Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ania 1603

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ania 1603

  1. wszysto sie rozszerza,wiec ja takie klucie delikatne mialam i bylo ok,ale zapytaj lekarza,lepiej wszystko sprawdzac
  2. juz wiem, kolo miasta na S mieszkasz. kurcze i ty codziennie tyle dojezdzasz do pracy? katatrofa - marsz na zwolnienie ;)
  3. orange, ja teraz tez mieszkam pod warszawa 20 km. a ty w ktora strone pod warszawa mieszkasz? ja na wschod
  4. orange, Ty jeste s z Warszawy? Jestem w szoku, i na dodatek studiowalas na tej samej uczelni, co ja? Jak to sie stalo,ze ja o tym nie wiedzialam? Moze sie spotkalysmy na terenie szkolnym, tym bardziej,ze musialaysmy studiowac w tym samym czasie
  5. hej, ja szczepilam priorixem,ale dopiero jak natalia miala 17 miesiecy, czyli jaies 3 tygodnie temu, tez sie balam i odwlekalam,a ze byla akurat w czasie, kiedy miala byc szczepiona po antybiotyku, to odwlekanie bylo latwe, na szczescie wszystko ok, tydzien po sczzepieniu miala przez 24 godziny temperature - jakies 37,5 i nic poza ty, samo przeszlo., lekarka mowila,ze nie ma co sie bac tego szczepienia i na szczescie bylo ok, zapraszam na kawke!
  6. orange, zrob sobie suwaczek, zebysmy mogly wiedziec, ktory tydzien
  7. ale koszmarny dzien, dopiero moge zjesc sniadanie,a juz za godzine lece do mojego skarbka!
  8. mnie na poczatku odrzucalo od kawy,a pozniej jak najbardziej mi smakowala, tylko musialam przestac pic ze wzgledu na cisnienie, orange mi pomagala MAMBA i pedem na zwolnienie!!!
  9. dolaczam sie do kawy w ten piekny zimowy dzien, odsniezalismy samochod 15 minut,a natalia w tym czasie bawila sie w sniegu ;)
  10. wysylam na maila dane,zeby mnie znalezc, przyslijcie zaproszenia
  11. orange, ja pracowalam do 6 miesiac,ale pod koniec czerwca zaczelam puchnac, zaczelo mi skakac cisnienie... wiec poszlam na zwolnienie, nie dalabym rady w upaly, jesli Ty mozesz idz na zwolnienie, nie ma co ryzykowac ;)
  12. bede zagladala, obiecuje! orange, to super, ze wsyztsko dobrze!!! ja wymiotowalam dosc dlugo,ale mozna sie przyzwyczaic, a moja coreczka jest swietna, kocham ja kazdego dnia coraz bardziej, zadziwia mnie, jak takie male dziecko moze byc madre, tyle rzeczy kojarzy, wszytsko rozumie, szkoda tylko,ze na razie nie moze nic powiedziec, a jeszcze 2 tygodnie i skonczy 1.5 roku
  13. czesc dziewczyny, co tu sie porobilo? to nie jest tak,ze tez bez slowa sie odcielam i zapomnialam o wsyztskim, same wiecie, jak to jest w pracy nie zawsze jest czas na takie rzeczy ;( w poprzednim miejscu mojego zatrudnienia mialam mozliwosc aby miec kafe otwarta non stop, tutaj niestety nie, ale zawsze mysle, co u was sie dzieje, tyle razem przeszlysmy, czesto wracam do naszych opisow, do naszych wiadomosci o tym,ze kolejna jest w ciazy, dalyscie mi duzo sily,zeby ciaze przezyc, pozniej gdy natalia sie urodzila duzo pomogalay nasze wspolne rady, mysle,ze powinnysmy sie teraz zmobilizowac i przynajmniej poczekac,az malenstwo orange sie urodzic, dlaczego mamy teraz zostawiac ja sama? cieszmy sie teraz jak wtedy kazdym dniem z naszymi maluszkami, a co do wpisow zalosnej eudeimonii, czy jak to sie tam pisze - ona zepsula tu panujaca atmosfere i co mamy dac jej poczucie satysfakcji,ze sklocila dziewczyy i rozwalila topik? ja dalabym nam jeszcze jedna szanse i jesli sie zgodzicie obiecuje,ze bede sie codziennie odzywac
  14. hej, ja tez nie zapomnialam,zagladam codziennie,ale wicie jak to jest,w pracy nie zawsze mzona cos popisac, w domu z malym diabelkiem urwamie glowy, ostatnio padam ze zmeczenia, bylismy na szcepieniuodra,swinka, rozyczka, tak strasznie sie balam,ale na szczescie obylo sie bez wiekszych sensacji - po tygodniuod szczepienia miala przez jedna dobe podwyzszona temperature i na razie to tyle, mam nadzieje,ze juz objawow poszczepiennych nie bedzie
  15. Peggy,ale ona ma rok i 4 miesiace, chodzi normalnie, nie przwewraca sie,ale tak: albo o cos sie potknie (porozrzucane zabawki),albo wpadnie na sciane ;( albo tryzma cos w reku i to jest wazniejsze i sie przewraca... normalnie musze caly zcas za nia chodzic... guzow i sinakow na sczescie nie ma,bo caly czas jej pilnujemy, ale ile mozna... wczoraj kupilismy jej plytke z piosenkami z bajek, ale miala radoche ;)
  16. hej, ja jka zwykle zapracowana, poza tym normlanie leci, natalia z kazdym dniem jest coraz fajniejsza, wszystko rozumie...tylko jak chodzi, ciagle sie przewraca ;( w ogole nie uwaza,a ja Wasze dzieciaczki z chodzeniem?
  17. a my zabralismy wczoraj natalie na taki plac zabaw dla dzieci w centrum handlowym, co to sie dzialo, dziecko bylo tak zadowolone, zmeczone,ze szok, byla ghrzeczna jak aniolek my tez zmeczeni, szalelismy na zjezdzalniach, sciankach, pochylniach, basenach z pilkami, polecam
  18. Orange, gratuluje ci najbardziej, jak mozna, uwazaj, lez, nie denerwuj sie , bedzie dobrze... Czyli co termin, na pazdziernik, jak Natalia...
  19. Madalenko, wszystkiego najlepszego dla Maciusia!!!! Dolaczam sie do kawki
  20. my juz po chorobie,bylam z natalia na kontroli, zdrowa, choc jeszcze jakis maly mokry kaszelek jej zostal,ale mam nadzieje ze przejdzie, poza tym moje dziecko w 16 miesiacu swojego zycia przechodzi ... bunt dwulatka... nic sie jej nie podoba, wszystko jest nie, jedzenie,zabawki, bajka, ciagle sie wscieka, rzuca wszystkim, od kilku dni juz nie reaguje na te jej humorki i jest jakby lepiej... jak sie na nia teraaz patzre, taka dua mi sie wydaje, sama chodzi, wszedzie zajrzy... gosia, jak na moje oko to tez mi to na ciaze wyglada, okres 2 dniowy przy ciazy sie zdarza jak najbardziej, wiec nie chce starszyc... do tego pol piersi i mdlosci, moze zrob test... buziaki, monia, co z opiekunka?
  21. Monia, moze to zapalenia gardla, u mnie tez tak bylo, natalii nic nie bylo tylko ciagle temperatura i okazalo sie,ze to gardlo... a popzniej przeszlo w zapalenie oskrzeli, bo bez antybiotyku choroby nie zwalczylo, ja juz w pracy,choc lekarstwa biore do srody, monia , czy twoja julka tez jest niedobra, moje dzeicko jakis diabel opetal, calyy czas robi wszystko po zlosci, musi postanowic na swoim, drze sie, gryzie, rzuca zabawkami... ciesze sie,ze poszlam do pracy, bo jeszcze jeden dzien i bym ja rozszarpala ;) tylko aniolek, jak spi..
  22. Hej,a ja w domu na urlopie,bo kolejne zwolnienie w pracy,to nie wiem, jak bylaby reakcja....... My obydwie na antybiotyku, nataliama zapalenie oskrzeli,a ja gardla, przez dwie ostatnie noce myslala,ze umre ,mialam taka goraczke... dzis juz nie mam,za to w moje dziecko wstapil diabel caly czas sie drze i placze i nic jej nie pasuje, po 40 minutach czarpania sie zasnela
  23. hej dziewczyny, nie odzywalam sie, bo u mnie tez nie wesolo bylo, porzed sama wigilia zatrulam sie czyms strasznie,w iec cale swieta spedzilam jedzac kleik i sucharki (az polecialam do lekarza,bo balam sie,ze to moze jakis wirus),ale na sczescie nie, po swietach przeszlo, w sobote mala dostala strasznej temperatury - w nocy szukalam prywatnego lekarza,bo nie chcialam jechac z nia do szpitala, okazalo sie,ze ma zapalenie gardla, dostala panadol na zbicie temperatury i tantum werde na katar i syrop na kaszel,w niedziele tez temperatura ja trzymala,,w czoraj rano przeszlo,w zielam w pracy urlop na jeden dzien i zostalam z nia w domu, chcialam zostac do konca tygodnia,ale nie dostalam juz urlopu,a na zwolnienie, to juz tez raczej nie moge ;( dzis rano odwiozlam ja do cioci i siedze w pracy,ale teraz cos mnie zaczelo brac... jakas masakra,z nosa mi cieknie.....
  24. Hej, my tez bolesnie zabkujemy, od niedzieli temperatura i krzyki w nocy, od wczoraj bez temperatury,ale za to wstawalam z 10 razy, jestem nieprzytomna i siedze w pracy... My w wigilie idziemy na chwile do tesciowej,a pozniej do mojego taty,w pierwzy dzien swiat do tesciowej,a w drugi w domu... Ciekawa jestem, jak mala zareaguje w sumie na pierwsze swiadome wswieta, na pewno bedzie w szoku, jak zobaczy prezenty
×