isa

ale my sie lubimy bo jestesmy wstretni:P jade w Bieszczady!!!

whisky wiem ze sie tak pisze

po martini usypiam:) ale lubie rozowe a najbardziej czerwone wytrawne wino i wyhisky z cola no i tradycyjnie do roboty

chcialabym poczytac i cos napisac, ale nie mam ani sily ani czasu... macham, sciskam,caluluje

ja tez zyje wspomnienia z mojego slubu sa zupelnie inne niz Kigany , wroc...z wesela:D nareszcie bylam najwazniejsza:P!!!!!! moze jeszcze kiedys mnie wyciagna z tej tefauenowej piwnicy i pozwola zajrzec do neta... Ha jesli sie zdarzy powyzsze to przypomne a teraz sciskam mocno i... ide do roboty :O

polak, alan oczywiscie z okazji dnia chlopaka:D musze sobie zaprogramowac jakies maila do alana z zyczeniami za dwa tygodnie:D wtedy za maz wychodzi moja siostra tez!! tj 14!! bede na weselu:D

hello:) dzis jestem w pracy w ktorej mam normalny komputer:) zaraz ide sprawdzac skrzynki czy jakis butelek nie mam;) Biedna Tygrysek - umowila sie ze mna i musiala na budowe isc:P i do tego poznac mojego meza, ojca , pracownikow:D:D:D:D ale inaczej ja sie balam ze oni cos przyczepia nie tak i bedzie afera:O a i jeszcze poznala moja wredna pania klientke:D:D:D a dlaczego zdjec nie zrobilysmy to juz cholera wie:D i Tygrysek miala aparat, w sumie i ja:D no coz... dzis pojechalam sfotografowac samolot:P tak nazwalismy z Z. wycieczke na \"skroty\" bo wyladowalismy kolo lotniska na jakies strasznej drodze:) a ze kolami zawadzaly nas samoloty to jednemu zdjecia porobilismy:P a i ja tez widzialam kwitnacy bez!! tylko jacys ludzie kolo niego siedzieli i sie wstydzilam zrobic zdjecie:O jakby byl czas to jutro namowie slubnego zebysmy jeszcze raz pojechali na te skroty:D nie wiem tylko czy nasze auto to wytrzyma:D milego weekendu!!

moze i bedzie mila, jak robote skoncze:/ a to moze byc nad ranem

http://forum.o2.pl/emotikony.php jeszcze raz zeby bylo widac ze link sle:D

niezalezna , kliknij na link ktory podeslalam w poprzednim ktoryms poscie, sa ta opisy buziek Haba, litosci, chcesz ja od razu zniechecic;)

haba Ty ja namawiasz na czytanie topiku!! o matko!! nasze wszystkie tajemnice powierzone tylko wam/nam!!;):P kurcze, ja bym sie nie podjela przejsc przez te wszystkie strony:D i na łykend gąziotko gdzies wyslij zeby sie nie zgorszylo!!

dzien doberek;) skoro swit sie obudzilam dzis dla odmiany nie szyba tylko plyta laminowana czarna mi dzien umilila:P kigana fotki doszly, ja w rezultacie zostawilam wszystkie adresy bo nie wiadomo kto sie kiedy odezwie:D niezalezna dla Ciebie link http://forum.o2.pl/emotikony.php

Nina czy Ty nie mialas byc na jakims zwolnieniu?? moze przegapilam ze sie skonczylo;)

air, o tych motocyklistach to mowil mi kolega, robia tak zeby w korkach ich zatrzymac... tygrysku gio ide na poczte, zdjecia doszly, bede sie zachwycac w nastepnych postach pomaranczowy zdaje sie jest kobieta;) bo mi tak z wpisow wyszlo:D

pomaranczowy widac tylko ona czosnku nie lubi;):P

Tygrysek chyba nam pomaranczowy nick odpuscil;) chodzilo o to bardziej ze mozna nikogo nie pokazaujac palcem jednak obrazic... mi sie tamta wypowiedz po prostu nie podobala:) jesli chodzi o motocyklistow - boje sie ich, o nich, oraz motorow samych w sobie:) i jezdzic tez sie na nich boje niestety wydaje mi sie ze wcale nie jest tak ze wypadki sa przewaznie nie z ich winy... ja mieszkam przy jednej z ulic wylotowych z Wawy... codziennie slysze co sie dzieje za oknem, widze jak mnie mijaja... wiecie... ktos mi kiedys powiedzial ze kierowcy zlosliwie otwieraja drzwi zeby motocyklisci ich w korkach nie mijali... ja mam takie dziwne sadystyczne odruchy niestety niemozliwe do zrealizowania bo chcialoby mi sie te drzwi w czasie jazdy otwierac kiedy jade dosc szybko a pomiedzy mna a samochodem obok smiga scigacz, a na swiatlach jak widzi \"dupe\" za kierownica jeszcze popisze sie tym ze umie jechac na tylnym kole tylko.... i naprawde takich widze wiecej, niz tych jadacych srodkiem pasa, nie po wariacku.... Brzusia znam jednego Grzesia co lubil kiedys motory:D ale on nie ma syna:D wiec to nie ten;):D

boli mnie kregoslup od dzwigania ciezarow... takich prawdziwych a nie psychicznych;):P

ja chcialam tylko doniesc ze uwielbiam sie obzerac ohydnym czosnkiem i robie nalesniki w taki sam sposob jak Nina. Uwielbiam:) Nie zauwazylam tez zeby po czosnku ktos bardziej smierdzial /pot/ nastepnego dnia - wystarczy zwykle mydlo i prysznic:P moze niektorzy po prostu brud swojego ciala zwalaja na czosnek;):P a tak w ogole to czosnek laduje do wszystkiego do czego sie da:) i uwielbiam szpinak:) wysylam dopoki mi komp nie strajkuje:) ps. tigre wrzuc jakies fotki dzekiego na oslode dnia:)

wszyscy uciekli jak zobaczyli moja mine troche mi pomogly kobiety i juz nie jest tak zle, facet oczywiscie potraktowal mnie jako debilke ktora nie ma prawa znac sie na szkle trzywarstwowym klejonym hartowanym i zrobil mi wyklad na temat czym sie rozni szklany parkiet od szklanej podlogi, szybko ja wytlumaczylam mu co mnie to obchodzi:P i ... na szczescie trafilam na normalne baby co pomogly...

dziula /sorki nie pamietam ktorych liter ile bylo;) / masz racje dzis to ja powinnam dolaczyc do topiku jestem wsciekla:) zaraz poczytam o czym pisujecie...

a ja zdrowa, piekna i zla:P

co znaczy normalni? ja nie wiem czy jestem:) czasami mysle ze nie;)

Ninka bo na co mam narzekac? zdrowa, szczesliwa, starcza do pierwszego... a cholera mnie bierze... lubie byc leniem... zaczelo sie juz dawno... kiedys przeczytalam takie zdanie ze realizujemy rzeczy niemozliwe od reki a cuda w 24 h... u mnie chca cudow od reki... wszystko co im sie nie chce zwalaja na mnie a skad ja mam sie znac na szkle trzywarstwowym, hartowanym?? i na ramiakach stalowych z randem i podkladkami?? wczoraj moj maz sobie wstawil piekna zabawke do gabinetu... wstyd sie przyznac ale tam scierki nie bylo 2 lata!! tak!! wkurzylam sie i tam nie wchodzilam!! po tym jak sie ktos na mnie obrazil ze poprzekladalam wizytowki... ale wczoraj zmieklam, taka piekna zabawka zle wygladala w takim syfie....zaczelam sprzatac, wynioslam wszystko do salonu /on byl naprawde duzy ten salon, teraz jest tylko waski korytarz/, poodkurzalam, powycieralam, w tym czasie moj slubny mial przejrzec stare dyskietki /nie mamy zadnego kompa na dyskietki/, i plyty cd ze starymi programami, projektami - no uporzadkowac to...i w tym czasie co ja wykonywalam prace fizyczna a on mial mi pomagac... ograniczyl sie do tego ze przestawil jeden kosz z kablami ze swojego pokoju do salonu, ja do tego przenioslam jeszcze z 10 takich koszy.... ok godz 12 okazalo sie ze trzeba wyjsc bo tesciowej samochod zaczal sie palic!! a ja mialam spotkanie, oczywiscie ja spotkanie musialam przelozyc o jakies poltorej godziny, tesciowa odholowalismy , po powrocie moj maz mial dokonczyc sprawdzanie rzeczy niepotrzebnych... no niestety.... zajal sie wyszukiwaniem obiektywu do nowego aparatu.... no przeciez to dla mnie prezent powinnam byc szczesliwa!! i czego ja sie czepiam?? w tak zwanym \"miedzyczasie\" mial wyszukac to szklo hartowane... dzis spadlo to na mnie.... a i jeszcze kilka wycen i zamiast wykonac telefon i spytac co jest z jakimis rzeczami , slysze: Iza czy rozmawialas z T.? co jest z tym? bo wiesz jeszcze trzeba jedna rzecz dorobic.... wrednie odpowiadam sam sobie zadzwon... i tak w ogole juz wszyscy sie przyzwyczaili ze jak sie komus nie chce, albo nie wie gdzie to zadzwonic do Izy... ona znajdzie, dowie sie... Jeden kolega na spotkanie jezdzi z Z. potem mi wszystkko przekazuje mowiac ze Z. to teoretyk i tak nie pojmie o czym mowa... wiec podsumowujac ostatnie dwa dni: odwalilam robote \"chlopska\", mieszkam w ogromnym syfie, pomocy do tego z nikad, rosna oczekiwania wzgledem mnie a jesli pretensje to tez do mnie.... no i mowie czemu ja narzekam?? przeciez nie za darmo to wszystko robie!! innie tez haruja /czy charuja? juz sama nie wiem/ Po prostu szlag mnie trafia.... Mysle ze jak skonczy sie to wariactwo to mi przejdzie, ale ja jestem slaba jesli chodzi o stres. Nawet nie potrafie powiedziec co mnie wscieka tak naprawde Rany, chyba nigdy jeszcze tyle nie napisalam... Sorki za marudzenie...

Haba czyli jak przyjade to po kieliszku i do domu????? ale jestem zla, wsciekla itd oczywiscie Tiger jak sie uspokoje to moze napisze co mnie wk#$$^#ło....