przyszła aparatka

Karollka, dzięki za namiary. Ten gabinet, o którym piszesz znalazłam na pewnym forum, polecał go ortodonta i również biorę go pod uwagę. Jeśli możesz, to proszę napisz jak wygląda kwestia finansowa, ile za łuk?? Ja jutro idę do dr Hanny Bielawskiej, również polecanej przez tego ortodontę i zobaczymy czy mnie pocieszy, czy zdołuje już na maxa. Dam znaka jak już będę po. 3majcie kciuki..

Karollka, wspominałaś o tułaczce do Szczecina, jak możesz to proszę napisz u kogo się leczysz i ile płacisz za łuk. Będę wdzięczna.

Fajnie, jak Ktoś tak pocieszy :). Ta była bardzo miła, nie miałam co jej zarzucić, tyle że dość młoda, bo jak dzisiaj powiedziała jest \"dopiero\" 10 lat po studiach i jedyne co mnie pociesza to właśnie to, że może zbyt wiele cięższych przypadków jeszcze nie widziała..

Dzięki aparatka za te słowa pocieszenia . Jedyne co, to właśnie cieszę się, że powiedziała jak wygląda sprawa, że nie owijała mnie w bawełnę i nie podjęła się czegoś, czego nie była pewna, za to jej podziękowałam, ale tak czy inacze zdołowała mnie. Siedzę teraz w internecie i spisuję wszystkich ortodontów, ale jak będę tak miała biegać od jednego do drugiego z nadzieją to zgłupieję. Tak na marginesie - jestem ze Szczecina, więc jeśli Ktos z Was zna kogoś dobrego z tego miasta, to proszę o pomoc..

Cześć Wszystkim. Dawno nie zaglądałam tutaj, bo jakoś tak zbrakło czasu, a poza tym nic nowego się u mnie nie działo, aż do dzisiaj kiedy to byłam u ortodontki, która po przeanalizowaniu moich zdjęć i wycisków, stwierdziła że ona się nie podejmie mojego leczenia :( i że jestem najcięższym przypadkiem jaki jej się trafił :(:(. A na ostatniej wizycie dała mi nadzieję, że wszystko da się zrobić.. Teraz kazała mi szukać pomocy u kogoś innego, wróży mi minimum ponad 3 letenie leczenia aparatem (a najpierw u góry hyrax) a potem jeszcze ponad 2 letnie leczenie retencyjne. Siedzę i ryczę, bo obawiam się że na proste ząbk i spełnienie mojego marzenia nie mam szans :(.

Dzięki wielkie za urodzinowe życzonka :D. Aparatka, gratuluję a jednocześnie zazdroszczę Ci, że już będziesz miała na wszystkich ząbkach aparat :). Ja wczoraj byłam na pierwszej konsultacji u orto i ku mojemu ździwieniu okazało się, że najprawdopodobniej nie będę miała usuwanych 8, ale musi ona to jeszcze wszystko skonsultować z chirurgiem. Miałam zrobione wyciski, więc już wielki krok do przodu :), myślałam że wyjmie mi z tą \"gumą\" wszystkie ząbki. Okazało się, że jestem \"ekstremalnym\" przypadkiem - to słowa mojej orto, bo mam barrrdzo zwężoną u góry szczękę, no i zanim będzie aparat u góry, czeka mnie 4-6 miesięczne noszenie szyny, podejrzewam, że to ten hyrax, koszt ok. 650 zł, a na dół będę miała zakładany od razu :D. Megara, wiem przez co przechodzisz, ja dzisiaj całą noc spędziłam w ubikacji (wymioty i biegunka), do tego miałam 39 gorączki i ledwo trzymałam się na nogach, dopiero teraz się wyklułam z łóżka, ale zaraz do niego wracam. Panuje teraz wirus o nazwie Rota i to on daje takie objawy, sporo ludzi trafia do szpitala. I też jestem zła, bo dzisiaj miałam mieć ostatnią wizytę u stomatologa, a tak to mi się wszystko przesunie o te parę dni, ale w końcu się doczekamy, zobaczysz :). Dużo UŚMIECHU Dziewczyny

Cześć Wszystkim :). Dawno nie zaglądałam do Was, ale ostatnio nie mam na nic czasu, praca, studia, a teraz jeszcze wieczory spędzone na fotelu u stomatologa. Właśnie od niego wróciłam, miałam robione aż 4 zęby, w tym zakończenie kanałowego :D. Siedziałam prawie 2 godziny, jestem cała \"wykręcona\" na buzi, ale nie żałuję. Szkoda tylko, że to wszystko tyle kosztuje, dziś ubyło mi 390 zł. z kieszeni, a to jeszcze nie koniec. Smutno mi trochę, bo dzisiaj 6 marca, moje urodzinki, a do aparatu dalekooo, ale NIE poddam się, no i okazało się że do usunięcia mam nie jedną, a niestety dwie 8.. Miłego wieczoru Dziewczyny, ja zmykam do łóżeczka poodpoczywać

Ha ha, dzięki za gratulacje :D. Obawiałam się nocy, a tu proszę, zero bólu i zero tabletek, cała noc przespana, tylko pobolewa mnie szczęka jak otwieram buźkę, ale podejrzewam że to od non stop otwartej buzi przez ponad godzinę, no ale nic, i to minie :). Megara, przykro mi, że się nie udało z wczorajszą wizytą, też bym sie pewnie podłamała, bo człowiek czeka czeka, nastawia się psychicznie a tu nic z tego, ale już mamy sobotę i z każdą chwilą do piątku coraz bliżej.. Ja też mam obawy co do kwestii finansowej, czy mi aby na wszystko starczy pieniążków, bo ciągle potrzebne jest jakieś nowe zdjęcie, czy kolejny ząb do zrobienia, a do aparatu jeszcze dłuuuga droga, a leczenie i aparat opłacam sobie sama, bez niczyjej pomocy. A co do nicku, to póki co jest on jeszcze aktualny, ale masz rację, pomyślę nad tym :) i jak już coś wymyślę, to go zmienię. Miłego dnia dla przyszłych i obecnych Aparatek

Cześć Dziewczyny :). Dziękuję za słowa otuchy . Ja właśnie wróciłam do domku od stomatologa. Na fotelu spędziłam 1h, 15 min, ale było miło, grała muzyczka :). No i co najważniejsze, to to że miałam kanałowe dzisiaj, a oprócz niego jeszcze zakładanie plomby w drugim zębie. Jak się okazało we wtorek miałam już \"wstęp\" do kanalowego, a dzisiaj część najważniejszą, a mianowicie wyjmowanie miazgi, zostało już teraz tylko założenie plomby. Kobietka namawiałam mnie do leczenia bez znieczulenia, bo jak ząb jest martwy to nie czuć bólu, zaryzykowałam, ale po 5 minutach było ono konieczne, no i potem nic a nic nie bolało. Zamarłam tylko jak usłyszałam: poproszę \"miazgociągi\" :), ale nawet nic nie poczułam. Teraz tylko rwie mnie ten ząb i jego sąsiad, trochę podpuchłam i nikt nie może zrozumieć co mówię, ale to wszystko minie. Jestem z siebie dumna :). Pozdrowienia dla Wszystkich :).

Megara -> przepraszam za moją wczorajszą \"ucieczkę\", obowiązki wzywały. Co do mojego wieku, to 6 marca skończę 23 lata, marzyłam by w dniu urodzin mieć już aparat na ząbkach, ale niestety nic z tego nie wyjdzie.. Ja zawsze też panicznie bałam się dentysty, tak jak już pisałam uciekałam spod gabinetu, a teraz cięgnie mnie do niego bardzo, nawet pomimo kanałowego i wyrwania 8 i tego nieuniknionego bólu. Aparat to moje marzenie :).

No to ładny kawałek ode mnie, ale łączy Nas wspólny cel :).

A czy wśród Was jest może Ktoś ze Szczecina?

Nie ma za co :).

Proszę bardzo: http://www.forum.o2.pl/emotikony.php

Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi :). Domyślam się, że już o tym wielokrotnie pisałyście, ale tych stron jest tyle, że szukanie zabrało by mi mnóstwo czasu.. Nie wiem czego bardziej się bać, tej 8 czy kanałowego, jedno i drugie podejrzewam jest \"fantastycznym\" przeżyciem..