soul78
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez soul78
-
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:) Kasiu! Ja tez poproszę książeczkę, jeśli to nie kłopot:) Oluś! Miło CIę widzieć. Myslę,że to oznacza łożysko przodujące, ale poczytaj sama: http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,1326732.html Co do dźwieków wydawanych przez dziewczynki to znam ich cała gamę. Mało tego często udaje mi się rozpoznać, który odgłos należy do której córki. Jedna mruczy, druga \"śpiewa\", charcza obie itd. W każdym razie nie zasnę nigdy dopóki one nie zasną całkiem tzn dopóki nie będzie zupełnej ciszy. Jestem dziś sama, dziewczyny nakarmione, pogadałysmy sobie trochę. Są cudowne, duzo się smieją, ruszaja ustkami i wydobywają różne nieartykułowane dźwieki. Już czekam kiedy usłyszę słowo \"MAma\":) Pozdrawiam Wsystkie dzielne Mamy:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie Kobietki:) Dunia, Aga-śliczne są Wasze dzieciaczki. Pawełek to duzy chłopak z pieknymi oczami a Haneczka urocza dziewczynka z pieknymi oczami i super długimi włoskami:) Dorotko! Super,że wpadłaś:) Ja równiez przesyłam buzaiczki Tobie i Bartusiowi:) Kasiu! Dobrze,że zamierzasz wrócić do \"świata żywych\". Ja tez juz zaliczyłam wizyte u dentysty, ginekologa, byłam nawet na piaskowaniu ząbków jak również u fryzjera. Ścięłam włosy i pomalowałam, nie jestem co prawda bardzo zadowolona,bo -miał byc jasny blond jest cynamon-ale mam to gdzieś. Właśnie odprawiłam moją Mamę,jutro za to przyjeżdża teściowa. Znowu lekko nie będzie-rady,uwagi i złote myśli...Moge wybrać:użeranie się z dzieciakami od rana do wieczora samej albo pomoc teściowej zakrapiana uwagami. Krwawienie nadal trwa:( Muszę zapisać się na kolejną wizytę.Jednak ta ciąza spustoszyła nieco mój organizm. No dobra, już nie narzekam. Miłego poniedziałku Dziewczęta:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasiu według mnie może krwawic pępek po odpadnięciu kikuta i w ogóle strupek może sie utrzymywać do całkowitego zagojenia pępuszka i zrobienia sie blizny. Mnie niepokoja pępki dziewczyn bo bardzo odstają, to jest juz przepuklina. Pediatra kazała nam kłaśc je jak najczęsciej na brzuszkach-tak też robimy. -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oliwko! Stan zapalny ginka zauwazyła podczas badania ginekologicznego. -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze słyszałam,że zakazane sa jogurty oraz banany... i tak jem jedno i drugie;) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Ja króciutko. Elffiku! Gratulacje! Cieszę się razem z Toba,że wszystko z synkiem ok:) Aguś moje panienki bardzo ładnie podnosza główki już od dawna. Ala to w ogóle jest straszna cwaniara. Jak wezmę ja na ręce to głowe trzyma twardo sama, nawet na chwilę na ramieniu nie oprze a i siłą nie da rady jej położyc. Maja nie jest taka zawzięta ale też doskonale leżąc na brzuszku przewraca główkę z boku na bok. Ty zaś nie martw sie Pawełkeim,na pewno wszystko jest ok, po prostu może mięśnie ma słabsze ale za to grzeczny z niego chłopczyk no i zazdroszczę Ci tych przespanych nocy. Dobranoc wszystkim. Chyba powoli lecę lulu. Oby panny usneły. Papa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Ja również należę do łasuchów. Wcinam niemal wszystko co słodkie za wyjątkiem czekolady i kakaa. Nie jem tez swoich ulubionych chipsów. W ogóle przeginam z żarciem, nie mówiąc juz o przestrzeganiu diety dla karmiącej. A teraz z innej beczki: jest u mnie moja Mama, wczoraj jednak mnie wnewiła i sie poprztykałysmy. Dzis obrażona spakowała juz torbę i pewnie zechce juz pojechać. Ja ja przeprosiłam, bo nie chcę żeby wyjeżdżała zła ale tak naprawdę mam serdecznie dosyć pomocy i od niej i od teściowej. Wolę sama zmagać się z moimi dziewczynami, niż dodatkowo użerać się z wszechwiedzącymi mamami. Nawet nie wiecie jakie to wnerwiające słyszec na każdym kroku rady i uwagi. Ja już dziękuję. Wolę wychowywać swoje dzieci po wojemu i nie ppotrzebuję cenzora. Ależ jestem zła...wrrr... Wy też tak macie? Kasiu! Co z Tobą????? -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam Niepokoi mnie cisza na forum panujaca od jakiegos czasu...Czyżby wszystkie Kobietki miały niezły zapiernicz z maluchami? Moje panny sprawuja się w miarę dobrze. Naturalnie jest u nas moja Mama i duzo pomaga, więc jest mi o wiele lżej. Wczoraj mielismy gości i dobrze że jest Mama, bo przygotowała do stołu-akurat wczoraj dziewczyny nie dały posiedzieć za wiele. Martwię się też o Kasię. Nic się nie odzywa... Gosiu! Dziekujemy za przypomnienie dietki. Fajnie,że do nas zaglądasz i udzielasz rad:) Ola! Jakie zdjęcia wysłałaś Gosi i dlaczego ja żadnych nie otrzymałam?;) Pozdrawiam i lecę doakrmić córcię bo właśnie wstała. Pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) Ja tylko na chwile, bo czasu brak. Niestety nie wiem co słychac u Kasi:( Mam nadzieje,że ma już synka przy sobie i wszystko jest ok, za co trzymam kciuki. Moje panienki są nieco grzeczniejsze niż w zeszłym roku;) No i nadal bardzo kocham moje slicznotki.To tyle z nowin;) Pozdrawiam wszystkie Kobietki:) Miłego wieczoru:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asieńko dzięki za wieści:) przekaż ode mnie wielkie gratulacje dla Sysi:) A jak Ty się czujesz Kochana? jak Twój mały olbrzym?:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj Estella niełatwo;) Z jednym dzieckiem jest co robić a z dwojgiem to już niewiadomo w co ręce włożyć i którym zająć sie najpierw. Muszę założyć sobie dzoenniczke i wpisywać kiedy która jadła i ile i która kiedy zrobiła kupę (bardzo ważne informacje) a cięzko spamietać i często nam się wszystko myli... -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mam nadzieje Kasiu,że nie będą Cie długo męczyć:) Estelko! Buziaczki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kasieńko! Współczuje wcześniejszego pobytu w szpitalu:( Miałam to samo:( W każdym razie trzymam kciuki za szybki poród i zdrową dzidzie oraz Twoje dobre samopoczucie. Daj znać jak urodzisz. Jakby co masz moja komórkę:) Buziaki:) Powodzenia:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Widzę Kasiu,że Ty nadal 2 w 1. Faktycznie uparty ten Twój syn;) Ciekawe po kim to ma?;) Ja dzis sama z pannami. Jakloś dam radę -muszę. Jutro najprawdpodobniej przyjedzie moja Mama. POZDRAWIAM i koncze bo Maja płacze. pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Kasiu:) Już niewiele czasu zostało do końca 2005 roku i myslę,że Twój Bartuś urodzi się już niebawem czyli np po północy, bo spodobaja mu się fajerwerki i będzie chciał je osobiście zobaczyc przez okienko;) Wczoraj mielismy cieżki dzien (dziewczny bardzo płakały, zwłaszcza Maja-nie wiem czy bolały je brzuszki, czy też to skutek szczepionki?), także jestem strasznie niewyspana. Dziś tez podejrzewam,że przywitaja z nami Nowy Rok, bo one nie spią co najmniej do 00:30:( Juz teraz Wam wszystkim życzę szczęsliwego Nowego Roku i oby nie był gorszy niż poprzedni a co więcej aby był lepszy:) Buziaczki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej:) Kobietki nie chwalcie mnie tak bo się rozwydrzę;) Duniu! Ja też często nie mam na nic czasu-nawet na siku, nie mówiąc o kapieli na przykład. Musi byc mąż, dziewczyny muszą być w miarę spokojne i dopiero wskakuje do wanny. Tak samo jest ze śanidaniem-nieraz 3 razy gotuję wode na herbatę, bo marudzą i wyłączam ja w w trakcie gotowania. Własnie wróciliśmy z wizyty u pediatry. Jestem dumna z moich córeczek:) Maja waży 4640 g a Ala 4560 g. Sa duże i silne. Dostały szczepionki-bardzo płakały. Mąż był przy szczepieniu ja nie dałam rady, tak mi było ich szkoda. Dostały dwa zastrzyki w oba uda dla rozłożenia bólu-mam nadzieje,że nie odchoruja tego za bardzo. Kolejne szczepionki za 6 tygodni i wizyta u ortopedy. Moje dziewczynki maja za krótkie wędzidełka językowe i prawdopodobnie będę miały je podcinane w 3 m-scu życia-jest to zabieg podobno całkowicie bezbolesny i bezpieczny. Oby. Juz się o nie martwię. Mąz pojechał na 3 godzinki do pracy a ja sama, więc koncze i idę doglądać moich pociech, które śpia na wersalce w duzym pokoju. Jak jestem sama to musze mieć obie na oku. Trzymajcie się. PS. Kasiu:) Polecam kapuste z grzybami(moje ulubione danie wigilijne) i ........\"chinczyka\":) Ach, jak ja za nim tęsknię;) Miłego dnia:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! na wstepie sorki zaliterowki i brak polskich znakow ale pisze jedna reka, bo trzymam Ale-płaczke! Oliwko! Dziekuje za mile slowa: Sliczny ten Twoj Kubus! Przystojny z niego Mikolajek:) a i z Ciebie sliczna mamusia:) Kasiu! Widze, ze Ty nadal tkwisz na kafeteryjnym posterunku a Bartus nadal mieszka w Twoim brzuszku;) Jesli chodzi o polska sluzbe zdrowia-bez komentarza. Niedawno mialam \"przyjemnosc\" lezenia w szpitalu, wiec sie napatrzylam i odczulam na wlasnej skorze co ma do zaoferowania opieka zdrowotna. Duniu! Przykro,ze musialas dstawic Haneczke od cysia-zwlaszcza ze to nie był Twój wybór tylko zmusił Ci ę do tego stan zdrowia, ale pamietaj - Ty tez jestes bardzo wazna-więc dbaj o siebie Kochana! Mia! Mateuszek to niezły przystojniak, jak moje córcie podrosna to pokaze im jego zdjatka-mysle ze zechca sie wybrac na wycieczke do Wrocławia;) Dzis pojechała moja Mama, zostalismy sami na placu boju. Moje dziewczyny nadal sa bardzo marudne-malo spią a duzo płacza:(Sa strasznie rozbudzone, zaczelam im podawac herbatke uspokajajaca Hippa, ale nie pomaga. Nie chce dluzej narzekac wiec koncze. Miłeho wieczoru Kobietki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witaj Kasiu MOże i lepiej by było gdyby Bartuś urodził się w 2006 roku-będzie o rok młodszy;) MOje córki sa okropnie podłe. Prawie wcale nie śpia a duzo płaczą. Jest u mnie moja Mama i tez już zaczynamy się gryźć... Jutro jedzie. Młode Mamuśki jak spędzacie Sylwestra? hihi...my w domku... -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Świeta, święta i po świętach. U nas przebiegły one dosyc nietypowo. Co prawda był suto zastawiony stół i mili goście przy nim(moja Mamcia i moje córeczki) ale zabrakło możliwości spróbowania wszystkich potraw wigilijnych i prawdziwego odpoczynku(biesiada, spacer, leżenie, tv)-dzieci nie daja nam odpocząć.Wczoraj dały nam koncert do 1:30-koszmar. Kasiu! trzyymam kciuki za Twoje szczęsliwe rozwiązanie. Wierzę,że jest Ci cięzko(zreszta wiem to z własnego doświadczenia;)-a może Bartuś nie chce urodzić się w 2005 tylko woli 2006 roku (rozmawiałaś z nim o tym?;) W każdym razie myslę o Tobie i wiem,że będzie dobrze i niedługo będziesz miała przy sobie synka:) Pozdrawiam wszystkie Kobietki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Długo mnie nie było, ale jakos nie miałam czasu-dziewczynki są bardzo absorbujące a dodatkowo jest moja Mamcia-więc wolne chwile poświęcamy na plotki:) Kasiu! Miło było Cie w końcu poznać:) Tez uważam,że jesteś super babką, w związku z czym mam nadzieję,żę nasza znajomość się się rozwinie i będziemy razem latać na spacerki ze swoimi pociechami. Kasiu! Trzymam kciuki aby Bartuś jak najszybciej był z Tobą,ale może niech przeczka Święta w brzuszku-to będziesz mogła zasmakować jeszcze przysmaków wigilijnych:) Gosiu! Dzieki za radę z karmieniem. W ogóle jesteś nieoceniona. Bardzo sobie cenię Twoje wskazówki:) Wiki i jej \"narzeczony\" Oliwie to świetne dzieciaczki:) Dwie ślicznoty:) Dunia! Aga! Moje panny tez ulewaja i wymiotują. Nieraz odbije im sie porządnie a potem się zhaftują, też idzie im noskiem:( tak mi ich wtedy szkoda:( No i też zawsze nasłuchuję czy wszystko ok dopóki porządnie nie usną, bo boję się żeby nie zadławiły sie własnymi wymiocinami:( Dorotko! Fajnie,że wpadłaś:) Zapraszamy częsciej:) Aga! Dorotka! Ale macie fajnych dużych synków, podejrzewam że kręgosłup Was boli jak diabli od noszenia tych słodkich ciężarów;) Moje panny na pewno ważą juz po 4 kilo a może i więcej, co przy podwójnym noszeniu(tzn x 2) też nieźle daje w kość. Dobra kończę, bo panny marudzą...pozdrawiam serdecznie:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Alez tu cicho.... no i dzień zbliża sie ku końcowi. Nasze panny wykąpane, jedna zjadła i spi, druga karmi mężuś...butelka oczywiście;) Zmęczona jestem okrutnie, oczywiście zdrzemnąć się w dzień nie bylo jak, a teraz szkoda mi czasu, wolę z mężusiem pogadać niz przespać wieczór. Cieszę sie na jutrzejszy dzień...najpierw wizyta Kasieńki..potem przyjedzie moja Mamcia:) Miłego wieczoru:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mail poszedł. No to jestesmy umówione:) W taki razie do zobaczenia jutra a do usłyszenia byc może jeszcze dzisiaj na forum:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam I zaczynamy kolejny tydzień:) Kasienko! W takim razie zapraszam. Mam nadzieje tylko,że do jutra nie urodzisz bo ptem to niewiadomo kiedy uda nam się spotkać. Adres wyslę Ci na maila a Ty napisz o której mogłabys być. Aha! I nie szarzuj z robotą. Jeszcze się narobisz;) Ja znowu odliczam godziny do przyjścia z pracy męża. Wczoraj połozyliśmy sie po 1. Dziewczyny strasznie marudziły,płakały na zmiane albo razem i ogólnie spac nie chciały.Jutro wieczorkiem za to przyjeżdża moja Mamcia, więc niewątpliwie będzie nam raźniej. Miłego dnia Kobietki:) -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam ponownie:) Kasia!Dunia! Dzięki za wsparcie:) Kasieńko!Nie smiem Cie prosic o pomoc, bo lada chwila Ty sama będziesz rodzić, ale pomyslałam sobie,że chyba warto byłoby się w końcu spotkać, poznac i w ogóle. W końcu mieszkamy w tym samym mieście i nieraz będziemy mogły sie umówić na wspólne spacerki z naszymi pociechami albo na chińczyka i seans w kinie a męzowie posiedzą z dziećmi:) Więc jeśli jestes już zdrowa;) (bo mam w domu małe dzieciaczki;) to może wpadłabyś do mnie jutro? Ja najbardziej nie lubie poniedziałków, więc miło mi będzie spędzic go w towarzystwie fajnej kumpeli. Co Ty na to? Absolutnie nie czuj się zobowiązana swoja propozycją. Jak Ci nie pasuje albo nie masz ochoty to napisz. Lecę się kąpać a potem tu wpadnę. Pa -
Rodzimy pod koniec 2005 roku
soul78 odpisał Mia28 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! Oliwko! Jeszcze raz wielkie gratulacje:) Asiu! Dzięki za wklejenie opisu-faktycznie ciekawy a nasza Monisia to bardzo dzielna Kobietka:) I sliczna ma córę. Widziałam, bo przysłała mi zdjęcia:) Kolejna noc za nami. Razem z mężem już nie wyrabiamy psychicznie i fizycznie. Nasze lalki są strasznie absorbujące, zwłaszcza Ala, która pochlania dosłownie cały nasz czas. Płacze i marudzi bezustannie. Potrafi nie spać 4 godziny-tylko lezy i jęczy. Nie chce leżeć w swoim łóżeczku (najlepiej jej na rękach u nas), nie chce ssac piersi. tzn possie chwile i krzyczy. Podejrzewam,że juz się przyzwyczaiła do butelki. Ale nie ma mowy żebym tylko karmiła piersia, bo sie nie da, a poczuła smak butelki i po co jej się męczyc ciągając cyca-woli mieć podaną butelkę:( Ech...sama nie wiem co robić... Dzis tez planujemy spacerek, ale krótszy niz wczoraj bo ja pokasłuje a dziewczynki jakby miały czasem zapchane noski. Jutro znów sama:( Wcale nie jestem dzielna, ciągle mam stracha na mysl o zostaniu samej...cięzko jest mi samej z dwójką nie ma co ukrywać... Miłej niedzieli!