fajna_li

dzień dobry Czy przy nabyciu nieruchomości w 2010 i postawieniu na niej domu, musze sie rozliczyć z fiskusem lub gdzieś to wpisać w zeznaniu podatkowym? Sprzedaż nastąpiła 2021

Czesc. Jest sens. Szukac kogos?

Spoko Agrest rozumiem przekaz

Spytaj sie go i olej zyj swoim życiem

cześć, Rozwiodłam się około roku temu, wróciłam w swoje rodzinne strony z dzieckiem, były mąż ma ograniczone prawa rodzicielskie, teście przy rozwodzie zachowywali się okropnie, nie mam z nimi kontaktu tj. nikt się do mnie normalnie nie odezwał ja nie zamierzam szukać kontaktu, toksycznych ludzi unikam. Z dzieckiem rozmawiają telefonicznie, zapraszają dziecko na wakacje, nawet napisali mi maila oficjalnego kiedy i na ile by chcieli ja im odpisałam, że nie zabraniam kontaktu z dzieckiem pytanie czy dziecko będzie chciało zostać na tak długo. Pytanie czy musze im to dziecko zawozić na tak długo, nie mam regulacji sądownej, myślę żeby tak jechać na jakiś czas i zawozić im dziecko na cały dzień ale na nocowanie wraca do mnie. Dziecko nie chce samo jechać na taki okres ani tam nocować. Nie zamierzam wakacji co roku spędzać tam by komuś dobrze robić bo mam swoje życie. Boje się afery, to specyficznie ludzie, mściwi itd...

No racja

Dziękuję

No prawie. Problem chwilowo rozwiązany, czeka mnie nieprzewidzany zabieg w szpitalu, pewnie nie uwierza i az sie boje powiedziec im, ze teraz nie przyjedziemy. Agresor moze im się włączyć.

Bolek nie moze, ma ograniczone prawa, a od dziadkow biło agresją więc się przeprowadziłam i nie widzę ich na codzień.

Dzieki Bimba. Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za wsparcie

Dzieki. Umiesz doradzic. Pozdrawiam

Ale oni by chcieli aby zostawic dziecko na 2 tygodnie. Skb dobrze mowi. I strasza mnie Sadami

Zastanawiam się tylko ile ewentualnie taka sprawa moze w Sadzie trwać jesli założyli by sprawę

Tez sie tego obawiam, więc zostawienie im dziecka samego nie jest dobrym pomysłem szczególnie że teście nie są zdrowi nie chce się wdawać w szczegóły.

11 lat

nie czytałam całego wątku ale szkoda twojej energii dziewczyno, zajmij się sobą może poznasz kogoś normalnego Pozdrawiam

jw

dzięki Skb

rozwód orzeczony w grudniu, nie mieszkaliśmy razem prawe cały rok a pozew złożyłam w marcu, nie chce się z Nim rozliczać bo pewnie jakieś długi zrobił o których nie wiem...

Teraz z innej beczki. 2 grudnia uprawomocnił sie moj wyrok o rozwiązaniu małżeństwa jak teraz sie mam rozliczać za cały rok już jako sama z dzieckiem?

A moze zona kogos poznała. Nie masz gwarancji?

Do czasu, szkoda życia eh