chociaż jak jechaliśmy do polanicy do całą drogę musiałam ją zabawiać i podtykaćnowe zabawki), ale jak już wracamy, to zazwyczaj jest straszny wrzask i już praktycznie nic nie pomaga. Moze macie jakieś mądre rady
  15. cześć kochane Folic, słońce witaj :) już wczoraj miałam ci buziaka wysłać, ale coś kafe mi szwankowało Aneczko, duża buźka dla Szymka na półroczek i pierwszy ząbek :) a co ty z tą powracającą zimą? to kiedy będzie w końcu wiosna? Platynko, duża buźka dla Jagódki na pięciomiesięczniaczek Beybe, u nas daje się co łaska, jak składa się papiery do Chrztu Dmka, bidulko, ty to masz z tymi szpitalami Sili, Ziarnko Piasku na wasze ząbki :) chyba żadnych nie pominęłam :) Iliosz, dzięki za piosenki :) Chemic, fakt nikt tak porządnie się nie przygotowuje do zakupów, jak ty, ja potem zawsze żałuję, że czegoś nie dopatrzyłam :P Ziarnko, czekam na streszczenia Gotowych :P myślała, że u nas leci następna seria Spineczko, to ty po cichaczu spam rozsyłasz :P ładne rzeczy :P Platynko, moja niunia zasypia noszona, ale na brzuszku, albo w półpionie/półpoziomie - na fasolkę ostatnio dała się położyć jak miała 3 tygodnie :P i też albo zaśnie przy cycku (jak mam trochę szczęścia), albo noszona w chuście, albo na brzuszku, albo w wózku (zazwyczaj po kilku próbach wsadzania jej tam- najlepiej jak jesteśmy w lesie i może gałęzie oglądać, inaczej drze się wniebogłosy) a co do sadzania, to ja nie jestem taka ostrożna, jak ty (odkąd poczytałam Zawitkowskiego, to uważam, ale gorzej z resztą rodziny, która od czasu do czasu sprawdza, czy mała już sama siedzi, albo jak się pięknie podnosi na rączkach) - zresztą już nie jest taka mała, więc tak mnie serce przy tym nie boli, bo wcześniej ją od razu zabierałam to chyba tyle :P spadam, bo chrzestna wpadła o ubieraniu na spacer napisze potem bużka
  16. witaj bziczku twoja mała już siedzi? łał :) moja niunia póki co usilnie podnosi głowkę i ramionka, ale do siedzenia chyba jeszcze daleko
  17. o, kafe szaleje :) Marusia, głowa do góry, może jednak lepiej się wygadać Chemic, doskonale Cię rozumiem :)
  18. Chemic, zabawka super :) z tym spaniem, to ja chyba poczekam, aż mała sama od nas ucieknie :P póki co ja też nie wyobrażam sobie momentu rozstania Chemic, a Lusia nie spała w swoim łóżeczku wcześniej? zagłosowałam już wcześniej :P Platynka, mam pytanko, czy ty Jagodzie wpsikujesz sól morską? bo Natka ostatnio strasznie oporna się zrobiła, macha głową na prawo i lewo, a jak chcę jej przytrzymać na siłę, to aż cała czerwona robi się z wysiłku, żeby się wyrwać, jak już uda mi się wstrzyknąć, to jest wielki wrzask to samo z fridą, wcześniej mogłam odciągać do woli, a teraz płacze, jakby ją to bolało, chyba się tego boi, bo z takim przerażeniem na mnie patrzy
  19. Platynka, to tylko pomyśl, o której będziemy wstawać w czerwcu :) o zgrozo :P a tak na marginesie, rozumiem, ze dalej śpisz z Jagódką? bo ostatnio pisałaś, ze od następnego tyg. przenosisz ją do siebie mnie piotrek cały czas straszy, że rozkręci lóżeczko, bo tylko pokój zagraca :P
  20. pszczółko, duża buźka i gratulacje ja tam w zabobony nie wierzę oczywiście wyżej miało być \"dawno już tak wcześnie nie zasnęłam\", a nie wstałam\" :P no ale jestem od 5 30 na nogach, więc też by się zgadzało
  21. Platynko, wczoraj wieczorem chciałam cos napisać, ale kafe szwankowało a w ogóle to poszłam spać o 21 :) już dawno tak wcześnie się nie obudziłam, zasnęłam z małą przy cycu poza tym sama sobie wymieniłam klawiaturę, bo mój mąż nie ma czasu i byłam z siebie bardzo dumna dopóki sie nie okazało, że przy okazji popsułam glośńość i antenę :P a anteny już sobie sama nie zlutuję :P Ziarnko, a kiedy te gotowe na wszystko lecą?
  22. Beybe, właśnie skąd wiesz o Pszczółce? :) Ziarnko, gdzie znajdę twojego maila?
  23. Monia, Julcia cała ty :) Platynka, mi też się podoba artykuł, mogę spać spokojnie :D bez wyrzutów sumienia, że łóżeczko stoi odłogiem :P a jak tam twoje próby usamodzielnienia Jagódki, bo miałaś w planach Balbinko, z tym trzaskaniem po buźce, to niezła historyja a parka na zdjęciach super :) moja gwiazda też spała w wieku 2 miesięcy z dwulatkiem :) Kitek, opowieść o buciki super :P mojej niuni też lecą wszystkie butki z nóżek i co chwilę zakładam, albo daję sobie spokój 102, ja nie miałam wychodnego od 13 października :P Chemic, jak tam laboratorium? stoi jeszcze? Mala gratuluję nowego zęba, oby dobrze służył :) Spineczko, o 17? nieźle :) no ale współczuję tej 4 godziny, coś za coś moja niunia dzisiaj wstała o 5 30, po 2 godzinkach zasnęła na 20 min i potem też na 20 i tak cały dzień, ale chyba bolał ją brzuszek, bo budzila się w nocy z płaczem, zaczęłam znowu podawać gripe i o dziwo wypiła ale dzisiaj cały dzień jest strasznie marudna, ma jeszcze trochę katarku, ale pani doktor wczoraj ją zbadała i wszystko ok platynko, na zdjeciu super wyglądasz, kurczaka widziałam ale tylko wielkanocnego :P
  24. nie wiem, co się dzieje z bziczkiem i sili, ale folic ma popsutego kompa
  25. aneczko, mail może w spamie, kiedyś też tak czekałam i się nie doczekalam, a on został wrzucony do spamu luxor, świetnie wyglądasz jak zwykle :) a oleńka miała przecudną sukienkę
×