czort
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
czort dołączył do społeczności
-
po prostu różne potrzeby, i np. dla mż (i jak z obserwacji wynika dla dużej części kobiet)) seks mógłby nie istnieć. Często funkcjonuje na zasadzie obowiązku małżeńskiego. Mż po powrocie z pracy loguje się na kanapie i wypoczywa nie mając na nic ochoty. Natomiast hasło \"zabawa taneczna\" wyzwala z niej niespotykaną ilość energii do samego rana. Na zakupy do fryzjera do psiapsiółki etc etc to nawet na cały dzień I wtedy nigdy nie jest zmęczona. I tego nie rozumiem :-( A jak przychdzi wieczór, który można by miło spędzić to zabawa jak z \"wielorybem\" :-D :-D :-D Nie rozumiem Pozdrawiam Miłych snów
-
Emmi < > < > < > pyszna ta Twoja czekolada na gorąco :-) wreszcie się rozgrzałem ;-) bo u mnie mroźno, śnieżnie, ..., ech te poranne odmrażanie samochodu. Dziś schowam go do garażu - takie myśli prześladują mnie od 2 m-cy, ale jakoś brak siły na realizację takiego pomysłu. Problem w tym że mż wszystko co chwilowo niepotrzebne w domu chowa do garażu, więc aby tam wejść trzeba by .... ach ręce i nogi się uginają ;-), chyba jednak poczekam do wiosny :-). Mogę prosić jeszcze jedną czekoladę na gorąco ?? :-) A z infekcją już sobie poradziłem: w piątek intensywna dezynfekcja gardła ;-) (z wykorzystaniem przepisów od Rafaello ), szklaneczka ziółek OO Bonifratów (bleeeeeee , ale b. skuteczne-polecam). Na torebce jest napis \"na nieżyt oskrzeli\" ale chyba pomylili napisy ;-) bo u mnie wywoływały odruch ..... . A nawet nie miałem szansy poleniuchować, bo co się położyłem na chwilę to przybiegoła Żaba z hasłem-\" pora na tarmoszenie\" :-D :-D A zadania na dziś: wywiadówka w szkole :-( :-( :-( ... ech...wolę o tym na razie nie myśleć. Poza tym znaleźć klucze do domu i kartę do bankomatu. Chociaż zaginiona karta ma swoje dobre strony ;-).... nic nie ubywa z konta :-D :-D, więc może nie będę jej szukał zbyt intensywnie ;-) Pozdrawiam Was cieplutko. Cicha < > < > < > jak po urodzinkach ??;-)
-
dzień dobry :-) :-) :-) dla mnie czekoladę - poproszę :-)
-
Cicha < > < > < > sto lat, sto lat ............
-
Emmi < > < > < > :-) no właśnie te.... pare ... kilka.... kilkanaście .... :-D :-D :-D dla Ciebie
-
Cicha < > < > < > dla Ciebie: na każdy dzień :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) szczerych dużo prawdziwych przyjaciół i dużej wiary w przyszłość..... i oczywiście spełnienia marzeń. Torcik i karpatka ... mniam... mniam, uwielbiam :-D :-D :-D Czy zostało coś dla mnie ???? Czy łakomczuchy już wszystko zjadły ?? Jednocześnie informuje że wszystkie plotki o mojej rzekomej diecie są znacznie przesadzone ;-) ;-) ;-) Pozdrawiam . . .
-
A u mnie padał śnieg całe przedpołudnie :-) ale teraz już się szybko topi :-( W butach już mi chlupie ;-) gardło zawalone, kaszel, głowa jakaś nie moja ...... jeszcze tylko godzinka pracy.... a w domku spróbuje leczenie naturalne, bańki, grzaniec, ziółka .... bo antybiotyku też nie wezmę :-) samo przyszło samo przejdzie, Trzymajcie się cieplutko i z uśmiechem :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) \"Nie możesz zabronić ptakom smutku krążyć nad twoją głową, ale możesz nie dopuścić do tego, by uwiły gniazdo w twoich włosach\" :-) \"Największą chlubą nie jest to, aby nigdy się nie potknąć, ale to, aby po każdym upadku dźwignąć się i stanąć na nogi\" :-)
-
Emmi v^v^v^v^v mądrość jest pojęciem bardzo względnym, i nie ona się liczy tak naprawdę. Najważniejsze jest serce i dusza ... i ile z tego może doć komuś innemu. A serce masz wielkie i dla każdego. I dlatego .... {serce] . A ten kto to wykorzystuje do niecnych celów .... .... aa .... nie będe używać epitetów. Sorry, miałem napisać więcej, ale dopiero co wróciłem Łodzi a jutro o świcie do Warszawy. Nie wiem jak to jest ale ciągle nie starcza mi czasu :-( Pewien zamożny człowiek zdecydował się na safari w Afryce. Zabrał ze sobą ulubionego psa dla towarzystwa. Jednego dnia pies pobiegł za motylami i nim się obejrzał, odkrył, że się zgubił... Wędrując po dżungli zauważył lamparta zmierzającego w jego kierunku z oczywistym zamiarem jedzenia lunchu. Pies pomyślał: - O, w mordę, ale wpadłem!. Wtedy zobaczył, że wokół na ziemi leżą jakieś kości i natychmiast siadł przy tych kościach zwrócony plecami do napastnika. Lampart już miał skoczyć, gdy nagle pies krzyknął głośno: - Kurcze, to był naprawdę pyszny lampart. Zastanawiam się, czy jest ich tu więcej? Słysząc to, lampart powstrzymał atak, po cichu cofnął się w zarośla i odbiegł na bezpieczną odległość. - Fiu, fiu! - tak myślał. - W ostatniej chwili udało mi się zwiać... Ten pies prawie mnie miał. Tymczasem małpa, która oglądała całą scenę z pobliskiego drzewa, postanowiła, że przehandluje swą wiedzę by zapewnić sobie wdzięczność lamparta. Pies jednak ją zauważył i zrozumiał, że coś jest na rzeczy. Małpa wkrótce złapała lamparta i opowiedziała mu, jak było naprawdę. Lampart wściekły, że dał się nabić w butelkę, krzyknął: - Dalej małpa, skacz mi na plecy i wracamy. Zobaczysz, co zrobię temu cwaniaczkowi. Pies zauważył lamparta zbliżającego się z małpą na plecach. Zamiast uciekać, usiadł plecami do napastników i udawał, że ich jeszcze nie zobaczył. Kiedy podeszli wystarczająco blisko, usłyszeli, że pies mówi: - Gdzież u licha jest ta małpa?! Nikomu już nie można wierzyć. Wysłałem ją pół godziny temu by przyprowadziła mi innego lamparta i nadal nici z obiadu!! :-D :-D :-D
-
sorry, pomyliłem nick to co powyżej to moje :-D :-D
-
Dzięki wszystkim za życzenia :-) Bardzo mi miło :-) Tylu życzeń jaszcze nigdy nie dostałem :-) Często wracam myślami do wspomnień naszych pierwszych wspólnych świąt Bożego Narodzenia :-) Byliśmy młodzi, zwariowani i świata poza sobą niewidzący. Nie chcieliśmy spędzać okresu przedświątecznego na robieniu zakupów, sprzątaniu, gotowaniu, ..., ... , a świąt za suto zastawionym stołem i przed telewizorem. Postanowiliśmy spędzić święta inaczej niż dotychczas. Pojechaliśmy w góry do Międzygórza w Masywie Śnieżnika. W plecaku kilka bombek, kilka świeczek ..... na miejscu kilka świerkowych gałązek - na naszą choinkę. I Pasterka w małym kościółku na wzgórzu pod niebem białym od milionów gwiazd. A w pierwszy dzień świąt wzieliśmy saneczki i postanowiliśmy zdobyć szczyt - Śnieżnik. Trwało to pół dnia - wśród nieskazitelnej bieli dziewiczego śniegu, pod błękitnym niebem i wspaniałym słoneczkiem, tylko we dwoje ( przez cały dzień nie spotkaliśmy innych równie jak my zwariowanych ;-) ). A potem szalony zjazd z samego szczytu na saneczkach :-D :-D :-D . A potem już święta spędzaliśmy tradycyjnie. Tydzień czasu na porządki (jak zacznę sprzątać w drugim pokoju to w pierwszym już jest bałgan :-( ), w międzyczasie biegnę kilkanaście razy do sklepu :-( . I najważniejszena mojej głowie: znalezienie choinki i sprawienie aby przez kilka dni utrzymała pionową pozycję, światełka, ozdoby ... ... wydaje się to bardzo proste, ale już 4 razy przeszukałem cały dom i jeszcze nie znalazłem figurek gipsowych :-( . Osobiście przygotowuje sałatkę ze śledzi i serniczek. A tegoroczne święta spędzamy u moich rodziców we Wrocławiu. Tradycyjnie rodzinnie. I dla wszystkich serdeczne życzenia z okazji Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości i pomyślności .... ....
-
Goda < > < > < > witaj :-) o ile dobrze pamiętam to czytałaś książki na ten temat więc na pewno już dużo wiesz o metodzie. A kurs to praktyczne pokazanie możliwości tych technik. W nas taki kurs dla dorosłych kosztuje ok. 400 zł (ok. 90 euro) a dla dzieci dokładnie 310 zł (ok. 70 euro). A jednokrotne ukończenie kursu daje możliwość powtarzania go na całym świecie bezpłatnie (jeśli chodzi o dzieci) lub za niewielką opłatą (dla dorosłych). A godz. korepetycji to 30 zł (to w małej mieścinie, w dużym mieście to chyba nawet więcej), więc jeśli jest sposób aby mogły uczyć się łatwiej, więcej zapamiętywać, relaxować się ... ... ... ... ... itd itd. to dlaczego by nie. W tej chwili myślę o takim kursie dla moich dzieci, wiem że im się przyda. Zwłaszcza że z Mackiem ostatnio nie dzieje się za ciekawie :-( :-( :-( Nie będę wspominać o innych możliwościach jakie daje ta metoda. Bo po prostu trudno w to uwierzyć zanim samemu się tego nie doświadczy. Może tylko tyle, że pewnego razu ocaliła moją marną egzystencję :-p Emmi < > < > < > a już myślałem że zapomniałaś ;-) . No dobra .... dostała ode mnie bardzo duży bukiet czerwonych róż, a od dzieci własnoręcznie przez nich zrobione laurki. Była bardzo wzruszona, łezki popłynnęły, .... ..... ..... . I jeszcze pewną praktyczną rzecz ... ale duża część kobiet nie uznaje tego jako prezent, więc może nie będę wspominał ?? ;-) Pzdr i jeszcze raz :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-)
-
Emmi < > < > < > :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) dla Ciebie
-
Cicha < > < > < > pozdrawiam Cię A ja sobie siedzę cichutko i tak ja obiecałem - czytam, czytam ....;-) A przed końcem roku jak zwykle bardzo dużo pracy... i nauki. No tak uczyć mi się zachciało to teraz mam ;-) Ale to \"tylko\" 3 lata. A po każdym roku miesiąc praktyki :-D I dlatego codziennie muszę się czegoś nauczyć, bo co dwa tyg. wyjazd do Warszawy na sprawdzian wiedzy :-( A w pracy to jest tak że przez cały rok robimy oszczędności, a na koniec roku okazuje się że zostało trochę kasy do wydania. A wydać muszę co do grosza bo inaczej przepadnie :-( Rafaello < > < > < > witam Cię A drinki dla panów ?? :-D Co byś polecił?? Goda < > < > < > fajnie że niedługo będziesz mieć wolne, ale nie zapominaj o nas. :-) A wspominałaś o kursach Silvy. Ja ukończyłem kurs podstawowy. I uważam, że warto. I w tej chwili myślę o takim kursie dla dzieci. Na pewno pomoże im to lepiej uczyć się, opanować stres, uwierzyć w siebie itd itd. A koszt ...?? W przeliczeniu to tylko kilka godz. korepetycji. A reszty kupić się nie da. Emmi < > < > < > zapomniałaś o nas :-((
-
Goda < > < > < > fajnie, że pamiętasz. A ja sobie siedzę w kąciku cichutko, żeby Wam nie przeszkadzać ;-) A nastroje nieciekawe: zimno :-( ciemno :-( MK coraz częściej zapada w sen zimowy :-( i tylko od czasu do czasu po przebudzeniu pyta czy załatwiłem sylwestra :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( :-( qu...[słownik wyrazów brzydkich] no i jeszcze te święta :-( :-( :-( Emmi < > < > < > dla Ciebie i a i jeszcze dzięki za @, kiedyś napiszę .... może ... Lubicie święta ?? ?? ?? Pzdr
-
Emmi < > < > < > dzięki za @ ..... wydaje mi się, że rozumiem .... i nie o współczucie mi chodziło, bo tego nie znoszę (szczególnie do mojej osoby). Czytam Was codziennie ....Nie pisze .... nie ma to najmniejszego sensu :-( KABA < > < > < > najlepsze imieninowe, bukiecik z serduszkiem dla Ciebie Pozdrawiam WAS