Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

przyszła aparatka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez przyszła aparatka

  1. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Sunshine, wielkie dzięki za zdjęcie, dopiero je odnalazłam na poczcie. Patrzę na nie z wielka zazdrością :). Też już pomalutku obmyślam w swej główce kolor gumek, ale jakoś się jeszcze nie mogę zdecydować na konkretny kolorek. Bardzo lubię niebieski, więc może.. Jeśli mogę, to proszę o więcej zdjęć :). Ja pomału już dochodzę do siebie, choć wczoraj najadłam się strachu, bo pojawiła się gorączka (38), teraz mam 37,4 ale biorę antybiotyk więc mam nadzieję, że nic złego się tam nie dzieje, że to nie żaden suchy zębodół, bo nic mnie nie boli, a przy nim chyba powinno. Opuchnięta jestem nadal niesamowicie, dzisiaj byłam w Kościele, to czułam się jak jakaś naznaczona :), ale co zrobić. Dobrze, że w ten weekend nie miałam zjazdu. Miłej niedzieli, pozdrowionka .
  2. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Wg mnie to też sprawa indywidualna. Ja mogę powiedzieć tylko, że mi po pierwszej 8 schodziła ok. 4-5 dni, a jak będzie z tą to zobaczymy, choć podejrzewam, że dłużej bo jest o wiele większa. Zarówno przy pierwszej 8, jak i przy wczorajszej, od razu po zejściu z fotela dostałam lód i go przykładałam, co na pewno trochę pomogło. Po powrocie do domu tak samo.
  3. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Dzięki aparatko :), ja też się bardzo bardzo cieszę, jednak tu nie ma reguły. Ja - jedna osóbka, a jak inne odczucia przy dwóch zębach. Dobrze też, że to przy pierwszym się nacierpiałam, a nie odwrotnie, bo dzięki temu wczoraj miałam super niespodziankę, a tak bym była w wielkim szoku. Dzisiaj posiedzę w domku, nie pokazuję się ludziom :), bo wyglądam masakrycznie, mam olbrzymi polik, jak pobita. Miłego dnia .
  4. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Wiecie co, jestem już po drugiej 8, byłam wczoraj. Ostatnia moja opowieść była krwawa - przypominała horror, a ta będzie bardzo optymistyczna :). Wszystko trwało 20 minut, potem jeszcze posiedziałam 5 minut z lodem i finito :D, nie wierzyłam normalnie, bo po ostatnim obawiałam się powtórki i męk, a tu milutka niespodzianka. Samo usuwanie, przecinanie, cięcie kości nie bolało, wiadomo nie jest to przyjemne, ale bólu nie było, najbardziej zabolał mnie moment ukłucia - znieczulenie. Wieczorem i w nocy trochę pobolało, ale nie brałam żednych tabletek, \"czekałam\" na gorszy ból i się nie doczekałam :), a teraz nie boli, oczywiście wszystko mam \"naciągnięte\", nie mogę podnieść głowy do góry, jeść, uśmiechać się itp. Spuchłam i to fest (bardziej niż wtedy), mam taką dużą, twardą i bolesną gulę na policzku, ale wierzę, że szybko zejdzie. Ale się cieszę, że mam już to za sobą :D. Panie powiedziały, że jestem \"anioł a nie dziewczyna\" :). Teraz jeszcze zdjęcie szwów, no i te nieszczęsne czwórki, których mi żal..
  5. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Witajcie. Dzięki za miłe słowa o mojej wytrwałości :), sama jestem z siebie dumna :D. Dzisiaj byłam na zdjęciu szwów, panie nie mogłu uwierzyć, że nie wzięłam ani jednej tabletki przeciwbólowej, wszystko się pięknie goi, w z wiązku z czym termin usuwania drugiej 8 ulega przyspieszeniu i jest to już... ten piątek :D, co mnie szalenie cieszy, bo dzięki temu mam tydzień czekania zaoszczędzony. Wiadomo, boję się po ostatnim razie, ale wiem, że już gorzej być nie może i że przeżyję. Zostaną mi jeszcze nieszczęsne czwórki, no i w końcu spełnienie moich wieloletnich marzeń, czyli aparat.. Korci mnie, by zapytać się panią chirurg, czy nie można usunąć tej 8 i od razu czwórek, chociaż jednej, co Wy na to?, myślicie że takim pytaniem się wygłupię? Ja również baaardzo proszę o przesłanie mi Waszych zdjęć, będę wdzięczna , mój adres: ewinek84@interia.pl
  6. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Zmykam już, niestety obowiązki,
  7. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Nie, pewnie że się nic nie stanie, myślałam tylko, że musisz je usunąć ze względów ortodontycznych, nie jestm niestety na bieżąco ze wszystkimi wpisami. Oczywiście wypuszczono mnie po 20 minutach, a nie godzinach, sorki za błąd :)
  8. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Malutka...., dzięki :), to ja byłam w lepszej sytuacji, bo jednak nie zemdlałam :).
  9. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    mala_Lenka, no coś Ty, idź bo potem będziesz żałować, że nie poszłaś, a o bólu, nawet jeśli będzie szybciutko zapomnisz. Poczytaj wypowiedzi innych na zachętę, nawet tutaj są osoby, u których poszło gładko.
  10. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    No to dzieli Nas cała Polska. Możemy się wymienić :), bo ja kocham góry..
  11. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Co do separatorów to gorzej na pewno nie będzie. Dla mnie najgorsza była noc po założeniu, były strasznie wrażliwe i rwały, ale teraz już jest lepiej, a porównując ich do 8 to nawet nie ma co :).
  12. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Na szczęście o bólu z czasem się zapomina, najważniejsze że mamy o jeden krok do przodu :D. Dzięki, z ja życzę Tobie bezbolesnego przekręcania i ekspresowego pół roku :). Ja jestem ze Szczecina, a Ty?
  13. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    sanderkA, nic się nie martw, to tylko moje przeżycia, tak jak pisałam u każdego jest inaczej, ale pisząc to w żadnym zdaniu nie przesadziłam, bylo dokładnie tak. Ja przed tą wizytą też naczytałam się mnóstwo różnych wypowiedzi jak to jest i relacje były różne, ale przynajmniej wiedziałam co może mnie spotkać. Współczuję Ci bólu. Ja hyrax też miałam mieć zakładany, tzn. wg pierwszej pani orto, ale ta obecna jest innego zdania i póki co przynajmniej mieć go nie będę.
  14. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    W końcu jestem i zdam Wam relację. Nie pisałam w weekend, bo miałam zjazd a dzisiaj do 18 w pracy. Aż mnie ciarki prechodzą, jak przypominam sobie piątkowe popołudnie - było masakrycznie, nie przesadzam. Na fotelu siedziałam godzinę, a potem jeszcze 20 minut dochodziłam do siebie na kozetce. 8 usuwała mi fest starsza, doświadczona pani chirurg - od razu jak zobaczyła zdjęcie to powiedziała, że czeka Nas ciężka praca, ale nie myślałam, że będzie aż tak ciężko. Dostałam znieczulenie i się zaczęło. Samego nacinania dziąsła i parokrotnego przecinania kości w ogóle nie czułam, ale \"ciągnięcie\" różnymi narzędziami było nie do wytrzymania, najgorszy ból w moim życiu, a ząb ni cholery nie chciał drgnąć. Łzy mi leciały po policzkach, cała byłam zlana potem, pielęgniarka trzymała mi głowę, momentami czułam, że odpływam, więc panie przerywały i szłam do otwartego okna na chwilę, no i to co mnie przerażało, to ogrom krwi, aż miałam potem mytą twarz. Po godzinie się udało :), zaszyto, zaprowadzono mnie na łóżko, robiono mi okłady z lodu i po 20 godzinach wypuszczono. Dostałam receptę na antybiotyk i przeciwbólowy Ketonal, ale chyba Bóg się nade mną zlitował po tym wszystkim, bo od piątku nie wzięłam ani jednej tabletki przeciwbólowej :). Myślałam, że po tych mękach na fotelu, będę jeszcze umierać w domu, ale nie. Oczywiście pobolewało mnie i jeszcze dzisiaj czuję, czasami rwie, szczególnie jak dużo gadam, ale to ból do wytrzymania, a co do opuchlizny, to też nie było tragicznie, co zawdzięczam pewnie tym okładom. W czwartek idę do kontroli i na zdjęcie szwów. Miałam mieć usuwane dwie 8 od razu, ale dr stwierdziła, że drugiej już nie wytrzymam, bo cały czas byłam ponoć biała i nie chciała ryzykować, no i niestety następna dopiero za 2 tyg., jak wszystko się już podgoi, co mi się niezbyt podoba, ale jak trzeba to trudno, poczekam. Druga jest położona bardzo podobnie, więc domyślam się, że będę przechodziła raz jeszcze przez to samo :(. Pewnie co niektórych wystraszyłam, nie chciałam, ale na szczęście każdy z Nas jest inny i każdy inaczej to przechodzi. Mam teraz przymusową dietkę :), po po pierwsze szwy, wszystko się goi, wiec tamtą stroną w ogóle nie jem, no a po drugie mam obolałe zęby po obu stronach przez separatory, więc o większym gryzieniu nie ma mowy, ale dieta mi raczej nie zaszkodzi :). Martwię się tylko, bo do dzisiaj prawa dolna strona moich ust i prawa część brody jest jak nie moja i jak się domyślam jest to pewnie efekt znieczulenia, na szczęście nie mam szczękościsku. Miło tylko wspominam samą osobę pani dr, która mówiła do mnie dziecinko, kotuś itp. :), mimo że mam 23 lata, a takie podejście naprawdę dużo mi pomogło. Rozpisałam się niesamowicie :).
  15. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Niestety nie mam pojęcia, gdzie można je kupić, ale pewnie niebawem ten problem będzie mnie też dotyczył.
  16. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Byłam u orto i niestety bez usuwania 4 nie da rady. Ale w nocy separatory dały mi popalić, bolały mnie wszystkie zęby, rwały jak cholera, a domyślam się że to pikuś w porównaniu do pierwszych dni z aparatem. Dzisiaj orto zdjęła mi je, założyła pierścienie - siedziałam cały czas ze łzami w oczach, 4 sztuki, wzięła wyciski z pierścieniami, potem zdjęła je i założyła ponownie separatory. Wszystko poszło do pracowni, więc kolejny krok do przodu za mną :). No a za 2h z kawałkiem wyruszam na jeszcze większe męki, 8 :(.
  17. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Dobra, ja już uciekam, postaram się zajrzeć jutro i zdać Wam relację z moich męk. Jak myślę o tym, to mało mi serducho nie wyskoczy.. 3majcie kciuki, proszę !!
  18. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Dziewczyny, a jak myślicie - ile czasu te szparki po 4 będą zanikać, wiem że to indywidualna sprawa, ale tak orientacyjnie?? Ja nie mam o tym pojęcia, jutro się zapytam, ale może Wy się orientujecie?
  19. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Zgadza się, usunięcie zębów to konieczność, zdaje sobie sprawę w 100%, ale nic na to nie poradzę. Pogadam jutro jeszcze z moją orto na ten temat, ale gdyby była inna możliwość, to powiedziałaby mi o tym. Megara, co do separatorów, to powiem Ci, że to dość dziwne uczucie, ja miałam je dzisiaj zakładane. Mam chyba na ich tle obsesję, bo jak coś jem, to cały czas patrzę czy mam wszystkie :), a jem dzisiaj dużo przed jutrem. Trochę je niestety czuję jak zaciskam zęby, może nie to że to boli, ale czuć że robią swoje. Jak wszystko dobrze pójdzie, to już jutro nie będę ich miała.
  20. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Ja dzisiaj mam jeszcze cztery i wszystkie zdrowe, tyle że dwie z nich, dolne muszę usunąć. Jedna wyrosło ociupinkę i to krzywo, zatrzymała się, a druga nie wyszła wcale, ale na zdjęciu widać, że też jest położona, więc wyjścia nie mam. Ich mi właściwie nie szkoada, żal mi za to strasznie dwóch dolnych 4, które też muszę usunąć.
  21. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Jak gdybym od razu trafiła do tej orto, to pewnie też już bym znała termin założenia, ale wytrzymałam tyle lat, więc i te pare tygodni dam radę. Widocznie tak miało być. Ja u siebie za metalowy płacę 1400zł. za łuk, a o kosmetyczny się nawet nie pytałam, bo po leczeniu i usuwaniu jutrzejszych 8 (za dwie 500-600 zł.) nie będzie mnie na niego stać.
  22. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Megara, zazdroszczę Tobie, że już wiesz kiedy będziesz miała aparat, a najbardziej tego, że zachowasz wszystkie ząbki. Ja oprócz dwóch 8 mam do wyrwania jeszcze dwie dolne 4, co mnie trochę martwi, ale i tak skaczę z radości, że w ogóle da się coś ze mną zrobić. Ja najpierw będę miała aparat, a potem - przy osiągnięciu już pewnego etapu leczenia operację, no chyba, że zadowolę się tym co do tego momentu się poprawi. Czas pokaże.. Jutro idę do orto i będę miała zakładane pierścienie, co mnie też cieszy. Umieram ze strachu przed tymi 8, jak pomyślę, to już dzisiaj mam łzy w oczach :(, a co to będzie jutro :(, a idę dopiero na 15 więc pół dnia będę oczekiwać.. ZAŁAMKA
  23. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    dziubdziub, dziękuję za odpowiedź. Ja ze zdrowymi zawsze też ledwo siedziałam :) i w tamtym semestrze mogłam sobie pozwolić na małe wagary z niektorych zajęć, zaś w tym niestety muszę chodzić na wszystkie, choć w sobotę coś czarno widzę moją obecność, nie mówiąc już o aktywności, tym bardziej, że dzisiaj dowiedziałam się, że czeka mnie usunięcie nie jednej a dwóch 8, więc masakra będzie jeszcze większa :(. Dzisiaj byłam u orto i założyła mi separatory, z czego się bardzo cieszę, bo zawsze to o jeden krok do przodu :).
  24. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    Witajcie :). Jutro idę do ortodonty i poznam szczegóły mojego leczenia, zapadnie decyzja czy będzie leczenie operacyjne :(, czy aparatem :), 3majcie kciuki, by jednak był aparat. No a w piątek popołudniu idę usunąć dolną zatrzymaną, krzywą 8, domyślam się, że nie będzie fajnie, ale nie ucieknę spod gabinetu. Dziewczyny, jak myślicie - dam radę w sobotę wysiedzieć 12 godzin na uczelni?, bo pechowo mam akurat zjazd. Może macie jakieś rady, jako już doświadczone..
  25. przyszła aparatka

    ZAKŁADAM STAŁY APARAT ORTODONTYCZNY - KTO JESZCZE?

    No, mi się nastrój troszeczkę poprawił, byłam dzisiaj na konsultacji u innej ortodontki i... podejmie się mojego leczenia :), cieszę się już bardzo na samą tę myśl, choć nie chcę zapeszać.. Porobiła mi mnóstwo zdjęć cefrówką, zarówno wewnątrz buźki, jak i na zewnątrz, pozaznaczała coś, porozmawiała ze mną dość długo i kazała czekać na telefon po Świętach. Wspominała coś o zabiegu chirurgicznym :(, ale szczegóły na następnej wizycie. Miłego wieczoru Wszystkim życzę..
×