psioszka dziękuje za miłe słowa, jutro w pracy poszukam w necie jakiegoś dobrego psychologa....przykro mi że poroniłaś -moja znajoma też niedawno poroniła:(((( i wielki szacunek dla Ciebie ,że " się pozbierałaś po utracie dzieciątka" ....ale trzeba wierzyć, że więcej taka tragedia Cię nie dotknie i że będzie nie jedno dzieciątko w Twoim życiu:))) tego Ci życzę z całego serca