Hope
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Hope
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Czytelniku - kremu ze szparagów aktulanie w menu niet. Ale obiecuje poprawę :)
-
Czytelniku - kremu ze szparagów aktulanie w menu niet. Ale obiecuje poprawę :)
-
Dzień dobry :) Powoli trzeba rozkręcac to forum, bo słota jesienna się zbliża, a taka pogoda nie sprzyja juz spacerom, więc pogawędka w wirtulanym świecie jak najbardziej na jesienne chandry.... Zaraz sobie zrobie barszczyk w gorącym kubku :) , bo cos mnie łapie - jakies podłe grypsko czy co?
-
Faktycznie poszła spac? Przed 21? Toż to woła o pomstę do nieba !!!!
-
Faktycznie poszła spac? Przed 21? Toż to woła o pomstę do nieba !!!!
-
No cóż - nie ukrywam, zawiedziona jestem przeogromnie. Nie dość, że wczoraj sama wieczorem drinkowałam, to dziś też z frekwencją licho, licho... Zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że to moja skromna osoba tak zdziesiatkowała szeregi uczestników tego wątku.... Czarno widzę ten zlot, jak się nawet na forum spotkac nie możemy :(
-
No cóż - nie ukrywam, zawiedziona jestem przeogromnie. Nie dość, że wczoraj sama wieczorem drinkowałam, to dziś też z frekwencją licho, licho... Zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że to moja skromna osoba tak zdziesiatkowała szeregi uczestników tego wątku.... Czarno widzę ten zlot, jak się nawet na forum spotkac nie możemy :(
-
No cóż - nie ukrywam, zawiedziona jestem przeogromnie. Nie dość, że wczoraj sama wieczorem drinkowałam, to dziś też z frekwencją licho, licho... Zaczynam mieć wyrzuty sumienia, że to moja skromna osoba tak zdziesiatkowała szeregi uczestników tego wątku.... Czarno widzę ten zlot, jak się nawet na forum spotkac nie możemy :(
-
Melduję sie! sama mam pic? czy ktos mi potowarzyszy? Samej głupio :(
-
Kadarka - Ty wobec tego zapewniasz wino, Kadarke obowiązkowo, ja te czekolade po karaibsku z rumem no i wkupnego szampana :)
-
No i Czytelnik znów mnie ubiegł :( Polygoniu - podzielam zdanie Czytelnika i Kadarki. Im szybciej soie wyjasnicie na czym stoicie, im szybciej bedziesz wiedziała, na co mozesz liczyc, a na co nie, w tej znajomości tym lepiej dla Ciebie. Bedzie bolec, bo rozczarowanie zawsze boli, ale teraz bedzie i tak bolec mniej niż gdybys zaangazowała się jeszcze bardziej.... Jesteś jeszcze tak młoda, ze zycie przyniesie Ci jeszcze tylu radsonych chwil, że nie masz powody martwic się na zapas...
-
Biję się pokornie w piersi. Mea culpa, mea culpa. Kadareczko :) Na swoje usprawiedliwienie mam to, ze naprawdę miałam kłopoty z wejściem do Kafeterii, o czym mam nadzieję, zaświadczy Czytelnik. Teraz też zresztą były kłopoty, ale uparłam sie i weszłam. Długo nie pobedę bo koło 18 ma wrócic mój synek z odwiedzin u taty, więc sama rozumiesz... Ale wieczorem postaram się tu zajrzeć... A wiesz Kadarka, że wino Kadarka to jedno z moich ulubionych? Czy Twój nick ma jakiś bliższy związek z owym miłym dla podniebienia trunkiem? Czyżbyś też była jego fanką? Jeśli tak, to przybij piatkę :)
-
Biję się pokornie w piersi. Mea culpa, mea culpa. Kadareczko :) Na swoje usprawiedliwienie mam to, ze naprawdę miałam kłopoty z wejściem do Kafeterii, o czym mam nadzieję, zaświadczy Czytelnik. Teraz też zresztą były kłopoty, ale uparłam sie i weszłam. Długo nie pobedę bo koło 18 ma wrócic mój synek z odwiedzin u taty, więc sama rozumiesz... Ale wieczorem postaram się tu zajrzeć... A wiesz Kadarka, że wino Kadarka to jedno z moich ulubionych? Czy Twój nick ma jakiś bliższy związek z owym miłym dla podniebienia trunkiem? Czyżbyś też była jego fanką? Jeśli tak, to przybij piatkę :)
-
Wiesz Czytelniku, ze dokladnie o tym samym pomyślałam.... Szkoda by było tego topiku...
-
Ja tez nie mam głosników, tzn mam, ale chyba nie podłaczone Ja podam swój numer: 3848746 A tu taki tekst, ktory w wątku obok znalazłam: Kobiety maja siłę, która zdumiewa mężczyzn. Maja dzieci, przezwyciężają trudności, dźwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości. Uśmiechają się, kiedy chcą krzyczeć, śpiewają, kiedy chcą płakać, płaczą, kiedy są szczęśliwe i śmieją się, kiedy są zdenerwowane. Walczą o to, w co wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwości, nie zgadzają się na \"nie\" jako odpowiedź, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiązanie. Nie kupią sobie nowych butów, ale swoim dzieciom tak... Idą do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochają bezwarunkowo, płaczą, kiedy ich dzieci osiągają sukcesy i cieszą się, kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Łamie się im serce, kiedy umiera przyjaciel, cierpią, kiedy tracą członka rodziny, ale są silne, kiedy nie ma skąd wziąć siły. Wiedzą, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety są różnych wielkości, kolorów i kształtów. Prowadza, latają, chodzą lub wysyłają ci maile, żeby powiedzieć ci, że cię kochają. Serce kobiety jest tym, co powoduje, że świat się kręci. Kobiety robią więcej niż to, że rodzą. Przynoszą radość i nadzieję, współczucie i ideały. Kobiety maja wiele do powiedzenia i do dania. Tak, serce kobiety jest zadziwiające.
-
Słuchajcie, a ja tak z innej beczki zapytam - moze na GG sie spotkamy?
-
Ja kocham morze. W tym roku odkryłam Hel, i to juz w ogóle mój klimat - bo woda prawie dokoła. A wiesz Kadarka, że ja do Gdyni mam szczególny sentyment, bo kiedys na Witominie mieszkała moja przyjaciółka ze studiów (teraz juz niestety w Londynie). W ogóle Trójmiasto ma szczególny urok.
-
Ranne z Was ptaszki :) Widzę, źe na palmę pierwszeństwa w weekend nie mam szans, ale poczekajcie jutra :)
-
Czytelniku - własnie o miodowym mysle :) I o papai :) Czy ten rozwód tak dobrze na mnie wpływa, nie wiem.... Staram się nie dać humorom i chandrom, ale cóź, nie zawsze sie udaje. I czasem zaliczam dół głebokości Wielkiego kanionu. Wiem, że na wszystko trzeba czasu i wszystko da się przeżyć, ale bywaja chwile, kiedy łzy same cisną się do oczu... Czekam na Was z drinkami. Ciekawa jestem waszych opinii co do Terminalu, bo recenzje ten film miał raczej takie sobie. Jesli chodzi o mnie to ostatnio zaliczyłam \"Pozew o miłośc\" - szalenie niezoowiązujaca komedyjka, akurat cos dla mnie i \"Żony ze Stepford\" równie niezobowiązujacy film - momentami przesmieszny. Nie ukrywam, że obecnie gustuje w takich filmach lekkich, łatwych i przyjemnych, bo prozy zycia mam na codzień aż nadto. No dobra poczekam na Was. Moze nie wszyscy szaleją w sobotnią noc i wkrótce przed monitorem zasiądą inne zbłakane dusze.
-
Dzień dobry :) Czytelnik - wielka szkoda, ze nie udało się nam dziś wypić wspólnie porannej kawy/herbaty. Czytajac Twoje słowa o potowarzyszeniu mi, tak bardzo ciepło i słonecznie zrobiło się u mnie w domu, mimo, że za oknem chmury . Ja dziś od rana miotam się w ferworze porządków. Po wyprowadzce męża musiałam sie trochę przeorganizować - sami rozumiecie. Przy okazji zrobiłam przeglad swoich rzeczy i w efekcie w przedpokoju stoja dwie wypchane torby ciuchów, które potem zawioze do Barki. A samolubnie mam nadzieję, że zgodnie z teorią Feng Shui po takim oczyszczeniu mieszkania zrobię w nim miejsce na nowe i lepsze, cokolwiek to będzie. Ba! nawet postanowiłam odmalowac dwa pokoje! Na piekne, sloneczne kolory! Tęskno mi za Młodym, ale nic w tej materii nie zrobię. Teraz tak będzie, że co drugi weekend będę mieć dla siebie, więc chcąc nie chcąc doszukuję się w tym dobrych stron: mogę sie wyspać, spotkać ze znajomymi i nie ryzykowac, że go spotkam gdzieś w knajpie.... Mogę w spokoju posprzątać chatę, mogę nic nie robic :) A wczoraj byłam na bankiecie firmowym. Nie powiem - nawet miło spedziłam czas :) Kadarka - to straszne, co napisałas o odpowiedzi tej dziewczyny... Wierzę, że ludzie będacy w skrajnej desperacji, nie mogący znikąd znaleźć ratunku, mogą w samobójstwie widzieć jedyny ratunek. Żartowanie sobie z tego może nieść za soba tragiczne skutki.... Ale w sieci, tak jak w życiu, trafiają się niestety bezgranicznie głupie i nieodpowiedzialne osoby... Czytelnik - witaj po rowerowej wycieczce. Z twoich wczesniejszych postów wynika, że czesto bywasz w Wielkopolsce, a ja w samej jej stolicy mam przyjemnośc mieszkac :) Miłej soboty zycze i postaram sie wpaść na wieczornego drinka :) Bo kawy wieczorem chyba pić nie będziemy?
-
Nie ma sprawy :) Macie taką czekoladę jak w banku :)
-
To ja też idę z Wami na kawę. :) W pracy pijam czarną rozpuszczalna, w domu z ekspresu z mlekiem, a na tzw mieście zazwyczaj po wiedeńsku czyli z bitą śmietaną.... Cóz typowa kobieta jestem - wiecznie niezdecydowana :) Choć ostatnio ze względów terapeutycznych dobrze mi robi czekolada na gorąco. Z rumem i rodzynkami. Karaibska.... :)
-
To ja też idę z Wami na kawę. :) W pracy pijam czarną rozpuszczalna, w domu z ekspresu z mlekiem, a na tzw mieście zazwyczaj po wiedeńsku czyli z bitą śmietaną.... Cóz typowa kobieta jestem - wiecznie niezdecydowana :) Choć ostatnio ze względów terapeutycznych dobrze mi robi czekolada na gorąco. Z rumem i rodzynkami. Karaibska.... :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7