Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Caterina V

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Caterina V

  1. kurcze, coś mnie kafe oszukuje, przegapiło wasze wpisy sili, ty spryciulo :) jak ciężko a anonimowość :P no właśnie boję się, że przy długiej chuście będzie mi się coś majdać, ale z drugiej strony, to chyba wygodniej w długiej, mam mętlik w głowie, i do tego jeszcze znalazłam fajne kolory didka, czy jak wy to mówicie :P
  2. dynia, a nic tam na bokach nie gniecie i nie pije, bo ktoś tam pisał na forum, że storch... ma elastyczne brzegi i dlatego lepszy
  3. justyna, jak ty to robisz, że w nocy nie karmisz? mój żarłok 3-5 razy się budzi beybe, mi w restauracji wyszło 60 zł/osobę, plus ciasto, napoje i alkohol, czyli w sumie 75zł, tylko że oprócz obiadu były przystawki i kolacja (w restauracji siedzieliśmy od 13 do 19 !) poczytałam trochę o chustach, kupię Nati albo Storchenwiege :P sili, chemical dzięki za pomoc, obydwie jesteście zadowolone, więc mam niezły orzech do rozgryzienia Nati kolory mi się podobają :) tylko podobno są szersze niż inne? prawda to ? chemical, gdzie kupowałaś swoją?
  4. sili, na forum chustowym poradzono mi chustę o długości 4,1, co o tym sądzisz? tylko nie wiem, jaka firma warta jest polecenia i które w ogóle takie chusty robią?
  5. Monia, do pisania wcale nie trzeba mieć weny :P bierz przykład ze mnie i pisz, co ci ślina na język przyniesie :P mojaspinko, lenko moja mała też ssie paluchy i nie toleruje smoczka, ale w sumie, to teraz więcej czasu spędza na pchaniu do buzi maskotek, grzechotek i wszystkiego co popadnie, więc tym ssaniem się nie przejmuję
  6. Kasiula, ja też mam fioła co do kolorów i strasznie mnie drażni, jak mi skarpetki nie pasują :P największa masakra była na początku, kiedy kupowałam wszystko jak leci, co mi się podobało, a potem patrzę, do tych śpiochów nie mam co ubrać, do tej koszulki nic nie pasuje :P za to teraz muszę kombinować dopasowanie do tych wszystkich ciuszków, które dostałyśmy w prezencie, też jest masakra :P
  7. na początek: 102 Asia nie dostałam zdjęć :( Mala, przykro się czyta takie rzeczy, ale tak jak pisała Kasia, pozostaje się tylko cieszyć, że dzisiaj medycyna działa cuda Sili kochana dzięki za wykładzik odnośnie chusty, gadasz jak stara specjalistka (serio! :P), zaraz zajrzę na forum i poszukam tej spryciuli co do bebelulu oswoiła :P dzisiaj w porywach desperacji, bo mała strasznie marudna, też próbowałam oswoić bebelulu, nawet się sztywno Natka trzymała, więc może faktycznie nie jesteśmy na straconej pozycji :P ale marzy mi się taki X na plecach, chyba to wygodniejsze (a czym się różni X od 2X)? jeszcze raz wielki buziak Sili Diamencik, moja Natka po pneumokokach jest strasznie marudna i traci apetyt, ale dzisiaj już jesteśmy na dobrej drodze do poprawy
  8. sili, a u was chusta się sprawdza? dużo czasu potrzebujesz na omotanie się? i jaką polecasz długą, czy krótką?
  9. oj, widzę, że znowu chusty na tapecie :) mi też ostatnio chodzi po głowie i zastanawiam się jaką kupić, żeby dziecko wygodnie w pionie siedziało ta moja bebelulu kompletnie się nie sprawdza do pionu :( nosiłam dzisiaj małą chyba z pół godziny, ale mi było strasznie niewygodnie, nie potrzebne te kółka i sznurkowe ściągacze, tylko nam przeszkadzają i uwierają, w kołysce owszem było na początku wygodnie, ale teraz do bani z tą chustą zastanawialam się też nad nosidłem, jakimś ergonomicznym, czy któraś miała? Chemical ty byłaś na warsztatach? przymierzałaś nosidło? a jak tam chusta? sprawdza się? no i nie wiem, czy krótką chustę, czy długą myślałam też, że sama zrobię na próbę, ale za bardzo to nie mam z czego
  10. he he to ja mu też tłumaczę, że to dla małej czytam :)
  11. mojaspinko, nic ciekawego jeszcze na forum gazetowym nie napisałam :P póki co się rozkręcam :P a tak w ogóle a propos mężów, to mój zawsze z wyrzutem: J"a na mojejspince miałaś czas siedzieć" :P kiedyś przeczytał twój nick w przelocie i teraz cały czas jest mojaspinka, a nie kafeteria :P
  12. ja tez nie nawilżam, czasami położę ręcznik na grzejnik (to znaczy mój piotrek ma zwyczaj wychodzenia w łazienki tylko w mokrym ręczniku i nie odnoszenia do łazienki, więc ja go wtedy myk na grzejnik, bo prośby o zanoszenie nic nie dają :P) a co do ubierania na spacer, to jak mała wyrosła z zimowego śpiworka 62, to już większego nie kupowalam, bo nie bylo zimy :P i od jakiegoś czasu ubieram ją w taki polarkowy komplet: kurteczka na podszewce, gorzej ze spodenkami, bo sam polarek
  13. Marghi, czemu leżysz? a tak w ogóle, czy wy zawsze musicie prowadzić dyskusje, jak ja nie mam czasu :P mała marudzi, cały dzień na rękach, a w nocy stękała i stękała i też się nie wyspałam
  14. sili, ja nie mam okresu od ponad roku :P ale za to w nocy karmię z 3 razy, coś za coś
  15. Folic, bo ty widzę też specjalistka od siuśków się robisz :P Platynko, szkoda tego Katynia a co do walki na noże, to u nas też wczoraj była, jak już mój mąż jest w domu, (a rzadko jest), to i tak nigdy mi nie pomoże, bo albo ma mnóstwo roboty, albo akurat ma jeden dzień wolny, żeby sobie odpocząć, a ze ja się zapytam, kiedy ja będę miała jeden dzień wolnego? Jak mała skończy 18 lat? No i oczywiście stwierdził, że jestem niezrównoważona i dziecka i tak mi nie zostawi - bo już groziłam rozwodem :P Chciałam zrobić jak 102 oddać mu ją na cały dzień i niech sobie radzą, ale po 15 min mi serce zmiękło i wyrwałam mu ją z powrotem :P Chemical, więc cie doskonale rozumiem :P mój mąż tez przy kompie, albo śpi. Tylko że on teraz zarabia na rodzinę i dom, i cały czas słyszę, że jak chcę to możemy się owszem zamienić, tylko ja z tej pensji nauczycielki do końca życia będę mieszkać z rodzicami. No cóż, coś w tym jest :P a ja mu na to, że 27 lat mieszkam z rodzicami, to i następne 27 sobie pomieszkam. Pokój dla natki jest :P Luxor, ale ta twoja Ola roześmiana :) moja Natka też ma zdjęcie z piwem, mało się nie posikała, jak dorwała puszkę :P Mala, prezent super :) Beybe, ale słonecznie :) u nas tez tak wczoraj było Balbinko kochana, trzymajcie się (już smsek pocieszycielek wysłany)
  16. he he, wyobrażam sobie to gotowanie :P
  17. Folic, ja też spróbowałam moczu Natusi na pleśniawki, bo byłam już bardzo zdesperowana, ale nie pomogło :( moja mama niby stosowała i nam przeszło najpierw sama spróbowałam, faktycznie nie dość ze bez koloru, zapachu to i smaku :P ale co do placka na głowie, to chyba wszystkie dzieci mają, włosy same odrosną
  18. platynka, a ty się w ogóle zalogowałaś na gazecie, czy tylko podczytujesz?
  19. Kitek, super, moje gratulacje :) Bziczek, trzymam kciuki za krochmal :) Folic, a po co siuśki? jakies badanie? Platynka, człowiek to już nawet w sieci nie jest anonimowy :P ty spryciulo, a ja myślałam, że jestem jak kameleon, a tu widzę, że nawet pod innym nickiem nie potrafię się ukryć :P dzisiaj prawie cały dzień spędziliśmy na dworze, mała dotleniła się za wszystkie czasy, u was też taka piękna pogoda?
  20. ok, zmykam bo padam na pyszczek mojaspinko, to zmykaj do łóżka skoro od 6 urzędujesz :P bużka
  21. mojaspinko, ja cię ostatnio nie poznaję :P buzia ci się nie zamyka ;)
  22. Platynka wymiatasz, łał :) nawet chciałam komentarz dodac, ale coś mnie wycina :P
  23. Chemcial, a to od p. MOniki Staszwskiej specjalnie dla ciebie :P "Dzieci karmione wyłącznie piersią robią kupkę nawet kilkanaście razy dziennie, inne raz na kilka czy nawet kilkanaście dni i nie ma w tym nic niepokojącego."
×