m a d z
-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Posty napisane przez m a d z
-
-
po dostaniu pensji odkladam ja (lokata, konto oszczednosciowe lub inwestje - w zaleznosci, na co aktualnie sie najbardziej oplaca) i musze sie zmiescic w tym, co mi zostaje. jesli do kolejnej pensji mam nadwyzki to z pensji wkladam wiecej w oszczednosci. a im wiecej oszczednosci tym wiekszy % od nich rosnie -
jesli chodzi o dolcan to nie polecam a jesli piszesz o osiedlu na zaciuszu, obok łodygowej to tym bardziej nie polecam. tam tereny sa podmokle, kiedys mozna bylo budowqac max 2 kondygnacje, niestety to sie zmienilo. te bloki (o ktorych pisalam wyzej) pekaja, mimo, ze dopiero postawione, nawet mieszkania jeszcze w sprzedazy -
zdecydowanie cisowianka -
tez polecam DOZ: www.doz.pl mozesz sobie wybrac w domu leki, na spokojnie zamowic, max 24 godz czekasz na maila i odbierasz w aptece, kiedy Ci pasuje, a jak sie ociagasz tydzien to dzwonia czy maja oddac leki czy je odbierzesz. mozna nawet zamawiac leki na recepte jeszcze nigdy sie na nich nei zawiodlam -
my mielismy w sali orchidea na ul. kolejowej w zielonce - blisko warszawy, rewelacyjne jedzenie, obsluga itp. po nas juz 2 nasze znajome pary zrobily tam wesele -
aggusia - idz do dobrego neurologa - ja latami walczylam z migrena z coraz gorszym skutkiem az w koncu trafilam do lekarza - dostalam tabletki (nazywaly sie flu..... dluga nazwa) - bralam codziennie i w zasadzie po miesiecu prawie zapomnialam o migrenach, bralam je pol roku 2 lata temu - od tego czasu migrene mam raz na 1-2 miesiace, nie licze lagodniejszych bolow oczywiscie tabletki mialy skutki uboczne - przytylam po nich bardzo ale juz prawie wrocilam do poprzedniej wagi - w sumie sie oplacalo -
masz minusy?? niestety to sie poglebia do 20ego ktoregos roku zycia (nie pamietam dokladnie) - tez tak mialam i sie zatrzymalo - ale od kilku lat nosze soczewki kiedys tez unikalam okularow, nie nosilam ich, trzymalam w domu ale duzo na tym tracilam - w szkole nie widzialam, co jest na tablicy i przez to czesto zle spisywalam np zadania na klasowke, dlugo sie meczyalam, w koncu dopiero jak skonczylam liceum zaczelam nosic okulary, a na studiach to juz non-stop - siwat zupelnie inaczej wyglada a jesli ktos powinnien nosic okulary i tego nie robi to wzrok dalej bedzie mu sie pogarszal -
wymiaty, a wlasciwie kwasy zoladkowe podraznia Ci caly przewo pokarmowy, zniszcza zeby, z braku substancji odzywczych beda Ci wlosy wychodzic bardzo, lamac sie paznokcie - tego chcesz?? nie mozna zbyt szybko tracic na wadze bo mozesz sie doprowadzic w najlepszym przypadku do anemii albo do wielu innych chorob, do tego efekt jojo murowany znajdz lepiej dietetyka -
idz do nich z podaniem, dokladnie opisz swoja sytuacje i napisz czego bys chciala (rozlozenia kredytu na mniejsze raty na dluzszy okres, albo czasowe zawieszenie splaty) - i pogadaj w banku o tym -
z kawy na ksiazce plam nie usuniesz -
ja nie mam - ale kilka osob (z rodziny) ma u mnie -
mi sie nic dziwnego nie przydazylo ale ostatnio moj kolega sie spil, najpierw usnal na stole a potem nagle sie obudzic i puscil pawia na stol na wielkiej sali gdzie wszyscy siedzieli, na lawke i podloge - stracilam ochote na dalsze imrezowanie -
koniecznie idz do dermastologa - moze to jakas choroba a jako witaminy polecam revialid - nie tani ale warto - moja dermatolog mi dorazila -
mój wójek mial raka pluc i z tego wyszedl a ja kiedys mialam gruzlice, o ktorej nie wiedzialam, dopiero po latach to sie okazalo jesli masz jakie spytania pisz na meila -
na stronie uzp to ciagle cos wolno chodzi albo sa inne problemy i przestaje miec do niej cierpliwosc -
a moze znacie jakas fajna strone dot zamowien publicznych - najlepiej jakies forum. bo mi sie nic takiego nie udalo znalezc (tzn fajnego pod wzgledem tresci) -
gdybym byla po stronie zamawiajacego to bym sie nie przejmowala - taniej zaplacicie, a usluga ma byc na poziomie - tylko trzeba kontrolowac zeby uzyli materialow, urzadzen itp odpowiadajacych Waszym wymaganiom -
ja raz mialam, ze uniewaznili przetarg bo ktos zlozyl protest na razaco niska cene, a urzad za bardzo nie wiedzial jak zareagowac to uniewaznil -
ale jak okreslic razaco niska cene obiektywnie? przeciz kazda firma ma inne upusty u producentow. tu tez sa watpliwosci. kiedys nawet rozmawialam z urzenikiem po przetargu i powiedzialam, ze chcemy oprotestowac wybrana oferte ze wzgledu na zanizona cene, a on powiedzial, ze odrzuca proest bo ich nie interesuja jednostkowe ceny, oni sie na tym nie znaja ich tylko interesuje globalna kwota i ta oferta byla najnizsza to dla nich najkorzystniejsza -
my najczesciej startujemy w przetargach na wodociagi a tu glownie vat zalezy od ilosci zabudowy przemyslowej i mieszkalnej i w wiekszosci przetargow nie ma napisanej stawki vat (ani w siwz, ani umowie) i trzeba pytac, a czasem odpowiedaja wymijajaco i po pewnym czasie, kiedy juz nie moge oprotestowac siwz -
i jest duzy problem z ustawa bo jest duzo niedociagniec, sprzecznosci, roznych interpretacji. ciagle nad nia pracuja ale teraz glownie pod wzgledem ulatwien dla euro 2012 -
albo np taki podatek VAT, czesto urzedy odpisuja, ze nie sa jednostka odpowiedzialna za ustalenie podatku na to zadanie to niby kto. i kilka razy tak bylo, ze sama sobie narzucilam podatek na rozne roboty w roznych kwotach (zgodnie z ustawa o podatkach) i albo odrzucili firmy od nas drozsze albo uniewaznili przetarg -
tylko ze my czesto zadajemy pytania branzowe (budowlane), na ktore osoba w urzedzie nie jest w stanie odpowiedziec i dostajemy odpowiedz, ze bedzie to ustalone z inspektorem podczas budowy - a czesto np inny typ wodomierz to roznica kilku tysiecy, a zaoferowanej kwoty juz podczas budowy nie zmienimy (a jesli damy ta wyzsza to mozemy byc drozsi) i takie przyklady moge mnozyc -
ja pracuje po drugiej stronie - moja firma startuje w przetargach i ja przygotowuje oferty, kosztorysy itp. od samego poczatku do konca. i powiem, ze stres jest czesto i ciagle sa te terminy (startujemy min w 1 przetargu w tygodniu) przez to nigdy nie mam czasu zeby wziasc sobie urlop i tu ciagle trzeba byc na bierzaco z ustawa, prawem podatkowym, budowlanym (w moim przypadku) i innymi praca odpowiedzalna, czesto stresujaca, ale pozwala na samorealizacje, ale czasami tak wkurza ze mam wszystkiego dosyc - zwlaszcza urzednikow (nie obrazajac nikogo), ktorzy nie potrafia odpowiedac na zadawane im pytania
Jak oszczedzacie???????
w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisano