Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

soul78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez soul78

  1. A ja uważam inaczej! Jeżeli Dominice nie podoba się nasze forum to niech załozy sobie własne. Ciężarówki z tego forum w zasadzie je zakładały i to dziewczyny starające sie nie chcą abysmy je opuszczały,nam tez zreszta miło jest tu zaglądać. Jeżeli chodzi o mnie to w ogóle moge sie tu nie udzielać. Większość spraw dotyczących ciąży i tak rozstrzygamy na gg a nie na forum i nie zanudzamy naszymi przeżyciami wszystkich. Czasem tylko chcemy się czymś podzielić. A osoby których drażni widok kobiet w ciązy są zawistne. Wiem,że one tez chcą być w ciązy ale nie znaczy że maja nienawidzieć wszystkich którym sie udało! To tyle.
  2. Różyczko mnie od kilku tygodni głowa nie boli:) A cierpiałam na bóle głowy codziennie nie pamietam do którego tygodnia. Dziewczyny zaświadczą jak codziennie siedząc w pracy marudziałam. Teraz moge spać do której chce i nic. I znowu nie mam pomysłu co dzisiaj porobic aby troche oderwać sie od kompa. Siedzę na nim od sniadania do przyjścia męża a i po obiedzie i wieczorkiem zaglądam.Niedobra ze mnie dziewczyna!
  3. Cześc Wszytkim! Znowu tyle naskrobałyście,że przeczytać wqszystko dałam radę jedząc sniadanko ale ustosunkować sie do każdej wypowiedzi nie dam rady. Pomylę imionia itd;) Ja wstałam niedawno ale celowo spałam tak długo. Miałam dzis cięzka noc a wszystko przez moje łakomstwo i obżarstwo:( Robię smietnik z żołądka to potem mam. @x dzis wymiotowałam:( Po czekoladzie i paczce chipsów zachciało mi sie sledzika po sułtańsku z rodzynkami o 22!!!! No i musiałam go póxniej zwrócić,ale dzieci od tamtej pory cicho siedzą, pewnie przestraszyłam je rozmową z \"wielkim uchem\";) Brrr.... Przepraszam,żę o takich obrzydlistwach opowiadam z rana. Asiu! Ty tez wkrótce będziesz miała taki brzunio:) Teraz trzymam kciuki abys szybko wyzdrowiała a wtedy jazda do pana doktora:) A ja nadal mocno trzymam kciuki!!!!!!!!!!i p[rzesyłam fluidki************************ Widzę,że coraz więcej rzeczy może zdecydować o cc u mnie. Ja mam skoliozę kręgosłupa ledźwiowo-krzyzowego i kyfozę szyjną (cos takiego):( W dodoatku ciążą mnoga...pierworódka...itd...itp....Zobaczymy jak to będzie. Mimo wszystko jestem nastawiona pozytywnie bo wierzę,że jeżeli będę rodziłą naturalnie to nie potrwa to długo(chociaż przy ciąży bliźniaczej macica jest tak mocno rozciągnięta,że skurcze moga byc słabe i poród może trwać i trwać). Mimo wszystko tłumacze sobie,że to potrwa parę godzin i będę miała z głowy. Tyle kobiet rodzi i stare i młode i daja radę. Damy i my. Przecież nie jesteśmy gorsze!!!!:) Narazie tyle bo juz zapomniałam co napisały inne Kobietki:) Pa
  4. A jeżeli chodzi o męskie imiona to ja swojego synka nazwałabym Maksymilian, Oskar albo Bartosz:) Podoba mi sie jeszcze wiele innych imion ale nie podobaja sie one mojemu męzowi.
  5. Moniczko wszystkie imiona są fajowe ale mi tez najbardziej podobaja się Urszula Maria i Patrycja Anna, z tym że ja swoim córom nadam po jednym imionku. Emiczko! Fajnie,że jesteś znowu z nami. Nie opuszczaj nas:) Lecę obierać ziemniaki. Musze rozruszać sztywne palce.
  6. Wiesz Aga kiedys tłumaczyła mi to Dorotka ale nie pamietam dokładanie. Jeżeli firma zatrudnia więcej niż 20 osób to ona wypłaca chorobowy a jeżeli mniej to powyżej 33 dni zwolnienia w roku obowiązki te przejmuje ubezpieczyciel w moim przypadku ZUS. Jakoś tak:)
  7. Tak Goniu, Guska ma rację. Chorobowe w okresie ciązy płatne jest 100 % natomiast zasiłek macierzyński to podobno średnia z ostatnich 12-tu miesiący.
  8. Kasienko uciekaj na zwolnienie i już:) Troche nudno w domku ale lepsze to niż 8 godzin tkwić za biurkiem i czasami tracic nerwy. Własnie odwiedził mnie listonosz i przyniósł zasiłek chorobowy z Zusu. Szok. Poczułam sie jak rencistka;) W każdym razie smieznie Zus to rozlicza, ale ja sie na tym nie znam.
  9. ABELA I NICK.............MIASTO.........TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosia25.........Szczecin.........26.07.05......Urodziła.......Wiktorię Domi24.........Warszawa.......22.05.05......Urodziła........Wiktorię i Zuzannę Anna23.........?..................07.08.05......?..................?............? Ania79..........Kielce............03.09.05......?..................?............? Meg33...........Warszawa......15.09.05.......?..................?............? Skarbelek......Olsztyn.........17.09.05........?..................?............? Dorota28.......ZielonaGóra...11.11.2005.....8kg...............Marcinek..100cm Aga*.............Wrocław.......08.11.05.......10kg..............? Soul78...........W-wa..........19.11.05.......17kg..............Ala i Maja Ewka 77.........Leszno.........28.11.05.......10kg.............Ola Mia26...........Wrocław.......01.12.05.......10kg..............Mateusz....93cm Monika80.......Wrocław.......17.12.05.......11kg.............?.............120cm Tu Kasia........W-wa.......... 20.12.05.......10kg ............Bartuś.......112cm Suzinka.........Tarn.Góry.....14.01.06........6kg..............Mateuszek..97cm Lulka79.........Bytom..........17.01.06........4kg..............?..............? Bozina .........Tarn.Góry .....22.01.06.......6kg...............?..............? Sysia1912......Malbork........30.01.06........2kg..............?.............81cm jagoda1977....Rzeszów.......31.01.06........5kg..............bliźniaki....88 cm DIDO76 ........Piekary Śl. ....26.02.06........5kg.............?..............? li_de ..........Toruń............26.02.06.......6 kg.............?..............94 cm olala...........ok Bydgoszczy..28.02.06.......4 kg.............?...............? Guśka..........Rzeszów........17.02.06.......3kg...............?..............? Aga28..........Kutno............27.03.06......?..................?..............? AlicjaY........Warszawa........11.04.06.......2kg...............?.............? Roza_..........Olsztyn...........29.04.06......?..................?..............? Elff - ...........Łódź..............05.05.06......?..................?.............? Gonia78........Poznań...........19.05.05......?..................?..............? Nie ma lekko;)
  10. Witam:) Ja dziś, często sie budząc, pospałam do 9:30. Jestem juz po sniadanku:) Pyszne:) I znowu pytanie co na obiad? Ale dzis będą filety rybne ze szpinakiem + ziemniaczki:) Filety od Frosty oczywiście a co będę sobie życie utrudniać;) Dorotko nie bierz na poważnie wizyty w szpitalu. Na czas twojego porodu na pewno znajdzie się jakaś luksusowa a zresztą to faktycznie chyba będzie najmniej ważne. Słyszałam od wielu kobiet,że nawet obecność kilk(nastu) ludzi przy porodzie nie przeszkadza. Kobieta rodząca nawet ich nie zauważa, ma ważna misje do spełnienia i na niej sie skupia:) A przeżyć z dzieciństwa nie zazdroszczę:( Brrr....Ja naszczęscie poza momentem swoich narodzin ani dnia nie musiałam spędzić w szpitalu, dlatego teraz też sie boję. Warszawa duża a miejsc w szpitalach stale brak. Nikogo nie znam, nie wiem gdzie trafie, kiedy urodzę, urodzę czy czeka mnie cc??? Same pytania... Moniczko dzieki za pozdrowienia i całuski przesyłam moc uścicków i pogłaskaj brzusio ode mnie. To ja przysłałam Ci maila ze swoim brzuchem, ja tez mam na imie Kasia stąd pewnie ta pomyłka. Wczoraj słyszałam jak dziewczyny: Asia, Paula i Myszka debatowały czyj brzuch widziały i twierdziły,że to chyba Kasi a to mój brzuch był:) Zreszta w temacie wiadomości było napisane ale Kobietki zakręcone są:) Sabra, Estalka trzymam kciuki za nowy rozdział w Waszym życiu. Dobrze,że powzięłyście takie decyzje a fasolki swoja drogą moga sprawić Wam prezent i pojawic sie niespodziewanie:) Tego Wam życzę:) Andzie, Ana trzymam kciuki żeby @ nie przyszła:) Emiczko! Witaj Kochana! Czemu tak rzadko się odzywasz? Brakuje mi twoich postów. Zawsze były takie kolorowe i mądre:) POzdrawiam serdecznie:) Elffiku współczuję zarwanych nocy ale wiem cos na ten temat. Ja jednego dnia spie do 7, drugiego zmęczona poprzednim dniem spie do 10 i tak na zmianę. Póki co kończę, bo zdaje się że niezłe wypracowanie trzasnęłam;) Miłego wtorku:)
  11. Kasiu! DZieki za zdjątka! Gosiu! Wiki jest cudowan no i duża z niej pannica:) Ja też od początku zauważyłam Jej podobieństwo do Tatusia:) Andzia! Tobie też sie uda. Juz niedługo! Mocno trzymam kciuki:)
  12. Radość jest ogromna Kasieńko:) Ja tez pamietam jak poznałam płeć to byłam wniebowzieta:) Tak naprawdę to płeć nie jest taka ważna, po prostu cieszymy się z każdej opcji bo to nasze dzieciaczki:)
  13. Hej:) Ja na zwolnieniu i pospać niby moge a jednak niebardzo. Organizm daje mi czadu, ale juz niedługo. Właśnie zajadam pyszne kanapeczki i musiałam wstać zanim mąż wyjdzie do pracy i poprosić żeby mi otworzył sałatke szwedzką;) Ja nie mam dość siły no i te drętwe wiecznie, niesprawne ręce:( Kasiu! A jak dziadkowie zareagowali,na wieść o wnuku? Wiedzą już? Wiekszość ciężąrówek na tym topiku będzie miała syna tylko ja dwie córy. Może kiedyś jeszcze z mężem \"zapolujemy\" na syna;) Na szczęście moj mężuś bardzo się cieszy z dwóch córeczek a potem strach ryzykować bo znowu dwójke albo trójkę ustrzeli;) Dorotko! Współczuje kataru, dbaj o siebie. Na noc gorące melko z miodem i masełkiem polecam:) Ja mam wrażenie,że cały czas mam katar. Nos wiecznie zapchany, oddycham ustami i podobno chrapie w nocy. Czasem kaszlę. Gosienko! Bardzo się cieszę,że wciąża jesteś z nami. Ucałuj Wiktorke od cioci Kasi i Ciebie tez mocno pozdrawiam!!!! Wszytkiem życzę miłego dnia:)
  14. Kasienko! Wielkie gratulacje! Super wiadomość i dla Ciebie miła niespodzianka! Tak chciałas poznac płeć:) Estella! Współczuje bólu zęba. Mnie dawno nie bolał,ale niedawno mówiłam mężowi że ból głowy i zęba to najgorsze co może być. Musiałam mu tłumaczyć,że ból zęba jest okropny bo Jego nigdy żaden ząb nie bolał. Szczęściarz. Ja dzis poszłam zagłosowac a potem pojechalismy na zakupki - jak ja to uwielbiam;) Teraz lecę do wanny a potem \"Fala zbrodni\". Oglądam jak głupia te seriale albo straszne filmy (wczoraj \" W sieci pająka\") a potem w nocy śnia mi sie rózne morderstwa. Brr... Miłego wieczoru Kobietki:)
  15. Nie wiem co sie dzieje? Czyzby organizm zbuntował sie przeciwko kawie? Własnie popijam sobie kawke naturalna i z każdym łykiem zgaga mało mi gardła mi nie spali!;( Okropność. Gdzie podziały się wszystkie Kobietki?
  16. Cześć Elffiku:) Ja kawę pije odkąd mi mdłości przeszły. W dodoatku naturalną i bez mleka najczęściej. Tylko słabą. Wczoraj np wypiłam 2 i tak czasem bywa jak spotykam się ze znajomymi. Ale za to zrezygnowałam z alkoholu i środków przeciwbólowych, a uwierz mi że umierałam na ból głowy. Trwały one dosyc długo. Zajadam mnóstwo słodyczy, pikantne rzeczy i robie wszystko na co mam ochotę. Nie dźwigam cięzkich rzeczy i nie chodze np na koncerty - bo uważam że hałas jest zbyt duży. To tyle. Uważam że jestem w porządku wobec córeczek. Zawsze obiecywałam sobie,że będąc w ciązy rzucę palenie i tak też sie stało. Jestem z siebie dumna. Słowa dotrzymałam:)
  17. Witam:) Asieńko! Tak mi przykro. Przecież w końcu musi sie udać a do końca roku zostało troche czasu-ten rok jest płodny, więc wszystkim starającym sie uda!!!!! Nadal mocno trzymam kciuki i przesyłam fluidki ciążowe ***************************************************************************** Ja pospałam dziś do 10:20. Wczoraj cały dzień spędzilismy poza domem na święzym powietrzu, no i podróz samochodem zajęła nam w sumie 4 godziny - nuda! W każdym razie czuję się dobrze. Zaraz wypije kawke i może troche ogarne chałupę. Jak poczytałam wvzoraj o wyczynach Moniki to zachciało mi sie sprzątać;) Wiem, wiem-szalona jestem.Ale czasem lubie polatac ze szmatą. Monika Skarbie! Ty w każdym razie przegięłaś! Ja okien na pewno nie będę była a od dawna słyszałam od starszych członków rodziny,że w ciązy nie można myć okien, bo podnoszenie rąk do góry plus wysiłek są niebezpieczne. Ja zaczęłam dziś 33 tydzien i cieszę się bardzo,żę póki co wszystko przebiega dobrze.Zapisze sie jeszcze do ginki na któregoś października,może dotsanę znowu skierowanie na usg. To takie miłe badanie. Miłej niedzieli Kobietki:)
  18. Otóż Monia szczurek nie jest mój. Kupiłam go męzowi na urodzinki. On bardzo chciał mieć szczura a ja pół roku odmawiałam, bo sie brzydziłam szczurów i tych ich (wtedy) wstrętnych ogonów.Ale...szybko się zaprzyjaźniłam ze szczurką.Jest śliczna i śmieszna. No i nie jest taka inteligentna jakby sie po niej oczekiwało. Troszkę płochliwa jest. W październiku kończy roczek:)
  19. Hej Kasia. My to sie biedne namęczymy z tymi nosami. A na jakie to zakupy zamierzasz sie wybrać? \"Dzidziusiowe\"?
  20. Estelko! Co Ci moge powiedzieć? MOże stężenie hcg jest jeszcze malutkie, może test zafałszowany?? A jeżeli nie to uda sie na pewno w przyszłym miesiącu!!! Ja w to wierzę i nadal trzymam kciuki!!!!! Moniczko! Mój szczurek jest sliczny i kochany, ale zawsze jest zamkniety w klatce. Z klatki wychodzi kiedy jesteśmy w domu i lata ale pod naszym czujnym okiem. Nie ma lekko z nami biedaczka.
  21. No właśnie Monia - to Aga czeka na teściów. Moniczko a dlaczego Ty tak wcześnie na nogach? A co do tego kto ma koszatniczki to sama nie wiem? Przez chwile myslałam,że Paula, ale ona ma kota Bazyla... W Warszawie robi sie całkiem przyjemnie...coraz więcej słońca:) Ja zajadam sniadanko, bo wcześniej łykałam żelazo a je trzeba brać na czczo:(
  22. Aga! Nie mam koszatniczek ale szczura i my nie zamierzamy go oddawać. NIe mam przeciwciał na toksoplazmozę i powtarzam często badania na nią ale jest ok. Myślę,że takie zwierzątka jak szczur czy świnka morska nie są groźne. Przecież to domowe zwierzątka...Sama nie wiem,Gin wie,że mam szczur i nie kazała mi się go pozbyc na czas ciązy ani jak urodzą się dzidzie.
  23. Witam:) Ja jak zwykle nie mogę spać. Miałam już wstawać o 5:30 ale jakoś zasnęłam na chwilę, teraz nie dałam rady. Nos zapchany i w ogóle ciężko:( No nic posiedzę na necie, zrobię sniadanko, budzę męża i zmykamy dziś w krótką podróż. Póki co na dworze zimno, zaledwie 5 st.C ale zdaje się,że miejscami przebijają się już promienie słoneczne. Wszystkie testujące wstawać!!! Czekam naWwasze dobre wieści!!!!!!!!! Estella!-chyba nie przesypiasz soboty?;) Buziaki dla Wszytkich:)
  24. Mój mąż tez na początku protestował. Ale powiedziałam mu,żeby sie nie wtrącał. Cukrzycy nie mam, wiele nie przytyłam (tzn. brzuch mi tylko urósł), dziewczynki rosna jak na drożdżach, także niech mi nie pieprzy że słodycze nie służą. Aha-zęby tez mam zdrowe;) Kasiu! Zapraszam na małe co nieco:)
×