soul78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez soul78
-
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu! Dzieki za miłe słowa:) Asieńko! Dzięki za wieści o Jagódce:) Przekaż Jej najserdeczniejsze gratulacje:) Niech sie córcie zdrowo chowają. Asiu! Czytałam o Twoim olbrzymie:) Tez serdecznie gratuluję i trzymam kciuki za jak najmniej dolegliwy przebieg ciąży, Twoje dobre samopoczucie i zdrowego malca. Pozdrawiam:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zastanawiam się co ostatnio dzieje się z moja stopką-suwaczkiem? Nie działa:( To chyba wina strony lilypie..jak myslicie? -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! My dzis byliśmy na II dopiero spacerku i nie wiem czy nieco nie przeholowaliśmy? Było ok.-2 st.C a łazilismy godzinę. Sama zmarzłam jak diabli a Ali z noska poleciało..oby to nie katarek...tfu,tfu...Jutro tez chcemy pospacerować. Panienki moje sa strasznie marudne. Mało spią. Zjedza i leżą i kwękają, w kazdym razie cały czas musi ktos przy nich być bo inaczej płaczą, płaczą też jak jestesmy przy nich i wtedy kompletnie niewiadomo o co chodzi. Oboje z mężem jestesmy zmęczeni. Ja już od ponad 5 tygodni żadnej nocy całej nie przespałam. Czasem mysle,że wolałabym już do pracy wrócić... Dziś ubrałam choineczkę i jak przyjedzie moja Mama wybierzemy się z mężem na zakupy..trzeba zrobić prezenty wszystkim domownikom..nawet tym najmłodszym..no i naszemu szczurkowi, bo ostatnio zaniedbalismy bidulkę. Pozdrawiam:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Tlurpa! Kasia opisała Ci werandowanie-ja słyszałam tylko,żeby nie wychodzić na dwór jak będzie poniżej 0 ale to było jak maluszki miały 2-3 tygodnie, koleżanka mówiła mi o granicy -5st.C. Aga! Moje panny to tez straszne głodomory. Wczoraj położyłam się spać o 24 a mąż walczył z Alą do 1.30 (pomimo,że pracuje). Mówi,że robił jej non stop żarcie, jadła, wypychała smoczek, za 10 minut znowu mało co smoczka nie zjadła i tak w kółko. Musimy dziś wymęczyć dziewczyny popołudniu,żeby wieczorem gładko po kapieli zasnęły. Teraz chwilowo spią, więc może czas je powerandować? Chyba tak. Ja wczoraj płakałam calutki dzien, takiego miałam doła. Dziś jest lepiej, bo wiem że jest piatek i cały weekend męzuś będzie ze mną:) Wczoraj dzięki Bogu nie męczyły panienek kolki. tfu, tfu..żeby nie wykrakać. Kasiu! Gratuluje nowego mieszkanka! My tez mamy 3-pokojowe i jak je kupowaliśmy to byliśmy we dwójkę a teraz dla czwórki wydaje się nieco za małe a to dlatego,że jeden pokoik to dosłownie miejsce na komputer:( Kończę, odezwę się niebawem mam nadzieje. Ps. Juz któraś ryczy:( -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amelkaem! Głowa do góry! Nie Ty jedna miewasz takie stany i mysli. Ja też bardzo złoszczę się na moje panny jak płaczą i mówię a płaczcie sobie ale mimo to biorę je na ręce, całuję, przytulam bo mi ich szkoda. Te maleńkie kruszynki są całkowiecie bezbronne i uzależnione od nas. One nie rozumieją jeszcze nic a płaczem sygnalizują swoje potrzeby, inaczej nie potrafią. W każdym razie ja mało co dzis nie oszalałam. Boję sie juz jutra:( Cały dzien przepłakałam, teraz humor sie nieco poprawił, bo jest mężus i on mi pomaga ale samej cięzko mi bardzo... No dobra już kończę, bo znowu się rozkleję. Także pocieszała zdołowana zdołowaną;) Pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu, Dunia! Dziękuję za słowa otuchy:) Ja dziś płaczę cały dzień, tak dziewczyny dały mi w kość. Kasiu! Ciesze się,żę dobrze się czujesz. Ja bym nie odpuściła sobie chińczyka ale hot dogi tez sa pyszne..mniam, mniam... Rozumiem,że kupujecie nowe większe mieszkanko? Gratuluję!!! Mia! Nie wychodzimy na spcerki bo:1. wózek jest tak duży,że trzeba go składać, znosić na dwór i składać ponownie, więc sama sobie nie poradzę, bo mąż pracuje, 2. samej cięzko mi ubrać i znieśc na dół dwoje dzieci, nie mówiąć o wspomnianym wyżej wózku:( Ale postanowiłam sobie,że jutro znowu werandowanie a w sobote i w niedzielę spacerek. Potem werandowanie pon i wt a od środy będzie moja Mama więc znowu spacerki. Zresztą 23 grudnia mamy wizytę u ortopedy-kontrola stwaów biodrowych-mam nadzieję,że pani dr nie weźmie urlopu przed świętami. Natomiast 30 grudnia(tez kiepska data-bo przed Sylwestrem)-wizyta u ediatry i szczepienie. My nie wykupujemy dodatkowych szczepionek, bo u nas wszystko razy dwa a w dodatku trzeba je powtarzać co jakiś czas-więc drogo wyjdą:( Pozdrawiam wszystkie Kobietki i znikam, bo Ala daje czadu a mąż sam z nia walczy.Pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Od razu za pamięci pozdrawiam serdecznie wszystkie Kobietki (a zwłaszcza Kasię i Mię) od Dorotki. Bidulka tęskni za kafe, ale nie ma w domu netu. Bartuś ładnie się chowa, ale też daje Jej popalić. Lubi noszenie na rękach i ogólnie jest chyba już rozpieszczony tak jak moje córcie;) Kasienko! Wygląda na to,że lada dzien możesz spodziewać sie przyjścia na świat swojego syneczka:) MOże Bartuś się pospieszy i święta spędzicie razem w domku? A jak się czujesz? Czy choroba poszła precz? Ja dziś dzielnie walczę z dziewczynami. Niedawno za namowa mojej koleżanki (mamy bliźniaczek-Domi-znanej niektórej z Was) zafundowałam dziewczynom \"werandowanie\". Wstyd sie przyznać, ale dotychczas bylismy tylko na jednym spacerku i nie werandowałam córeczek. Narazie smacznie spia, choć słyszę jak Majka ciąga smoczka. Ja mam chyba coraz mniej pokarmu(czytałam gdzieś,żę w drugim miesiącu często dochodzi do kryzysu laktacyjnego). Chętnie przestałabym karmić piersią a z drugiej strony szkoda mi dziewczynek(bo z moim mlekiem otrzymuja cenne witaminy) no i czasem karmienie piersia jest duzo wygodniejsze niż butelką. Zrobię chyba tak: głónym składnikime pożywienia będzie sztuczne mleko a piersia będę dokarmiać (zwłaszcza nocą no i wówczas gdy nie dojedzą albo będą niespokojne to zechcę żeby poleżały przy piersi). Nie wiem sama co robić.. Ciężko jest być matką...Trzeba dokonywać ciągłych wyborów i ma się mnóstwo wątpliwości co będzie najlepsze dla dziecka?. Dobra kończę bo zaczynam smęcić. Pozdrawiam -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Chciałam się jeszcze pożalić,że dzis pojechała moja Mama. przyjedzie w przyszłym tygodniu-a ja znowu sama musze walczyć:( A nie jest łatwo... -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Kasienko! Słusznie zauważyłaś,że jestem zabiegana-przy moich dzieciach to trzy osoby do opieki mają co robić i wcale się nie nudzą. Cieszę się,że choróbsko Ci odpuszcza. Co do słabych wyników moczu i innych to pociesz się,że to końcówka ciązy. Ja nawet po porodzie(gdzie utoczyli mi ok. 1 l krwi) mam dobrą hemoglobinę, także myslę,żę i Twoje wyniki wrócą do normy. Gosiu! Dzięki za info nt herbatki. Ja przepajam swoje kilka razy dziennie (po parę łyków), a to dlatego że dokarmiam je sztucznym mlekiem. Moje panny sa strasznie absorbujące, zwłaszcza Ala. No i strasznie mi ich szkoda wieczorami, kolki dają im nieźle popalić a one nam:( No cóż koncze bo pisze tego posta w ratach, bo marusza, teraz karmie Maje. Pa dziwlasnie -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:) Gdzie się wszystkie podziewacie??? Kasieńko! Dzięki za info nt smoczków:) Jak się czujesz? Lecę bo Ala czeka na mleczko. Pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Dzięki dziewczyny za wszelkie rady, sa naprawdę cenne:) Mia! Skoro i Ty polecasz gripe water to dziś koniecznie ją zakupię, no i ewentualnie herbatke rumiankową. Dunia! Na pewno dasz sobie radę! Przeciez wszystkie jestesmy silne i dzieki temu jesteśmy super mamami. Mojej Majeczce kikut odpadł równo po 2 tygodniach, Ali parę dni póxniej. Nadal mają czerwonawe w środku-więc proces gojenia trwa i tak jak powiedziała Mia, przy każdym zaglądaniu do pileuszki trzeba go sumiennie przemywać, z tego co ja słyszałam 75% spirytusem. Kasiu! Współczuję Ci tego zapalenia gardła. Podła sprawa. Ból gardła jest bardzo nieprzyjemny i potrafi skutecznie uprzykrzyć życie:( Rzeczywiście szkoda,że przytrafio Ci się to pod koniec ciąży ale nie mamy na pewne rzeczy wpływu. Ja całą ciążę zniosłam doskonale a pod koniec przyplątała się cholerna cholestaza. Najgorsze jest to,że ostatnio znowu swędzi mnie skóra, jak przy cholestazie i nie wiem o co chodzi? Gosienko! Po raz kolejny się powtórzę: sliczną masz córeczkę:) I zazdroszczę Ci,że jest juz taka duża i że kilka trudnych miesięcy masz juz za sobą bo ja dopiero przed sobą. Moje panny jedzą coraz więcej i częsciej. Potrafią wydoić po 100 ml mleka sztucznego. Mam pytanie: jak powinno wyglądać przepajanie np koprem wloskim? Jak często i po ile dawać go dziewczynom? Do oporu, aż wypchną smoczek językiem czy parę łyków? I czy niemowlęta rozrózniaja mleko od innego napoju? Pytania może i głupie ale ja nie znam na nie odpowiedzi;) Buziaki:) Moje córy dały nam wczoraj nieźle popalić. Ala płakała bez przerwy (a raczej pzeraźliwie krzyczała) do 3 nad ranem:( Maja krócej ale tez dała nam popalić:( Nie wiem czy to kolka czy znowu zjadłam coś co kruszynkom zaszkodziło. Ja pomimo płaczu Ali usnęłam po ok.2 a mama zajmowała się Alą-mi dosłaownie oczy same się zamykały i jak pozwoliłam sie im zamknąć to nie wiem kiedy usnęłam. Teraz nakarmione spią...Ciekawe jak długo? Obie sa uzaleznione chyba od smoczków bo naokrągło muszą je mieć w buzi. -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oczywiście nie \"żabkowaniem\" a \"ząbkowaniem\" miało być:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Mia:) Dzięki za zdjątka Mateuszka. Śliczny z niego duży chłopak i faktycznie bujna ma czuprynę-przez co jest jeszcze bardziej uroczy:) Też czekam na świadome usmiechy moich córeczek. Póki co reagują na osoby,wodzą wzrokiem za nami,patrzą do góry jak sie stoi za łóżeczkiem i często się śmieją(ale przez sen:)-co też jest cudowne:) Ja jutro zrobię chyba dzień ostrej diety-wykluczę całkowiecie produkty które mogą uczulac dziewczynki. Wygląda na to,że biedactwa maja kolki bo codziennie zwłaszcza wieczorem straszliwie płaczą i nic nie jest w stanie ich uspokoić:( Dziś też mamy jazdę.Z reguły trwa to do 24 albo i dłużej:( Przepajam je koprem włoskim od wczoraj ale narazie nie widze cudów. Jutro zamierzam kupić Gripe water-podobno rewelka na kolki-koleżanka mi poleciła. Co do huśtawki to szczerze mówiąc nawet jej nie rozpakowaliśmy z foli, bo i tak jej nie użyejemy a tak to zapakowana niech stoi przynajmniej sie nie zakurzy. jest to huśtwaka przenośna(ciężka) i sliczna bo czerwono-pomarańczowo-żółta. Juz nie mogę doczekać się kiedy moje panny zaczną siedzieć a potem raczkować, chodzić itd... W kazdym razie póki co cięzka i trudna przed nami droga usiana kolkami, wzdęciami, bólami brzuszka a co za tym idzie płaczem, potem żabkowaniem itd... Cóż, jakoś trzeba będzie to znieść. Dobrej nocki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kochaneczki:) Serdeczne gratulacje dla OLIWKI, Jej synka i męża!!!!!!! Synek faktycznie duży-niech się zdrowo chowa {kwiat] Witaj Elffiku:) Rozkoszuj się stanem błogosławionym, odpoczywaj dużo i zajadaj smakołyki:) Kasieńko! Współczuję Ci bidulko. Kuruj się, dbaj o siebie bardzo troskliwie i odpoczywaj. Pogoda zdradliwa, strach wychodzić na dwór. My też dzisiaj jeździlismy po moją kumpelę na dworzec. Pociąg strasznie się opóźnił, więc trochę poczekalismy sobie na dworcu i zmarzlismy okrutnie, mam nadzieje ze nie przypłace tego żadnym choróbskiem. My mielismy dzis pierwsze odwiedziny znajomych. Dziewczynki dostały m.in. super hustawkę. jeszcze maja na nią czas ale przyda się na pwno:) Kończę, bo Mai cos dolega i strasznie płacze. Bez przerwy jej się odbija i po trosze ulewa:( Ala też jakas niespokojna, ale u niej to poodejrzewam że sie pieści;) Miłej niedzieli Kobietki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Oluś! Cieszę się,że u Ciebie wszystko w porządku i gratuluję 30 tygodnia! Ależ ten czas leci. Juz jestes zaawansowana ciężarówką:) Moje panienki dziś kończą miesiączek:) Są cudowne!! Tylko codzinnie któraś wieczorem daje nam koncert do 24. Chyba bolą je brzuszki. Nie wiem od czego. ja jem sporo rzeczy ale też wiele nie jem. Dziś kupię herbatkę z kopry włoskiego i bedę je przepajać. Skoro jest moja Mamcia zamierzamy skoczyc na małe zakupy:ach jak ja to lubię;) Zmęczenie moje sięga zenitu. Dziś od 8 Mama zajęła się dziewczynkami a ja pospałam do 10:30(oczywiście z małymi przerwami, bo coraz kóraś kwiliła). Na oczy ledwo widzę i głowa mnie boli, ponadto codziennie nad ranem jest mi cholernie zimno(to na pewno z wyczerpania). jednak tylko jak wstałam odrazu złapałam Majeczke na rączki bo Ala spała(stęskniłam się za nimi;), są naprawdę kochane:) Wczoraj zjadłam 3 owoce kaki. Pycha. Mam nadzoeję,że nie zaszkodziły i zaszkodzą córeczkom(są bezpestkowe). Nawet moja Mama niebardzo potrafi przyrządzać potrawy lekkodtrawne, także zaczynam wszystkiego jeść po trochu. Kończę,życzę wszystkim miłej soboty! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Gosiu! Mówiłam pediatrze o tym,że małe wymiotuja i im sie ulewa ale powiedziała,że to normalne i częste u dzieciaczków bo mają niewykształcone zwieracze przełyku i ten stan może potrwać do 3 miesięcy a nawet dlużej. Moje panny znowu marudzą. Strasznie żercze są.Tylko by jadły i jadły. Co do jedzenia to jadłam sałatę i pomidory, jem tez świeżą paprykę i chyba nie szkodzi dziewczynkom. Ze słodyczy zajadam biszkopty, paluszki, batony ciniminis lub cornflakes te z mleczkiem:) Pycha:) Jem dużo bananów a także kaszki amnne gotowe ze sklepu. Brakuje mi chipsów, ogórków kiszonych, spaghetti oraz ...\"chińczyka\"...;) Kasieńko! Wyobraź sobie,że na moje miejsce nikogo nie przyjęli. Chciaż przyszło ponad 600 aplikacji to koleżanki nie mogły się na nkogo zdecydować... Także moje miejsce czeka na mnie puste i gotowe. Trzymam kciuki aby wstręciucha bakteria dała Ci spokój i poszła sobie. A kysz... -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To znowu ja. Dziewczyny tymczasem drzemią a zwłaszcza Majka, która mało co smoka nie zje-ona to już w ogóle jest ciągle głodna. Mąż zmywa a ja zasiadłam chwilę do kompa ale i tak siły brak, powinnam położyć się ale sypialnia kojarzy mi się z ciężką robotą w nocy czyli wstawaniem do dziewczynek. A one mają taki dar,żę od razu wyczuwaja jak mamusia sie kładzie i wtedy zaczynają koncert:( Elffiku dziekuję za całuski dla terrorystek-nie omieszkam przekazać:) NO cóż kończę, bo Maja jednak nie spi... Witam nowe forumki: dankę i patika:) Dobrej nocki Kobietki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kasiu! Cieszę się,że milutko spędziłaś wczorajszy wieczór:) Tez bym tak chciała:) Dzis kolejny dzień samotnej walki z małymi terrorystkami. Teraz chwilowo śpią,więc szybko gotuję zupke pomidorową i wstawiłam pranie. Najbardzoej brakuje mi snu. Dziś chyba zdrzemnę sie popołudniu jak mężuś wróci z pracy...ale zawsze jak przychodzi co do czego to albo mi szkoda dnia,albo dziewczyny samo się budzą i nie dają. Miłego dnia:) PS. Ech, posżłoby się na \"chińczyka\";) Ciekawe po jakim czasie od zjedzenia chińczyka mogłabym karmić dziewczyny?? Ktoś ma jakis pomysł??;) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Kasiu! Ja nie dostałam nic od Mikołaja:( A Ty? Jak Twoje samopoczucie przed zbliżającą się godziną 0? Jedni czekają na święta(tak jak ja, pomimo żę wielu potraw nie skosztuję) a niekŧórzy (jak Ty) na ważniejszą chwilę jaką jest przyjście na świat dziecka:) Tlurpa! ładne imię wybraliście dla synka. Zazdroszczę Wam,żę synek tak ładnie spi w nocy. W szpitalu mówiły położne co prawda,żeby budzic dziecko co trzy godziny na karmienie ale ja nie budzę. Zresztą może raz czy dwa zdarzyło się,że dziewczynki spały po 3,5-4 godziny, z reguły budzą się co 1,5-2, po butli śpią nieco dłużej ale tylko między 23 a 1 w nocy potem już o wiele krócej. Ja zostałam dziś sama z córciami.Dopiero zasnęły obie, choć zawsze boję się pisać słowo usnęły bo za chwilę słyszę marudzenie.Teraz tylko odliczam godziny do przyjścia męża z pracy. Wczoraj dzwoniła teściowa i proponowała jakby co swój przyjazd ale dzielnie odpowiedziałam,żę dziękuję ale muszę spróbować sił sama. Kończę, skrobnę potem(w wolnej chwili). Miłego wtorku! -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aga! Co do linka stronki która podałaś-to u mnie sie nie otwiera:( -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Aga i silve:) Silve jasne,że Cię pamiętam-nasza topikowa laska:) w dodatku pochodzisz z miasteczka-bliskiego mojemu rodzinnemu:) Buziaczki dla Ciebie:) Aga! Ja do kąpieli dziewczynek używam mydełka Bobas. Skórę mają nieco suchą ale na buziach-smaruję je po kąpieli oliwką Nivea i tyle. Zamierzam kupić płyn do kapieli z oliwką nivea,ale dopiero wówczas jak dziewczynkom całkiem zagoja sie pępuszki i będę mogła je dłużej pluskać w wanience. Dobra kończę,bo maja po butli zasnęła ale Ala czeka na pierś w pokoju na wersalce a mąż poszedł po zakupy. Od jutra sama w domu......Uhhhhh....boję się.... -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Milusia jasne,że Cię pamiętam:) Serdeczne gratulacje!!! Dorodny synek! Dzielna kobietka z Ciebie:) Zaglądaj do nas w wolnej chwili i dziel się swoimi trudami, może wzajemnie znajdziemy jakies sposoby na nasze maleństwa (żeby za bardzo w kość nam nie dawały;) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam:) Aga:) Miło Cię widzieć. Fajnie,że nie masz kłopotów z synkiem. Mi moje córy czasem dają niexle popalić. TlurpA! Wielkie gratulacje z okazji narodzin synka:)[kwiat} Jak mu dasz na imię? A my zaczynamy kolejny tydzień boju. Majka nie spi i coś marudzi. Bardzo lubi jak je się suszarką po brzuszku grzeje. Podobno pomaga to przy bólach brzuszka a Maja bardzo to lubi. Kończę bo chcę chwilę posiedzieć z mężem póki cytry spią.Pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Opiekowanie sie Kasieńko takimi maleństwami to faktycznie przyjemność ale tez i ciężka praca.Ja jestem strasznie zmęczona, juz padam na gębę ale szkoda mi się kłaść tak wcześnie.Dziewczyny już wykapane i nakarmione. Maja znowu zwymiotowała mleczko. Teraz niby spią, choć coraz któraś kwili. Mam nadzieję,że miło spędzasz wieczór?:) Dobrej nocki Kobietki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu bardzo dziękuję za chęć pomocy ale naprawdę nie miałabym sumienia Cię fatygować w tak zaawansowanej ciąży. Jednak dziękuję! Witaj Gosiu! Ja to miałam prawdziwie bezbolesny poród no i powtórzę się: nie wiem co to są skurcze;)