Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

soul78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez soul78

  1. Dziewczyny dzieki za rady. Kupiłam dziewczynom syrop prawoslazowy,cebion,wapno i maść rozgrzewającą, będę je leczyła po swojem.We wtorek wizyta więc zobaczymy jak sie będą czuły. Natomiast ja mam kolejne zmartwienie.Tydzień temu w środę dostałam krwawienia,trwało do niedzieli i sie skończyło. Dziś znowu krwawię. Co ze mną się dzieje?W poniedziałek mam usg, mam nadzieję że wszystko ok i dobrze mnie wyczyścili. Narazie kończę bo humor w związku z chorobą córek i swoim zdrowiem-kiepski:( Pa
  2. Dzień doberek:) Kobietki dziękuje za słowa pocieszenia. Wczoraj zakupiliśmy Bebiko 1 i mieszamy je z 2. Poza tym od soboty podajemy dziewczynkom jabluszka z gerbera. Nie bardzo im skamują, ale to po prostu dla nich nowy smak. Dzisiaj spróbujemy jak posmakują im brokuły. Majeczka dzieki Bogu prawie nie kaszle, jednak obydwie nieco charczą,więc będę spokojniejsza jak zbada je lekarz. Strasznie bola mnie plecy od noszenia tych moich panien, też tak macie? Oj przydałby się basenik;) No dobra narazie konczę, wpadne później.
  3. mafda! Głowa do góry:) Witaj Niki. Stronka juz jest. Adres w stopce, zapraszamy:) Moje dzieciaczki śpią pod kocykami. Cześć Kasieńko! Współczuje dalszej rehabilitacji. Wierzę,że już niedługo nie będzie potrzebna i będzie to ostatnie 10 spotkan:) A ja dzwoniłam do pediatry. Przyjdzie dzisiaj lub jutro. Gosiaczek miał racje powinnam stopniowo wprowadzać im to Bebiko 2. Teraz mam wrócić do 1 i mieszać z 2. Szkoda,że wcześniej o tym nie wiedziałam, tylko męczę dziewczyny. W ogóle jestem smutna i zła na siebie,że kiepska ze mnie matka:( Niedoinformowana! Dobra zmykam, bo zaczne ja smęcić. Pa
  4. sorki za literówki, jakaś zakręcona jestem;) Różo! ja nie kupowałam pościeli na allegro,więc nic Ci nie doradzę. Pozdrawiam!
  5. mafda! Ja strasznie chciałabym obejrzeć \"Jana Pawła II\". Nie ogladałam \"Karola. Człowiek, który został papieżem\",a;e zamierzam obejrzeć. Z uwagi na to,że oje panny jeszcze nie wyszły na dobre z przeziebienia, nie będę wychodzila z nimi do czasu wizyty u pediatry. W tym tygodniu powinny dostać szczepionki, ale pójdziemy je zaszczepić w przyszłym tygodniu. Szkoda, że się pochorowały bo pogoda naprawdę fajna. W Warszawie 8 st. na plusie ale szaro,buro i mokro.
  6. Emciu! amelkaem ma synka a nie córcię;) Aga* Dzięki za linka. Fajnie,że wróciłaś do nas już w lepszym nastroju:) Zdjatka poszły. Amela ja nie dostałam zdjęć Twojego synka. Pozdrawiam:)
  7. Dzięki kasiula:) kwiat] Lecę, bo Maja jęczy...
  8. Cześć Laski:) Mój mąż znowu zmienia oprogramowanie i narazie nie mam zainstalowanej poczty,więc nie obejrzałam nowych maili:( Amelkaem. Przykro mi,że tak się denerwujesz kochana płaczem synka,że nie pozwala Ci to na relaks nawet na basenie,że w tej rzadkiej wolnej chwili nie potrafisz się wyłączyć i nie myslec o niczym tylko o błekicie basenu;) Trzymaj sie dzielnie i nie daj się chandrze. Niech ta wiosna (prawdziwa a nie kalendarzowa) szybko nadejdzie ze swoim towarzyszem Słoncem, bo na tym szarym, burym, mokrym świecie nie da się żyć. Nastroje kiepskie, samopoczucie do d... i chęc do życia marna. Moje panny maja problem z wypróznianiem. Maja takie zatwardzenie,że płaczą przy oddawaniu stolca. Na pewno winne jest Bebiko 2-widać jest dla nich za tłuste,ale przecież nie mogę go zmienić znowu na Bebiko 1. Wczoraj aby im pomóc po raz pierwszy podałam im jabłuszka Gerbera, oprócz tego zmuszam aby piły choć trochę herbatek. Poza tym nuda, po staremu. Mąz jutro leci do pracy a ja znowu sama zostanę. Mam nadzieję,że Maję przestanie męczyc kaszel, jak nie to wzywam jutro lekarza, bo sie strasznie o nią martwię i nie słucham podpowiedzi męża, który zreszta teraz uważa to samo. No cóż narazie to tyle, \"widzimy\" sie niebawem;)
  9. Flądra jakbys pojechała samochodzikime to wziełabyś ją z fotelikiem a skoro idziesz z wózeczkiem to wejdziesz z wózkiem. Przeciez nie wniesiesz ja na rękach bo jak będziesz siedziała na foteliku to kto Ci dziecko potrzyma? Gin zdaje sie też będzie miał ręce zajęte:p Witajcie Dunia, Kasia, mafda :D
  10. Flądra jasne,że bierz małą do gabinetu. Małe dziecko i tak nic nie rozumie, poza tym nie musisz ją stawiać przy fotelu ginekologicznym. Na pewno pan(i) dr podejdzie na luzie i jeszcze będzie zagadywać do małej. My juz po obiadku. Jakaś śpiąca się zrobiłam, więc lecę zaparzyc kawkę, potem troszkę posprzątam i zasiądę przed tv o ile panny dadzą;)
  11. Emcia! Dunia i Tlurpa mieszkaja w Stanach a planują przyjazd do Polski na święta, stąd pogoń za paszportem;)
  12. Moje córy wstały dziś o 5, ale nakarmilismy je i mąż je przejął. Zabrał do pokoju a ja pospałam do 8. Potem on zasnął, Ala tez a Maja niekoniecznie i znowu razem siedzimy. Moja Majeczka nadal kaszle i troche sie o nią martwię:( Znowu podaję jej syrop zapisany przez dr. Co do pieluszek to my tez używamy pampersy, dadę też kiedyś miałam-sa ok,ale huggiesy do d... Jak papierowe i przeciekają a cenowo droższe od pampersówNa dworze słoneczko a ja znowu musze siedzieć z laskami w domu bo chorej Mai nie będę wyciągała na dwór a samą Alę głupio wieźć w blixniaczym wózku;) Miłej soboty:) Dzięki za komplementy nt dziewczynek:) Są słodkie:) To prawda;)
  13. hej. Ja dzis znowu w kiepskim nastroju. Znowu obraziłam sie na męża. Maja kaszle i kaszle,mówię mu że trzeba zadzwonic po lekarza-a on\"nie trzeba, niepotrzebnie byliśmy wczoraj na spacerze, po prostu w domu trzeba je przetrzymać i wyzdrowieją\". No bo na spacer to niby tylko ja chciałam iść a lekarz przecież był tydzień temu! Ależ jestem zła. Nie odzywam sie do niego cały dzień. Martwię się o córkę ale teraz na wszystko o co mnie pyta, odpowiadam \"nie wiem\",niech sam decyduje, taki cwaniak. Teraz uspał Alę i pojechał sobie na siatę a ja siedze z Mają i oglądamy film na Tvnie ale zaraz kłade smyka spać. Sorki,że ostatnio tylko marudzę ale naprawde kiepski mam okres. Pewnie to wina okresu...który nadal trwa...a obfity jest okropnie,aż boję się czy taki powinien być no i czy to w ogóle okres? Miłego wieczoru Kobietki:)
  14. Nie wiem:p Może na pograniczu Mokotowa i Ursynowa:p A tak poważnie to zależy mi abym miała bezpośredni dojazd jednym środkiem lokomacji np. tramwajem.
  15. Cześć amelkaem:) Kasiu! A może spotkamy się jednak gdzies w połowie drogi? Fajnie by było? Dziewczyny jak wyglądał Wasz pierwszy okres po porodzie? Mój jest strasznie obfity...czy to normalne?
  16. Może od kwietnia uda nam się zacząć....tylko ja bym chciała na Warszawiankę a Tobie Ursynów pasuje...
  17. Dunia! Nie dziwię się Ci i wierzę,że tęsknisz za krajem ojczystym a raczej za Rodziną:) Przybywaj więc:D Ja np.tez nie moge się doczekać wyjazdu w świeta do Rodzinki, tak bardzo pragne pochwalić się córciami wszystkim, którzy nie mieli przyjemności ich widzieć:) Ja tez mam ochote chodzic na jakieś ćwiczonka lub basen ale tak mi sie samej nie chce...a z Kasia nie możemy się jakoś zgadać:p Jestem juz po obiadku, dziewczynki zasypiają, więc tez polatam troche po necie. I też pije kawusię...coś główka mnie pobolewa.
  18. No własnie kasiu czasem trzeba na nich huknąć;) A my własnie wróciliśmy do spcaerku. gadałam dziś z pediatrą powiedziała,że spokojnie możemy już wychodzić. Na słonku cieplusio ale w cieniu brrrr.... Zaraz obiadek a reszta taka sama jak codzień...dzieci, komp, tv, dzieci...noc...;)
  19. mafda! Ja też swoim córciom podaję po dwie krople dziennie wit D3 pod postacią Devicapu.
  20. Witaj Miliusia:) Kasiu Dzięki za radę. Mój mąż tez uważa,że powinnismy się troszke wstrzymać ze spacerkiem, może w weekend wyjdziemy jak będzie plusowa tempka:) A moje dziewczyny nadal nie spią, leżą pod karuzelą i tyle, no i mężuś zwlókł się wreszcie z wyra,ale musze go pochwalić bardzo mi pomaga. Wczoraj chciał się położyc w dzien ale powiedziałam mu co myślę i uświadomiłam mu,że nie po to wziął urlop żeby sie wylegiwać ale żeby mnie odciążyć. Zrozumiał;)
  21. hej. Ja nie szczepiłam dziewczyn na pneumokoki i nie planuje takowych szczepień. Powód jest prosty: nie lubie chodzic po lekarzach, po przychodniach itd (nie mam zaufania do służby zdrowa za grosz) a poza tym moje córcie to dzielne silne dzieciaki i nie potrzeba im żadnych wspomagaczy;) Ja tradycyjnie nie spię od 6. Mąz nakarmił obie laski przed 6 i teraz spi a my we trzy \"urzędujemy\". Ogladam wszystko co leci w tv...nawet Sędzię Annę Marię Wesołowską;) Slonko piekne wyglada ale nie wiem czy możemy sie już wybrać na spcer z dziewczynami. Nadla pokasłuja, zwłaszcza Maja która nie brała antybiotyku. Za tydzien szczepiony-mam nadzieję,że do tego czasu wydobrzeją i będa mogły być zaszczepione. Wczoraj dostałam krwawienia i myslę,żę to pierwszy okre-zobaczymy ile potrwa? # kwietnia jestem zapisana na usg a potem pójde na wizyte do gina i zobaczymy co słychac u mojej macicy?;) Miłego dnia!
  22. Hej Laski:) Niezły temat wczoraj zaczęłam, ale chociaz każda z nas zrobiła bilans pozytywów i negatywów swojego męża-na pewno się przydało;) Ja dzis mam troszke lepszy humor, dziewczynki właśnie śpia ale niedawno Maja zaliczyła półgodzinną histerię. Mąz od jutra na urlopie do końca tygodnia, więc może przejdziemy się spacerkiem do przychodni niech dr osłucha niuńki. Kasieńko! Dzięki za zaproszenie na kawkę, w tym tygodniu raczej nie dam rady, ale będę pamiętała na przyszłość że mogę wpaść z odwiedzinami. Dzięki za zdjęcia Bartusia-duży z niego chłopczyk:) Wszystkim Kobietkom dziekuję za rady i słowa pocieszenia Wy również trzymajcie się dzielnie. Życzę Wam duuuużo cierpliwości i zrozumienia ze strony mężów a także zdrowych i niemarudnych pociech:) Pa
  23. Flądra! Racja! Nie jest źle ale zawsze mogłoby być lepiej...;)
  24. Do czy któraś wie? Nie wiem co słychać u Olali. Na pewno jest zaęta małą Madzią i nie ma czasu tu zajrzeć. Jakiś czas temu pisała posta. Dziewczyny! ja akurat zfrzeszyłabym mówiąc,że mam złego męża. Jest kochany. Pomaga mi we wszystkim. Przy dzieciach, czy gotowaniu, przy sprzątaniu, zawsze mogę na niego liczyć. Nigdy nie ma między nami poważnych kłótni a sprzeczki to rzadkość. Jednak ostatnio ja czuję się kiepsko psychicznie, mam chandrę, doła, deprechę, przesilenie wiosenne-niech każdy nazywa to jak chce i drażni mnie to,że zrobił się małym egoistą. Wydaje mi sie,że liczą się dzieci i Jego samopoczucie a moje już nie. Gadałam z nim-obiecał wziąć urlop od środy, bo jutro nie może(!). I tyle. No i wyskocze sobie któregoś dnia gdzieś. Może umówię sie z jakąś kumpela na kawkę. A co? Może wtedy doceni i zobaczy,że nie jest lekko. Ja też chciałąbym wrócić do pracy-posiedziałabym sobie spokojnie na kompie, wypiła kawkę, poplotkowała z koleżankami. A on wraca do domu ok. 17 posiedzi chwilę z dziećmi a o 20 już układa je spać-czyli wiele się nie namęczy, w nocy tez ja częsciej wstaje bo on ma na rano do pracy itd. Tylko wiecie co u mnie jest ten kłopot (słodki kłopot;) że my mamy dwoje dzieci,więc jak Was wyręcza mąz w opiece nad dzieckiem to jesteście wolne a ja zawsze muszę zająć się tym drugim. Dobra już nie smęcę. Sorki,że zaczęłam ten temat ale naprawdę jestem dziś w okropnym nastroju. Ryczę od rana. Pa
  25. Dziewczyny ja wysiadam...nie daje już rady psychicznie. Powiedziałam męzowi,żeby wziął urlop. Wexmie ale dopiero od środy. Obie rycza mi non stop razem albo na zmianę. A takw ogóle to któregoś dnia zostawię mężą na 9 godzin samego i niech wtedy mi powie,czy dał sobie doskonale radę.
×