Ania 1603

ja u lekarza bylam i na razie ma tak zostac, do obserwacj i kontroli usg, co pol roku

Dziekuej, to moze ja Wam cos o sobie napisze: mam 29 lat, mieszkam bliziutko warszawy, amm meza od 2,5 roku, coreczka ma rok, tydzien i jeden dzien, jest mojanajukochansza istotka, ja niestety w marcu musialam wrocic do pracy - tzn podjelam wyzwanie i zwolnilam sie z moje starej,ulubionej pracy i przenioslam w inne zupelnie miejsce - tj. 10 minut od domu,zeby byc blizej mojego malenstwa,nie tracic czasu na dojazdy itp, moj maluszek przebywa z ciocia, raczkuje, chodzi przy meblach i za jedna raczke, wszedzie je pelno, uwielbia jesc, lubi tez komorki, piloty i wszselkie kable...

ok, to ja... powyzsza pomaranczka, jestem znajoma Waszej Moni z innego topiku - od 07.07 staramy sie o dzieciatko

Orange, Ty juz swoj limit przeszkod wyczerpalas ;)

czesc dziewczyny - Orange kochana, dobrze,ze sie odezwalas, wierze,ze wszystko sie uda i zobaczysz 2 kreseczki, najwazniejsze,ze wreszcie jestes pod dobra opieka i ktos sie Toba wlasciwie zajal! u nas urodzinki minely, bylo duzo prezentow, duzo smiech, N wymeczyla wszystkich gosci, jedzonko sie udalo, dalam rade sama wszystko przygotowac, swieczke musialam pomoc jej zdmuchnac,\'a najlepsze bylo, jak posadzilam ja sobie na kolanach i dawalam ejj lyzeczka tortu... w pewnym momencie zapatzrylam sie na cos innego i jak sie odwrocilam, o ta mala spryciara zlapala caly kawalek toru w swoja raczke i pchala sobie go do buzi ;) chyba jej smakowalo!

kurcze, wlasnie duoz nie je,a tak ma ;( my z mezem tez tacy bylismy ,a nie jestesmy grubasam ;) natalia je 3 x mleko nan3 po 180 ml raz jablko starte plus 2 razy zupka lub ostatnio miesko plus ziemniak plus kawalek pomidora i na pierwsze zupka nie je zadnych kasz... czasem wiadomo jakies chrupki, kawalek wedliny sam zlub z kawalkiem chlebka, czasem wyzebra cos z obiadu,ale nie jest to jakas duza ilosc, moze wina jest tez to,ze zaczela raczkowac 2 tygodnie temu i dopiero teraz jej wszedzie pelno, a kiedy u ciebie impreza?

MAMUSIE I MALUSZKI NICK DATA PORODU WAGA/WZROST IMIĘ DZIECKA WAGA/WZROST ZĄBKI Moli Aleksandra HB 07.06.07 Michałek ok 11 / 80 cm 8 kathreen83 26.07.07 Amelcia 10.150 / 88 cm 4 gosiafrancja 3.08.07 4,570 / 54,5cm Nicolas 12,9kg / 82cm 2 Konwalia 5.09.07 3,2 / 56cm Piotruś 9,7 kg / 76 cm 7 Ania1603 9.10.2007 2850/53cm Natalia 11,5 / 79 cm 8 Wercia1103 7.10.2007 Adaś Monia 30.10.2007 / 3370/57 Julka 9250 8 Madzia28 06.01.2008 Krzyś/7600/70cm /2 madalena 14.0 1.2008 Maciuś Anastazja 25.0 1.2008 3780/57 Piotruś 8200 ok 80 cm 2 Peggy 09.02.2008 3100/51 Kacperek 8100/ ok 74cm 2 Fruskawka 16.02.2008 3,630 / 53 Aleksander 6,999 / ok 77 cm 2 Motylek27 20.02.2008 3740/55 Aleksander 7,730 / 68

dziekujemy za zyczenia! wczoraj to tak tylko kameralnie w domku bylo,a jutro wielka imprezka!

hej, ja juz w pracy... ble.... natalia zdrowa.... w sobote impreza urodzinowa! madalenko,a nie mozecie isc prywatnie do lekarza? jak w przychodni czeka sie kilka tygodnia,a lekarz tez bedzie jakis nie tego? moim zdaniem szkoda troszke czasu, chyba zle by bylo, gdyby macius mial dlugo ten stan zapalny

hej, natali ana szczescie juz zdrowa, dzis zostaniemy w domku,ale jutro juz na maly spacerek pojdziemy

czesc dziewczyny, przepraszam za nieodzywanie sie,ale jestem na zwolnieiu z n, okazalo sie,ze ma zapalenie oskrzeli... dostalaa ntybiotyk - dzis go skonczyla,ae nie jest ok, idziemy dzis na kontrol... madzia, nie martw sie, glowa do gory, wiem,ze latwo sie mowi.. jakbys chciala pogadac,to napisz mi maila albo gg,ja ostatnio tez mialam ... ale juz chyba ok... menu na chrzciny: flaki, kotlety schabowe, pieczarki nadziewane miesem mielonym, mieso pieczone i pokrojone na plastry,3 salatki, wedlina, ciasto i tort... a my w nastepna sobote mamy roczek.. no i sensacja - natalia 9 dni przed swoimi urodzinami nauczyla sie raczkowac i lata po calym mieszkaniu... a dzis sama rzeszla pare krokow.. jestem w szoku cebionu w czasie kataru podawalam 10 kropli buziaki

czesc dziewczyny, dolaczam sie do kawki, ale jestem zla, mala byla chora - w sobote bylismy u lekarza,to tylko katarek, wiec dostala cebion, odciagac z noska, kropelki, wczoraj katar przeszedl,wiec sie ucieszylam,ze super, a dzis obudzila sie z kaszlem, ledwo co oddycha... rece opadaja, popracy znow do lekarza,ale teraz biore zwolnienie... jest mi smutno

a moja chodzi z ciotka do kosciola i odmawia rozaniec - mam nadzieje,ze juz jej tak nie zostanie ;)

a u nas tez leje , ja mam zeberka, siedze w pacy i ziewam, kurcze,a moje malenstwo nie wyjdzie dzis na spacer i pewnie bedzie rozpaczala z tego powodu, dziewczyny, jakie macie pomysly na roczek? my robimy 11.10

zapraszam na kawke, no mija tez ciage wola tata - telefon dzwoni,a ona krzyczy tata, domofon, czy dzwonek do drzwi,a ona juz poderwana i caly czas tata,ale ostatnio zauwazylam, ze jak sie jej cos dzieje - pamioetne ostatnie noce, to caly czas wolala mama ;) i jak sie przebudzi rano i chce,zeby ja zabrac, to tez wola mama ;)

dolaczam sie do kawki, monia dzieki... peggy - przyzwyczaisz sie do \"mama\" moja dzis wolala mnie o 5 rano - jak mnie zobaczyla, to bardzo sie ucieszyla... i juz ze spania nici... wiec zabralam ja do nas, w minute zasnela,ale pozniej zaczela sobie cos po swojemu gadac,az mnie to rozsmieszylo i moj maz tez zaczal sie smiac,a jej odechcialo sie spac i zaczela wstawac i sie wiercic, wiec odnioslam ja z powrotem do lozeczka dalam mleka i zasnela...

ja tez sie ciesze, tyle stresu - moja mama miala raka piersi i zmarla rok po tym , jak zostal wykryty, wiec perspektywa niemila byla...... teraz pojde na konsultacje i zobaczymy, u nas to na pewno przez zabek, kurcze, tylko,ze to juz piaty wychodzi i teraz dopiero taka reakcja - zawsze miala tylko lekki katarek, jeszcze wczoraj sie wystraszylam, bi wpiuscilam jej rano kropelki do nosa,zeby rozrzedzic ta wydzieline i zaczelam jej wyciagac z noska, tu krew mi chlustnela, boze, jak sie przestraszylam, teraz juz sie jej nie dotykam do noska, to co samo wyleci lub jest z brzegu to wyciagam, macie jakies pomysly,zeby nauczyc dziecko wydmuchiwac nos w chusteczke? pokazywalam jej wczoraj,ale nie zalapala....

czesc dziewczyny, wyniki - okazalo sie ,ze to torbiel - mam isc na konsultacje do lekarza,ale to juz tak na spokojnie, ufff, wyszlo,wreszcie,ze to najlepsze z mozliwych wynikow, a u nas nocki przerabane, nie wiem, co sie dzieje,ale od niedzieli Natalia budzi sie w nocy z krzykiem i plazce przez 2 godziny i ma lekki katarek - jak dla mnie to zabek, juz go prawie widac... najgorzej bylo w poniedzialek, tak biedna plakala przez sen i nie mogla sie obudzic, wreszcie zasnela po panadolu w foteliku nosidelku, we wtorek bylo podobnie,a dzis przebudzila sie po 5 i troche poplakiwala,ale zaczelam ja glaskac po glowce i zasnela

hej, dolaczam sie do kawki...

mialam wczoraj ta biopsje ... musze czekac tydzien na wyniki, mam nadzieje,ze bedzie ok,ale boje sie... ostatnio u mnie kiepsko sie dzialo, mialam kryzys malzenski, macierzynski i w ogole zyc mi sie nie chcialao, ostatnie 3 tygodnie,to zycie w prozni, powoli sie uklada... wazne,ze natalia zdrowa i juz niedlugo roczek.....

a ja bylam na usg z moja piersia i nie wiadomo, co to jest - mam zrobic biopsje ;(

my jestesmy pod stala kontrola lekarz a i takie sa zalecenia, tylko te 200 ml mleka nie jest z 7 lyzke, jak powinno byc zrobione, tylko z 5, iwec jakby jadla 150 ml, dwie zupki, to takie po 3 duze lyzki normalne, wiec jakso tak duzo mi sie nie wydaje

czesc dziewczyny,o to ja nie jestem sama w pracy ,u mnie na poczatku tez bylo ciezko i plakalam, co ja tu robie,ale nie bylo innego wyjscia,moze i lepiej, ze stalo sie to wtedy,bo natalia sie przyzwyczaila i teraz kocha \"babcie\", lubi z nia byc,bo babcia na wszystko jej pozwala,a poza tym kocha ja niesamowicie, jak mielismy 2 tyg urlopu, to kobieta o malo co sie nie zaplakala,ze malej nie ma i musielismy ja 2 razy jej podrzucic, wiec ciesze sie,ze tak jest, choc pewnia, jak juz bedzie miala te 3 latka bede chciala,zby poszla do przedszkola,zawsze z dziecmi inaczej bedzie sie rozwijac... anastazja,a twoj maluszek z kim zostaje? monia, jak szukanie opiekunki? gdzie szukasz? a nie masz kogos zaufanego z rodziny? ja poprosilam moja ciocie emerytke i sie zgodzila, daje jej kaske co miesiac i dorabia sobie do emerytury i przynajmniej nie mysli o glupotach i chorobach... natalia robi papa, czesc,jak jej sie chce... wklada mi smoczka do buzi i jak sie jej chce,to mnie karmi, umie przytulic misia, pokazac, gdzie ma oczko, wstaje w lozeczku, chodzi za 2 raczki - tzn chce chodzic calu dzien,ake wiadomo,ze nie mozna jej dawac, turla sie i wlazi wszedzie na podlodze - otwiera szuflady i porzadkuje... dziewczyny, jakie macie pomysly na roczek - u mnie i moni to juz niedlugo, zupelnie nie wiem, co jej kupic i co powiedziec chrzestnym - w zasadzie ma wszystko, ja chce jej kupic klocki i zlote kolczyki - wiadomo,ze nie przekluje jej uszu teraz,ale moze za 2,3 lata - jak bedzie chciala ,ale bedzie to taka pamiatka - lancuszki, wisiorki - dostala juz na chrzciny.. a co do mleka i jedzenia, to moja je tak: 6 - 200 ml mleka 9- 200 ml mleka 11 - jablko starte, moze byc z biszkoptem, ew. banan, brzoskwinie, maliny, albo jakis owoc z jogurtem naturalnym 13 - zupka 15 - zupka na noc 19,20 mleko 200 ml ja kaszek nie daje bo i tak \"ladnie wyglada\" w przerwie przekasi wafelek od lodow albo biszkopcika, plasterek szynki, kawalek bulki, raczej jej staram sie nie dawac. co ja jeszcze chcialam - mam nadzieje,ze ktos to czyta hiihi a juz wiem - ostatnio jakos nie chce jesc - chodzenie i wsyztsko wokol ja pochlania, je np mleko o 6,9 pozniej jablko,3 lyzki zupy i troche mleka wieczorem, dziewczyny napiszcie, co z urodzinami, dzieki pa

gratulacje, strona 700 wybila, monia wiesz, odpukac, nie zdarza nam sie, ale rzeczywiscie, jak zabki sie pojawiaja,to pojawia sie i katarek,ale po prau dniach odciagania, psikania soli morskiej przechodzi, raz miala trzydniowke i wysoka goraczke, wiesz ja mam nadzieje,ze nie bedzie chorowac,ze to co przezyla od porodu przez kilka miesiecy - ciagle jakies badania itp, to teraz musi byc juz spokoj ; a co tam jeszcze u julki, co porabia, co potrafi, ty w domu, czy w pracy, kiedy wracasz do pracy?

jestem w pracy ; a co znowu julce, co ona sie tak przeziebia?