Emmi >>> te pytajniki dotyczyły tylko pytania retorycznego.
A co do powrotu- naprawdę nie mam dużych wymagań. Mily uśmiech, kawa lub piwo. Najmniejsza pociecha jak słyszy jak otwieram drzwi to pędzi tak, że mało nóg nie pogubi, a potem ściska szyję jakby chciała udusić :-D . A MŻ (moja żona) nic :-( . Wieczór-nic :-( . Noc-samotnie przy cieplutkim kominku, piwo, książka, tv ... ... ... ... ... :-( . Kiedyś myślałem, że to jakaś choroba. Ale kiedy pojawia się Jej \"kochanka\" ( kiedyś ją uduszę :-D ) to następuje cudowna odmiana .
margo >>>>> przyznaje, że Twojego faceta też nie rozumiem. Wygląda na to, że jesteś świetną żoną. Może on oczekuje czegoś innego. ?? ??
Goda . Fajnie, że zgadzasz się ze mną. Dla mnie rodzina jest najważniejsza. A piwo, tv ... ... to tylko w zastępstwie. Nie lubię za wcześnie chodzić spać i wtedy muszę sobie zapewnić jakieś zajęcie. :-(