macocha

z przyjemnością....mhmmmmm....:):):)

50latek--------a mozemy pobyć niegrzeczni...?...;) ja w realu to często musze być grzeczna...... Witam wszystkich wczoraj dostałam bardzo niegrzecznego maila....męskie przyrodzenie....z sugerowana instrukcja obsługi...:o samo w sobie to ono niczego sobie...ale gdzie reszta....:o

uciekam juz....bo mąż pomysli ze mam z Toba internetowy romans...;) pa:)

z przyjemnościa----podoba mi się....tylko problem z podgladaczami;) raz nas naszło w lesie.....mrówki miały używanie;)

anda-----fajnie,ze jestes w dobrym nastroju:) życie trzeba kochać...to i ono nas pokocha....lubie sie tak wprawiac w dobry nastrój...łatwiej i lepiej wtedy ze wszystkim:):):)

staramy się...;););) mam nadzieje,ze ilość pójdzie w jakość:) ależ sie zaczerwieniłam.....

o ...drugi link bez reklam,pierwszego juz nie ma ,ale to była ta sama fotka..... dzięki Wam sie czegos nauczę:)

proszę raz jeszcze http://images20.fotosik.pl/229/ef594a73d180d156.jpg

wybaczcie te skaczace reklamy:)dopiero sie uczę..... a tak wygladaja nasze zachody słońca....ten jest z września 2006 roku....

Witam Moje Drogie ---jezeli chodzi o mnie---to jestem tu zupełnie nowa----wcześniej sie raczej nie spotkałysmy..... laufer---tak nazywamy czasami naszego gończego----od goniec,skoczek... czekacie na efekty mojej pracy....to moze cos starszego,bo na brzydkie kaczatka musimy poczekać....ciekawe czy mi sie uda...moi panowie nie chcieli mi niestety pomóc.... http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=26713a8044aa7cd0

Witam słoneczko mnie obudziło tuz po 6... poranek spędziłam na podgladaniu znajomej pary łabędzi...mieszkamy pod lasem nad jeziorem...od domu to będzie ok.50m...jezioro dosyć wąskie ,typowa rynna i na drugim brzegu,w trzcinach mamy piekna parke...chyba juz coś mdz.nimi zaszło,bo samica siedzi w trzcinach,a samiec krąży wokół....juz nie moge sie doczekac tych małych szarych kuleczek ,z którymi do nas będą podpływały....:) Zidane-----muszę sie w końcu nauczyć dobrze obchodzić z aparatem;)bo juz grzeszę....tyle pieknych rzeczy dookoła,a ja mam je tylko dla siebie---w głowie i pod powiekami---powinnam się zacząć dzielić;) za chwilkę biegniemy z naszym laufrem do puszczy miłego dnia zyczę alstremeria----jestesmy z Wami:)

opuntia----wiem:)

Zidane-----próbuję....nie zawsze mi to dobrze wychodzi;)a muszę jeszcze poprosić pasierba albo męża,aby mnie nauczyli to wklejać,wstawiać...ale jak będę miała coś ładnego to się podzielę.moze uda mi sie upolowac kormorana.... opuntia88-----kaktus?:)... w adresie tez mam ósemkę... a wiecie co ja ostatnio dostałam na pocztę,powinnam ja chyba usunąć z profilu....jakiś niewyżyty przysłał mi swoje genitalia..:o opuntia---w tle był również monitor....do tej pory jestem pod wrażeniem:p pozdrawiam

puk,puk... Witam....czy mogę od czasu do czasu przycupnąć z Wami ,przy herbatce z dzikiej rózy i popodziwiac zachód słońca? a żórawie są piękne..jeszcze pod koniec marca odkryłam gdzie gniazdują nad naszym jeziorem....o sójkach nie wspomnę ---cała zimę karmiłam pięć sztuk----do tej pory kazdego poranka towarzysza mi przy kawie.... serdecznie pozdrawiam

Dzień dobry wszystkim:) co u mnie nowego?do końca tygodnia mam urlop , musimy się z mężem nacieszyć sobą:)nawet pasierb to rozumie i dzisiaj rano pojechał do kolegi....jak to mówia -chata wolna;) a potem samo życie --praca ,dom,ogród... anda ---nie zamartwiaj sie tak ,piszesz tak ,jakby wraz z M. miał sie skończyc twój świat,a tak nie jest---zobaczysz ile jeszcze wrazeń przed Toba---np. z własnym mężem;) pozdrawiam

Witama wszystkich :) bardzo serdecznie:) :):):) porozmawiałabym sobie dzisiaj ,ale nie mogę:):):) wybaczcie te moje usmiechy:)ale tak mi jakoś radośnie,mimo sniegu ,deszczu i wiatru:) mam nadzieje ,ze u was wszystko ok:)

ja niestety o swoich fantazjach nie mam czasu teraz pisać ;) pa:)

jak był zauroczony -----ta prośba to była do Ciebie...

...a co do przyjemności----to fajnie jest ją komuś sprawiać ;)

...ale wiesz...panowie w cylindrach...nawet fajnie wyglądają----stanął mi przed oczami jakiś filmowy pojedynek...chyba z LALKI...;)

chyba coś przeoczyłam----no to i ja---jestes mężczyzną?ależ ja potrafię być roztargniona.... 50latek---na poczatku to chcielismy byc ze soba ---tylko my...no i ja musiałam cos dokończyc...o dzieciach rozmawialismy i owszem...tylko mój mąż boi się,że jest---że nie jest juz w wieku ,w którym rodza się dzieci---raczej wnuki.... ma pewne zwiazane z tym obawy...i to jest główny problem:(

witaj anda------tak ,w skowronkach----mimo zmęczenia i niewyspania---czuję się jakbym unosiła się nad ziemią:)

jaijuż-----cała noc piekłam----nie mogłam spać-----nie wiem jakim cudem mi tak ładnie wyszły:)

no hej :) zamilkliście tak wszyscy..... a ja chyba dzisiejszej nocy nie zasnę....ale to będzie taka miła bezsenność....czekam na jutro :) a gdybyśmy juz się mieli nie spotkać przed Świętami..... Radosnych Świąt Smacznego jajka Mokrego dyngusa :) :) :)

anda-----nikt nie zamierza Ci dowalac....