Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Caterina V

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Caterina V

  1. To pytajcie się folicum, bo kasy do wzięcia jest podobno jest mnóstwo Pa platynowa, ja już chyba jestem uzależniona ;)
  2. otóż to, a do tego są dotacje z unii - piotrek zalapał się na 20 tys. zł. Tylko musi jeszcze złożyć biznes plan i poczekać około 2 miesięcy
  3. Zawsze najgorszy jest początek działalności. A teraz jest dobry czas na zakładanie swojego interesu. W sumie to piotrek jest zadowolony i śmieje się, ze tak dlugo pracowal za marne pieniadze i to jeszcze na strasznie odpowiedzialnym stanowisku.
  4. Folicum, znam ten ból związany z inwestowaniem kasy w firmę. Mamy wyczyszczone konta prawie do zera. A co zarobi, to na narzędzia i sprzęt. Na szczescie ma dużo zleceń i cały czas jakaś nowa kasa jest.
  5. skorpionka dzięki za zdjęcia, fajny brzuchol i fajowe zakupy. Świetne łóżeczko - gdzie kupiłaś (a widziałam dwa - masz dwa lózeczka?) pewnei macie racje z tymi zakupami. Sama nie wiem. A najgorsze jest to, ze najbardziej rozpływam sie nad ciuszkami dla dziewczynki. A jak urodzi się chłopczyk?
  6. Aniu właśnie przesłałam swoje zdjecia i dodałam cię do książki adrsowej. Czekam na twoje :) A te wyprawki to są nowe czy używane? Bo uzywanych ciuszków, to już trochę mam. Chciałabym coś nowego
  7. Ola, jeżeli chodzi o wyprawki to ja wczorja kupilam pierwsze 5 ubranek. Też jeszze nic nie mam i też zazdroszczę tych wszystkich zakupów. Jedyne co to od rodzinki troche ubranek dostałam. I to by było na tyle. Jeżeli chodzi o szlaban na wyjazdy, to na początku (kilka lat ;)) będzie ciężko. Ale z drugiej strony, z moim Piotrusiem tyle lat spędziliśmy już sami, ze ostatnio stwierdziliśmy, ze fajnie bybyło takiego małęgo szkraba uczyć jezdzić na nartach. Zawsze to jakieś urozmaicenie ;)
  8. Folicum, jak tam z firmą? Już wszystko zarejestrowane?
  9. folicum, trójstopniowa butelka? czy jak ty to określiłaś? Trzy dziurki? Czarna magia dla mnie. Chyba się musze jeszcze wiele nauczyć ;)
  10. Skorpionka co ty z tym wcinaniem? Gdybym miała takie opory, to w ogole bym się nie odzywała ;) no i czekam na zdjęcia folicum mi to wszystko z rąk leci, zwłąszcza jak jem. Cały obiad mam na koszulce. Dzisiaj jadłam w fartuszku, po tym jak wysmarowałam jedną bluzkę, to z drugą już nie ryzykowałam ;) Oj, mnie też wiele rzeczy przeraża. Ale pocieszam się tym, ze ostatnio wokół mnie zatrzęsienie cieżarnych i nowoupieczonych mamuś. A skorko inni sobie radzą, to ja chyba też dam radę. W końcu latka lecą. Nie ma na co czekać. I jak to mówi mój Piotruś, dziecko samo dobrze wie, kiedy jest najlepszy moment, zeby się pojawić na świecie :)
  11. hej dziewczyny AniuOl, ja sypiam z dwoma jaśkami (jeden pod glową a jeden między nogami ;) Kiedys wystarczał mi jeden - między nogami oczywiście, zawsze tak spałam - a teraz musze miec głowkę troche wyżej, bo czasami krew mi leci z noska i jakoś tak lepiej mi się oddycha Folicum i platynowa - ja też przez ostatnie dni jestem nie do życia. Co chwilę coś mnie wyprowadza z równowagi. Płaczę o byle głupstwo. I denerwuję się z byle powodu. A i jeszcze mąz mnie dobija. Dużo pracuje i nie ma dla mnie czasu. Nawet nie mam komu poopowiadać jak spędziłam dzień, bo zazwyczaj już ledwo żyję, jak on wraca :( Platynowa super wyglądasz na zdjęciach. Mi ostatnio powiedziano, ze ciąża odmładza - ale ja juz wcześniej wyglądałam młodo ;) Mam 27 lat a wyglądam chyba na 17 (pewnei jak mnie widzą na ulicy, to wszyscy myślą, ze jakaś malolata w ciażę zaszła ;) Kiedyś to nawet mnie jeden kolega zapytał, jak tam egzaminy gimnazjalne - a ja już byłam po obronie pracy mgr ;) A co do dołów, to mnie czasami przeraża myśl, ze już całe zycie będę musiała się kimś opiekować. Ale mój mąż jest strasznie optymistycznie do tego nastawiony i ostatnio mi powiedział, ze to dzieci dłużej się opiekują rodzicami, niż rodzice dziećmi (może trochę przesadzil), ale jednak na starość dobrze jest mieć dużą rodzinę
  12. dmka ty się ciesz, ze masz mały brzuch. Jeszcze zdąży urosnąc :) 102 niestety jeszcze mieszkamy u rodziców i właśnie dlatego musiałam zamówić meble, zeby się z dzidzią w jednym pokoju zmieścić. Bo przy obecnym ustawieniu łóżeczko już nie wejdzie. 102 podobno kobietą w ciąży często śnią się straszne sny z ich dziećmi, ze chore, albo coś w tym stylu. Moja koleżanka mówiła, ze ona non stop miała takie sny, więc się nie przejmuj. Mi wręcz przeciwnie odkąd wiem, ze jestem w ciązy to w ogole mi się dzidzia nie sni. Przed ciążą, to non stop coś mi się śniło. A teraz nic. Pamięam jeden sen - ale to chyba było jeszcze zanim zaszłam w ciążę - ze urodzilam i ktoś się zapytał, czy chłopczyk czy dziewczynka, a ja nie wiedziałam. Popatrzyłam na kocyk - był niebieski- i stwierdziłam ze chłopczyk, bo obok leżały dzieci w kocykach różowych i niebieskich ;)
  13. Aniu fajnie. Ja sama czytam dzidzi - póki co wierszyki (kilka po polsku i kilka po angielsku - a co niech się oswaja z językami ;) i śpiewam jej codziennie kołysankę
  14. folicum jak na schorowaną ciężarną to pomysły masz niezłe ;) żłobek raczej odpada - w mojej miejscowości nie ma, a nie wyobrażam sobie wozić malucha codziennie rano do wrocławia (a tutaj bliżej chyba nie ma - zresztą nie wiem, bo się nie dowiadywałam)
  15. AniaOL ja dzisiaj w sklepie ogladałam ciuszki i mimo ze wszystkie były w rozmiarze 56, to bardzo różniły się wielkością. U nas tak zawsze z romiarami Beybe ja już dawno nastawiałam się na to, że albo ide na bezpłatne wychowawcze do końca roku szkolnego i przechodze na utrzymanie męża ;) albo muszę znaleźć nianię. Jak się nie ma babcie w domu, to masakra
  16. Hej madziu, nie mam pojecia, dlaczego cię może boleć. Może znajdziesz coś na necie.
  17. A co do mebli, to być moze będę mogła sama je odebrać i zamontować - głónie chodzi o szafę na ciuchy, bo reszta będzie w jednym kawałku i będzie szybciej (tzn mój kochany tatuś się tym zajmie, bo maż raczej nie ma czasu - już ostatnio mi powiedział, ze we wrześniu pomże mi odremontwać pokój - ale sie uśmiałam, może być juz za póżno ;)) Więc być może meble będę miała szybciej. Tylko żeby nie było za drogo. a i dzisiaj kupiłam pierwsze ciuszki dla maluszka. Tak mnie kusiło, zeby wszystko kupić w różu, ale nie chciałam zapeszać i takie uniwersalne kupiłam (tylko 1 różowy kaftanik). I dostałam reklamówkę łaszków od cioci, to ma znajomą w lumexie i wybrałam dl amnie takie najładniejsze ciuszki.
  18. Beybe ja już dawno się przyzwyczaiłam do tego, ze od państwa nic nie dostanę za darmo. Tak to już jest.
  19. Hej dziewuszki byłam zamówić mebelki. A pani do mnie, że najpierw jadą wymierzyć, robią projekt i po zaakceptowaniu projektu biorą się do pracy, ale montaż dopiero w połowie września !:( łał A ja jej na to, że wszystko już pomierzyłam i projekt też już mam, więc wzieła do wyceny i jutro, albo po jutrze zadzwonią powiadomić mnie ile mam szykować kasy. Aż się boję. Podobno mają konkurencyjne ceny, ale nawet w przybliżeniu mi nie powiedziała, więc się trochę cykam. Ania Ol, ja na basene nie chodzę, tylko dlatego, ze strasznie mnie wysypalo na ramionach i wstydzę się pokazać w koszulce na ramiączkach , ze juz nie wspomnę o stroju :( Ostatnio jak byliśmy na jeziorkiem, to mąż mnie na materacu wyciągnał z dala od plazy i tam sobie popływałam przy materacu. A co do toskoplazmozy, to też ostatnio myslałam, zeby zrobic ponowne badanie. Ale moja lekarka nic o tym nie wspominała.
  20. Witam wszystkie dziewczyny Ostatnio nie mogę spać. Jak mnie mąż obudzi wychodzą do pracy, to masakra. Albo spię potem do 12, albo w ogole nie mogę zasnąć. A dzisiaj jeszcze w myslach cały czas mebluję pokój, bo jadę zlożyc zamówienie na meble. I cały czas jeszcze coś mierzę, bo mi się koncepcje zmieniają. Albo jeszcze mama wpadnie i dorzuci dwa grosze, ze moze jednak tak, albo tak. Już zgłupiałam. A jak chcialam, zeby mi maz doradził wczoraj, to najpierw kazał mi faktury wypisać, a potem to już był za bardzo zmęczony. A znając życie, to jak już bedzie wszystko kupione, to stwierdzi, że on to by inaczej wymyślił. Lepiej oczywiście ;) jestem pewna, ze cos skrytykuje. Wczoraj kazał mi poczekać do czwartku, bo w czwartek bedzie miał trochę czasu i mi pomoże. Akurat. Już to widzę. Nawet jak ma luźniejszy dzień, to coś mu zawsze wypada.
  21. Dopóki się nie nauczy chodzić, będzie siedzieć w bujaczku. Nie będzie miała wyjści ;) Wczoraj i dzisiaj zdjałam kubek jogurtu naturalnego. Wymieszałam z płatkami kukurydzianymi i miodem. I teraz jest mi niedobrze na samą myśl. A w ogole to zwątpiłam, bo przeczytalam, ze nie powinno się jeść jogurtów z dodatkiem mleka w proszku, a kupiłam dwa z Danona i z Zotta i obydwa mają. Ogłupieć można
  22. Kasiu, świetny bujaczek. Ja to za bardzo nie mam miejsca na takie gadżety. Muszę zacząć od rzeczy podstawowych, a potem zobaczymy, co się jeszcze zmieści ;)
  23. O nowe mebelki to molestuję męża już od dłuższego czasu, ale zawsze stwierdzał, ze się nie opłaca, bo niedługo się wyprowadzamy, wiec po co kasę niepotrzebnie wyrzucać. No to skoro już niedługo się wyprowadzamy, to spoko. Ale jak zaszłam w ciążę, to niestety stwierdziałam, że miarka się przelała. Przy tym umeblowaniu musiałabym się niezle nagimnastykowac, zeby wszystko upchać. Więc nazbierało się tego na jeden raz. Bo jak tylko pojawią się meble, to trzeba będzie zacząć kupować rzeczy dla maleństwa.
  24. a to okazje wypatrzyłaś. Ja jedyne co mam dla maluszka, to jedno body, jeden śliniaczek (oczywiście w prezencie dostałam) i reklamówka ciuszków po chrześniaku. Najpierw musze meble wymienić, bo nie mam gdzie tego trzymać.
  25. Hej Kasia - fajnie ze z dzidzią wszystko ok. Ja, jeżeli moja mała rusza się od czasu do czasu, to jestem spokojna. Wcześniej częsciej się martwiłam, teraz już nie. Wizytę mam dopiero w przyszłym tyg, ale też nie mogę się doczekać. Hej madzia Ta ostatnia dzidzia jest super ;) a tak w ogole to wyzej dobrego maila do ciebie podałam?
×