Caterina V

platynka, ja myślę, że z tym bagażnikiem to ściema była, żeby zyskać na czasie a co do seksu, witam w klubie, ja też ostatnią rzeczą na jaką mam ochotę jest seks, kilka razy próbowaliśmy, tzn. piotrek próbował, bo mi tam było wszystko jedno :P ale byłam taka spięta, że nic z tego nie wychodziło i zawsze kończył się po francusku :P nie wiem, jak my tego braciszka dla Nataszy zrobimy :P zazdroszczę masażu :) ale wolę nie wspominać, bo pewnie musiałabym się jakoś zrewanżować i nie byłby to wcale masaz :P

Madzia chyba mogę ci przybić łapkę, moja niunia też ostatnio wali kilka kup dziennie, co wcześniej się nie zdarzało i też zamiast gaworzyć popiskuje w różnych tonacjach platynka ty mnie nie załamuj, mąż pojechał teraz cos załatwić, ale był pół dnia w domu i tylko mnie wk.... , nie dość ze z pustymi rękami przyszedł, to najpierw sobie leżał do góry kołami, a potem robota aż mu się w rękach paliła i nie miał już dla mnie nawet 5 min, jak go o coś poprosiłam wspomniał tylko, że coś tam ma dla mnie w bagażniku, ale potem przyniesie i że tak w ogóle to chciał mnie wysłać do kosmetyczki, żebym się trochę zrelaksowała, ale nie wypaliło no to siedzę teraz sama, wkurzona i niech lepiej się mi dzisiaj na oczy nie pokazuje, mam nadzieję, że późno wróci ale wam życzę upojnego wieczoru :P

mala moja już od 2 tyg. śpi 3 razy po pół godziny, witaj w kllubie :) a przy cycku od tyg. wisi non stop, no i w nocy często stęka - dzisiaj też, a czasami też jej na 5 min nie można położyć, bo jest wrzask

o, jednak druga :) kasiu, dużo zdrówka, uważaj na siebie ode mnie też duży całus na walentynki

wczoraj ostatnia i dzisiaj pierwsza :P gdzie się podziewacie?

szczęśliwa mamo, nie robi się tak :) to ja tu gadam do siebie, a ty jeszcze na posterunku :P widzę, że 2 miesiące zostały dużo zdrówka dla was

puk puk, wszystkie już śpicie? szczęśliwa mamo, jak się czujecie?

a ja dalej na posterunku folic wzięłaś sobie od nas urlop?

balbinko, wzruszające zdjęcia ja też zamiast iść spać wysłałam wam kilka

a jutro walentynki, idę o zakład, że mąż nie pamięta, a jak pamięta, to usłyszę komentarz typu: i znowu będę miał przerąbane :P no ale ostatnio pracuje całymi dniami, więc chyba będę musiała przymknąć oko

no i muszę się pochwalić, że dzisiaj skończyłysmy 4 miesiące :)

i ja zmykam, bo jutro będę sobie w brodę pluła, że się nie wyspałam :P

madziu, balbinko platynka, nie pomogę ani w związku z puzzlami (nie mamy na to miejsca niestety) ani ze wzdęciami (mnie wzdyma tylko po typowych produktach i to też rzadko)

właśnie, komentarza szefa nie komentnuję, bo też mnie ciarki przeszły

www.ksiazkiedukacyjne.pl w ogóle to są nieźle zaopatrzeni odnośnie ciąży i małego dziecka

chemical, książkę zamawiałam przez księgarnię internetową: książki edukacyjne, czy coś w tym stylu, zaraz sprawdzę

chemical, cytat specjalnie dla ciebie: "dzieci karmione piersią nie zawsze oddają stolce regularnie, ale jeśli są zdrowe i aktywne nie należy przywiązywać do tego zbyt dużej wagi, bo możemy więcej zaszkodzić niż pomóc." z książki "warto karmić piersią"

http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=362&Itemid=113 a to odnośnie uzupełniania diety malucha

oj, nie zazdroszczę, ale na pocieszenie powiem, że moja natka też stęka w nocy (wczoraj wyjątkowo mało stękała, tylko zeby mnie obudzić do karmienia), ale tak to nawet po co godz. mnie budziła przedwczoraj mąż narobił w nocy rabanu, bo tak ostro rzucała główką, przy podnoszeniu nóżek trochę bączków puściła i ululałam ją ponownie do snu teraz śpi, ale przed chwilą też machała główką i stękała, ale tym razem trochę z cyca pociągnęła i pomogło (bo masaż nic nie dał)

chemical właśnie zerkam do książki, ale platynka chyba już wszystko napisała jeżeli cię do uspokoi, to mogę ci książkę zacytować :) platynowa ty przynajmniej masz noce wolne, moja natka nie dosć, ze wisi na cycku cały dzień, to i całą noc :) no ale potem wygląda, jak wygląda :P ostatnio ma chyba jakiś skok rozwojowy, bo nawet co godzinę się domaga (wcześniej było co 2)

chemical, ja też uwielbiam karmić piersią (z każdym dniem coraz bardziej), aż boję się, że mała tak szybko rośnie :P a ty kupkami się nie zadręczaj, każde dziecko ma swój rytm wypróżniania , a skoro karmisz piersią, to nie powinnaś się tym martwić. Z tego co wiem, to właśnie przy butli pojawiają się zatwardzenia. Może Łucja wykorzystuje maksymalnie składniki mleczka. dzień się kończy, a jutro będzie lepiej wielki buziak

dziewczyny, któraś z was pisała, że wychowawczy nie jest liczony do emerytury (tak też mówiła mi ciocia), a ja na stronie fundacji rodzić po ludzku znalazłam coś przeciwnego: \"Ponadto okres urlopu wychowawczego w dniu jego zakończenia wlicza się do okresu zatrudnienia od którego zależą uprawnienia pracownicze, stanowi on w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym okres nieskładkowy, a zatem jest zaliczany do emerytury.\"

Kasiu ty to zawsze tak pięknie wszystko ujmiesz słowami a to coś odnośnie glutenu http://www.laktacja.pl/PDF/protest.pdf komitet upowszechniania karmienia piersią sprzeciwia się podawaniu do końca 6 miesiąca

balbinko strasznie mi przykro :( jeśli chcesz zabrać dzidzię na cmentarz, to zabobonami się nie przejmuj kiedyś przed chrztem nie było można z dzieckiem wychodzić z domu - to ja bym mogła dopiero w tym tyg.

dorotko, co do dzieci, to losowi trzeba trochę pomóc :P