monika24

witam was bardzo serdecznie sledze wasz topik od samego poczatku,jestem mamusia z listopada:) chcialam wam zyczyc wszystkiego naj na naj w tym nowym 2005 roku,by wasze dzieciatka byly zdrowe,i zawsze usmiechniete a wam duzo milosci rodzinnej i cierpliwosci pozdrawiam was bardzo serdecznie ps. gratuluje wszystkim mlodym mamusia a za przyszle trzymam mocno kciuki i zycze powodzenia

dziekuje wam bardzo jesli moge dac malutka rade tym ktore juz maja pelne brzuszki:) dziewczyny jesli bedziecie po terminie poproscie lekarza by zbadal wam wody ,czy sa czyste mi nikt nie badal i z tad te klopoty a byly juz cuchnace wiec mala juz dlugo byla w takich wodach powodzenia trzymajcie sie cieplutko ps.a na rozweselenie to polozyli mnie na lozko porodowe i zapomnieli zrobic lewatywy! a mi tez sie nie przypomnialo w takim momecie dopiero jak poczulam skurcze parte tak cos dziwnie poczulam usmiechlam sie i krzyklam A CZYMU JA NIE MIALAM LEWATYWY? a polozna sie tez usmiechla i mowi nie ma czasu na glupoty :) i nie mam sie przejmowac!>) ja w kazdym badz razie nic nie widzialam hiiii gorzej z nimi hiiiiiiiiii

witam was bardzo goraco normalnie nie mam czasu pisac,mala mi daje popalic :) nauczylam ja na raczkach i teraz tylko chce sie nosic mialam lekki porod lezac na patologi ciazy w niedziele o 22.00 poczulam pierwsze skurczyki,mialam je co 10 minut ale takie 30sekundowe,i nie bardzo bolesne ,tak chodzilam do 6 rano.Poten dali mnie na porodowke podlaczyli ktg i stwierdzili ze jeszcze slabiutko.Podlaczyli mi kroplowke i maszyna ruszyla:) Nie powiem ze nie bolalo. Upieralam sie by mi zrobili znieczulenie zoo ale lekarz stwierdzil ze nie ma czasu bo juz rodze.Ja mu nie wierzylam (bo pierwszy porod trwal 12 godz) a tu przeszlo godzinka i rodze?? zdziwilam sie ale patrze faktycznie polozne jakos biegaja:) wiec pare partych i Zuzia na swiecie o 8 rano i tu sie zaczly klopoty. Dzwigli ja do gory ,mowia ze corcia a moje pierwsze slowa .CZEMU ONA NIE PLACZE? zabrali ja i powiedzieli ze zmaczyla sie porodem ja bylam klebkiem nerwow,nie wiedzialam co sie dzieje Na oddziale poporodowym tez nikt nic nie mowil,wkoncu przyszla ordynatorka oddzialu noworodkow i mowi ze dziecko jest w inkubatorze ma podawany tlen,urodzila sie sinai nie oddychala i miala zakarzenie wewnatrz maciczne ,mialam zielone i juz cuchnace wody ,byla 2 dni w inkubatorze potem wkoncu moglam ja nakarmic,miala 3 dni kroplpwke z glukoza bo miala niedobor cukru,wkoncu na 4 dzien dali mi ja do pokoju i juz bylam spokojniejsza,ale usialysmy lezec tydzien bo dostalalysmy antyboityki w zwiazku z tym zakazeniem wewnatrzmacicznym teraz jest juz zdrowa i dziekuje bogu,tyle ile wymodlilam sie w szpitalu lezac na sali sama bez niej tyle nie wymodlilam przez cale moje zycie. nie wyobrazam sobie ,co by sie stalo jakbym zaczla rodzic gdzies inndziej niz w szpitalu,np w domu,tak by jej tlenu nie podali i nie wiedomo czy by dzis byla ze mna przezylam koszmar wylalam duzo lez ale jest juz ze mna i zdrowa!!! \'przepraszam ze sie tak rozpisalam ale chcialanm sie wygadac pozdrawiam was serdecznie

wielkie dzieki! powodzenia dziewczyny trzymam kciuki za was wszystkie

witam was serdecznie czytam was dziennie na biezaco szczeze mowiac podziwiam was macie duzo serca i wytrwalosci a to u mamusi majwazniejsze zycze wam wszystkiego naj naj naj pozdrawiam serdecznie ps zuzia dzis konczy miesiac :)

witam was bardzo serdecznie! jesli moge odpowiedziec to z kapaniem nie ma klopotu , na poczatku nie nalewac duzo wody by nie zamoczyc pepusia ,musi byc suchy by odpadl jak najszybciej wiec do wanienki najlepiej kupic sobie taka specjalna podkladke z gabki i problem z glowy,dziecko jest bezpieczne i sie nie poslizgnie A jesli chodzi o te podpaski /radze spytac w aptece o pieluszki z belli dla dzieci,sa najlepsze i oczywiscie majtki jednorazowe pozdrawiam was wszystkich serdecznie i zycze powodzonka no moja Zuzia w srode ma juz miesiac,ale ten czas leci :)

hm dopytalam Michaske urodzila o 6.oo rano jest jeszcze oslabiona ale jest ok pozdrawiam was wszystkie bardzo serdecznie \\a moja zuzia w srode ma miesiac:)

witam grudniowe mamusie! mam wiadomosc od Michasi! URODZILA RANO CORECZKE ALICJE,2.670 I 53CM pozdrawia was serdecznie Michasko STO LAT!!! ZNOW KWIATUSZEK!

witam was wszystkie moja zuzia ma juz 17 dni uf nocki ciezkie:) chcialam pogrtatulowac mlodym mamusia a wszystkim ktore czekaja na rozwiazanie zyczyc wiele cierpliwosci,i milosci do swoich maluszkow pozdrawiam serdecznie juz niedlugo kazda przytuli swe malenstwo...to piekna rzecz

nio moja niunius nie byla mala miala 4 kg i 60 cm wiec taki bobasek a to byl moj 2 porod i byl szybki ,pierwsza core rodzilam 12 godzin ,byla prawie tych samych rozmiarow wiec potwierdzam teorie ze drugi porod jest szybszy nic sie nie mart wszystko bedzie dobrze! powodzenia dziewczyny! a co do zachowania w brzusiu to akurat w nocy mi spala a wdzien sie wiercila,teraz jej sie odmienilo:)

rodzilam sama maz nie byl taki odwazny:) a w moim przypadku nie zdazyli zrobic lewatywy.lezalam na patologi tydzien w niedziele ok,22.00 dostalam skurczy co 10 min ale malo bolesne i trwaly ok 30 sek wiec czekalam do 6 rano ,potem wzieli mnie na badania na ktg na porodowke ,patrza a tu glowke widzac i nie wiem czy cos mi tam wyszlo czy nie .nie czulam nic. ale spytalam czemu nie zrobiliscie mi lewatywy? a oni na to ze nie bylo juz czasu ale mam sie nie przejmowac! wiec lepiej zrobic sobie ta lewatywke by czuc sie pewnie. i nie boj sie porodu ,mozna przezyc:) pozdrawiam serdecznie

do 29 tydzien witam !Zuzi jest juz zdrowa i to jest najwazniejsze ,jestem juz spokojna i szczesliwa.Hm co do grzecznosci :) to spi mi prawie caly dzien z przerwani na zmiane pieluszki i karmienie o 17 ja kapie i potem marudzi do 24! wczoraj kapalam ja rano,myslac ze zmieni sobie dzien z noca ale niestety znow caly dzien przespala a do 01,00 ,sobie patrzyla swoimi slicznymi oczkami:) ale jest super i czasami nie umie uwiezyc ze mam juz ja przy sobie a nie w sobie:) kocham moje coreczki nad zycie! pozdrawiam was bardzo serdecznie i zycze wszystkim powodzenia wierze ze kazda z was bedzie miala przy sobie niedlugo swoj skarb bo takie dziewczyny jak wy pelne nedzieji i milosci zasluguja na to! caluski odemnie Karolci i Zuzi

witam was bardzo bardzo serdecznie dziekuje za wpis do tebeli,narazie jestem pierwsza ale juz niedlugo bedzie nas wiecej!!! hurrraa! pozdrawiam was serdecznie i cieplutko ,trzymam kciuki poglaskajcie ode mnie swoje brzusie

A ja mam jutro porod wywolywany strasznie sie boje na 8 rano mam byc na porodowce zycze wam powodzenia Shalla juz niedlugo!:) trzymam kciuki

dziekuje ci Jagodko,podnioslas mnie na duchu wiesz kazda ciezarna martwi sie czy bedzie wszystko dobrze z jej dzickiem,ja mam nadzieje ze bedzie wpazadku jeszcze raz dziekuje za slowa otuchy pozdrawiam cie serdecznie

a ja dalej chodze z brzuszkiem niechce wyjsc ta moja cora ale we wtorek juz bedziemy razem! ide na 8 rano na wywolywanie porodu kurcze boje sie troszke pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia!

a ja dalej chodze z brzuszkiem niechce wyjsc ta moja cora ale we wtorek juz bedziemy razem! ide na 8 rano na wywolywanie porodu kurcze boje sie troszke pozdrawiam i zycze wszystkim powodzenia!

do 26 tydzien wciaz biegam po schodach,skacze sobie na pilce gumowej ale doktor stwierdzil ze od tygodnia ani drgnelo :( pierwszy porod zaczol sie sam,a podobno przez wywyolywanie boli bardziej i to mnie troszke stresuje,ale moze do wtorku samo sie zacznie.Mam taka nadzieje .Core mam z 4 listopada wiec urodzinki beda mialy razem! P.s. moja 2 cora tez bedzie miala na imie Zuzia :) dziewczyny z calego serduszka zycze starajacym sie 2 kreseczek!!! a tym co juz mialy 2 kreseczki ,cierpliwosci i dbajcie o brzuszki!! :) Estella trzymam mocno kciuki! a za mnie trzymajcie we wtorek o 8,bede na porodowce!!!!!!!!!!

Estella u mnie tez prawie nie bylo widac nie martw sie! jak widzisz 2 kreseczki to to jest to!! u mnie nikt nie widzial tej kreski po za mna a na wczesniejszych testach nie bylo widzc nic a nic! wiec usmiechnij sie!!! bedzie ok caluski

GRATULUJE 2 KRESECZEK!! a ja mam przekaz na wywyolanie na 2 listopada chyba sie zalamie

GRATULUJE 2 KRESECZEK!! a ja mam przekaz na wywyolanie na 2 listopada chyba sie zalamie

Dziekuje ,ale wiesz mam jakies dziwne przeczucia,jakies obawy mam nadzieje ze doktor je dzis rozwieje pedze dzis do niego jak na skrzydlach trzymajcie kciuki caluski

Dziewczyny cierpliwosci,wszystko bedzie ok ja ide akurat na wizyte i jakos stresznie sie boje ,nie wiem czemu boje sie ze jest cos nie tak :( zycze wam milego dnia \\caluski

Kurcze a u mnie dalej nic :( czekam i czekam

wiecie? tak super sieczyta wasze watki :) Boze bedziecie super mamusiami Zycze wam zcalego serduszka by wasze nadzieje sie spelnily! trzymam mocno kciuki i pozdrawiam serdecznie