Piękny Roman
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Piękny Roman
-
ale fajnie , że \"po latach\" tak miło mnie przywitałaś. co tam słychać w eleganckim świecie?
-
widzę przecież (tzn. czytam) trochę zakręcona jesteś. szkoda, że nie pisaliśmy
-
aaa, to wszystko wyjaśnia
-
dwa \"a\" zjadłem.. Coś dziwnie dziś piszesz
-
możesz mlutka to przybliżyć???
-
co malutka??
-
Tobie również życzę milutkiego popołudnia
-
duże zmiany, wiele nowych osób. Ale co się dzieje, weekendowa przerwa. z III ligi was wyciągam pozdrowienia dla wszystkich, szczególne dla Margeritty. co tam ciekawego słychać?
-
oj Milutkie Panie, jest kogo walczyć. to dlatego, ale my tak nieszkodliwie dla całokształtu, prawda symaptyczny kolego? myślę, że do tematu wrócimy. do zobaczenia
-
no nieee, ten to jest dopiero strateg, chylę czoła, jeszcze dużo musze się uczyć
-
no coż fotozeta, jesteś dorosła, wiesz co robisz ;) a mogło być tak pięknie
-
jejku, a ten (niby nie pies ogrodnika) znowu się pojawił, (niby przypadkiem). Fotozeta, kiepsko z nim bedziesz miała, bardzo zaborczy (niby nie), ja Ci dobrze radzę Ty się zastanów.
-
fotozeta super, cieszę się że chociaż Ty, ze to właśnie Ty ;) malutka, czego nie potrzebujesz?
-
malutka, też zmieniłaś taktykę?
-
to miłe Śliczna, ze tak ładnie się do mnie zwracasz, bardzo miłe. bo oprócz Ciebie nikt mnie tu nie lubi....:( zmaiana taktyki, \"nikt mnie nie lubi\"
-
a Wam ta wymiana szybciej idzie?
-
co widać, słychać i ...... ale na tynm swiecie i dla bawidamka musi się znaleźć miejsce. musze sobie chyba stopkę zmienić.
-
oj dzięki.. masz rację, ze w tym towarzystwie to chyba ja. Ktoś mi kiedyś powiedział, że to taki facet co to i kawał opowie i ..... pokaże, no dobra kawał już pewno opowiedziałem...
-
Wiecie miłe panie, kto t jest bawidamek?
-
dzięki Śliczna,
-
dla mnie nie ma nic...
-
też bym się napił, robaka bym nie zalewał, ale tak dla towarzystwa
-
ech.. no coż uszy po sobie...
-
zauważyłem Śliczna, ale kolega Morfeusz nie pies.... pozwolił... myślę, że mu na Tobie nie zależy ;) no napewno nie tak jak mnie, ja bym nie pozwolił na inwencje twórczą zwłaszcza jemu, tworzyć to on potrafi jak nikt inny
-
cześć chłopie...:( no i wywołałem... ech życie...